X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

HSG

Oceń ten wątek:
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1012

    Wysłany: 28 lutego 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuicyB wrote:
    Frufru - to musi ocenić Twój lekarz podczas badania USG przed HSG. Koniecznie go wypytaj o to czy możesz się od razu starać czy nie. Który to będzie u Ciebie DC?

    to będzie 7 dzień cyklu.

    Dziękuję dziewczyny za wszystkie odpowiedzi, pomogłyście mi się z tym troszkę oswoić!

    Vigosik lubi tę wiadomość

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 28 lutego 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    7DC to daje spore nadzieje, że lekarz od razu da Ci zielone światło na starania. Potwierdzi tylko na USG czy nie zaczęła się owulacja. Good luck! :)

    Frufru lubi tę wiadomość


    age.png
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1012

    Wysłany: 28 lutego 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuicyB wrote:
    7DC to daje spore nadzieje, że lekarz od razu da Ci zielone światło na starania. Potwierdzi tylko na USG czy nie zaczęła się owulacja. Good luck! :)

    Dlatego zaczynam się cieszyć z opóźnienia @, bo gdyby przyszła planowo, to byłby to 10 dzień cyklu i pewnie miałabym zakaz...

    a jeszcze mam jedno pytanie... czy to jest tak, że idę na badanie i po nim zmykam do domu, czy mnie kładą na jakiś czas do łóżka?
    (wybaczcie, jestem przewrażliwiona bo to nowa sytuacja i nie wiem, jak się przygotować, a nie pomyślałam, by wypytać lekarza...)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 12:39

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Vigosik Koleżanka
    Postów: 137 6

    Wysłany: 28 lutego 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    Dlatego zaczynam się cieszyć z opóźnienia @, bo gdyby przyszła planowo, to byłby to 10 dzień cyklu i pewnie miałabym zakaz...

    a jeszcze mam jedno pytanie... czy to jest tak, że idę na badanie i po nim zmykam do domu, czy mnie kładą na jakiś czas do łóżka?
    (wybaczcie, jestem przewrażliwiona bo to nowa sytuacja i nie wiem, jak się przygotować, a nie pomyślałam, by wypytać lekarza...)

    U mnie trwało to pewnie z 30min :) rozmowa usg badanie po badaniu musiałam chwilkę posiedzieć (3min) ubrałam się dr wszystko wytłumaczył i do domu :) podejrzewam ze w szpitalu tez jest podobnie :)

    12.05.2017 9 tydz [*]
    18.01.2018 HyCoSy +/+
    PCOS, Insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    od 30.04.2016 czekamy na nasz CUD

    f3a25ddc5985b07a5f9e7ea66114dbaa.png
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 28 lutego 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru - a masz skierowanie do szpitala NFZ czy idziesz prywatnie do kliniki?


    age.png
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1012

    Wysłany: 28 lutego 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuicyB wrote:
    Frufru - a masz skierowanie do szpitala NFZ czy idziesz prywatnie do kliniki?

    szpital, szpital, a ja nigdy w szpitalu nie leżałam, wiec generalnie panika :D

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 28 lutego 2018, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o słuchaj, to masz przyjęcie na 1 dzień do szpitala

    Pewnie kazali Ci się stawić rano około 8?
    Staniesz sobie w kolejce z innymi paniami w rejestracji. Po rejestracji skierują Cię na oddział i dostaniesz swoje łóżko. Powinni Ci założyć wenflon, a potem zbada Cię lekarz (wywiad + USG). Przed badaniem powinni Ci podać głupiego jasia (zastrzyk w poślada) lub jakiś inny przeciwbólowy. Potem zgarniają Cię do piwnicy (standardowo RTG tam jest) i robią badanie. Po badaniu wracasz na swoje łóżko, możesz siedzieć w szpitalu nawet 2h po HSG. Może nawet na obiad się załapiesz :)
    Ja byłam przyjęta na 8, badanie o 12, wyjście około 14:30.
    Musisz mieć swoją koszulę nocną i klapki. Do tego wszystko co potrzebne, aby przetrwać kilka godzin na oddziale (zasilacz do telefonu czy inny powerbank się przyda, książka). Weź też sobie jedną podpaskę. Dostaniesz jakiś papier, ale zawsze lepiej mieć coś swojego i bardziej komfortowego.
    Cały czas będą Cię kierować jak za rączkę albo pielęgniarki albo położne. Na pewno się dobrze Tobą zaopiekują :)

    Frufru lubi tę wiadomość


    age.png
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1012

    Wysłany: 28 lutego 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuicyB wrote:
    o słuchaj, to masz przyjęcie na 1 dzień do szpitala

    Pewnie kazali Ci się stawić rano około 8?
    Staniesz sobie w kolejce z innymi paniami w rejestracji. Po rejestracji skierują Cię na oddział i dostaniesz swoje łóżko. Powinni Ci założyć wenflon, a potem zbada Cię lekarz (wywiad + USG). Przed badaniem powinni Ci podać głupiego jasia (zastrzyk w poślada) lub jakiś inny przeciwbólowy. Potem zgarniają Cię do piwnicy (standardowo RTG tam jest) i robią badanie. Po badaniu wracasz na swoje łóżko, możesz siedzieć w szpitalu nawet 2h po HSG. Może nawet na obiad się załapiesz :)
    Ja byłam przyjęta na 8, badanie o 12, wyjście około 14:30.
    Musisz mieć swoją koszulę nocną i klapki. Do tego wszystko co potrzebne, aby przetrwać kilka godzin na oddziale (zasilacz do telefonu czy inny powerbank się przyda, książka). Weź też sobie jedną podpaskę. Dostaniesz jakiś papier, ale zawsze lepiej mieć coś swojego i bardziej komfortowego.
    Cały czas będą Cię kierować jak za rączkę albo pielęgniarki albo położne. Na pewno się dobrze Tobą zaopiekują :)


    Ok, to teraz już wszystko rozumiem. Dziękuję Ci bardzo dobra kobieto za pomoc i wyjaśnienia :)

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 28 lutego 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anytime


    age.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 28 lutego 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuicyB wrote:
    o słuchaj, to masz przyjęcie na 1 dzień do szpitala

    Pewnie kazali Ci się stawić rano około 8?
    Staniesz sobie w kolejce z innymi paniami w rejestracji. Po rejestracji skierują Cię na oddział i dostaniesz swoje łóżko. Powinni Ci założyć wenflon, a potem zbada Cię lekarz (wywiad + USG). Przed badaniem powinni Ci podać głupiego jasia (zastrzyk w poślada) lub jakiś inny przeciwbólowy. Potem zgarniają Cię do piwnicy (standardowo RTG tam jest) i robią badanie. Po badaniu wracasz na swoje łóżko, możesz siedzieć w szpitalu nawet 2h po HSG. Może nawet na obiad się załapiesz :)
    Ja byłam przyjęta na 8, badanie o 12, wyjście około 14:30.
    Musisz mieć swoją koszulę nocną i klapki. Do tego wszystko co potrzebne, aby przetrwać kilka godzin na oddziale (zasilacz do telefonu czy inny powerbank się przyda, książka). Weź też sobie jedną podpaskę. Dostaniesz jakiś papier, ale zawsze lepiej mieć coś swojego i bardziej komfortowego.
    Cały czas będą Cię kierować jak za rączkę albo pielęgniarki albo położne. Na pewno się dobrze Tobą zaopiekują :)

    Ja też miałam przyjęcie na 8, ale wyszłam o 17 dopiero kolejnego dnia :) W pierwszy dzień przyjęcie trwało wieki, ok 12 dopiero weszłam na salę. Później badanie, wywiad z lekarzem. I do końca dnia spokój. Rano kolejnego dnia kroplówka, przed zabiegiem zastrzyk z przeciwbólowego + głupi jaś. Zabieg był ok 11, a dopiero o 17 mogłam wyjść, bo źle się czułam.

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 28 lutego 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    Dlatego zaczynam się cieszyć z opóźnienia @, bo gdyby przyszła planowo, to byłby to 10 dzień cyklu i pewnie miałabym zakaz...

    a jeszcze mam jedno pytanie... czy to jest tak, że idę na badanie i po nim zmykam do domu, czy mnie kładą na jakiś czas do łóżka?
    (wybaczcie, jestem przewrażliwiona bo to nowa sytuacja i nie wiem, jak się przygotować, a nie pomyślałam, by wypytać lekarza...)

    U mnie hsg to była szybka akcja. Też miałam w szpitalu na NFZ. O 11 miałam się stawić w izbie przyjęc. O 12 miałam już zabieg,który trwał 15min i odrazu do domu. Nie lezelam w szpitalu ani nic z tych rzeczy

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 28 lutego 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku aż mnie ciarki przechodzą jak to w Polsce wyglada, szpitale, kroplówki, głupie jasie .... :(
    Kurczę u mnie ( we Francji) to trwało niecała godzinkę ( sam zabieg 15min). Przyszłam, weszłam, wprowadzili kontrast, zrobili rentgen i wyszłam.
    Powodzenia Frufru :)

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 28 lutego 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Jejku aż mnie ciarki przechodzą jak to w Polsce wyglada, szpitale, kroplówki, głupie jasie .... :(
    Kurczę u mnie ( we Francji) to trwało niecała godzinkę ( sam zabieg 15min). Przyszłam, weszłam, wprowadzili kontrast, zrobili rentgen i wyszłam.
    Powodzenia Frufru :)

    Ja myślałam, że to tak będzie wyglądać u nas. Pojawiłam się w szpitalu na 8 z torebką pod pachą. W pracy nawet nie powiedziałam, ze mnie nie będzie, bo myślałam, że na 9:30 maks dojadę do biura.
    Musieli mi na miejscu dać kapcie i koszulę nocną. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy było mi bardzo wstyd :)


    age.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 28 lutego 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuicyB wrote:
    Ja myślałam, że to tak będzie wyglądać u nas. Pojawiłam się w szpitalu na 8 z torebką pod pachą. W pracy nawet nie powiedziałam, ze mnie nie będzie, bo myślałam, że na 9:30 maks dojadę do biura.
    Musieli mi na miejscu dać kapcie i koszulę nocną. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy było mi bardzo wstyd :)

    No to nieźle, musiałaś się nieźle zdziwić :D
    No i kurczę bez żadnych osobistych rzeczy.
    Powinni Cię poinformować wcześniej jak to wyglada.
    Na szczęście to już za Tobą i tak jak mówisz masz co wspominać .. ;)

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 28 lutego 2018, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To miałyście mega szybko to badanie :) W sumie tak powinno być, a nie 2 dni w szpitalu, bez sensu. Na co to komu :) Fakt, u mnie były powikłania, ale jedynie w takich przypadkach mogliby kłaść do szpitala.
    Ja dzisiaj po wizycie u ginekologa, wszystko już jest w porządku. Zaczynam od dzisiaj stymulację CLO :)

    Evli lubi tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 28 lutego 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex a na co jest to Clo, jeśli możesz mi wytłumaczyć, bo jeżeli chodzi o leki to ja całkiem zielona przez duże Z jestem :(

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 28 lutego 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To stymulacja owulacji :) Pierwszy dzień dzisiaj zaczynam, przez 5 dni biorę CLO, w środę mam monitoring czy coś urosło. Skoro jajowody drożne to kolejny krok to upragnionego maluszka :)

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :)

    To w takim razie trzymam kciuki :D

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Sylwiaa992 Autorytet
    Postów: 813 346

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robiłam prywatnie sonohsg, pierwsze usg czy możemy robić, zastrzyk z ketonalem nad pośladek, pół godziny czekania i na fotel :) po zabiegu dr pytala czy moge wstac a ja ze spoko i pojechaliśmy do domu :)

    25 cykl starań- nasz Aniołek czuwa nad nami z góry 9tc
    Będziemy starać się od nowa.
    Nic nie dzieje się bez przyczyny.
  • Vigosik Koleżanka
    Postów: 137 6

    Wysłany: 1 marca 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Jejku aż mnie ciarki przechodzą jak to w Polsce wyglada, szpitale, kroplówki, głupie jasie .... :(
    Kurczę u mnie ( we Francji) to trwało niecała godzinkę ( sam zabieg 15min). Przyszłam, weszłam, wprowadzili kontrast, zrobili rentgen i wyszłam.
    Powodzenia Frufru :)

    U nas też tak jest :) tylko że Hycosy przez USG no i oczywiście płatne :) ja płaciłam 750zł

    12.05.2017 9 tydz [*]
    18.01.2018 HyCoSy +/+
    PCOS, Insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    od 30.04.2016 czekamy na nasz CUD

    f3a25ddc5985b07a5f9e7ea66114dbaa.png
‹‹ 150 151 152 153 154 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ