HSG
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja miałam robione sono-HSG czyli zamiast kontrastu wstrzyknięto mi sól fizjologiczną. Przed badaniem niestety nie wzięłam żadnej tabletki przeciwbólowej i strasznie bolało, ale to dlatego, że prawy jajowód miałam nie drożny, a wstrzyknięta sól spowodowała jego udrożnienie
Zaraz po sono-HSG miałam USG, które wykazało, że mam polipa w macicykir AA, oboje HLA C1 C2
👨👩👧👧❤❤ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySelina wrote:Witam Was
Czy jest tu moze ktos z Krakowa? Gdzie najlepiej zrobic to badanie? Tam gdzie chodze do lekarza jest bardzo drogie. Jesli nie uda sie znalezc taniej bede probowala w szpitalu -
nick nieaktualnycziktaaa wrote:Witam i Ja....
Ja za jakieś dwa tygodnie idę na HSG..ale mam cykora
Odstaw "cykora" na bok i bądź dzielna. Wszystkie dałyśmy radę, więc dasz i Ty. I najważniejsze - nie czytaj za dużo o tym badaniu!! Niepotrzebnie się nakręcisz, a co przeżyjesz to i tak Twoje
-
nick nieaktualnyAlisa wrote:Witaj, ja co prawda z Krakowa nie jestem ale.. badanie drożności jajowodów robiłam u znanego dr Ludwina w Krakowie ( Ludwin&Ludwin). I jeszcze jedna rzecz: badanie to było metodą HyCosy czyli pianką (niby dokładniejsza od soli czy kontrastu).
Bede probowala zrobic w szpitalu -
nick nieaktualnySelina wrote:Wlasnie do nich chodze tylko do innego lekarza, cena mnie przerazila.
Bede probowala zrobic w szpitalu
coś jeszcze napiszę, choć nie chcę tu na wątku wbijać kija w mrowisko...
U dr Ludwina przy metodzie HyCosy wyszedł mi jeden jajowód drożny, jeden niedrożny.
Jestem 5 dni po laparoskopii: okazało się, ze i ten drożny był niedrożnym.
Po laparo oba drożne.
Powiem jedno: jak dla mnie tylko laparoskopia daje 100% pewność na drożność. Żadne pianki a tym bardziej sól czy kontrast.
Spotkałam się z wypowiedzią dziewczyny na wątku, która miała badaną drożność solą fizjologiczną - drożne.
Po czym po jakimś czasie zrobiła laparo - niedrożne.
I co... można starać się zaciążyć do usranej śmierci.
Zosia12345 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlisa wrote:coś jeszcze napiszę, choć nie chcę tu na wątku wbijać kija w mrowisko...
U dr Ludwina przy metodzie HyCosy wyszedł mi jeden jajowód drożny, jeden niedrożny.
Jestem 5 dni po laparoskopii: okazało się, ze i ten drożny był niedrożnym.
Po laparo oba drożne.
Powiem jedno: jak dla mnie tylko laparoskopia daje 100% pewność na drożność. Żadne pianki a tym bardziej sól czy kontrast.
Spotkałam się z wypowiedzią dziewczyny na wątku, która miała badaną drożność solą fizjologiczną - drożne.
Po czym po jakimś czasie zrobiła laparo - niedrożne.
I co... można starać się zaciążyć do usranej śmierci.Nie dosc ze badanie drogie, to jeszcze nie daje 100% pewnosci, bosko.
Tylko jak tu teraz lekarzowi powiedzoec, ze nie chce badania a wolalabym od razu laparoWlasnie jade na monit.
-
nick nieaktualnySelina wrote:Witam Was
Czy jest tu moze ktos z Krakowa? Gdzie najlepiej zrobic to badanie? Tam gdzie chodze do lekarza jest bardzo drogie. Jesli nie uda sie znalezc taniej bede probowala w szpitalu
A nie możesz poprosić od gina skierowanie na NFZ do szpitala...Ja bez proszenia dostałam -
nick nieaktualnyEwcia_92 wrote:Hej Cziktaaa!
Odstaw "cykora" na bok i bądź dzielna. Wszystkie dałyśmy radę, więc dasz i Ty. I najważniejsze - nie czytaj za dużo o tym badaniu!! Niepotrzebnie się nakręcisz, a co przeżyjesz to i tak Twoje
Dzięki kochana :* Planowo mam dostać okres 24.01 więc oby szybko zleciało i zaraz po fruu żeby mieć z głowy -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny zdam Wam i ja moja relacje z wczorajszego sonohsg.
Bol? Dla mnie okropny, myślałam ze odlece na fotelu, wczesniej wzielam tylko 2 tabletki paracetamolu.
Efekty - jeden jajowod drozny dtugi niestety nie, stad ten bol, ginekolog probowal go udroznic kilka razy.
Najgorsze ze owulacje mam z jajnika po stronie niedroznej, nastepne 2 cykle beda mocno stymulowane i gdy strona drozna sie nie obudzi to bedzie laparoskopia.
Ogólnie ciesze sie ze mam to za soba, mimo tego bolu warto.Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
-
nick nieaktualnyLonia przykro, ale przynajmniej mniej więcej wiesz "na czym stoisz".
Ja na początku lutego wybieram się na kontrolę po HSG. W zaleceniach kontrola miesiąc po zabiegu, ale niestety z takimi kolejkami do mojej gin to niemożliwe. Zastanawiam się co dalej postanowi. Babeczka słynie z dobrych opinii - pod jej okiem kobiety zachodzą nawet po 12 latach starań [znam osobiście ten przypadek]. No ale kiedy dotyczy to mnie samej to chciałabym już, teraz, od razu.. A może ten cykl [2 po HSG] okaże się tym szczęśliwym? Kto wie.. -
nick nieaktualny
-
Przeraża mnie najbardziej fakt że hsg nie daje 100% pewności, i tak jak tu piszecie że można po zabiegu dalej niezachodzic. ;/
Tylko z drugiej strony jeśli jest wszystko ok to po co robić laparoskopie? ;/
Jestem zdezorientowanaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 16:13
-
Cześć Dziewczyny:) nie śledziłam wcześniej Waszego wątku i nie wiem, czy ktoś tu już pisał o hsg we Wrocławiu u dr Wojciechowskiego... Na wszelki wypadek napiszę, bo może się komuś przyda. Dostałam skierowanie od swojego lekarza, który polecił mi dr Wojciechowskiego, bo nie boli... Poszłam tam pełna obaw! I na tym się skończyło:) Fakt, że długo trzeba czekać, bo dr najpierw kwalifikuje wszystkie pacjentki, a potem dopiero badanie wg kolejności przybycia. Samo badanie NIC NIE BOLAŁO! Szczerze mówiąc, to nawet się nie zorientowałam, ze już po;) Jak zapytałam, czy to już, dr odpowiedział "pani zamawiała pośpieszny, prawda?"
Jedyne co bolało, to 450 zł, które musiałam zapłacić, ale warto było! Po badaniu nie krwawiłam, nie odczuwałam żadnych dolegliwości, teraz mam @ i też normalnie.. Jeśli chcecie kontakt lub więcej szczegółów, oczywiście jestem do dyspozycji:) Dodam tylko, że jajowody drożne i teraz czekam na inseminację w tym cyklu:)
Czynnik męski - mała ruchliwość, morfologia 3%
26.09 transfer 2 zarodków 8A
8 dpt beta 19,37, 10dpt 51,88 13 dpt 198,7 17dpt 833,9
-
Hej, jestem nowa...na hsg ide we wtrek do szpitala do Oławy szybko poszło na NFZ. ciekawa jestem jak pójdzie tzn jaki wynik. Staramy się od 3 lat, słabe nasienie itp, ale teraz czas na mnie sprawdzić czy ze mną wszystko dobrze...po hsg będziemy działać jesli tylko okażą się drożne....