Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
linkaa28 wrote:Opu mi na ostatniej wizycie podglądowej dr Gr rozpisywał leki do crio i mi wypisał luteine, ale powiedziałam że mam duży zapas lutinusa i zmienił.. więc skoro chciał mi ją przepisać to nie jest taka zła? przecież na początku nie było w gyn lutinusa, ani innych wspomagaczy i dziewczyny też zachodziły:)
jedynie ja odczułam różnice jak brałam w pierwszych podejściach strasznie mnie swędziało po luteinie, po lutinusie mam spokój mimo iż bardziej mi "wycieka" niż luteina.3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Sil wrote:Mi w Arte powiedzieli, że progresteron jest identyczny w każdym z tych leków. I oni patrzą tylko na indywidualną reakcję organizmu i zawsze pytają pacjentki co woli. A w szpitalu teraz lekarz mi od razu powiedział: Jest pani z GynCentrum - tylko oni tu przypisują takie drogie leki...
Zawsze mnie to zastawia, czy lekarze coś mają za to, że przepiszą takie drogie leki?Sil lubi tę wiadomość
29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
Allessa lekarze mają Was pod kontrolą, więc będzie wszystko dobrze i te 70 dni zleci megaaa szybko:) Ja mam do końca ciąży Fragmin i mam go serdecznie dość, ale dla tego małego karateki zniosę wszystko.
Peonia tak się wagą martwiłam, a tu już 2 kg więcej:) Ciąża to jednak stresujący czas29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
Allessa wrote:To w sumie dobrze, że nastawia Cię pozytywnie- skoro holfer nic nie wykazal to najwazniejsze. Jak Ty sobie dalas radę z holterem i brzuszkiem-chyba bylo Ci ciezko? I spac w tym ustrojstwie i z brzuszkiem hehe- to dopiero wyczyn. Coreczka główką w dol?
no spanie z tm holterem to wyzwanie, założony na lewej ręce, gdzie moja mała jest bardziej z prawej strony,i nie ma szans tak spać(zresztą zaleca sie spanie na lewym boku) po prostu wierciłam się i kręciałam przez całą noc. mała jest juz tak troche przygotowana do startustarania od 2011
2014/2015 4 próby IUI nieudane
06.2015 ICSI nieudana,
08.2015 crio nieudany
01.2016 ICSI transfer 2 zarodków,nieudane
02.2016 zmiana realizatora Invimed w-wa
8dpt beta 28,2, 10dpt beta 93,4 ,13dpt beta 607,5,
12/12/2016 urodziła sie Martynka -
Rubineye wrote:Allessa lekarze mają Was pod kontrolą, więc będzie wszystko dobrze i te 70 dni zleci megaaa szybko:) Ja mam do końca ciąży Fragmin i mam go serdecznie dość, ale dla tego małego karateki zniosę wszystko.
Peonia tak się wagą martwiłam, a tu już 2 kg więcej:) Ciąża to jednak stresujący czas
No widzisz, ja tyje az za bardzo chyba, bo dziś mnie zważyli w GC i szok, mam 4,7kg na plusie. No ale bede zrzucac po urodzeniu na spacerkach z wózkiem najważniejsze, ze z dzidziusiem wszystko ok, a w końcu u mnie wszystko książkowo i noe ma juz krwiaczka. No i czuje sie juz o wiele lepiej, co prawda rano jeszcze wymiotowałam, ale mam juz duzo więcej energii i mdłości juz tez tylko rano, chyba ze sie przeglodze, wtedy tez mdli mnie na całego.
Allessa lubi tę wiadomość
Peonia88
-
Rubineye, ja tez mam do końca ciąży heparynę, dziś mj gin fragmin na clexane wymieniła, ale to jest to samo. Z lewej str juz mam az taka kulkę/bule od tych zastrzyków i mnie to swędzi i znowu cały siny brzuch mam. Nie wiem od czego to zalezy, ze raz sie robią siniaki, a raz nie.
Peonia88
-
Rubineye wrote:Zawsze mnie to zastawia, czy lekarze coś mają za to, że przepiszą takie drogie leki?3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Peonia najważniejsze, że z synem wszystko w porządku, a kilogramy rzucimy raz dwa. Teraz zacznie się piękny czas, wszystkie dolegliwości ustaną, a już wkrótce Mały zacznie kopać Ja po przeżyciach z pierwszego trymestru byłam w szoku, że można się aż tak dobrze czuć.
A ile kosztuje Clexane? Mój M od dłuższego czasu daje mi zastrzyki w uda, ale jest to samo co na brzuchu. Raz wejdzie super, bez śladu, a raz to się zrobi taki "obrzęk", że przez leginsy widać ;p Imię wybraliście?
29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
Rubineye wrote:Allessa lekarze mają Was pod kontrolą, więc będzie wszystko dobrze i te 70 dni zleci megaaa szybko:) Ja mam do końca ciąży Fragmin i mam go serdecznie dość, ale dla tego małego karateki zniosę wszystko.
Peonia tak się wagą martwiłam, a tu już 2 kg więcej:) Ciąża to jednak stresujący czas -
catarina99 wrote:no spanie z tm holterem to wyzwanie, założony na lewej ręce, gdzie moja mała jest bardziej z prawej strony,i nie ma szans tak spać(zresztą zaleca sie spanie na lewym boku) po prostu wierciłam się i kręciałam przez całą noc. mała jest juz tak troche przygotowana do startu
-
Sil wrote:Mogą mieć, często lekarze są gratyfikowani przez producentów leków.4.11.2017 testuje to będzie 4-ty raz, oby ostatni
Jak zwykle beta mnie niż 0,1- pasuje na jakiś czas.
06.2018r. zmiana kliniki i stymulacja długim protokołem, 4 blastki.
07.03.2019. crio blastocysty, czekam na betę
11dpt- beta hcg 1140, 13dpt - beta hcg 2540 -
Sil wrote:Kociurku kochany. Ja wiem, bo też tak robiłam, każda z nas chce znać przyczynę. Czasem jej jednak nie ma i trzeba po prostu prób. Niestety, ivf ma takie a nie inne prawdopodobieństwo powodzenia. Prawdą jest też, że dopiero po 4-5 transferach można coś więcej powiedzieć... taki rachunek prawdopodobieństwa. Nawet w naturalnym cyklu kobieta ma szansę zajść w ciążę raz na 6 cykli... Bo średnio raz na tyle cykli jest odpowiednie i jajeczko i plemnik... Wiem, ze cię to nie pociesza. Sama byłam załamana każdą kolejną próbą. A potem już kolejnych nie chciałam. I przed tym ostatnim podejściem nie zrobiliśmy już w zasadzie nic, nic nie badałam, wszystko zlałam. Na te wyniki nie patrzyłam, lekarz też okazało się że w ogóle w te papiery nie patrzy, tylko kariotypy ich w Arte obchodziły no i AMH i TSH, FSH i LH. I plemniki. Koniec... A przecież to była 4 procedura...4.11.2017 testuje to będzie 4-ty raz, oby ostatni
Jak zwykle beta mnie niż 0,1- pasuje na jakiś czas.
06.2018r. zmiana kliniki i stymulacja długim protokołem, 4 blastki.
07.03.2019. crio blastocysty, czekam na betę
11dpt- beta hcg 1140, 13dpt - beta hcg 2540 -
Jeszcze nie wykupiłam recepty, bo mam jeszcze fragmin. Ale też mam na refundację, więc myślę, że podobnie cenowo wyjdzie. Muszę też się odważyć i w uda zacząć robić te zastrzyki. Jeszcze umiem zrobić fałdkę na brzuchu, ale co będzie jak urośnie? To już chyba nie naciągnę tej skóry w taki wałeczek.
Ja jeszcze właśnie ruchów nie czuję, a dr mnie o to dziś pytała. Niektórzy już na tym etapie podobno czują. Liczę, że na święta poczuję mojego syna. Imię już mamy wybrane, ale jeszcze nie na 100%. Jest raczej rzadkie i stare, po pradziadku.
Peonia88
-
Kasiurku, odpocznij psychicznie i jeszcze ci się naturals trafi kochana. Ja też dalej nie znam przyczyny niepowodzeń, a jesteśmy przebadaniu wzdłuż i wszerz. Miałam to szczęście, że ivf przeskoczyło tą przeszkodę i nam się udało i to szybko.
Jak tylko będziesz miała siły i pieniądze, to spróbuj znowu za jakiś czas, a nóż to będzie ten złoty strzał, czego ci życzę.
A teraz zacznij żyć i zrób coś dla siebie.
Peonia88