Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
Sunshine_111 wrote:Dziękuję dziewczyny za informacje, pocieszyłyście mnie przed wizytą.
Pani Dr na informacje, że mała ma IGG ponad 500 powiedziała: " a jakie ma mieć?". Przechodzą przez łożysko i mleko. Ale... Z cytomegalią nie jest ponoć tak jak z tokso lub różyczką, że jak się już raz miało, to jest się bezpiecznym. Mój graniczny wynik przy porodzie mógł świadczyć o jakimś nadkażeniu, i nawet jeśli ja bym nie chorowała, to na małą mogło przejść... Na 90 kilka procent jest ok, ale mamy powtórzyć jeszcze badania zanim wyrazi zgodę na szczepienie. będziemy opóźnione z tymi szczepieniami, trudno, byle to wyjaśnić do końca. Jeszcze wspominała coś o usg główki. Robiłyście?
Nie bankowałabym krwi nie byłoby problemu
Byłyśmy też na wizycie u logopedy i fizjoterapeuty - były w pakiecie z Łubinowej. Pani fizjoterapeuta poleciła rehabilitację oprócz ortezy na bioderka. Miałyście też? Bo nie słyszałam wcześniej. Mała też woli trochę prawą stronę, ale pracujemy nad tym i jest dużo lepiej. Poleciła też, żeby ją zobaczył neurolog. Na prawdę tak się chodzi po tych wszystkich lekarzach z dzieciaczkami? Nie chcę niczego przegapić, ale też nie wiem, czy nie za dużo tego. Powiedziała też, że możemy się starać o objęcie WWR - Wczesne Wspomaganie Rozwoju... Dzwoniłam do koordynatora, i najpierw trzeba przejść przez neurologa i poradnie psychologiczno-pedegogiczną. To jest chyba jakaś rehabilitacja. Wiecie coś na ten temat? Może lepiej zapłacić kilka razy fizjoterapeutę? Kompletnie nie wiem, czy te wszystkie działania są potrzebne. Zobaczymy jak te bioderka na kontroli, chociaż mam poczucie, że zmarnowaliśmy te 2 tygodnie nosząc pieluchę, zamiast już coś konkretnego
Pani laryngolog stwierdziła, że wszystko ok, ale ma trochę cofniętą dolną szczękę, ale że to jest normalne, tylko że mam karmić piersią jak najdłużej, co najmniej rok, to mała będzie pracować i się wszystko wyrówna. Nawet tego nie widziałam szczerze mówiąc... Aż się boję kolejnych lekarzy, że znowu coś wynajdą.
Kala, super, że już lepiej!Sunshine_111 lubi tę wiadomość
3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było. Basia gratuluję drugiej córeczki. Imię wybrane?
Sun my od czerwca chodzimy na rehabilitację i powiem Ci że jestem bardzo zadowolona. Wiem jak się bawić z Tymkiem,a jego postępy niesamowicie cieszą.
Tymcio już ma 11 miesięcy. Powoli zaczyna raczkowac. Dalej się karmimy.
Bardzo chciałabym podejść do crio i się zastanawiam czy muszę kończyć kp. Bo cykle mam regularne. Jak myślicie dałoby się obejść bez leków? Po co jest Encorton i Estrofen? Moze by się udalo tylko wsadzić zarodek i niech się dzieje co chce Taka refleksja mnie dziś naszła.Sunshine_111 lubi tę wiadomość
29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
Wspomnę że endo zawsze miałam bardzo dobre.
U mnie wychodzi teraz że przyczyną niepłodności jest tarczyca. Źle pracuje, są wahania. Dziś endokrynolog powiedziała, że jeśli chce próbować zajść w ciążę naturalnie Tsh powinnam mieć na poziomie 1,2.29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
nick nieaktualnyRubi dziekuje,tak jak przy Natce imie zostawiamy sobie na koniec. Ja ci powiem ze przy pierwszej ciazy ciagle na jakis lekach a teraz nic narazie nawet tarczyca trzyma sie w ryzach. Co do kp i ciazy to najlepiej pogadac z lekarzem. Ja karmilam do roku a pozniej przeszlysmy na butelke i tak zostalo.
-
Rubineye wrote:Cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było. Basia gratuluję drugiej córeczki. Imię wybrane?
Sun my od czerwca chodzimy na rehabilitację i powiem Ci że jestem bardzo zadowolona. Wiem jak się bawić z Tymkiem,a jego postępy niesamowicie cieszą.
Tymcio już ma 11 miesięcy. Powoli zaczyna raczkowac. Dalej się karmimy.
Bardzo chciałabym podejść do crio i się zastanawiam czy muszę kończyć kp. Bo cykle mam regularne. Jak myślicie dałoby się obejść bez leków? Po co jest Encorton i Estrofen? Moze by się udalo tylko wsadzić zarodek i niech się dzieje co chce Taka refleksja mnie dziś naszła.
Ja właśnie wygaszam laktacje (już półtorej miesiąca, ściągam mleko już tylko raz dziennie i są dni w których bym została jeszcze przy tym jednym razie ile się da, i takie, gdzie bym już dziś skończyła karmić. Na szczęście mam całą zamrażarkę mleka, na jedną porcję dziennie starczy dłużej jak do roku3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
mandy11 wrote:Hej, zaglądam czasami, ale nie jestem na bieżąco. Napisałam Ci nawet wiadomość prywatną dawno temu
Przepraszam, że z poślizgiem odpisuję29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
Sil wrote:Ruby można podchodzić na cyklu naturalnym, bez leków. Estrofem jest na przyrost endo, encorton na obniżenie odporności. Ale cykl naturalny nie powoduje, że możesz karmić. W klinice powiedzą ci, że albo kp, albo crio. Takie są realia.
Ja właśnie wygaszam laktacje (już półtorej miesiąca, ściągam mleko już tylko raz dziennie i są dni w których bym została jeszcze przy tym jednym razie ile się da, i takie, gdzie bym już dziś skończyła karmić. Na szczęście mam całą zamrażarkę mleka, na jedną porcję dziennie starczy dłużej jak do roku
Sil nie dawało mi to spokoju i byłam dziś na wizycie. Mogę podchodzić do crio, nie przestając karmić. Idą Tymkowi kolejne zęby, M. pracuje na nocki więc nie jestem w stanie odstawić go w nocy - jeszcze nie teraz. W ciągu dnia je wszystko, więc nie ma problemu. Będę podchodzić z lekami, tylko że po zażyciu mam odczekać kilka godzin i odciągnąć trochę pokarmu. Jeśli beta byłaby pozytywna to będę miała większą motywację, żeby go szybciej odstawić.
Planujesz też podejść do crio?29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
Sil wrote:I co do tarczycy, to tak jest, TSH powinno być w okolicach 1, nawet przy in vitro. Nie robiłaś tych badań w trakcie leczenia?
Robiłam, tylko Cz. mówiła, że ma być poniżej 2. Więc miałam TSH od 1,6-1,9. Jestem przynajmniej teraz pod stałą kontrolą endokrynologa i mam nadzieję, że będzie dobrze.29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
Rubineye wrote:Sil nie dawało mi to spokoju i byłam dziś na wizycie. Mogę podchodzić do crio, nie przestając karmić. Idą Tymkowi kolejne zęby, M. pracuje na nocki więc nie jestem w stanie odstawić go w nocy - jeszcze nie teraz. W ciągu dnia je wszystko, więc nie ma problemu. Będę podchodzić z lekami, tylko że po zażyciu mam odczekać kilka godzin i odciągnąć trochę pokarmu. Jeśli beta byłaby pozytywna to będę miała większą motywację, żeby go szybciej odstawić.
Planujesz też podejść do crio?
Będziemy wracać, jeszcze nie w tej chwili, ale myślę że latem, albo jesienią... zobaczymy. Zrobimy sobie 2 tygodniowy urlop w Białymstoku, weźmiemy mrozaczka. Będzie co ma być. Albo będę miała rodzeństwo dla Aurory albo zostanie jedynaczką. Powiem ci, że czasem bardzo chciałabym być zaś w ciąży. Zaś mieć maleństwo w rękach. A potem patrzę na moją córkę i wiem, że więcej mi do szczęścia nie potrzeba. I wiem też, jak trudno będzie jakby dzieci było dwoje. Już by mi było bardzo ciężko pogodzić to z pracą.3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
nick nieaktualnyRubi podziwiam cie. Moze lepiej swiadomie podejsc do crio niz wpasc tak jak ja. Ale powiem ci ze czasami jest ciezko. Teraz jak jestem w 7 miesiacu a moja mala chce sie bawic tu spacer tu obiad ogarnac dom powiem ci czasami wysiadam haha ale jej usm usmiech na twarzy rekompensuje mi wszystko. Drugga sie wierci pod sercem znowu mile uczucie i wracaja wspomnienia. Natka juz wie co jest w brzuszku przychodzi glaszcze go i całuję cos nie do opisania. Co do kp i nocek to wiem ze najgorsze sa pierwsze dni odstawienia. Moja nie chciala zadnej butelki zadnego mleka czasami juz sie poddalam dalam jej piers i na drugi dzien zaczynalysmy od nowa. Bylo ciezko ale sie udalo. I powiem ci meza moze i mialam w nocy w lozku ale on spi tak twardo ze atom go nie rusza. Juz sie boje jak on zostanie z mala w domu a ja pojde do szpitala.
Karolcia885, Sil lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Wszystkim którym się udało gratuluję, a starającym dużo wiary i siły:)
Nie jestem w stanie prześledzić wszystkich wątków i mam do Was pytanie odnośnie powrotu po mrozaczki. Uczestniczyłam w programie rządowym w Gyn, dzięki temu mam cudownego syna, śledziłam całą kafeterię, która dużo mi pomogła aby ogarnąć to wszystko, zapamiętałam Iwcie, która ma syna. Czy któraś z Was już wracała? Jakie trzeba brać leki? bo pamiętam że nieźle nas faszerowali wtedy lekami, a cena lutinusu zwalała z nóg. Dzięki za pomocKarolcia885 lubi tę wiadomość
Lenka880 -
Lenka880 wrote:Cześć dziewczyny
Wszystkim którym się udało gratuluję, a starającym dużo wiary i siły:)
Nie jestem w stanie prześledzić wszystkich wątków i mam do Was pytanie odnośnie powrotu po mrozaczki. Uczestniczyłam w programie rządowym w Gyn, dzięki temu mam cudownego syna, śledziłam całą kafeterię, która dużo mi pomogła aby ogarnąć to wszystko, zapamiętałam Iwcie, która ma syna. Czy któraś z Was już wracała? Jakie trzeba brać leki? bo pamiętam że nieźle nas faszerowali wtedy lekami, a cena lutinusu zwalała z nóg. Dzięki za pomocKarolcia885 -
Sunshine_111 wrote:Wesołku wysłałam Ci wiadomość, zerknij proszę.
Karolciu, a co tam u Was? Jak dzieciaczki?
Dzieciaki teraz strasznie łobuzuja są dosłownie wszedzie. 21 grudnia skończyły roczek strasznie szybko ten czas minął. Na szczescie przesypiaja nocki i w dzień maja jedna 2 godzinna drzemkę więc mam chwilę żeby coś zrobić. Wyśle Ci fotkę na maila jak będziesz miała chwilkę to zerknijSunshine_111 lubi tę wiadomość
Karolcia885 -
Wiec opinie co do kp i crio sa podzielone...
ja tez planuje wrócić po mrozaczka w tym roku. Chyba, ze podobnie jak Basia zaliczę wymarzona wpadkę. Cały czas mam w głowie, ze blokowałam sie psychicznie, bo za bardzo sie spinałam, zeby byc w ciąży. Teraz mając juz jedno dziecko, wiedząc, ze moj organizm dał rade zajść i donosić ciaze, mam nadzieje, ze bedzie łatwiej.
Rubin, ty juz masz miesiączkę, może dlatego dr Cz wyraziła zgodę na crio?
U mnie miesiączki ani widu ani słychu. Karmie jeszcze w dzien, teraz mam dziecko chore, wiec karmimy sie co chwile. Podajesz Tymkowi w dzien mm, czy wystarcza mu woda? Moj synek pije wodę, ale max 2 małe butelki, i to głownie do posiłku. Porządnie napić sie, to umie tylko z piersi.
Peonia88