X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gyncentrum i nie tylko...
Odpowiedz

Gyncentrum i nie tylko...

Oceń ten wątek:
  • Kala06 Autorytet
    Postów: 284 473

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Kochana lejesz miod na moje serce, dziekuje :* Nie bede sobie niczego wyrzucac. Moze nast razem dolacze intralipid :)

    Życzę Ci powodzenia i wysoooookiej betki ;))))

    Nie dziękuje :) od dziś pozytywne nastawienie i oby do piątku :)

    km5scwa15d6x29ua.png
    starania od 2013 PCOS, M: azoospermia
    GynCentrum 02.08 2x blastocysty, 8tc. ☹️09.01.17 2 w 3 dobie ☹️ Invimed Warszawa, 1.04. 2x 3 doba 12 dpt - 267,26 14dpt-529 17dpt-1391, mamy ❤️
  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sil wrote:
    Sil jest i wszystko czyta tylko jakoś weny do pisania nie miała :) Trzymam za ciebie kciuki kochana i za twoje maluszki. Będzie dobrze, będą się pięknie dzielić :)
    Myślałam, ze na ferie wyjechałaś :):). Jak Ty sie czujesz?

    5958beaa9c1f8.png
  • Sil Autorytet
    Postów: 1167 464

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowianka wrote:
    Myślałam, ze na ferie wyjechałaś :):). Jak Ty sie czujesz?
    Miło że pytasz :) W zasadzie dobrze, choć Walczę z anemią. A poza tym stara bida. Spokojnie rośniemy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 22:07

    Kala06 lubi tę wiadomość

    3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
    9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
    16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora :)
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baska1988 wrote:
    Sunshine jak po wizycie u dr Ch?.

    Witam Was dziewczyny po przerwie i Gratuluję - faktycznie powiało optymizmem ! :)
    Opu przykro mi :( ale walcz dalej!

    A po wizycie, hmm, no cóż, dr Ch nie daje nam większych szans. Porównuje to do gry w totolotka...
    Generalnie jest fajny, mogę polecić, podobny do Dr Chrostowskiego. Miły, uprzejmy, spokojny, wizyta trwała jakieś 45 min, o wszystko wypytał, wszystko wypisał...
    W połowie zrobił przerwę i powiedział: Zadam Państwu dziwne pytanie: Czego ode mnie oczekujecie? Nie powiem, spodziewałam się czegoś takiego, więc jakoś zbytnio mnie to z tropu nie zbiło. On nawet nie przyczepił się aż tak do tych wadliwych blastek, tylko ogólnie, że to już tyle lat, 4 podejścia, kiepsko się rozwijające zarodki, i jego zdaniem to wina komórki. Powiedział nam, że on w takich przypadkach jest brutalny i sugeruje adopcję. No to mu powiedziałam, że rozważamy komórkę dawczyni lub plemnik, to on się skłania ku komórce. Jeszcze na usg zwrócił mi uwagę, że prawy jajnik gorzej pracuje. W Artvimedzie też na to wyszło, w prawym były same małe pęcherzyki. Miałam kiedyś zapalenie przydatków, i chyba właśnie z prawej strony - może się wtedy uszkodził... nie wiem
    W każdym bądź razie jego zdaniem kolejne próby nie mają sensu, szkoda kasy, mojego zdrowia i psychiki. On oczywiście nie może powiedzieć, że mamy nie próbować i na pewno się nie uda, ale to jak z totolotkiem, wiadomo, że jak się gra, to może akurat kiedyś się wygra... ale jego zdaniem nie...
    Powiedział na koniec, że jakbyśmy się uparli, to on oczywiście przeprowadzi stymulację, proponuje stymulację dla opornych, z testosteronem, gonadotropinami i jeszcze czymś dziwnym. Mój partner uważa, że to już nie ma sensu, bo wszyscy lekarze nam tak mówią, no ale zgodził się jeszcze na ostatnią próbę, potem bierzemy komórkę dawczyni. Tak sobie myślę, jak mam słabe/wadliwe te komórki, to aż się boję, czy jakby się udało, czy dziecko będzie zdrowe...
    Czy możecie polecić jakiegoś dr, którego nie przerażają trudne przypadki? Czy dr Zbroch czy ktoś inny w Arte specjalizuje się w takich beznadziejnych przypadkach? Może Warszawa? Byłabym wdzięczna za jakąś podpowiedź, choćby ze słyszenia - pogoogluję sobie. Jak nie, to spróbujemy chyba ostatni raz u Cholewy w Angeliusie (nie wiecie, czy tam hodują do blastki? - bo chciałabym zobaczyć, czy znowu będzie nieprawidłowa), no i tyle... znowu troszkę podcięte skrzydła, a już takie króciutkie były... ;)

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sil wrote:
    Miło że pytasz :) W zasadzie dobrze, choć Walczę z anemią. A poza tym stara bida. Spokojnie rośniemy :)
    Buraczki nie pomagają? Szpinak? Ja kiedyś miałam ciąg na szpinak i dr powiedziała że jestem przezelaziona ;)

    5958beaa9c1f8.png
  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine_111 wrote:
    Witam Was dziewczyny po przerwie i Gratuluję - faktycznie powiało optymizmem ! :)
    Opu przykro mi :( ale walcz dalej!

    A po wizycie, hmm, no cóż, dr Ch nie daje nam większych szans. Porównuje to do gry w totolotka...
    Generalnie jest fajny, mogę polecić, podobny do Dr Chrostowskiego. Miły, uprzejmy, spokojny, wizyta trwała jakieś 45 min, o wszystko wypytał, wszystko wypisał...
    W połowie zrobił przerwę i powiedział: Zadam Państwu dziwne pytanie: Czego ode mnie oczekujecie? Nie powiem, spodziewałam się czegoś takiego, więc jakoś zbytnio mnie to z tropu nie zbiło. On nawet nie przyczepił się aż tak do tych wadliwych blastek, tylko ogólnie, że to już tyle lat, 4 podejścia, kiepsko się rozwijające zarodki, i jego zdaniem to wina komórki. Powiedział nam, że on w takich przypadkach jest brutalny i sugeruje adopcję. No to mu powiedziałam, że rozważamy komórkę dawczyni lub plemnik, to on się skłania ku komórce. Jeszcze na usg zwrócił mi uwagę, że prawy jajnik gorzej pracuje. W Artvimedzie też na to wyszło, w prawym były same małe pęcherzyki. Miałam kiedyś zapalenie przydatków, i chyba właśnie z prawej strony - może się wtedy uszkodził... nie wiem
    W każdym bądź razie jego zdaniem kolejne próby nie mają sensu, szkoda kasy, mojego zdrowia i psychiki. On oczywiście nie może powiedzieć, że mamy nie próbować i na pewno się nie uda, ale to jak z totolotkiem, wiadomo, że jak się gra, to może akurat kiedyś się wygra... ale jego zdaniem nie...
    Powiedział na koniec, że jakbyśmy się uparli, to on oczywiście przeprowadzi stymulację, proponuje stymulację dla opornych, z testosteronem, gonadotropinami i jeszcze czymś dziwnym. Mój partner uważa, że to już nie ma sensu, bo wszyscy lekarze nam tak mówią, no ale zgodził się jeszcze na ostatnią próbę, potem bierzemy komórkę dawczyni. Tak sobie myślę, jak mam słabe/wadliwe te komórki, to aż się boję, czy jakby się udało, czy dziecko będzie zdrowe...
    Czy możecie polecić jakiegoś dr, którego nie przerażają trudne przypadki? Czy dr Zbroch czy ktoś inny w Arte specjalizuje się w takich beznadziejnych przypadkach? Może Warszawa? Byłabym wdzięczna za jakąś podpowiedź, choćby ze słyszenia - pogoogluję sobie. Jak nie, to spróbujemy chyba ostatni raz u Cholewy w Angeliusie (nie wiecie, czy tam hodują do blastki? - bo chciałabym zobaczyć, czy znowu będzie nieprawidłowa), no i tyle... znowu troszkę podcięte skrzydła, a już takie króciutkie były... ;)
    Sunshine ja robię invitro w Ostravie i dr z 20 letnim doświadczeniem. Przy moim niskim amh od razu powiedział że albo stymulację petit albo Kd. Prowadzi mnie super dr. W Katowicach, który dobrze się zna z dr z Czech. Stymulację i wizyty mam w Kato a punkcje i transfer w Czechach. Mój katowicki lekarz pracuje też w Londynie więc ma szersze horyzonty niż np cwaniaczki z krk.

    5958beaa9c1f8.png
  • Rubineye Autorytet
    Postów: 496 366

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna, Natti gratulacje :) Mnie przy progesteronie 8 kazała Cz. zwiększyć dawkę Utrogestanu do 3x3.

    Allessa to już takie chyba pierwsze symptomy porodu :) Nam zostało ok. 65 dni. Póki co wszystko dobrze, dużo odpoczywam. Jesteśmy w połowie remontu, więc mam nadzieję, że za dwa tygodnie zacznę wszystko prać/szykować.

    Sunshine jak w Tajlandii? :)

    Sil jaki masz poziom hemoglobiny?

    natty85, Allessa lubią tę wiadomość

    29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
    25.02.2017 urodził się Tymon.
    10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤
  • Kamiisia Autorytet
    Postów: 400 215

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sil wrote:
    W Arte. Do szpitala jedziesz dopiero w dniu punkcji. Wszystko wcześniej w Arte załatwiasz. Mnie nie poinformowali że jak przyjadę w 6 ds to mam być rano na badaniach, wizyta na 17 była, przyjechałam tak, a tam ryk... szkoda gadać. To jeden raz co mi tak się przykro zrobiło. Ale położna widziała że potem płakałam i już potem miła była.
    Położne na Ciebie krzyczaly? :o
    One są takie specyficzne takie wymalowane zadufane lale trochę się zachowują jak w przychodni na NFZ.

    d06c61823cdea18bd5efce03a97be58d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Kamiisia Autorytet
    Postów: 400 215

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine ja bym Ci odradzala Angelius ponieważ dr Gret nam powiedział na wizycie kiedy chcieliśmy podejść po raz 4..ze w tu w gyn mają inne podejście a w Angelius odrazu proponują adopcje ze inna polityka...wydaje mi się ze to świadczy o tym ze oni poprostu jak jest ciężki przypadek to odrazu się poddają, zresztą po raporcie skuteczności w rzadowym programie słabo wypadli.

    d06c61823cdea18bd5efce03a97be58d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • czarna 31 Przyjaciółka
    Postów: 63 55

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubineye wrote:
    Czarna, Natti gratulacje :) Mnie przy progesteronie 8 kazała Cz. zwiększyć dawkę Utrogestanu do 3x3.

    Allessa to już takie chyba pierwsze symptomy porodu :) Nam zostało ok. 65 dni. Póki co wszystko dobrze, dużo odpoczywam. Jesteśmy w połowie remontu, więc mam nadzieję, że za dwa tygodnie zacznę wszystko prać/szykować.

    Sunshine jak w Tajlandii? :)

    Sil jaki masz poziom hemoglobiny?
    To mnie podniosłaś na duchu że też można mieć mniej. Teraz już się uspokoìłam. Jeszcze muszę pozbyć się tego przeklętego kaszlu duszącego i będzie dobrze

  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natti, Czarna , Malamigotka GRATULACJE :) Sunshine a jak w Tajlandii? Jak masz tylko kasę i siłę to walcz - ja chyba zdecydowałabym już się na adopcje komórki skoro lekarze to sugerują. 3mam mocno za Ciebie kciuki - wiesz jak Ci kibicuję.
    Krakowianka kciuki za piękne zarodki :)

    natty85 lubi tę wiadomość

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • Rubineye Autorytet
    Postów: 496 366

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna po kilku dniach miałam progesteron 15, a potem już nie badałam. Ale dopiero w 18 tc przestałam brać Utrogestan, kiedy łożysko przejęło wszystkie funkcje :)

    29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
    25.02.2017 urodził się Tymon.
    10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤
  • czarna 31 Przyjaciółka
    Postów: 63 55

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie. Sprawa w wielkim skrócie wygląda tak, że dr Czerwińska wystawiała mi recepty na 50% a dr Mercik na 100%. Teraz idę do dr Mercik we wtorek i nie wiem czy mu nie zwrócić uwagi na to bo to jednak są duże pieniądze. Czemu jeden wystawia tak a drugi tak? A nie wiecie ile kosztuje lutinus w Czechach? I czy jest dostępny od ręki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 10:10

  • Rubineye Autorytet
    Postów: 496 366

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna w Czechach Utrogestan kosztuje ok. 30 zl za op (30 szt) więc oszczędność mega w porównaniu do Lutinusa. Jest to tez mniejsza tabletka i tak nie wypływa. Jest dostępna od ręki w każdej aptece zrealizujesz bez problemu. Ja bym zwróciła uwagę :)

    29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
    25.02.2017 urodził się Tymon.
    10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤
  • czarna 31 Przyjaciółka
    Postów: 63 55

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A możesz dać mi adres do tej apteki?

  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarna 31 wrote:
    Mam pytanie. Sprawa w wielkim skrócie wygląda tak, że dr Czerwińska wystawiała mi recepty na 50% a dr Mercik na 100%. Teraz idę do dr Mercik we wtorek i nie wiem czy mu nie zwrócić uwagi na to bo to jednak są duże pieniądze. Czemu jeden wystawia tak a drugi tak? A nie wiecie ile kosztuje lutinus w Czechach? I czy jest dostępny od ręki?
    A na co te recepty wystawiali?

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Mam pytanie do mam bliźniaków, mam nadzieję ze nas czytacie:-)
    Jaka byla roznica w wielkosci waszych dzieciaczków na początku ciązy? Trochę się podlamalam wczorajszą wizytą 1 dzidzia wg usg 9t5d a 2 8t6d.. Dr mowi ze mam się tym nie przejmowac ale jak tu się nie martwic?
    I jeszcze jeden problem nie wiem czy nie gorszy.. Szyjka juz teraz skrócila się o 15% dr powiedzial ze jak sie nic nie zmieni to za 3 tyg zalozy mi paser.. :-( a gdzie tam termin, mam na 12.08.. Jestem zalamana pol nocy nie spalam:-(
    Mamuski piszcie jak bylo u Was z bliźniakami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 10:46

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej u nas dzisiaj też dobre wieści - maluchy pięknie się dzielą :).

    linkaa28, mandy11, Tyszanka81, Klee, Sil, Rubineye lubią tę wiadomość

    5958beaa9c1f8.png
  • czarna 31 Przyjaciółka
    Postów: 63 55

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas na to samo czyli lutinus, estrofen i fragmin. Już nie wiem co mam myśleć na ten temat.

  • mandy11 Autorytet
    Postów: 393 228

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allessa to u Ciebie już ostatnia prosta, fajnie :-)
    Ja walczę, żeby jeszcze trochę Malutka posiedziała, mam nadzieję, że szyjka wytrzyma...
    Linkaa dobrze, że jest szybka reakcja dr, pessar na pewno pomoże, ale Twój stres jak najbardziej rozumiem...

    Allessa lubi tę wiadomość

    tb73krhmccbd1byo.png
    AMH 1,3; 3xiui :-( 1xinv :-(
    czerwiec 2016 ciąża naturalna! :-) Dziękujemy Ci Boże...
‹‹ 207 208 209 210 211 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ