X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
Odpowiedz

Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.

Oceń ten wątek:
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2361

    Wysłany: 31 maja 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Njut czy możesz wyjaśnić - jaki wygląd jajników jest w takim razie prawidłowy? Albo jak to jest powiązane z jajeczkami? Bo ciekawość mnie zżera.
    Można to sprawdzić na badaniu usg. Kiedyś myślałam, że gin mnie pociesza w ten sposób ale potem 2 innych powiedziało mi to samo.

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • Gruzja85 Autorytet
    Postów: 1792 1393

    Wysłany: 31 maja 2019, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Kosanka jestem rok młodsza o Ciebie.
    Wiem, że o komórkach świadczy też wygląd jajników. Czy gin kiedyś mówił Ci o tym?
    Ja myślałam że to ściema ale jak 3 gin (nie pytanych) powiedziało mi to samo to uwierzyłam.
    Wydaje mi się, że w naszym wieku ważne jest utrzymanie płodności. Trzeba zadbać o cały cykl. Jeśli masz ładne AMH to może lepiej wspomóc prawidłową pracę hormonów niż same komórki.
    O dhea są różne opinie...
    Potwierdzam że o komórkach może świadczyć wygląd jajników bo ja mam tak. Mam drobne jajniki, na granicy normy w zakresie ich wielkości i od razu po usg widać że cos nie tak jest z rezerwa i za pewne jakością komórek. To od razu każdy ginekolog od niepłodności mówił mi na dzień dobry!

    36 lata, starania o pierwszą ciążę od 01.2017
    1 procedura invitro - krótki protokół -1 transfer świeżych 3 dniowców 8A i 8B😢
    2 transfer 3bb - 6 dpt -34; 8dp- 104; 11dpt - 392; 14 dpt -1272; 25 dpt- ♥️ i jest już na swiecie💗💞💝
    uregulowana niedoczynność tarczycy (spalona riadoaktywnym jodem - kiedyś nadczynność), niskie AMH - 1.5, endometrioza I stopnia, IO, NK 23%, nietoleracje pokarmowe..., krótkie cykle, KIR BX (większość implementacyjnych)
    mąż średnio.
    Teraz druga ciąża z zaskoczenia ...i rośnie druga dziewczyna 🥰🤩🤩
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 31 maja 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Kosanka jestem rok młodsza o Ciebie.
    Wiem, że o komórkach świadczy też wygląd jajników. Czy gin kiedyś mówił Ci o tym?
    Ja myślałam że to ściema ale jak 3 gin (nie pytanych) powiedziało mi to samo to uwierzyłam.
    Wydaje mi się, że w naszym wieku ważne jest utrzymanie płodności. Trzeba zadbać o cały cykl. Jeśli masz ładne AMH to może lepiej wspomóc prawidłową pracę hormonów niż same komórki.
    O dhea są różne opinie...

    U mnie od początku wszyscy mówili, że jest cudownie. Dlatego tak dużo czasu zajęło mi dojście do in vitro. Cały czas słyszałam, że przy takich wynikach i budowie wystarczy się wyluzować, nie spinać, czekać. Tłumaczono mi, że co któraś komórka nadaje się do zapłodnienia itd. Niestety, nigdy w ciążę nie zaszłam. A teraz jest jeden argument - wiek.
    Powoli rozważam komórkę dawczyni. Trochę już mam dość tych starań i życia od cyklu do cyklu i od rachunku z kliniki do rachunku z kliniki.

    Dziękuję Ci, zapytam o te jajniki. Choć pewnie znów usłyszę, że wszystko jest ok i trzeba próbować.
    Amh mam teraz 2,3. Jestem po 2 stymulacjach do IUI i 2.do in vitro. Te stymulacje slabo wychodzą, bo 6 czy 5 oocytów to wynik taki se. A jeszcze tak mało ich jest w stanie przetrwać...
    Zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby u mnie pójść delikatniej. Jak przed IUI miałam tylko Lamette, to miałam po 3 pęcherzyki. Jak szłam mocno i dostałam mnóstwo zastrzyków, było raptem 6 i to słabej jakości. Sama już nie wiem... Zobaczymy, co dziś doc. Paśnik powie.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1438 1002

    Wysłany: 31 maja 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanko, ja polecam Fertimedicę. Z całego serca!

    I jeśli masz intuicję, że w Twoim przypadku delikatniejsza stymulacja przyniesie lepsze efekty - powiedz o tym. Domagaj się tego! W końcu to Ty najlepiej znasz swój organizm i wiesz przez co przeszłaś. Poza tym, nawet jeśli będziesz mieć te 6 oocytów, ale lepszej jakości, bo się ładnie zapłodnią i urosną i przetrwają - to i tak będzie sukces. Pisz potem, co u Paśnika.

    Kosanka lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 31 maja 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Kosanko, ja polecam Fertimedicę. Z całego serca!

    I jeśli masz intuicję, że w Twoim przypadku delikatniejsza stymulacja przyniesie lepsze efekty - powiedz o tym. Domagaj się tego! W końcu to Ty najlepiej znasz swój organizm i wiesz przez co przeszłaś. Poza tym, nawet jeśli będziesz mieć te 6 oocytów, ale lepszej jakości, bo się ładnie zapłodnią i urosną i przetrwają - to i tak będzie sukces. Pisz potem, co u Paśnika.

    My już po. Będziemy szczepieni. Nie wytwarzam "czapek - niewidek". Brak ich od początku, dlatego nigdy nie zaszłam w ciążę. Mąż musi zrobić jeszcze kilka badań, wyślemy mejlem i dostaniemy termin pierwszego szczepienia.
    Mąż jest b.zadowolony, już jest prawie ojcem - mój optymista. Ja po tych wszystkich latach jestem mniej entuzjastyczna. Oczywiście znów ryczałam, bo docent lubi mówić, "jak już będzie Pani w ciąży", a ja wtedy płaczę.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1438 1002

    Wysłany: 31 maja 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Nie wytwarzam "czapek - niewidek".

    Też o tym słyszeliśmy :) czy mieliście w ogóle propozycję sterydów czy od razu szczepienia? Bo u nas w zaleceniach napisał 2 rozwiązania, do naszej decyzji.

    Kosanka lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Ja anka Autorytet
    Postów: 475 297

    Wysłany: 31 maja 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    A co z tym wyglądem jajników?
    Mi właśnie na wizycie powiedział prof. Kuczyński,że moje jajniki słabo wyglądają i że widać, że moja płodność słaba. Nie wiem po czym to widać. Ale on nie mówił tylko o ilości pęcherzyków. Coś chyba mówił o gęstości jajnika, ale nie jestem pewna.

    33 lata, amh 0,6; 2 inseminacje, 3 IV, 5 transferow, za każdym Razem Beta nie drgnela.

    Szczepienia limfocytami.

    11.2020 Kriobank. Zgłosiliśmy się po ostatni zarodek). Dr zaproponowala lekka stymulacje letrozolem. Trzy blastocysty. Jedna podana (szósty transfer) - 14.12.2020. - jest ❤️.
    Cykl przed udanym transferem prograf. Później encortolon, accofil, atosiban, intralipid, fraxiparine, acard.

    17.06 w 32tc na świat przyszła Zosia
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 31 maja 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka- jesteś w dobrych rękach :)

    Kosanka lubi tę wiadomość

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 31 maja 2019, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja anka wrote:
    Mi właśnie na wizycie powiedział prof. Kuczyński,że moje jajniki słabo wyglądają i że widać, że moja płodność słaba. Nie wiem po czym to widać. Ale on nie mówił tylko o ilości pęcherzyków. Coś chyba mówił o gęstości jajnika, ale nie jestem pewna.
    Nie spotkałam się z tym, ale muszą rzeczywiście widzieć skoro mówią pacjentce.

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 31 maja 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Też o tym słyszeliśmy :) czy mieliście w ogóle propozycję sterydów czy od razu szczepienia? Bo u nas w zaleceniach napisał 2 rozwiązania, do naszej decyzji.

    U nas nie było propozycji drugiej drogi. Ja "czapeczek" mam zero. Jedyna szansa to dostać je od męża. Powiedział, że się podzieli. ;)
    To wszystko jest bardzo skomplikowane i jestem wdzięczna, że wyłożył to tak prosto. U mnie prócz cytokin swoje robią ANA-1 dodatnie i przeciwciała przeciwjądrowe za wysokie. Mam nadzieję, że nic nie pomieszałam. Zawsze mamy w sobie ogrom emocji, więc jest taka możliwość. Robiłam dziś notatki, później jeszcze wszystko przeanalizuję.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1438 1002

    Wysłany: 31 maja 2019, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    To wszystko jest bardzo skomplikowane i jestem wdzięczna, że wyłożył to tak prosto. U mnie prócz cytokin swoje robią ANA-1 dodatnie i przeciwciała przeciwjądrowe za wysokie. Mam nadzieję, że nic nie pomieszałam. Zawsze mamy w sobie ogrom emocji, więc jest taka możliwość. Robiłam dziś notatki, później jeszcze wszystko przeanalizuję.

    Też robiłam notatki na wizycie u Paśnika :) i mój Mąż stwierdził, że gość ma talent do uczenia albo misję, żeby ludzie wiedzieli po prostu o co chodzi z immunologią. Dzięki za cynk o ANA - ja je mam ujemne (choć miałam początkowo dodatnie).

    Kosanka lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 31 maja 2019, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Też robiłam notatki na wizycie u Paśnika :) i mój Mąż stwierdził, że gość ma talent do uczenia albo misję, żeby ludzie wiedzieli po prostu o co chodzi z immunologią. Dzięki za cynk o ANA - ja je mam ujemne (choć miałam początkowo dodatnie).

    I co zrobiłaś, że jest ujemne?
    W drodze powrotnej rozpiszę, które cytokiny zadecydowały o tym, że szczepienia to jedyna szansa.
    Ja na enkortonie przeszłam jeden transfer. Niestety, nie był udany. Może też dlatego docent zalecił szczepienia.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1438 1002

    Wysłany: 31 maja 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanko, będzie długo:

    żyłam w totalnym stresie prawie rok czasu. I wyszły ANA dodatnie. Wylądowałam w szpitalu bez możliwości chodzenia, leżałam na reumatologii i tam mi postawili jakąś diagnozę. Gdy odpoczęłam od pracy (byłam na zwolnieniu 2,5 miesiąca), zadbałam o prawidłowe odżywianie i regularny sen, to one się ustabilizowały. Poszłam do reumatolog prywatnie i ona mi powiedziała, że jak jedni łapią katar, gdy są przemęczni, organizm tak daje znać - odpocznij, to ja mam w sobie ANA, które aktywują się, jak jestem przemęczona. Zmusza mnie tym samym do totalnego restu (znalazł sobie niezły sposób, cwaniak), i jeśli tylko dam organizmowi szansę, to on je sam zwalczy. Ta szansa według reumatolog, to właśnie "relax, take it easy", potem zmieniłam pracę. I chodzę, wróciłam do sportu (stopniowo), a ANA wychodzą ujemne. Ta reumatolog powiedziała mi jeszcze, że są czasem takie choroby, które mają właściwości samoograniczające się. I u mnie coś takiego było.

    Oczywiście muszę to kontrolować, gdyby wyszły dodatnie, wracam do niej i zaczynamy leczenie.

    Kosanka lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1438 1002

    Wysłany: 31 maja 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti, ja mam pytanie do Ciebie.

    Mąż odebrał wyniki badań i niewykluczone, że wrócimy do starań naturalnych :) Wiem, że Ty właśnie ogarniałaś immunologię podczas starań naturalnych. Możesz napisać jak to wyglądało? Sterydy czy szczepienia? Jeśli sterydy to czy zależało to od dnia cyklu, długości cyklu? Jeśli szczepienia - to czy mogłaś się starać przed przyjęciem wszystkich dawek, czy musiałaś czekać na przyjęcie ostatniej dawki szczepionki?

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 31 maja 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Kosanko, będzie długo:

    żyłam w totalnym stresie prawie rok czasu. I wyszły ANA dodatnie. Wylądowałam w szpitalu bez możliwości chodzenia, leżałam na reumatologii i tam mi postawili jakąś diagnozę. Gdy odpoczęłam od pracy (byłam na zwolnieniu 2,5 miesiąca), zadbałam o prawidłowe odżywianie i regularny sen, to one się ustabilizowały. Poszłam do reumatolog prywatnie i ona mi powiedziała, że jak jedni łapią katar, gdy są przemęczni, organizm tak daje znać - odpocznij, to ja mam w sobie ANA, które aktywują się, jak jestem przemęczona. Zmusza mnie tym samym do totalnego restu (znalazł sobie niezły sposób, cwaniak), i jeśli tylko dam organizmowi szansę, to on je sam zwalczy. Ta szansa według reumatolog, to właśnie "relax, take it easy", potem zmieniłam pracę. I chodzę, wróciłam do sportu (stopniowo), a ANA wychodzą ujemne. Ta reumatolog powiedziała mi jeszcze, że są czasem takie choroby, które mają właściwości samoograniczające się. I u mnie coś takiego było.

    Oczywiście muszę to kontrolować, gdyby wyszły dodatnie, wracam do niej i zaczynamy leczenie.

    Ja zmieniłam pracę, a raczej jej zakres rok temu. Teorię o niepłodności z przemęczenia i stresu usłyszałam od psychologa. Rozstałam się z pracownikami, rozwiązałam umowę najmu biura, przeniosłam się z pracą do domu. Mam luz, z nikim nie walczę o kasę, nie rozwiązuję miliona problemów. Teraz będę miała prawie 3 miesiące luzu. Może to mi też pomoże.

    Już wiem, o które cytokiny chodzi.
    Interleukina 10 - mam tylko 167 przy normie od 695 do 3048.
    Interleukina 2 mam aż 73 przy normie do 62.
    O interferonie nic nie mówił, ale mam 271, a norma jest od 2046. 😱

    Krąsi lubi tę wiadomość

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 31 maja 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Jajniki też się starzeją i gdy jest to widoczne to ponoć wtedy można się spodziewać gorszej jakości komórek.

    O moich jajnikach nikt nic nigdy nie mówił. Ale na 100% zapytam nastepnym razem.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1438 1002

    Wysłany: 31 maja 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanko, ja nie jestem zwolenniczką teorii wyluzowania, ale akurat w przypadku ANA, u mnie, to się sprawdziło. W zakresie ciąży - no niestety nie.

    Dzięki za info o Twoich IL.

    Ja IL 10 mam 590, IL 2 30, interferon 234. Ale z moich notatek z wizyty wynika, że jak interferon jest wysoki to przeszkadza w zajściu w ciążę - więc akurat to dobrze, że jest nisko. U mnie jeszcze mówił o stosunku interferonu do IL 10, u Ciebie jest to 1,62 (norma 1,2 - 3,0).

    Kosanka lubi tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 31 maja 2019, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Trasti, ja mam pytanie do Ciebie.

    Mąż odebrał wyniki badań i niewykluczone, że wrócimy do starań naturalnych :) Wiem, że Ty właśnie ogarniałaś immunologię podczas starań naturalnych. Możesz napisać jak to wyglądało? Sterydy czy szczepienia? Jeśli sterydy to czy zależało to od dnia cyklu, długości cyklu? Jeśli szczepienia - to czy mogłaś się starać przed przyjęciem wszystkich dawek, czy musiałaś czekać na przyjęcie ostatniej dawki szczepionki?
    Sterydy niestety nie zadzialaly mialam je zlecone po cytokinach.. immunopresja tez nie.. jak zrobilam. Allo mlr i wyszlo 0 to zlecono szczepienia. Najlepiej starac sie po 2 .. ja staralam sie po 1 i zaszlam i cb. Caly czas sie staralismy zaszlam w cyklu po 3 . Biore steryd w min dawce i do tego accofil bo mam dramat z kirami

    Krąsi lubi tę wiadomość

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 31 maja 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Kosanko, ja nie jestem zwolenniczką teorii wyluzowania, ale akurat w przypadku ANA, u mnie, to się sprawdziło. W zakresie ciąży - no niestety nie.

    Dzięki za info o Twoich IL.

    Ja IL 10 mam 590, IL 2 30, interferon 234. Ale z moich notatek z wizyty wynika, że jak interferon jest wysoki to przeszkadza w zajściu w ciążę - więc akurat to dobrze, że jest nisko. U mnie jeszcze mówił o stosunku interferonu do IL 10, u Ciebie jest to 1,62 (norma 1,2 - 3,0).

    Chociaż coś jest w normie. Dzięki 🌸 Il 10 masz prawie w normie. Może dlatego doc. przypuszcza, że wystarczy sam steryd.
    Może jak się wystarczająco mocno wyluzujemy, to podziała i na ANA i na ciążę. 😄 Ja sobie to od dziś wmawiać będę. Ponoć wiara czyni cuda.

    Wiem, że pytanie o szczepienia było do Trasti, ale dziś docent mówił, że naturalne starania zaczniemy po 2.szczepieniu. Może to trwać 2-3 cykle. Jeśli się nie uda, to podchodzi się do in vitro. Na całość jest 6 m-cy licząc od ostatniego szczepienia, bo tyle szczepienie działa.

    Krąsi, Anna1983! lubią tę wiadomość

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 31 maja 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trasti wrote:
    Sterydy niestety nie zadzialaly mialam je zlecone po cytokinach.. immunopresja tez nie.. jak zrobilam. Allo mlr i wyszlo 0 to zlecono szczepienia. Najlepiej starac sie po 2 .. ja staralam sie po 1 i zaszlam i cb. Caly czas sie staralismy zaszlam w cyklu po 3 . Biore steryd w min dawce i do tego accofil bo mam dramat z kirami
    Jak się czujesz Trasti? leżysz?

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
‹‹ 1166 1167 1168 1169 1170 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ