Ginekolog Maciej Brązert
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola_koniczynka wrote:Przemyślenia wieczorne są najgorsze 🙈 siedzę i wymyślam...
Przed nami jeszcze badanie nasienia męża i pytanie co się robi jak wyjdzie złe ? Jest jakaś metoda leczenia ?
Wiem, że czasem ciężko 🙈🙈, napisze jak mi kiedyś powiedział dr "proszę się nie martwić na zapas", ha miałam takie akcje, że był paczstek cyklu a ja już się martwiłam czy pęknie pęcherzyk, chociaż do owylacja było jeszcze hoho, tak są suplementy, zdrowsze odżywianie mojemu mężowi pomogło 🙂, ale to zależy co wyjdzie w wynikach, no i jeszcze jak coś to androlog.PCOS -
Tak mamy termin na koniec sierpnia ...
Hm... niestety nie wiem czy przełączę się na - tryb nie martw się na zapas 😂 bo zawsze lubię wiedzieć jakie są rozwiązania gdyby ....🙈
Poprzedni lekarz bez żadnych badań stwierdził, że mam PCOS , wiec to dla mnie nowość tyle badań 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2022, 10:07
-
nick nieaktualnyOla_koniczynka wrote:Tak mamy termin na koniec sierpnia ...
Hm... niestety nie wiem czy przełączę się na - tryb nie martw się na zapas 😂 bo zawsze lubię wiedzieć jakie są rozwiązania gdyby ....🙈
Jeszcze nic nie wyszło, a ja już myśle co by zrobić jak wyjdą złe 🙈
Pewnie po tych moich badaniach odpuszczę trochę, ale teraz spływają wyniki badań, które ja miałam zrobić, jeszcze to hsg w piątek- jak wyjdzie ok to zostaje mąż.
Poprzedni lekarz bez żadnych badań stwierdził, że mam PCOS , wiec to dla mnie nowość tyle badań 😂
To i tak szybko bo mój dłużej czekal na badanie na polnej 🙂 -
Ja u poprzedniego lekarza żadnego badania nie miałam, poszłam na wizytę bo dwa cykle próbowaliśmy i nic nie wychodziło, a on do mnie „przecież Ty masz PCOS , bezowulacyjne cykle to jak Ty w ciąże chcesz zajść „ 🙄 i od razu zestaw leków do stymulacji (po których chodziłam jak pijana cały czas) to skłoniło mnie do zmiany lekarza ...
A jak byłam u doktora Macieja teraz to akurat byłam przed miesiączka i sprawdził, że była owulacja i ładne ciałko żółte ... wiec się zdziwiłam bo przecież mamy bezowulacyjne cykle 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 22:18
-
nick nieaktualnyOla_koniczynka wrote:Ja u poprzedniego lekarza żadnego badania nie miałam, poszłam na wizytę bo dwa cykle próbowaliśmy i nic nie wychodziło, a on do mnie „przecież Ty masz PCOS , bezowulacyjne cykle to jak Ty w ciąże chcesz zajść „ 🙄 i od razu zestaw leków do stymulacji (po których chodziłam jak pijana cały czas) to skłoniło mnie do zmiany lekarza ...
A jak byłam u doktora Macieja teraz to akurat byłam przed miesiączka i sprawował, że była owulacja i ładne ciałko żółte ... wiec się zdziwiłam bo przecież mamy bezowulacyjne cykle 🙈 -
Ja to nazwisko to kojarzę już od 4 lat , jak urodziłam pierwsze dziecko. Leżalam na sali już po porodzie to doktor przyszedł do swojej pacjentki zapytać jak się czuje 🙈 to tez dla mnie szok był i od razu zapytałam o nazwisko co to za doktor, bo w sumie to myślałam, ze jakiś znajomy tej dziewczyny, a ona wtedy, ze to jej lekarz , który ciąże prowadził ... na prawdę mało jest takich lekarzy❤️ I tak po prostu zapamiętałam imię tego przesympatycznego doktora i sobie o nim przypomniałam przy okazji moich problemów. Mam nadzieje, że się nie zawiodę 😊
I tego Wam tez życzę dziewczyny !***Sikorka***, Alicjaaa91, Gabrysia89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny,
A ja dzisiaj z takim pytaniem. Jak jest cokolwiek z ciążą lub zdrowiem mamy nie tak, to doktor kieruje do siebie na oddział? Podobnie w sytuacji zbliżającego się terminu porodu? Czy dr ma wogóle dyżury na o.porodowym?
Z góry wielkie dzięki za odp
U nas sinusoida. Na ostatniej wizycie jest zarodek i serduszko, ale to wciąż za wcześnie by się cieszyć. Walczę ze skokami glikemii, jestem już od 2 tygodni na insulinie pod opieką diabetologa. Za m-c prenatalne, już umówione.... z uwagi na mój wiek i trochę chorób, które staram się trzymać w "ryzach" - nie powiem, żebym się nie bała... ale, to pewnie jak każda z nas, do samego końca jest stres
Powodzenia wszystkim starającym, Dżoni wysłałam zaproszenieZuzaMaruda, Paula1706, MuminkAa, Pszczolaaa lubią tę wiadomość
PCO, cykle bezowulacyjne, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, nadciśnienie, cukrzyca typu 2, nadwaga
3 lata starań
2012 - resekcja jajników, hsg
2013 - 3 x IUI, 6 m-cy stymulacji Gonal F, Menopur, Ovitrelle
czerwiec 2013 - rezygnacja z leczenia
10.2013 - ciąża naturalna
05.2014 - CC, córka 10pkt
05.2020 - polip endometrialny
01.2021 - histeroskopia diagnostyczna, brak polipa
03.2021 - przyznane dofinansowanie do IVF
AMH - 4,19 ng/ml
05.2021 - scratching endometrium
06.2921 - planowana stymulacja do IVF
26.07.2021 - mamy..., ciąża nat.
luty 2022 - ur. kwiatuszka -
Calineczka2106 wrote:Hej dziewczyny,
A ja dzisiaj z takim pytaniem. Jak jest cokolwiek z ciążą lub zdrowiem mamy nie tak, to doktor kieruje do siebie na oddział? Podobnie w sytuacji zbliżającego się terminu porodu? Czy dr ma wogóle dyżury na o.porodowym?
Z góry wielkie dzięki za odp
U nas sinusoida. Na ostatniej wizycie jest zarodek i serduszko, ale to wciąż za wcześnie by się cieszyć. Walczę ze skokami glikemii, jestem już od 2 tygodni na insulinie pod opieką diabetologa. Za m-c prenatalne, już umówione.... z uwagi na mój wiek i trochę chorób, które staram się trzymać w "ryzach" - nie powiem, żebym się nie bała... ale, to pewnie jak każda z nas, do samego końca jest stres
Powodzenia wszystkim starającym, Dżoni wysłałam zaproszenie
Czekałam na info od Ciebie 🙂 cieszę się, że przodu ✊, tak ma dyżury na oddziale porodowym, tylko teraz po wypadku jeszcze nie wrócił, mi robil CC, z tego co wiem to zawsze kieruję na swój oddział jak jest coś nie tak, ja 2 razy prosto po wizycie jechałam na oddział, ale to dzwonił, że będę, także przyjęcie miałam koło północy, a jak raz byłam na IP to pytali się ukogo prowadzę ciąże i też kazały położyć u dr na oddziale 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 00:11
Calineczka2106 lubi tę wiadomość
-
Calineczka2106 wrote:Hej dziewczyny,
A ja dzisiaj z takim pytaniem. Jak jest cokolwiek z ciążą lub zdrowiem mamy nie tak, to doktor kieruje do siebie na oddział? Podobnie w sytuacji zbliżającego się terminu porodu? Czy dr ma wogóle dyżury na o.porodowym?
Z góry wielkie dzięki za odp
U nas sinusoida. Na ostatniej wizycie jest zarodek i serduszko, ale to wciąż za wcześnie by się cieszyć. Walczę ze skokami glikemii, jestem już od 2 tygodni na insulinie pod opieką diabetologa. Za m-c prenatalne, już umówione.... z uwagi na mój wiek i trochę chorób, które staram się trzymać w "ryzach" - nie powiem, żebym się nie bała... ale, to pewnie jak każda z nas, do samego końca jest stres
Powodzenia wszystkim starającym, Dżoni wysłałam zaproszenie
Przyjęte
Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
@Malina1991 super, dobre wieści ❤️
@sikorka kciuki za jutrzejszy transfer 🙌
@missi_m też miałam ten sam zestaw co Ty tym razem i nawet z tak niskim amh jak moje się udało więc trzymam kciuki na maxa i wierzę że teraz stymulacja ruszy 🤞❤️***Sikorka***, Ciri86, MuminkAa lubią tę wiadomość
Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Dzoni a Ty już ćwiczysz przed nocnym wstawaniem? , czy nie możesz spać, w ciąży z Zosia mogłam spać dzień i noc, w tej ciąży to katastrofa 🤦♀️🤦♀️, nie mogę zasnąć, wybudzam się za to moje dziecko przesypia ładnie noce i ogólnie nie mam co robić 🤣🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 01:00
Zaba90, Mysza1231 lubią tę wiadomość
-
Karina89 wrote:Dzoni a Ty już ćwiczysz przed nocnym wstawaniem? , czy nie możesz spać, w ciąży z Zosia mogłam spać dzień i noc, w tej ciąży to katastrofa 🤦♀️🤦♀️, nie mogę zasnąć, wybudzam się za to moje dziecko przesypia ładnie noce i ogólnie nie mam co robić 🤣🤣
Haha 😂 ja w dzień mogłabym spać a w nocy albo mi nie dobrze, albo zgaga mnie męczy albo młoda naparza między północą a trzecią w nocy 🤷♂️ no nie dogodzisz 😅Karina89 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Calineczka2106 wrote:Hej dziewczyny,
A ja dzisiaj z takim pytaniem. Jak jest cokolwiek z ciążą lub zdrowiem mamy nie tak, to doktor kieruje do siebie na oddział? Podobnie w sytuacji zbliżającego się terminu porodu? Czy dr ma wogóle dyżury na o.porodowym?
Z góry wielkie dzięki za odp
U nas sinusoida. Na ostatniej wizycie jest zarodek i serduszko, ale to wciąż za wcześnie by się cieszyć. Walczę ze skokami glikemii, jestem już od 2 tygodni na insulinie pod opieką diabetologa. Za m-c prenatalne, już umówione.... z uwagi na mój wiek i trochę chorób, które staram się trzymać w "ryzach" - nie powiem, żebym się nie bała... ale, to pewnie jak każda z nas, do samego końca jest stres
Powodzenia wszystkim starającym, Dżoni wysłałam zaproszenie
Właśnie myślałam o Tobie ostatnio😊. Bardzo się cieszę, że jak narazie wszystko jest ok🤗. Wiem co czujesz, a chyba jesteśmy na podobnym etapie. Dr sam mi powiedział że szampana będziemy mogli otworzyć po 12 tyg. Więc cały czas gdzieś z tyłu głowy jest ten stres. Też mam już zaplanowane prenatalne. Ale mimo wszystko musimy być dobrej myśli i wierzyć że wszystko będzie dobrze😘ZuzaMaruda, Calineczka2106 lubią tę wiadomość
06.03.2022 Basia❤ -
Karina89 wrote:Dzoni a Ty już ćwiczysz przed nocnym wstawaniem? , czy nie możesz spać, w ciąży z Zosia mogłam spać dzień i noc, w tej ciąży to katastrofa 🤦♀️🤦♀️, nie mogę zasnąć, wybudzam się za to moje dziecko przesypia ładnie noce i ogólnie nie mam co robić 🤣🤣
U mnie też są bezsenne noce, jeszcze od trzech dni mam insulinę, trochę czasu minie zanim dobierzemy odpowiednie dawki, czytam e - buki na temat diety jak nie mogę spać 🙈Dżoni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny