Ginekolog Maciej Brązert
-
WIADOMOŚĆ
-
Dżoni wrote:@nadzieja cieszę się, że i Tobie podpasowala
@Alicjaaaa my jeszcze troszkę... Ja już czekam na miesiączkę i biorę pierwsze leki
Dziś dzwoniłam na ułańska dopytać o wynik posiewu, robionego tydzień temu to pani była obrażona że musi sprawdzić i dziwne ze tego wyniku nie było, nigdy nie czekałam dłużej niż tydzień... Błagam tylko żeby nic nie wyszło, bo raczej nie zdążę tego skonsultować przed pierwszą dawka leków 🙈
Dokładnie, ja też sama sprawdziłam, wysłałam doktorowi wynik sms i odpisał, że zaleci leki do wypisania i dostałam receptęWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2020, 00:00
-
Zaba90 wrote:Paulina to tak zależy od dnia 😎, aczkolwiek raz mi powiedziała, że doktor dziś od rana do nocy przyjmuje pacjentki inie ma gdzie mnie wcisnąć a ja mówię, że muszę się dostać do doktora😅, ostatecznie napisałam do dr Macieja sms i odpisał, że mam przyjechać i
miejsce dla nie znajdzie 😁😁.
O tak, dokładnie! Zależy od dnia 😂 jak potrzebowałam jakieś dokumenty to mi nawet wysłała poleconym 😆 ale to miała dobry humor 🤣 -
Zaba90 wrote:Paulina to tak zależy od dnia 😎, aczkolwiek raz mi powiedziała, że doktor dziś od rana do nocy przyjmuje pacjentki inie ma gdzie mnie wcisnąć a ja mówię, że muszę się dostać do doktora😅, ostatecznie napisałam do dr Macieja sms i odpisał, że mam przyjechać i
miejsce dla nie znajdzie 😁😁.
Paulina też potrafi być bardzo pomocna, pamiętam jak bylam u doktora i okazało się, że niestety ciąża się nie rozwija, byłam sama i psychicznie w ciezkm stanie a jeszcze doktor powiedział, że albo czekam na męża az pomnie przyjedzie, albo wzywają mi taksówkę do siedziała że mną i czekałyśmy a to już były późniejszą godziny wieczorne..., ale fakt czasem ma gorsze dni 😎UIU - bhcg 16dpo 290🙂 -
Kwiatek 12 wrote:Paulina też potrafi być bardzo pomocna, pamiętam jak bylam u doktora i okazało się, że niestety ciąża się nie rozwija, byłam sama i psychicznie w ciezkm stanie a jeszcze doktor powiedział, że albo czekam na męża az pomnie przyjedzie, albo wzywają mi taksówkę do siedziała że mną i czekałyśmy a to już były późniejszą godziny wieczorne..., ale fakt czasem ma gorsze dni 😎
Ja bym powiedziała, że ma gorsze chwilę 😉 tak jak jestem osobiście no to całkiem spoko, można z nią załatwić to i owo. Tylko jak dzwonie się umówić czy po wyniki no to zdecydowanie gorzej.... Taka obrażona pani i dosłownie jakby człowieka nie znała. Nie ma terminu, nie ma wyników. Proszę zadzwonić za tydzień do widzenia -
Nadzieja88 wrote:Dokładnie, ja też sama sprawdziłam, wysłałam doktorowi wynik sms i odpisał, że zaleci leki do wypisania i dostałam receptę
A można to jakoś samemu sprawdzić? Bo nie dostałam żadnego kodu do laboratorium, ani nic 🙆Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Dżoni wrote:A można to jakoś samemu sprawdzić? Bo nie dostałam żadnego kodu do laboratorium, ani nic 🙆
Jeżeli kiedyś robiłaś jakieś badania w diagnostyce i masz od nich kartę to tak. U Dr dopiero kolejnego dnia od pobrania materiał jest zabierany przez kuriera do laboratorium. Możesz zobaczyć na stronie diagnostyki czy da radę jakoś inaczej założyć to konto A jak nie to poszukaj diagnostykę otwartą w sobotę idź zrób morfologie i poproś o kartę jeśli jej nie masz albo bez badania krwi 😉 jest jakaś oparta za wystawienie karty tak po prostu nie wiem czy 15 czy 20 zł nie są to kolosalne pieniądze a będziesz miała dostęp do swoich wyników o każdej porze dnia i nocy bez latania żeby odebrać wynik bo możesz sobie pobrać pdf i w domu wydrukować. Więc chyba ma to ręce i nogi 😉 a no i 5% rabatu 😂😂😂😂 -
Ja123 wrote:Jeżeli kiedyś robiłaś jakieś badania w diagnostyce i masz od nich kartę to tak. U Dr dopiero kolejnego dnia od pobrania materiał jest zabierany przez kuriera do laboratorium. Możesz zobaczyć na stronie diagnostyki czy da radę jakoś inaczej założyć to konto A jak nie to poszukaj diagnostykę otwartą w sobotę idź zrób morfologie i poproś o kartę jeśli jej nie masz albo bez badania krwi 😉 jest jakaś oparta za wystawienie karty tak po prostu nie wiem czy 15 czy 20 zł nie są to kolosalne pieniądze a będziesz miała dostęp do swoich wyników o każdej porze dnia i nocy bez latania żeby odebrać wynik bo możesz sobie pobrać pdf i w domu wydrukować. Więc chyba ma to ręce i nogi 😉 a no i 5% rabatu 😂😂😂😂
Dzięki za info! 😉 Mam tylko e konto u nich, ale tam widać tylko moje zamówienia i wyniki badań, nie wiedziałam o tej karcie!Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Dżoni wrote:Dzięki za info! 😉 Mam tylko e konto u nich, ale tam widać tylko moje zamówienia i wyniki badań, nie wiedziałam o tej karcie!
A proszę 😉 moja siostra, jak jej powiedziałam, że kartę dostałam to się śmiała, że musiałam na fajną panią trafić bo nie każda tak od ręki i bez proszenia wydaje 🤣 bo czasami z ta karta jest więcej problemu niż pożytku bo ten śmieszny rabat daje końcówki typu 0,03 gr a nie w każdym punkcie można kartą płacić i lataj za drobnymi jeśli nie masz przy sobie. -
Ja123 wrote:A proszę 😉 moja siostra, jak jej powiedziałam, że kartę dostałam to się śmiała, że musiałam na fajną panią trafić bo nie każda tak od ręki i bez proszenia wydaje 🤣 bo czasami z ta karta jest więcej problemu niż pożytku bo ten śmieszny rabat daje końcówki typu 0,03 gr a nie w każdym punkcie można kartą płacić i lataj za drobnymi jeśli nie masz przy sobie.
Tez mam ta kartę i powiem tak podczas szczytu pandemi wiele razy mnie to ratowało, że wyniki były w pdf, nie musiała jeździć i odbierać, wysyłałam do doktora i już pisał czy coś zrobic dalej czy co, albo omawialiśmy z dr wideo wyniki przez gabinet dr Widget, 😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2020, 13:02
-
Niebieska gwiazdka wrote:Tez mam ta kartę i powiem tak podczas szczytu pandemi wiele razy mnie to ratowało, że wyniki były w pdf, nie musiała jeździć i odbierać, wysyłałam do doktora i już pisał czy coś zrobic dalej czy co, albo omawialiśmy z dr wideo wyniki przez gabinet dr Widget, 😁😁
Nowoczesność w domu i zagrodzie 😂 dobra rzecz, bo u nas labo niby do 13 (tak piszą na stronie) żeby odebrać wyniki A idziesz i wisi karteczka do 11 bo coś... I to notorycznie. A tak to właściwie musisz pójść tylko raz pobrać krew i spokój bo tam najwięcej syfu żeby cos podlapac, tak samo jak w szpitalu. -
Cześć dziewczyny 🙂, mnóstwo dzienwczyn poleciło mi doktora Brazerta więc zapadła decyzja, pierwsza wizyta dopiero w połowie września, ale to już niebawem 🙂
Mam do Was pytanie czy którejś z Was udało się zajść w ciążę naturalnie albo przy pomocy inseminacji z endometrioza?? My już się staramy 3 lata i nic 😔Jestem po dwóch operacjach w zawiązku z nawrotem endoneteiozy teraz zrobiła się prawdopodobnie torbiel endonwtrialma, która nie reaguje na leki i poprzedni lekarz już rozłożył ręce więc zaczęłam szukać kogoś innego... -
Drzewko90 wrote:Cześć dziewczyny 🙂, mnóstwo dzienwczyn poleciło mi doktora Brazerta więc zapadła decyzja, pierwsza wizyta dopiero w połowie września, ale to już niebawem 🙂
Mam do Was pytanie czy którejś z Was udało się zajść w ciążę naturalnie albo przy pomocy inseminacji z endometrioza?? My już się staramy 3 lata i nic 😔Jestem po dwóch operacjach w zawiązku z nawrotem endoneteiozy teraz zrobiła się prawdopodobnie torbiel endonwtrialma, która nie reaguje na leki i poprzedni lekarz już rozłożył ręce więc zaczęłam szukać kogoś innego...
Czesc 🙂, ja jestem po operacji endoneteiozy, potem podjęliśmy z doktorem decyzję, że podchodzimy do inseminacji u nas udała się pierwsza 🙂, na swoim przykładzie wiem, że, endometrioza to nie wyrok, Ele to też zależy od zaawansowania, gdzie umiejscowiona itd, ja do tej pory miałam tylko jedna operacje, bo dopiero doktor mi zdjagnozowal endometriozeStarania od 2016
AMH - 1,92
01.2020 - laparoskopia, histetoskopia(endometrioza) -
Starajaca28 wrote:Czesc 🙂, ja jestem po operacji endoneteiozy, potem podjęliśmy z doktorem decyzję, że podchodzimy do inseminacji u nas udała się pierwsza 🙂, na swoim przykładzie wiem, że, endometrioza to nie wyrok, Ele to też zależy od zaawansowania, gdzie umiejscowiona itd, ja do tej pory miałam tylko jedna operacje, bo dopiero doktor mi zdjagnozowal endometrioze
Drzewko90 lubi tę wiadomość
Zabcia
Endometrioza, pcos, niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, mutacja mthfr a i c, pai1 5g - hetero -
Ewela25 wrote:Ja endometrioza, tez byl torbiel.. Udana 2 inseminacja ale 3 lata po operacji. Inne rzeczy tez mialy u nas duzo wspolnego
My się najpierw staraliśmy naturalnie, bo u mnie niby tylko była tarczyca, ale uregulwana, mąż nasienie ok, no,akecw pewnym momencie moje miesiączki stały się koszmarem, ból jęli, tak chodziłam od lekarza do lekarza, mówili, że mogę mieć zespół jelita drażliwego 🙈, ale potem mi się zrobiła torbiel czekoladowa jak już byłam, a pisana na wizytę do doktora i podczas laparoskopia wyszły też ogniska endometriozyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2020, 22:39
Starania od 2016
AMH - 1,92
01.2020 - laparoskopia, histetoskopia(endometrioza) -
nick nieaktualnyMysza1231 wrote:A dziękuję walczymy i dziemy do przodu już 33 tc💪, ale jest ciężko, jeszcze mi nadciśnienie wyszło, w poniedziałek mam przyjść na ktg w środę wizyta i zobaczymy co doktor powie
No to pięknie 😁, już ostatnia prosta 👊ja gdzieś po cichu mam nadzieję, że w ciąży pojedynczej
oczywiście innej opcji nie zakładam 😎 skurcze nie położą mnie na tygodnie do szpitala...., no ale zobaczymy, jak będę w ciąży to będę się martwić co dalej 🙂
A za Was trzymam kciuki 🙂 -
Starajaca28 wrote:Czesc 🙂, ja jestem po operacji endoneteiozy, potem podjęliśmy z doktorem decyzję, że podchodzimy do inseminacji u nas udała się pierwsza 🙂, na swoim przykładzie wiem, że, endometrioza to nie wyrok, Ele to też zależy od zaawansowania, gdzie umiejscowiona itd, ja do tej pory miałam tylko jedna operacje, bo dopiero doktor mi zdjagnozowal endometrioze
Dziękuje za odpowiedzi 🙂 jeszcze muszę się uzbroić w cierpliwość te niecałe 3 tygodnie, u mnie też były ciężkie miesiączki, ale po operacji i później miałam leki było już w miarę ok też miałam ogniska w jamie otrzewnej ,ale super, że Wam się udało i jest jakaś nadzieja. Pozdrawiam 🙂 -
Cześć dziewczyny, przez przypadek odkryłam forum no ale jak zobaczyłam to musiałam założyć konto i coś napisać 🙂
U nas nie ma problemów z zajściem w ciąże, tylko z donoszeniem, ale dzięki doktorowi mamy już 25 tc, nie poddajemy się i walczymy dalej, chociaz czasami jest bardzo ciężko 🙂
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki, a ciężarówkom życzę w miarę spokojnej, bezproblemowej ciąży 🙂
W miarę możliwości będę tu zaglądała i wspomogę rada jak będę znała odpowiedź na jakieś pytanie 🙂
Mysza1231, LilianaBa lubią tę wiadomość
-
Ja123 wrote:Zoski to agentki..... wiem z doświadczenia 😂😂😂😂 Różyczka jeszcze w brzuszku baaaaardzo często miała czkawk i po urodzeniu też, na zasadzie dzień bez czkawki dniem straconym 😉 to Dr się śmiał, ze spokojnie będzie grzeczna 😁 że jego dziewczynki też miały i są grzeczne 😄 grzeczna to może i jest ale przy tym jest taka czarodziejka, że głowa mała 🙈
Mój synek też mual często czkawke, pamiętam pierwszej się przestraszyłam, potem dwa razy akurat podczas usg jak doktor robił, więc sobie podglądaliśmy 😁, aczkolwiek tak mi utkwiła ta czkawka, ze w pierwszym okresie jak Synek miał to Sue chwytałam za brzuch z automatu 😂, te rytmiczne podskakiwamie brzucha mi się przypominało -
LilianaBa wrote:Mój synek też mual często czkawke, pamiętam pierwszej się przestraszyłam, potem dwa razy akurat podczas usg jak doktor robił, więc sobie podglądaliśmy 😁, aczkolwiek tak mi utkwiła ta czkawka, ze w pierwszym okresie jak Synek miał to Sue chwytałam za brzuch z automatu 😂, te rytmiczne podskakiwamie brzucha mi się przypominało
My miałyśmy tak często, że przywyklam do tego jak do kopniakow a nawet bardziej 😂😂😂 bo moja bardziej miziała niż kopała a były dni, że trzy, cztery razy dziennie była czkawka 🤣 ale jest jedna korzyść z tego 🙈 bo przed ciąża ja miałam bardzo często dziwne czkawki tzn dziwnie odgłosy wydawałam i takie długie one były, a od momentu jak zaszłam w ciążę to jak ręką odiął 🤣🤣🤣 ze mnie na Młodą przeszło 🙈🙈🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2020, 19:37