HSG
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny mam ogromna prosbe co do interpretacji wyniku hsg. dzis mialam robione badanie,oba jajowody drozne, ale w wyniku doczytalam sie ze szyjka macicy o kanale waskim, cylindrycznym i lekko strzepiastym do tego trzon macicy przechylony w prawo, czy któras z was jest mi w stanie powiedziec czy to moze miec wplyw na plodnosc kobiety?
Aaneta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyewa84 wrote:dziewczyny mam ogromna prosbe co do interpretacji wyniku hsg. dzis mialam robione badanie,oba jajowody drozne, ale w wyniku doczytalam sie ze szyjka macicy o kanale waskim, cylindrycznym i lekko strzepiastym do tego trzon macicy przechylony w prawo, czy któras z was jest mi w stanie powiedziec czy to moze miec wplyw na plodnosc kobiety?
-
nick nieaktualnyMorisek28 wrote:Czesc maleńkie,mam pytanie. Czy do sono hsg używa sie kontrastu czy soli fizjologicznej? Pytam bo nie wiem jak u mnie z alergia na kontrast. I czy to sono hsg dają znieczulenie? Pewnie bylo Już takie pytanie, serdecznie Was przepraszam że nie doczytalam bądź go nie znalazłam i powielam je. Z góry dziękuję za odpowiedź
-
nick nieaktualnyMorisek28 wrote:Dziekuje. A bez znieczulenia da się wytrzymać?
-
aszka wrote:najwazniejsze ze masz jajowody drozne, a szyjka jak nic sie nie dzieje w trakcie okresów, nie masz braku okresu, albo za mało itd zadnych innych objawow to jest ok.
sa raczej malo obfite, trwaja ok 3 dni jeden dzien taki w miare, dwa zdecydowanie slabsze, raczej bezbolesne, jezeli pojawia sie bol to sporadycznie i wtedy da popalic:P
od czasu kiedy przyjmowalam progesteron nie mam juz plamien przed i po ale mimo odstawienia luteiny i duphastonu krwawienia sa slabe -
Morisek28 wrote:Dziekuje. A bez znieczulenia da się wytrzymać?
ja naczytalam sie roznych opinii, bylam nastawiona na mega bol,nawet omdlenie, nie jestem zbyt odporna na ból.
nie dostalam nic znieczulajacego i bolalo, bardzo przez chwile, mnie nie dokonca boalo jak na @ (mam bardzo sporadycznie silne skurcze), araczej jakby cos mnie tam rozpierało, ale od razu bylam pewna ze jajowody sa drozne, bo spodziewalam sie czegos gorszego. Po zakonczeniu zabiegu brzuch boalał mnie miesiaczkowo i plamilam jeden dzien. Dzis juz nic nie czuje. -
mnie mój gin opierdzielił za czytanie forum na ten temat miałam robione na nfz, dostałam ketonalu zastrzyk w dupala spacer schodami w dół na zabieg, badanie trwało może 5 minut nie wiem, raczej bardzo szybciutko, niesympatyczne uczucie nie powiem ale ból hmmmmmmm da się wytrzymać, dziewczyny 3 mam za Was kciukihttps://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
czekolada:) wrote:Hej dziewczyny ja właśnie czekam na HSG, idę w środę . Trochę sie obawiam, ale mam nadzieje ze bedzie ok:)
Czy miała któraś z was robione hsg w CZMP w Łodzi?
ja miałam robione właśnie w CZMP przez doktora Bielakahttps://www.maluchy.pl/li-72827.png -
czekolada:) wrote:I powiedz cos więcej? Jak to wszystko wyglądało ?
ja chodzę do dr Bielaka, ale mówił ze nie ma 100% pewności czy to właśnie na niego trafię
ja też jestem jego pacjentka i mi akurat się udało, że on był.
rano na czczo stawiasz się na izbie przyjęć, prowadzą Cię do przebieralni, najpierw masz ogólne badania temp, czy chorujesz i podpisywanie dokumentów
przychodzi pielęgniarka i zaprowadza Cię na oddział, kładą Cię do łóżka lub tak jak ja nawet nie dostałam przydziału sali siedziałyśmy z dziewczynami przy stolikach
robią Ci badania krwi (nie pamiętam jakie)
podają Ci ketonakl w dupsko
i czeka Cię spacer 4 piętra niżej tam gdzie wykonują HSG
mnie osobiście nie bolało, pan Dr z jeszcze jednym radiologiem cały czas mnie rośmieszali (który mi więcej bólu zada, trwało to chwilkę, kazali zejść i położyć się w gabinecie obok, ale mi nic nie było, nic nie kręciło się w głowie więc nie skorzystałam
po 2 godzinach były już opisy ze zdjęciami i gotowe wypisy ze szpitaluhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Oj to mnie trochę uspokoilas:) myślałam ze jest gorzej, bo naczytałam sie jakiś głupot ze w CZMP jest tak nieprzyjemnie i wogole niemilo, ale skoro mówisz ze nie było złe to super:) jakoś to prźezyje aczkolwiek wolałabym mieć juz to z głowy
Dziekuje Ci ze mi wszystko tak opisałaś -
Szczerze to czułam się jak pacjentka VIP jak pielęgniarki zobaczyły, ze mam skierowanie od Bielaka i w sumie trafiłam na jego oddział śmiały się, że dziewczyny naczytają się głupot a potem okazuje się że nie było źle. Choć jedna laska troszkę piszczała, ale miała nie drożne i sama mówiła że ma bardzo niski próg bólu.
Ja po badaniu czekając na odpis latałam po całym szpitalu, chodziłam na fajkę. Dopiero jak pojechałam do domu to się położyłam i padłam kiedy emocje się już uspokoiły. Dzień później lekko plamiłam ale doktorek powiedział, ze może wystąpić plamienie mam się nie przejmować
powodzenia czekolada:)https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjózefka wrote:mnie mój gin opierdzielił za czytanie forum na ten temat miałam robione na nfz, dostałam ketonalu zastrzyk w dupala spacer schodami w dół na zabieg, badanie trwało może 5 minut nie wiem, raczej bardzo szybciutko, niesympatyczne uczucie nie powiem ale ból hmmmmmmm da się wytrzymać, dziewczyny 3 mam za Was kciuki
-
Cześć Dziewczyny! Wiem że zapewne było to już pisane ale ciężko jest przeczytać tyle stron..
Powiedzcie mi czy to badanie jest tak straszne jak mówią? I czy długo to wszystko trwa?
Ja mam mieć wykonywane hsg jakoś na początku lutego, zaraz po @. Nie powiem, trochę mnie to przeraża. Tyle naczytałam się na różnych stronach jaki to jest straszny ból, choć gin od razu mi powiedział że mam się tym nie sugerować bo nie jest to takie straszne jak to opisują.
I jeszcze jedno pytanko: czy któraś z Was miała robione to badanie w Poznaniu na Polnej? -
Marlena, ja miałam hsg dzisiaj rano. Ból był taki, że myślałam że zejdę z tego świata. Na szczęście cały zabieg trwał tylko 5min a ten najgorszy ból może pół minuty. Ale u mnie akurat prawy jajowód okazał się niedrożny i pewnie dlatego tak bardzo mnie bolało. U dziewczyn które nie mają zrostów bol jest podobno znikomy.I ivf
II ivf
mthfr, ana, komórki nk -
Marlena wrote:Cześć Dziewczyny! Wiem że zapewne było to już pisane ale ciężko jest przeczytać tyle stron..
Powiedzcie mi czy to badanie jest tak straszne jak mówią? I czy długo to wszystko trwa?
Ja mam mieć wykonywane hsg jakoś na początku lutego, zaraz po @. Nie powiem, trochę mnie to przeraża. Tyle naczytałam się na różnych stronach jaki to jest straszny ból, choć gin od razu mi powiedział że mam się tym nie sugerować bo nie jest to takie straszne jak to opisują.
I jeszcze jedno pytanko: czy któraś z Was miała robione to badanie w Poznaniu na Polnej?
każda z nas ma inną tolerancję bólu, ale naptrawdę nie jest źle. Dla mnie najgorsze było montowanie tego sprzętu, ale nie było źle
dziewczyny uszy do góry (nogi też ) da się !!!https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Kochane wszystko da się przeżyć.. Kto da radę jak nie My ?!!
Wiadomo każda odczuwa ból inaczej. Ja też bardzo się bałam i przekladalam z miesiąca na miesiąc mając nadZieję że jednak nie będZie potrzebne.. A teraz się cieszę że mam to za sobą i że mam drozne jajowody. Pierwszy okres po badaniu to był dla mnie koszmar.. Nigdy nie miałam takich bólu miesiaczkowych .. Teraz też się boją a już 10 dpo a objawów żadnych specjalnych. .