Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez sie martwie o Anię.....
-
Fay, prosze jaka niespodzianka:) trzymam kciuki mocno za przyrost!
Ania odezwij się...
13 lat starań, 5xIUI, 1xporonienie w 8tc, 2xskaryfikacja jajników, 3xIMSI, 3 spotkania w OA. Ciąża naturalna! 16.XI.17 Nasza Pola już z nami:)
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zem3e6yddu0nel5q.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Dziewczyny przepraszam, że to napiszę.... ale czy nie za bardzo nakręcałyście Anię, ze wszystko jest dobrze ... kciuki kciukami - ja też bardzo jej kibicowalam, ale jeśli teraz nie jest dobrze to strasznie ciężko jej się będzie pozbieraćNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
83HOPE wrote:Dziewczyny przepraszam, że to napiszę.... ale czy nie za bardzo nakręcałyście Anię, ze wszystko jest dobrze ... kciuki kciukami - ja też bardzo jej kibicowalam, ale jeśli teraz nie jest dobrze to strasznie ciężko jej się będzie pozbierać
to samo chcialam napisac! wyjelas mi to z ust!
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
83HOPE wrote:Dziewczyny przepraszam, że to napiszę.... ale czy nie za bardzo nakręcałyście Anię, ze wszystko jest dobrze ... kciuki kciukami - ja też bardzo jej kibicowalam, ale jeśli teraz nie jest dobrze to strasznie ciężko jej się będzie pozbierać
-
Macie racje dziewczyny troche tak było... każda chciała pocieszyc i dodać wiary,
a ona bardzo liczyła się z naszym zadaniem.. -
Dziewczyny! Jak któraś napisała Ani że wątpi w jej powodzenie, to Ania się oburzyła i prawie obraziła. A skoro aż do piątku ją trzymali i nie kazali odstawić leków to lekarze również dawali jej nadzieje!Provita Katowice, Nasz cudotwórca DR Mańka!
2014 1 IMSI==> 2 zarodki(jeden jedyny transfer) , brak mrozaków==> 06.2015córka
2017 2 IMSI ==> 2zarodki(jeden jedyny transfer) ==>jedno pięknie bijące serduszko==> 09.2018 córeczka:) -
A ja rzeczywiście pocieszałam Anię, ale nie pisałam niczego w co sama bym nie wierzyla.Provita Katowice, Nasz cudotwórca DR Mańka!
2014 1 IMSI==> 2 zarodki(jeden jedyny transfer) , brak mrozaków==> 06.2015córka
2017 2 IMSI ==> 2zarodki(jeden jedyny transfer) ==>jedno pięknie bijące serduszko==> 09.2018 córeczka:) -
madwitka wrote:Dziewczyny! Jak któraś napisała Ani że wątpi w jej powodzenie, to Ania się oburzyła i prawie obraziła. A skoro aż do piątku ją trzymali i nie kazali odstawić leków to lekarze również dawali jej nadzieje!
Lekarz nie moze przerwac ciazy na tym etapie, przynajmniej mi tak mowila dr Piekarz jak bylam u niej gdy moj lekarz juz na pierwszej wizycie mimo przyrastajacej bety nie dawal mi szans na pozytywne zakonczenie ciazy. Beta mi rosla ale pecherzyk za malo przyrastal i kazal mi czekac na krwawienie. Przez dwa tyg nie dostalam krwawienia a beta nadal mi rosla wiec pojechalam do dr Piekarz. Powiedziala mi to samo, ze ta ciaza zatrzyma sie w pewnym momencie ale ona skierowania na lyzeczkowanie na tym etapie dac mi nie moze bo musimy czekac skoro beta przyrasta. Wiedzialam ze jestem w ciazy ktorej i tak nie donosze a musialam nadal czekac czy bedzie zarodek. Po dwoch tyg pojawil sie zarodek i cialko żółte ale ciaza byla za mloda na faktyczny jej stan. Bylam w 8 tc a usg wskazywalo na 4tc i nie czekala dluzej bo powiedziala ze nawet moze dojsc do zakarzenia i na tum etapie wyslala mnie na nast dzien do szpitala. Mnie przynajmniej lekarze nie zwodzili tylkp od razu powiedzieli wprost ze juz dawno powinnam miec wiekszy pecherzyk a jest za maly i mam sie nastawic na najgorsze. Kala byla w identycznej sytuacji jak ja i ja juz wiedzialam kolka tygodni wczesniej ze moja ciaza sie przestaje rozwijac a jej w Gyn kazali co troche czekac na rozwoj i przyjezdzac... takze co lekarz to inaczej. Mi moj lekarz i dr P powiedzieli ze przyrost bety powinien byc min 66% ale pierwsze dni rosnie nawet ponad 100. Jesli ma te 66% to ciążę malo kiedy udaje sie utrzymac bo od poczatku juz jest cos nie tak. Ania pisala ze miala przyrosty po 48% takze juz bylo na tym etapie nie tak.
. -
Niestety my musimy myśleć realnie. W naszej sytuacji, kiedy jest problem z zajściem w ciążę. Oczywiście jest radość jeśli beta jest pozytywna ale jeśli przyrost jest na granicy normy, niestety trzeba liczyć się z najgorszym choć oczywiście to wcale nie wróży klęski. Wspieramy się, doradzamy ale każda z nas wie jak to wszystko wygląda i może wyglądać choć każda trzyma kciuki i życzy jak najlepiej.
Dziewczyny tutaj opisywały jak skończyło się wszystko u nich po takich samych lub podobnych przejściach. To nie było po to by Anię zdenerwować czy pokazać, że jej się też nie uda, ale by wiedziała co może się zdarzyć. Żadna nie miała nic złego na celu. Każda z nas wierzy w każdego swojego kropka i to jest normalne ale niestety, nie zawsze u nas jest tak różowo jak to nasze piękne różowe forum...
Też przeszłam koszmar kiedy zobaczyłam na powtórce bety że słabo przyrosła a nawet wcale (wtedy tylko 10% więc wiadomo...) I czar prysnął. Ciężko jest ukoić ból Aniu kiedy w końcu jest nadzieja ale zobaczysz- wszystko będzie dobrze, czas leczy rany i najważniejsze to odpocząć a chęć do działania sama wróci a może nawet będziecie mieli niespodziankę tak jak kilka dziewczyn tu, w postaci naturalnej ciąży. Trzymaj się!Allessa, małamii89, Sil, Anies30 lubią tę wiadomość
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
nick nieaktualnyLinka wyslalam Ci zaproszenie do przyjaciolek.prosze w wolnej chwili przyjmnij je bo musze sie z Toba skonsultowac;)
Co do Ani to tez tak sadze ale nie chcialam nic pisac...wiadomo kazda ma nadzieje...ale jak to juz tak dlugo trwa:((
Aniu 3maj sie Kochana:** -
Mnie sie wydaje że tam gdzie leżała Ania byl jakiś nieprofesjonalny personel bo Ania napisala że lekarz jej powiedzial że w in vitro moze tak sie zdazyc ze ciaza jest dużo młodsza niz wynika to z obliczeń...prezciez to bzdura bo dokladnie znamy wiek transferowanego zarodka wiemy i kiedy sie zagniezdza..wiec ok moze byc ze jedna ciaza rozwija sie szybciej inna ciut wolniej...niewiem albo Ania go źle zrozumiała albo chyba lekarz ten średnio ma pojęcie.
I faktycznie kiedy dr M jej powiedzial zeby sie nie nastawiac to Ania sie obraziła i juz do niego nie chodzila...a dr G dawal nadzieję od poczatku mimo slabego przyrostu..kazal nim sie nie przejmować co tez mnie troche zdziwiło ale myślałam ze skoro mówi to lekarz to faktycznie jest nadziejaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2017, 09:32
Aguuula;2525, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane ja wlasnie wrocilam od lekarza ciaza prawidlowo sie rozwija. Serduszko bije juz jak powinno. Nasz maly szkrab ma cale 14mm. Lekarz powiedzil ze juz mam sie nie stresowac. Kolejna wizyta za 2 tyg
Rubineye, Mag85, Wesołek :-), małamii89, Alrauna1987, Kamiisia, Yoselyn82, linkaa28, mandy11, Klee, eveliin, Sil, pippi, Anies30, Sunshine_111, Krakowianka, zizia_a lubią tę wiadomość