X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gyncentrum Katowice
Odpowiedz

Gyncentrum Katowice

Oceń ten wątek:
  • Bazylia Autorytet
    Postów: 1096 1574

    Wysłany: 11 marca 2023, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Czyli mieliście po jednym zarodku z każdej procedury? Gratulacje !

    Tak. Dziękujemy 🙂

    age.png
  • Kinia234 Debiutantka
    Postów: 12 8

    Wysłany: 11 marca 2023, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Również gratuluję ☺ chłopczyk czy dziewusia?
    Ja w GC mialam jedną procedure, wszczepione łącznie 7 zarodków. Bardzo źle się czułam o czym Wam już wspominałam. Najgorzej z głową, bardzo cierpiałam po każdym u mnie nieudanym transferze. Taka żałoba przy każdym plamieniu, znowu się nie udało. Mialam takie dni, że zalowalam że w ogóle oddycham. Fizycznie też klapa, bardzo silne te leki mi dawali, najgorzej z włosami, wypadały mi całymi garsciami 😟
    Zmienilam klinikę, tam na prawdę poczulam się zaopiekowana. Mialam nr prywatny do lekarza moglam dzwonić w każdej chwili z czego korzystałam. Raz pomyliłam dawkę leku i nie wiedziałam co zrobić (w weekend wieczór) i lekarz odebrał dobrze wiedział z kim rozmawia, wytłumaczył co robić. Zupełnie inne podejście do pacjenta. Mialam też ilnaczej rozpisane dawkowanie lekow juz nie czulam się tak źle. Nie dawali mi już tych kropluwek za 400zł co może pomoże ale dowodów nie ma 😋 W klinice było od razu laboratorium, wszystkie niezbędne badania robione na bieżąco, wystarczyło przyjść wcześniej. Próbowaliśmy jeszcze 3 transfery, niestety się nie udało. Nie mam już takiego doła ale nie chcę już próbować.

  • Bazylia Autorytet
    Postów: 1096 1574

    Wysłany: 11 marca 2023, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia234 wrote:
    Również gratuluję ☺ chłopczyk czy dziewusia?
    Ja w GC mialam jedną procedure, wszczepione łącznie 7 zarodków. Bardzo źle się czułam o czym Wam już wspominałam. Najgorzej z głową, bardzo cierpiałam po każdym u mnie nieudanym transferze. Taka żałoba przy każdym plamieniu, znowu się nie udało. Mialam takie dni, że zalowalam że w ogóle oddycham. Fizycznie też klapa, bardzo silne te leki mi dawali, najgorzej z włosami, wypadały mi całymi garsciami 😟
    Zmienilam klinikę, tam na prawdę poczulam się zaopiekowana. Mialam nr prywatny do lekarza moglam dzwonić w każdej chwili z czego korzystałam. Raz pomyliłam dawkę leku i nie wiedziałam co zrobić (w weekend wieczór) i lekarz odebrał dobrze wiedział z kim rozmawia, wytłumaczył co robić. Zupełnie inne podejście do pacjenta. Mialam też ilnaczej rozpisane dawkowanie lekow juz nie czulam się tak źle. Nie dawali mi już tych kropluwek za 400zł co może pomoże ale dowodów nie ma 😋 W klinice było od razu laboratorium, wszystkie niezbędne badania robione na bieżąco, wystarczyło przyjść wcześniej. Próbowaliśmy jeszcze 3 transfery, niestety się nie udało. Nie mam już takiego doła ale nie chcę już próbować.

    Przykro mi, że się nie udało 😔 U nas chłopczyk 💙

    age.png
  • Kinia234 Debiutantka
    Postów: 12 8

    Wysłany: 12 marca 2023, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Wy dziewczyny? Zajączek, Monester, Krakowska? Wam się udało?

  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 1274 1069

    Wysłany: 12 marca 2023, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia234 wrote:
    A Wy dziewczyny? Zajączek, Monester, Krakowska? Wam się udało?

    Jeszcze walczę 😐

    Starania od 2021 roku.
    Angelius Provita K-ce (dr MP).
    Immunolog (dr Sydor).
    On: Azoospermia (AZFc).
    Ona: endometrioza II stopnia, hiperinsulinemia, hashimoto, usunięta przegroda macicy, KIR Bx (brak 2DS1,2DS5, 3DS1), podwyzszone tnf@, rozjechane cytokiny.
    2021-2023 6 stymulacji, w tym 2 ET (beta <2,30).
    05.2023 Laparohisteroskopia.
    10.2023 Decyzja o AZ (Reprofit Czechy Ostrava)
    11.2023 Biopsja endometrium cd138 - Ok.
    11.2023-02.2024 sztuczna menopauza (diphereline + lametta).
    I transfer AZ 03.2024 Beta <2,30
    04.2024 Test ERA (okno implementacyjne)
    04.2024-06.2024 sztuczna menopauza (diphereline).
    II transfer AZ 07.2024? (+immunoglobuliny flebogamma)
  • monester Autorytet
    Postów: 3831 3466

    Wysłany: 12 marca 2023, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia234 wrote:
    A Wy dziewczyny? Zajączek, Monester, Krakowska? Wam się udało?
    Ja poszłam w stronę dawstwa komórek w Czechach - nie wiem czy się udało - dopiero co miałam pierwszy transfer ;)

    Krakowska lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Kinia234 Debiutantka
    Postów: 12 8

    Wysłany: 13 marca 2023, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie trzymam mocno za Was kciuki ☺
    żeby Wasze marzenia się spełniły i wszystko się ułożyło a doświadczenia z GC pozostały tylko wspomniem.

    monester, Krakowska lubią tę wiadomość

  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4687 4357

    Wysłany: 13 marca 2023, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia234 wrote:
    A Wy dziewczyny? Zajączek, Monester, Krakowska? Wam się udało?

    Tak, ale za 8 razem dopiero i tak mnie to wymeczylo, że w ogóle nie cieszę się z ciąży.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • monester Autorytet
    Postów: 3831 3466

    Wysłany: 13 marca 2023, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Tak, ale za 8 razem dopiero i tak mnie to wymeczylo, że w ogóle nie cieszę się z ciąży.
    Wytrzymaj jezcze ;) już bliżej niż dalej ;) 2 miesiące zostały ?

    preg.png
  • Esti Autorytet
    Postów: 353 639

    Wysłany: 13 marca 2023, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale ma opinie GC tu na forum.
    Ja właśnie zaczęłam w zeszłym cyklu z nimi przygodę. Nie mam narazie jakichś wielkich problemów z nimi, raczej pozytywnie.
    Ale nie wiem teraz czy ja dobrze robię zostając z nimi.

    Krakowska lubi tę wiadomość

    2019 zdrowy syn - ciąża naturalna

    3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
    02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
    03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna

    12 dpo beta 27mlU/mL
    16 dpo beta 244 mlU/mL
    18 dpo beta 747 mlU/mL

    oby tym razem dobrze się skończyło <3
  • monester Autorytet
    Postów: 3831 3466

    Wysłany: 13 marca 2023, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esti wrote:
    Dziewczyny ale ma opinie GC tu na forum.
    Ja właśnie zaczęłam w zeszłym cyklu z nimi przygodę. Nie mam narazie jakichś wielkich problemów z nimi, raczej pozytywnie.
    Ale nie wiem teraz czy ja dobrze robię zostając z nimi.
    Dobrze, dobrze. Przede wszystkim niektórych lekarzy już tam na szczęście nie ma i wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Widzę po stopce że badaliscie zarodek - ogromnie mi przykro. Jakie plany dalej ?

    preg.png
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4687 4357

    Wysłany: 13 marca 2023, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Wytrzymaj jezcze ;) już bliżej niż dalej ;) 2 miesiące zostały ?

    Tak, ciąża jest ok, nie męczy mnie, zmęczyły mnie te wszystkie niepotrzebne procedury i przejścia więc na radość już nie starczyło :/ Przez durne decyzje lekarzy (nie chodzi o nieudane transfery) straciłam pół roku.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4687 4357

    Wysłany: 13 marca 2023, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esti wrote:
    Dziewczyny ale ma opinie GC tu na forum.
    Ja właśnie zaczęłam w zeszłym cyklu z nimi przygodę. Nie mam narazie jakichś wielkich problemów z nimi, raczej pozytywnie.
    Ale nie wiem teraz czy ja dobrze robię zostając z nimi.

    Na pewno z plusów mają dobrych embriologów oraz stosunkowo niskie ceny jak na klinikę niepłodności. Jak czytam, że dziewczyny gdzie indziej muszą płacić po 2000-3000 zł za transfer to mi się słabo robi.

    Esti lubi tę wiadomość

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Bazylia Autorytet
    Postów: 1096 1574

    Wysłany: 13 marca 2023, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Dobrze, dobrze. Przede wszystkim niektórych lekarzy już tam na szczęście nie ma i wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Widzę po stopce że badaliscie zarodek - ogromnie mi przykro. Jakie plany dalej ?

    Ostatnio zakładałam na ich stronę i faktycznie trochę lekarzy się pozmieniało.

    age.png
  • Esti Autorytet
    Postów: 353 639

    Wysłany: 13 marca 2023, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Dobrze, dobrze. Przede wszystkim niektórych lekarzy już tam na szczęście nie ma i wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Widzę po stopce że badaliscie zarodek - ogromnie mi przykro. Jakie plany dalej ?
    Właśnie pojutrze mam wizytę i mi lekarz rozpisze kolejną stymulację. Teraz mam cykl przerwy. Jestem ciekawa czy mi zaproponuje te same leki, czy inne.
    Zapytam go o program bez ryzyka finansowego bo mają teraz taki, ale nie wiem jak to wyglada w praktyce (ukryte koszta)
    Ja miałam te poronienia też i t21 i zdrową ciążę, także u mnie z zachodzeniem w ciążę nie ma problemu, raczej jakość zarodków jest problemem. Mam nadzieję, że uda nam się w kolejnej stymulacji wychodować zdrową blastkę 😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2023, 18:50

    2019 zdrowy syn - ciąża naturalna

    3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
    02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
    03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna

    12 dpo beta 27mlU/mL
    16 dpo beta 244 mlU/mL
    18 dpo beta 747 mlU/mL

    oby tym razem dobrze się skończyło <3
  • Kinia234 Debiutantka
    Postów: 12 8

    Wysłany: 14 marca 2023, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja Gyn centrum nie polecam. Bardz źle się na mnie odbiło to ich leczenie i wyciaganie kasy z góry też nie jest fajne, nie wykorzystałam tego a kasa przepadła. Stracilam tylko 2 lata, masę kasy i zdrowie psychiczne i fizyczne.
    Polecam klinikę Bocian, leczylam się w Białymstoku i Łodzi. Zupełnie inna obsługa w mojej ocenie na bardzo wysokim poziomie. Wrażliwość pracowników i chęć pomocy. Świetny kontakt w każdej chwili nie tylko w godzinach pracy kliniki.

    Krakowska, ZAJĄCZEK94 lubią tę wiadomość

  • Esti Autorytet
    Postów: 353 639

    Wysłany: 14 marca 2023, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia234 wrote:
    No ja Gyn centrum nie polecam. Bardz źle się na mnie odbiło to ich leczenie i wyciaganie kasy z góry też nie jest fajne, nie wykorzystałam tego a kasa przepadła. Stracilam tylko 2 lata, masę kasy i zdrowie psychiczne i fizyczne.
    Polecam klinikę Bocian, leczylam się w Białymstoku i Łodzi. Zupełnie inna obsługa w mojej ocenie na bardzo wysokim poziomie. Wrażliwość pracowników i chęć pomocy. Świetny kontakt w każdej chwili nie tylko w godzinach pracy kliniki.
    Napiszesz coś więcej? Bo nie wiem w zasadzie co wywnioskować z twojej wypowiedzi.
    Z drugiej strony myślę, że jakby oni nie odnosili sukcesów to już by dawno z torbami poszli… może się mylę.
    No i ja muszę mieć klinikę z badaniem zarodków pgt. A też nie mam jak na drugi koniec polski jeździć. Także mam odrobine ograniczony wybór

    I póki co nie czuje się źle w gyncentrum. Pomogli mi nawet zdobyć refundację na leki bo nie miałam ubezpieczenia i poczekali, aż to załatwię i wystawiali kolejne recepty itp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2023, 18:14

    2019 zdrowy syn - ciąża naturalna

    3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
    02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
    03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna

    12 dpo beta 27mlU/mL
    16 dpo beta 244 mlU/mL
    18 dpo beta 747 mlU/mL

    oby tym razem dobrze się skończyło <3
  • Kinia234 Debiutantka
    Postów: 12 8

    Wysłany: 15 marca 2023, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne, co nieco wspominałam już wcześniej.
    Dla mnie po pierwsze na nie to kiepscy lekarze, z którymi miałam do czynienia. Wszystkie procedury nadmiernie, sztucznie wydłużane. Zanim miałam przeprowadzone badanie drożności jajowodów miną chyba rok albo półtora od początku leczenia w tej klinice (leczenia z przed In Vitro)
    Po drugie pakiet In Vitro 2+1 płatne za dwie procedury z góry ... no dla mnie to wyciąganie kasy, umowa jest tak napisana, że nie możesz zrezygnować z leczenia, rozmyślić się, zachorować jak ja na depresję, zawsze będziesz stratna pieniądze. W innych klinikach płacisz za to co jest robione na bieżąco.
    Po trzecie marnowanie mojego cennego czasu, no ... to było mega marnowanie czasu. Jedna Pani doktor Węglarz wymyśliła jakieś badanie kliniczne, które jest niezbędne. Musiałam jechać specjalnie do Krakowa bo tylko tam je robią, aby pobrano materiał do specjalistycznych badań klinicznych, czekałam ponad pół roku na wyniki, które nigdy się nie pojawiły . Do tej pory nie wiem za co zapłaciłam, jak się nazywało to badanie, materiał z wynikami nigdy nie przyszedł pytałam o ty wszystkich, ostatecznie Pani Alicja Gajewska stwierdziła że to ich wewnętrzne badanie i nie ma nic wspólnego z moim leczeniem ... to po co traciłam cenny czas paliwo i pieniądze? ... obsługa to była totalna żenada
    Po czwarte traktowanie pacjenta bardzo mnie irytowało, brak pomysłu lekarzy na leczenie, brak lekarza prowadzącego, nikt nie podejmuje odpowiedzialności za to co robi, przepisywanie bardzo ciężkich leków na zasadzie "a może pomoże" ... bardzo to odchorowałam fizycznie o czym już pisałam, mój organizm zareagował jak przy chemioterapii, wyłysiałam i mocno utyłam. Nie dało się uzyskać żadnych informacji ani od lekarzy ani od obsługi ... nie było to pomocne
    totalny chaos
    I po piąte, wiem już że wiele osób się ze mną nie zgadza, również o tym pisałam. Jest dla mnie podejrzane że na 10 pobranych jajeczek uzyskałam 10 zarodków. Zdarza się i jest to normalne, że jakiś zarodek obumrze, coś pójdzie nie tak i ze jest ich mniej niż pobranych jajeczek. Ja podobno miałam 100% sukcesu ... ale wiadomo każdy transfer kosztuje, nie ważne czy jest zarodek nadający się czy nie. Klient zdeterminowany będzie próbował dalej, może stąd biorą się zasoby i dobrobyt Gyn Centrum (i in vitro płatne dwie procedury z góry)
    Taka jest moja historia i moja opinia, każdy ma prawo do własnej.
    Tak Białystok jest bardzo daleko ale Łódź już nie tak daleko.
    Moja koleżanka tez miała ciężkie przejścia z Gyn Centrum, namawiałam ją żeby sama opowiedziała swoją historię na tym forum ale nie wiem czy się zdecyduje. Zmieniła klinikę na Angylusa w Katowicach, jest w ciąży przy pierwszym podejściu, bardzo poleca. Cała obsługa człowieka to niebo a ziemia.

    Esti lubi tę wiadomość

  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 1274 1069

    Wysłany: 16 marca 2023, 05:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia234 wrote:
    Jasne, co nieco wspominałam już wcześniej.
    Dla mnie po pierwsze na nie to kiepscy lekarze, z którymi miałam do czynienia. Wszystkie procedury nadmiernie, sztucznie wydłużane. Zanim miałam przeprowadzone badanie drożności jajowodów miną chyba rok albo półtora od początku leczenia w tej klinice (leczenia z przed In Vitro)
    Po drugie pakiet In Vitro 2+1 płatne za dwie procedury z góry ... no dla mnie to wyciąganie kasy, umowa jest tak napisana, że nie możesz zrezygnować z leczenia, rozmyślić się, zachorować jak ja na depresję, zawsze będziesz stratna pieniądze. W innych klinikach płacisz za to co jest robione na bieżąco.
    Po trzecie marnowanie mojego cennego czasu, no ... to było mega marnowanie czasu. Jedna Pani doktor Węglarz wymyśliła jakieś badanie kliniczne, które jest niezbędne. Musiałam jechać specjalnie do Krakowa bo tylko tam je robią, aby pobrano materiał do specjalistycznych badań klinicznych, czekałam ponad pół roku na wyniki, które nigdy się nie pojawiły . Do tej pory nie wiem za co zapłaciłam, jak się nazywało to badanie, materiał z wynikami nigdy nie przyszedł pytałam o ty wszystkich, ostatecznie Pani Alicja Gajewska stwierdziła że to ich wewnętrzne badanie i nie ma nic wspólnego z moim leczeniem ... to po co traciłam cenny czas paliwo i pieniądze? ... obsługa to była totalna żenada
    Po czwarte traktowanie pacjenta bardzo mnie irytowało, brak pomysłu lekarzy na leczenie, brak lekarza prowadzącego, nikt nie podejmuje odpowiedzialności za to co robi, przepisywanie bardzo ciężkich leków na zasadzie "a może pomoże" ... bardzo to odchorowałam fizycznie o czym już pisałam, mój organizm zareagował jak przy chemioterapii, wyłysiałam i mocno utyłam. Nie dało się uzyskać żadnych informacji ani od lekarzy ani od obsługi ... nie było to pomocne
    totalny chaos
    I po piąte, wiem już że wiele osób się ze mną nie zgadza, również o tym pisałam. Jest dla mnie podejrzane że na 10 pobranych jajeczek uzyskałam 10 zarodków. Zdarza się i jest to normalne, że jakiś zarodek obumrze, coś pójdzie nie tak i ze jest ich mniej niż pobranych jajeczek. Ja podobno miałam 100% sukcesu ... ale wiadomo każdy transfer kosztuje, nie ważne czy jest zarodek nadający się czy nie. Klient zdeterminowany będzie próbował dalej, może stąd biorą się zasoby i dobrobyt Gyn Centrum (i in vitro płatne dwie procedury z góry)
    Taka jest moja historia i moja opinia, każdy ma prawo do własnej.
    Tak Białystok jest bardzo daleko ale Łódź już nie tak daleko.
    Moja koleżanka tez miała ciężkie przejścia z Gyn Centrum, namawiałam ją żeby sama opowiedziała swoją historię na tym forum ale nie wiem czy się zdecyduje. Zmieniła klinikę na Angylusa w Katowicach, jest w ciąży przy pierwszym podejściu, bardzo poleca. Cała obsługa człowieka to niebo a ziemia.

    Czytając twoja historie, po części widzę siebie w niej. Różni się tylko tym, że ja właściwie nie miałam zleconych żadnych badań, poza histeroskopia, gdzie dr W... stwierdziła, że mam polipa na szyjce macicy. Po histeroskopii, która kosztowała mnie 1400 zł ze znieczuleniem ogólnym, okazało się że żadnego polipa nie ma i ze w ogole wszytsko jest w porządku. Zmarnowałam czas, pieniądze i po części też zdrowie. Ja aktualnie walczę o zwrot pieniędzy z programu 2 +1,bo uważam że to że świadczenie nie zostało w pełni zrealizowane wynika wyłącznie z winy kliniki, a pkt 8.7 tej umowy stanowi, że w takiej sytuacji pieniądze są zwracane. Widzę, że też przeniosłas się do Angeliusa tak jak ja. Ja też jestem zadowolona z tej kliniki i na ten moment nie zamieniłabym jej na inną. Zgadzam się również z tobą, że w GC są słabi lekarze. Gratulacje, że Ci się w końcu udało 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2023, 05:31

    Starania od 2021 roku.
    Angelius Provita K-ce (dr MP).
    Immunolog (dr Sydor).
    On: Azoospermia (AZFc).
    Ona: endometrioza II stopnia, hiperinsulinemia, hashimoto, usunięta przegroda macicy, KIR Bx (brak 2DS1,2DS5, 3DS1), podwyzszone tnf@, rozjechane cytokiny.
    2021-2023 6 stymulacji, w tym 2 ET (beta <2,30).
    05.2023 Laparohisteroskopia.
    10.2023 Decyzja o AZ (Reprofit Czechy Ostrava)
    11.2023 Biopsja endometrium cd138 - Ok.
    11.2023-02.2024 sztuczna menopauza (diphereline + lametta).
    I transfer AZ 03.2024 Beta <2,30
    04.2024 Test ERA (okno implementacyjne)
    04.2024-06.2024 sztuczna menopauza (diphereline).
    II transfer AZ 07.2024? (+immunoglobuliny flebogamma)
  • Bazylia Autorytet
    Postów: 1096 1574

    Wysłany: 16 marca 2023, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Czytając twoja historie, po części widzę siebie w niej. Różni się tylko tym, że ja właściwie nie miałam zleconych żadnych badań, poza histeroskopia, gdzie dr W... stwierdziła, że mam polipa na szyjce macicy. Po histeroskopii, która kosztowała mnie 1400 zł ze znieczuleniem ogólnym, okazało się że żadnego polipa nie ma i ze w ogole wszytsko jest w porządku. Zmarnowałam czas, pieniądze i po części też zdrowie. Ja aktualnie walczę o zwrot pieniędzy z programu 2 +1,bo uważam że to że świadczenie nie zostało w pełni zrealizowane wynika wyłącznie z winy kliniki, a pkt 8.7 tej umowy stanowi, że w takiej sytuacji pieniądze są zwracane. Widzę, że też przeniosłas się do Angeliusa tak jak ja. Ja też jestem zadowolona z tej kliniki i na ten moment nie zamieniłabym jej na inną. Zgadzam się również z tobą, że w GC są słabi lekarze. Gratulacje, że Ci się w końcu udało 😉

    Ja bym nie ogólnikowała, że wszyscy lekarze są słabi. Są lepsi i gorsi. Sama po dwóch wizytach nie byłam zadowolona zmieniłam lekarza i trzymałam się go już do końca, bo widziałam różnicę. Niebo a ziemia. I złego słowa na drugiego lekarza powiedzieć nie mogę.

    Krakowska lubi tę wiadomość

    age.png
‹‹ 6 7 8 9 10
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ