Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,Krąsi wrote:Trasti, ja mam pytanie do Ciebie.
Mąż odebrał wyniki badań i niewykluczone, że wrócimy do starań naturalnych
Wiem, że Ty właśnie ogarniałaś immunologię podczas starań naturalnych. Możesz napisać jak to wyglądało? Sterydy czy szczepienia? Jeśli sterydy to czy zależało to od dnia cyklu, długości cyklu? Jeśli szczepienia - to czy mogłaś się starać przed przyjęciem wszystkich dawek, czy musiałaś czekać na przyjęcie ostatniej dawki szczepionki?
Ja się starałam na cyklu naturalnym, jestem po szczepieniach 3 dawki od męża i 2 pullowane. Oprócz tego steryd od owulacji. Po 2 szczepieniu można się starać.
Wczoraj miałam jeszcze intralipid na zaś.
Dzis robiłam betę po 48% i mam 410,wczesniejsza 150. Jest nadzieja.
Dziewczyny kiedy zaczelyscie odczuwać mdlosci? Wiem że to indywidualna sprawa.
I jak często robilyacie Betę?
Chciałabym klasnac w ręce by minął już 12 tydzień i stres z immuno minął!!!
Krąsi, Anna1983! lubią tę wiadomość
Iwoona
-
Iwoona wrote:Hej,
Ja się starałam na cyklu naturalnym, jestem po szczepieniach 3 dawki od męża i 2 pullowane. Oprócz tego steryd od owulacji. Po 2 szczepieniu można się starać.
Wczoraj miałam jeszcze intralipid na zaś.
Dzis robiłam betę po 48% i mam 410,wczesniejsza 150. Jest nadzieja.
Dziewczyny kiedy zaczelyscie odczuwać mdlosci? Wiem że to indywidualna sprawa.
I jak często robilyacie Betę?
Chciałabym klasnac w ręce by minął już 12 tydzień i stres z immuno minął!!!
A mogę zapytać, czy wcześniej byłaś kiedykolwiek w ciąży, czy udało się dopiero po szczepieniach?41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Iwoona bardzo mnie cieszy piękna beta. Moje mdłości tzn uczucie takiego przejedzenia i takie nudności raczej były już ok tydzień po teście, jakoś 4.5 tygodnia ale delikatnie, rozkreciko się na maksa pod koniec 5tyg wtedy też w 5t+4 zobaczyłam serce na usg, a teraz mam coraz gorzej bo wymiotuję praktycznie codziennie po 2,3 razy
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
DziękujęSusieOne wrote:Iwoona bardzo mnie cieszy piękna beta. Moje mdłości tzn uczucie takiego przejedzenia i takie nudności raczej były już ok tydzień po teście, jakoś 4.5 tygodnia ale delikatnie, rozkreciko się na maksa pod koniec 5tyg wtedy też w 5t+4 zobaczyłam serce na usg, a teraz mam coraz gorzej bo wymiotuję praktycznie codziennie po 2,3 razy ja się ciągle stresuje czy będzie tak samo jak z 3 poprzednimi... Każde siusianie to strach, lęk przed plamieniami.
5t4d już serduszko?? Wydaje się wcześnie
SUSIE jak często robiłaś betę? I
Iwoona
-
Iwoona wrote:Przed szczepieniami poronilam 3 razy.
Dzięki za odpowiedź! 🌸
Iwoona lubi tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Tak właśnie wcześnie się pojawiło serduszko może też dlatego ze owu miałam 12 dc a nie 14, ale to i tak prędko pani doktor powiedziała, że to bardzo dobrze wróży i że to jest pierwszy dzień, w którym serce może się pojawić, więc się ucieszyłamIwoona wrote:Dziękuję ja się ciągle stresuje czy będzie tak samo jak z 3 poprzednimi... Każde siusianie to strach, lęk przed plamieniami.
5t4d już serduszko?? Wydaje się wcześnie
SUSIE jak często robiłaś betę? I
Betę robiłam tylko 2 razy w 14 dpo i 16 dpo potem dla świętego spokoju już nie bo mnie to zbyt denerwowalo myślę też że 2 badania po 48 godzinach są wystarczające potem spokojnie czekać na wizytę
Iwoona lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Ja tez bylam w ciazy 3 razy p szczepieniami. 1 szczesliwa potem seria poronien. Ja mdlosci zaczelam miec dopiero z tyd temu a jesten w 8tyg 1dniu.
Poleguje susie ale juz mniej bo wczoraj bylam
W szpitalu na usg krwiaka juz niemal nie ma nie widac na usg. Min plamienie czasem niby ok serce bije 157 zarodek ma 12 mm. Ale ja sie nie uspokoje az do min 13 tyg.
Nie czuje sie zbyt dobrze. Jeszczs alergia mnie dopadlaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2019, 08:45
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
Trasti świetne wieści widzisz? Odpoczynek jest wskazany
No jeszcze parę tygodni i się całkiem odstresujesz tak myślę ja sobie powtarzalam że będę spokojna jak zobaczę serce, zobaczyłam i wcale super spokojna nie jestem mimo że u mnie główny powód jest wykluczony a reszta zbadana na tip top to ja dalej myślę.. No cóż taki nasz los nie unikniemy stresu całkowicie. Mam nadzieję, że obstawa lekowa jest i że wszystko będzie dobrze
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Trasti to już 8 tydzień, już coraz bliżej 12/13tyg dla nas bezpiecznego. Dodaje otuchy choć podobnie czuje, codzienny stres też mi towarzyszy! Oprócz delikatnego mulenia w podbrzusze nie mam żadnych dolegliwości, ale ponoć to kwestia indywidualna.Trasti wrote:Ja tez bylam w ciazy 3 razy p szczepieniami. 1 szczesliwa potem seria poronien. Ja mdlosci zaczelam miec dopiero z tyd temu a jesten w 8tyg 1dniu.
Poleguje susie ale juz mniej bo wczoraj bylam
W szpitalu na usg krwiaka juz niemal nie ma nie widac na usg. Min plamienie czasem niby ok serce bije 157 zarodek ma 12 mm. Ale ja sie nie uspokoje az do min 13 tyg.
Nie czuje sie zbyt dobrze. Jeszczs alergia mnie dopadla
Trasti a kiedy byłaś na pierwszej wizycie ciążowej?
Zastanawiam się czy jest sens iść wcześniej jak w 7tyg by serduszko wysłuchać.
Kilka moich koleżanek miało krwiaka i plamienia, trzeba było leżeć, ale każda z nich donosiła zdrowa ciążę
Iwoona
-
Iwoona zależy kiedy chcesz iść może warto pójść przed 7tc żeby zobaczyć umiejscowienie ciąży? Dla mnie było to istotne
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
hmm a ja się wciąż zastanawiam co będzie właściwym posunięciem na tym etapie..... 3 straty od razu po pozytywnym teście beta max 630....
Mamy jeszcze jeden zarodek każdy lekarz proponuje co innego...
Jeden że mamy podejść do kolejnego transferu że można procedurę troszkę zmodyfikować jeszcze nie wiem na czym miałaby polegać ta modyfikacja
drugi zaś twierdzi że szkoda tego zarodka i radzi udać się na konsultację do Paśnika
Paśnik może przyjmie mnie w lipcu "MOŻĘ".....
Mąż twierdzi że lepiej dla nas nie tracić czasu czekać na wizytę a jednocześnie przystąpić do kolejnego transferu
Ja się obawiam że docent zleci badania i podda mnie terapii a ja nie wyrobie się z kolejną procedurą..... Czy można jednocześnie przechodzić przez długi protokół i jednocześnie stosowac leczenie u Paśnika? Jak to wygląda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2019, 09:21
-
Adrien wrote:Hej, ja też byłam w maju u doc P i mam to samo zalecenie szczepienia limfocytami. Też nigdy nie byłam w ciazy a staram się ponad 3 lata, od 1,5 roku z pomocą lekarzy
O, to mamy tak samo. My staramy się czwarty rok, 3 lata u lekarzy. Mieliśmy 2 IUI i 2 transfery. Teraz już wiem, że szans raczej nie było. Trudno. Najważniejsze, że jest nowa szansa. Macie już termin szczepień?41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Przybijam piątkę. Jestem na tej samej drodze i tych samych doświadczeniach.Adrien wrote:Hej, ja też byłam w maju u doc P i mam to samo zalecenie szczepienia limfocytami. Też nigdy nie byłam w ciazy a staram się ponad 3 lata, od 1,5 roku z pomocą lekarzy
Kosanka, Adrien lubią tę wiadomość
-
Ja bylam 6,5 tyg i bylo serce. To nie chodzi tylko o krwiaka ale klucia w pochwie i p.. i poczucie stanu zapalnego ktore mialam wpoprzednim poronieniuIwoona wrote:Trasti to już 8 tydzień, już coraz bliżej 12/13tyg dla nas bezpiecznego. Dodaje otuchy choć podobnie czuje, codzienny stres też mi towarzyszy! Oprócz delikatnego mulenia w podbrzusze nie mam żadnych dolegliwości, ale ponoć to kwestia indywidualna.
Trasti a kiedy byłaś na pierwszej wizycie ciążowej?
Zastanawiam się czy jest sens iść wcześniej jak w 7tyg by serduszko wysłuchać.
Kilka moich koleżanek miało krwiaka i plamienia, trzeba było leżeć, ale każda z nich donosiła zdrowa ciążęWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2019, 09:52
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
Zosia Samosia3 wrote:hmm a ja się wciąż zastanawiam co będzie właściwym posunięciem na tym etapie..... 3 straty od razu po pozytywnym teście beta max 630....
Mamy jeszcze jeden zarodek każdy lekarz proponuje co innego...
Jeden że mamy podejść do kolejnego transferu że można procedurę troszkę zmodyfikować jeszcze nie wiem na czym miałaby polegać ta modyfikacja
drugi zaś twierdzi że szkoda tego zarodka i radzi udać się na konsultację do Paśnika
Paśnik może przyjmie mnie w lipcu "MOŻĘ".....
Mąż twierdzi że lepiej dla nas nie tracić czasu czekać na wizytę a jednocześnie przystąpić do kolejnego transferu
Ja się obawiam że docent zleci badania i podda mnie terapii a ja nie wyrobie się z kolejną procedurą..... Czy można jednocześnie przechodzić przez długi protokół i jednocześnie stosowac leczenie u Paśnika? Jak to wygląda?
Myślałam podobnie. Byliśmy u Paśnika z częścią badań, zlecił kolejne. Powiedzieliśmy o tym doktorowi prowadzącemu. Pooglądał wyniki, powiedział, że jest ok, że mutację genów pół populacji ma, że na cytokinach się nie zna i trzeba próbować. Stymulacja poszła tak se, ale 2 zarodki były. Progesteron był ok. To powiedział, że w moim wieku szanse na ciążę przy podaniu 2 zarodków są większe, że wszystko jest świetnie. No i daliśmy się namówić. A od wczoraj wiem, że szansy nie było, bo o te cytokiny chodziło. Szkoda mi tych zarodków, ale trudno, czasu nie cofnę.
Skoro masz mieć wizytę w lipcu, to może w oczekiwaniu zrób badania? To kupa kasy, ale in vitro jest droższe. Nawet jeśli masz mrozaczka, to transfer też kosztuje - pieniądze i ogrom emocji.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Anna1983! wrote:Przybijam piątkę. Jestem na tej samej drodze i tych samych doświadczeniach.
Trzymam kciuki za powodzenie starań. ✊
Na jakim jesteście etapie?41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Ale teraz też takie coś masz?Trasti wrote:Ja bylam 6,5 tyg i bylo serce. To nie chodzi tylko o krwiaka ale klucia w pochwie i p.. i poczucie stanu zapalnego ktore mialam wpoprzednim poronieniu
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Kosanka wrote:Myślałam podobnie. Byliśmy u Paśnika z częścią badań, zlecił kolejne. Powiedzieliśmy o tym doktorowi prowadzącemu. Pooglądał wyniki, powiedział, że jest ok, że mutację genów pół populacji ma, że na cytokinach się nie zna i trzeba próbować. Stymulacja poszła tak se, ale 2 zarodki były. Progesteron był ok. To powiedział, że w moim wieku szanse na ciążę przy podaniu 2 zarodków są większe, że wszystko jest świetnie. No i daliśmy się namówić. A od wczoraj wiem, że szansy nie było, bo o te cytokiny chodziło. Szkoda mi tych zarodków, ale trudno, czasu nie cofnę.
Skoro masz mieć wizytę w lipcu, to może w oczekiwaniu zrób badania? To kupa kasy, ale in vitro jest droższe. Nawet jeśli masz mrozaczka, to transfer też kosztuje - pieniądze i ogrom emocji.
Czy ja mogę te cytokiny zrobić przed wizytą? Czy mozna je zrobic świeżo po poronieniu?
