Ginekolog Maciej Brązert
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Carolajn - ja teraz miałam laparoskopie i będziemy starać się naturalnie przez jakiś czas, u mnie ze stymulacja i też było różnie jak jeszcze byłam u poprzedniego lekarza, ale liczę, że po operacji i naprawieniu uda się.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2021, 16:27
Carolajn lubi tę wiadomość
10dp bhcg 49
12dp bhcg 110 -
ZosiaM wrote:Carolajn - ja teraz miałam laparoskopie i będziemy starać się naturalnie przez jakiś czas, u mnie ze stymulacja i też było różnie jak jeszcze byłam u poprzedniego lekarza, ale liczę, że po operacji i naprawieniu uda się.
My jeszcze pewnie z 1-2 cykle stymulacji i wtedy laparoskopia a trochę się tego boje -
Carolajn wrote:My jeszcze pewnie z 1-2 cykle stymulacji i wtedy laparoskopia a trochę się tego boje
Ja też miałam laparoskopie doktor operował, tylko u mnie endometrioza, po laparoskopi mieliśmy inseminacje i się udało czasem laparoskopia dużo wnosi do dalszej diagnostyki niepłodności,ale wiadomo każdy przypadek jest inny 🙂 Trzymam ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2021, 18:36
Carolajn lubi tę wiadomość
Starania od 2016
AMH - 1,92
01.2020 - laparoskopia, histetoskopia(endometrioza) -
Starajaca28 wrote:Ja też miałam laparoskopie doktor operował, tylko u mnie endometrioza, po laparoskopi mieliśmy inseminacje i się udało czasem laparoskopia dużo wnosi do dalszej diagnostyki niepłodności,ale wiadomo każdy przypadek jest inny 🙂 Trzymam ✊
Ahh dałaś nadzieje ❤️
Może porozmawiam z doktorem ze może nie ma co czekać kolejnego cyklu tylko zrobić laparoskopię zobaczyć i później wdrążyć silniejsza stymulację -
Karina89 wrote:Dzoni - kiedy masz teraz wizytę?
Carolajn - ja zaczęłam cykl i podchodzimy do ostatniego transferu....
Dopiero 5.02 😔 szczerze nie wiem czy wytrzymam, zastanawiam się nad usg w luxmedzie.
Dodatkowo przestają mnie boleć piersi i boję się, że to zaraz będzie koniec tej przygody progesteron też miałam ostatnio niższy, na początku był 54/56 a teraz 44:/ ale mam włączony duphaston i luteinę. Już nie wiem czy panikuje czy serio coś się dzieje...Carolajn lubi tę wiadomość
Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Dżoni wrote:Dopiero 5.02 😔 szczerze nie wiem czy wytrzymam, zastanawiam się nad usg w luxmedzie.
Dodatkowo przestają mnie boleć piersi i boję się, że to zaraz będzie koniec tej przygody progesteron też miałam ostatnio niższy, na początku był 54/56 a teraz 44:/ ale mam włączony duphaston i luteinę. Już nie wiem czy panikuje czy serio coś się dzieje...
Nie denerwuj się bo to nie pomoże !
Wszystko będzie dobrze ✊🏻✊🏻✊🏻Dżoni lubi tę wiadomość
-
Dżoni wrote:Dopiero 5.02 😔 szczerze nie wiem czy wytrzymam, zastanawiam się nad usg w luxmedzie.
Dodatkowo przestają mnie boleć piersi i boję się, że to zaraz będzie koniec tej przygody progesteron też miałam ostatnio niższy, na początku był 54/56 a teraz 44:/ ale mam włączony duphaston i luteinę. Już nie wiem czy panikuje czy serio coś się dzieje...
Z tym progesteronem to wiesz jak jest 🙈 mi po wizycie serduszkowej nagle z dnia na dzień ustąpiły mdłości, ale schizy miałam🙄, mojej znajomej jakoś piersi też z dnia na dzień przestały boleć, ale już nie pamiętam kiedy to było dokładnie, ale betę miałaś ładna ✊ w ciąży to jedne 0bkawy mogą odchodzić inne przychodzą.Dżoni lubi tę wiadomość
2021. synek💛
2023 córeczka 💙 -
Dżoni wrote:Dopiero 5.02 😔 szczerze nie wiem czy wytrzymam, zastanawiam się nad usg w luxmedzie.
Dodatkowo przestają mnie boleć piersi i boję się, że to zaraz będzie koniec tej przygody progesteron też miałam ostatnio niższy, na początku był 54/56 a teraz 44:/ ale mam włączony duphaston i luteinę. Już nie wiem czy panikuje czy serio coś się dzieje...
Spokojnie.... ja nie miałam kompletnie żadnych objawów ciąży, żadnych bolących piersi, żadnej zgaga czy wymiotów 🤷♀️ tyle że miesiączki nie miałam i nawet kilka razy pytałam Dr czy napewno no bo dosłownie nic do tego 15 tygodnia bo zwyczajnie w końcu zaczęło być widać brzuszek 🤰 znajome patrzyły na mnie jak na jakąś dziwną i się śmiały, że tylko udaje ciężarną 😂 -
Dzięki dziewczyny, uspakajacie mnie 🙏
Mam nadzieję że poprostu niepotrzebnie swiruję 🤷♂️
Ania0692 - trzymam kciuki za jutrzejszy transfer 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2021, 21:51
Carolajn lubi tę wiadomość
Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Carolajn - wysłałam zaproszenie 🙂
Dzoni - co do tych objawów to jak bylam w ciazy z Zosia to też ból piersi miałam falowo jednego dnia nie mogłam dotkac a za parę dni nic kompletnie nie czułam 🤷♀️, też pamiętam, że w 5 tc miałam silniejsze objawy niż w 7 tc, które były slabsze.trzymam ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2021, 23:40
Dżoni, Carolajn lubią tę wiadomość
-
Karina89 wrote:Carolajn - wysłałam zaproszenie 🙂
Dzoni - co do tych objawów to jak bylam w ciazy z Zosia to też ból piersi miałam falowo jednego dnia nie mogłam dotkac a za parę dni nic kompletnie nie czułam 🤷♀️, też pamiętam, że w 5 tc miałam silniejsze objawy niż w 7 tc, które były slabsze.trzymam ✊
Przyjęte 👌🏻🙂 -
Dżoni wrote:Dzięki dziewczyny, uspakajacie mnie 🙏
Mam nadzieję że poprostu niepotrzebnie swiruję 🤷♂️
Ania0692 - trzymam kciuki za jutrzejszy transfer 🍀
Ja już po 🙂, udało się, że robił doktor i teraz czekamy, muszę czymś głowę zająć 🙆♀️
Dżoni, MuminkAa, Moli27, Nadzieja88, Olivia27, Karina89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny! Wita Was kolejna pacjentka doktora Macieja, która do tej pory się nie odzywała, ale podczytuje Was regularnie i kibicuje mocno! Sama jestem w podobnej sytuacji - walka trwa już rok, z doktorem MB od maja 2020. Tym razem walczę z kolejną kłodą pod nogami i usiłuję wstrzelić się w dobry termin na badanie drożności (przekładane już sto razy... :o). Wizytę mam umówioną na najbliższą środę (3.02), a to przypada na mój 7 dzień cyklu - trochę za wcześnie na to badanie .
Idealnie byłoby przełożyć to na piątek (5.02). Oczywiście dzwoniłam do Centrum i wszystkie terminy zajęte. Dlatego szukam sposobu, jak by się tutaj z kimś może zamienić... Zauważyłam, że Dżoni ma wizytę w piątek, a chciałaby jak najwcześniej... (@Dżoni, wysłałam Ci zaproszenie, żeby napisać na priv). A gdyby któraś z Was miała jakiś pomysł (albo zna kogos, kto zna kogoś, kto akurat ma wizytę w piątek ), to będę wdzięczna.
Pozdrawiam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2021, 19:30
-
Dżoni wrote:Dopiero 5.02 😔 szczerze nie wiem czy wytrzymam, zastanawiam się nad usg w luxmedzie.
Dodatkowo przestają mnie boleć piersi i boję się, że to zaraz będzie koniec tej przygody progesteron też miałam ostatnio niższy, na początku był 54/56 a teraz 44:/ ale mam włączony duphaston i luteinę. Już nie wiem czy panikuje czy serio coś się dzieje...
Dżoni, jeżeli byłabyś chętna na zamianę i środowy termin (godzina 20:30), to byłoby cudownie -
Maja87 wrote:Dżoni, jeżeli byłabyś chętna na zamianę i środowy termin (godzina 20:30), to byłoby cudownie
Jak coś to ja też mam w piątek, ale najpierw Dzoni jak oczywiście będzie chciała bo wiem o to mieć dwa dni wcześniej wizytę na początku ciazy 🙂
Mnie też raz dobra koleżanka poratowała wcześniejszym terminem zamieniliśmy się, ale to jeszcze jak nie byłam w ciazy i jakoś tak wyszło podczas rozmowy to jeszcze miałam pozdrowienia przekazac od doktora 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2021, 22:00
PCOS