Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
-
WIADOMOŚĆ
-
MyŚliwa wrote:Ja nie miałam, ale właśnie na dniach czytałam o tym, jak działa encorton. Znalazłam taki cytat:
"zwiększa dostępność glukozy dzięki indukcji enzymów glukoneogenezy w wątrobie oraz zmniejszeniu zużycia glukozy w obrębie tkanek obwodowych. Prowadzi to do nasilenia gromadzenia glikogenu wewnątrz wątroby, podwyższenia poziomu glukozy we krwi pacjenta, a także zwiększenia odporności na insulinę,"
Ten opis wygląda, jakby faktycznie miał pogłębiać insulinooporność. Natomiast, czy Prograf inaczej działa, nie wiem.
Super, dzięki za to info 😊 Poczytam jeszcze o Profagu. Lekarz zaleciła też 1 zastrzyk z accofilu na tydzień.. ale mam pietra.. co jak morfologia się rozjedzie? Czy to jakoś zagraża mojemu życiu?Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Evie, co do Accofilu, ja mialam badac morfologie dobe po podaniu leku i przez lekarza oceniany byl wzrost limfocytow, a beda na pewno mocno podwyzszone. Podobno do 25 tys. nie ma powodow do zmartwien. Bylam w kontakcie z lekarzem wysylajac mu morfologie po kazdym podaniu. Ja nie odczulam zadnych spektakularnych skutkow ubocznych, ale przyjelam tylko 3 zastrzyki, dalsze byly bezcelowe.
Swoja droga ulotke zawsze warto przeczytac by wiedziec na co byc wyczulonym i moc zareagowac.
Podobno typowymi reakcjami moga byc chwilowe objawy grypopodobne (rozbicie, lamanie w kosciach, lekko podwyzszona temp.) i zeby je zniwelowac, to trzeba schlodzic mocno miejsce podania przed zrobieniem zastrzyku i zrobic go na noc. Ja tak robilam.
Na pocieszenie, lekarz ostatnio powiedzial mi, ze nie widzial jeszcze by Accofil, w takim uzyciu jak my bierzemy, komus zaszkodzil za to widzial, ze potrafi pomoc, w konkretnych przypadkach.
MyŚliwa lubi tę wiadomość
-
Cherry wrote:Evie, co do Accofilu, ja mialam badac morfologie dobe po podaniu leku i przez lekarza oceniany byl wzrost limfocytow, a beda na pewno mocno podwyzszone. Podobno do 25 tys. nie ma powodow do zmartwien. Bylam w kontakcie z lekarzem wysylajac mu morfologie po kazdym podaniu. Ja nie odczulam zadnych spektakularnych skutkow ubocznych, ale przyjelam tylko 3 zastrzyki, dalsze byly bezcelowe.
Swoja droga ulotke zawsze warto przeczytac by wiedziec na co byc wyczulonym i moc zareagowac.
Podobno typowymi reakcjami moga byc chwilowe objawy grypopodobne (rozbicie, lamanie w kosciach, lekko podwyzszona temp.) i zeby je zniwelowac, to trzeba schlodzic mocno miejsce podania przed zrobieniem zastrzyku i zrobic go na noc. Ja tak robilam.
Na pocieszenie, lekarz ostatnio powiedzial mi, ze nie widzial jeszcze by Accofil, w takim uzyciu jak my bierzemy, komus zaszkodzil za to widzial, ze potrafi pomoc, w konkretnych przypadkach.
Dzięki za poradę 😊 Będę jeszcze studiować ulotkę. A wyniki konsultowałaś z immunologiem czy z lekarzem od invitro? No przyznaję ze mam pietra i tez dziwi mnie, że mam zalecone aby brać tylko 1 zastrzyk na tydzień gdzie więkzzosć dziewczyn ma co 72h ale inna dawkę ...
Swoją drogą - czlowiek głupieje po tycj lekach. Dziś zamiast dopochwowo łyknęłam Lustork 🤣Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Dziewczyny czy któraś miala zaraz po laparoskopii szczepienia? Albo byka w trakcie szczepień?34lat
niedoczynność tarczycy,hashimoto,hiperprolaktynemia, io, endometrioza do kompletu🥴
Przerost nadnerczy
01.2021-laparoskopia
10.2021 laparotomia z wycięciem jajowodów
10transferów za nami ..
1 poronienie w 8tc
1cp
W końcu Zmiana kliniki!
06.2024 zaawansowana operacja endometriozy
Cdn..
„Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe.” -
Dziewczyny, muszę jeszcze zbadać Neopterynę, a dopadła mnie jakaś infekcja. Kojarzycie jak długo muszę odczekać od ustąpienia objawów zanim pójdę na pobranie krwi?Starania od 2018 roku
2 IUI i 3 transfery nieudane
…
6.10 Transfer zarodka 4.2.1
6dpt 46,8 😍🍀
8dpt 128,3 ✊🏻🍀
10dpt 418,3 ✊🏻🍀
12dpt 1365,8 ✊🏻🍀
15dpt 3658,7 ✊🏻🍀
20dpt 9675 ✊🏻🍀
21dpt maleństwo 2,5mm i ❤️😍
6t 5d maleństwo ma 8 mm ❤️
8t 5d 2,2 cm szczęścia ❤️
11t 4,5 cm szczęścia ❤️
*kocham Cię, zostań ze mną!*
-
Evie wrote:Dzięki za poradę 😊 Będę jeszcze studiować ulotkę. A wyniki konsultowałaś z immunologiem czy z lekarzem od invitro? No przyznaję ze mam pietra i tez dziwi mnie, że mam zalecone aby brać tylko 1 zastrzyk na tydzień gdzie więkzzosć dziewczyn ma co 72h ale inna dawkę ...
Swoją drogą - czlowiek głupieje po tycj lekach. Dziś zamiast dopochwowo łyknęłam Lustork 🤣
Z immunologiem, ale mojemu lekarzowi od IVF mowie wszystko co robie i z kim (w kwestii IVF rzecz jasna 😉), wiec jakbym nie mogła skonsultować z immuno, to na pewno konsultowałabym z lek. prowadzącym. Dla mnie to jest „gra” w otwarte karty.
Sporo tych leków, można się zamotać czasem. 🙃 -
Dziewczyny a czy któraś z Was szczepiła się na Covid po szczepieniach limfocytami? Planuje kolejny criotransfer w okolicach września, a ostatnie szczepienie miałam w kwietniu. Myślałam żeby się zaszczepić teraz Jonsonem. Wiecie może jakie prof albo doc maja zdanie w tego typu sytuacjach?początek starań 2015
październik 2016 - wyśniony aniołek
w sercu na zawsze
maj 2019 - hbIMSI - Angelius - badania kliniczne
ona: niedoczynność tarczycy, lekka io,
AlloMLR - 0%
KIR bx, brak większości kirów implantacyjnych
on: test MAR 100%, HBA 68% -
Believer, Jusia 82, mt30 zaglądacie tu jeszcze? Na jakim jesteście etapie? Ja jestem po 7 transferze z przebadanym zarodkiem i już zgubiłam rachubę co do ilości szczepień. Bardzo się boję.
I IVF: Maj 2018 ICSI (2 blaskocysty):
1 - transfer 2 zarodkow; beta <0.1😢
II IVF: Sierpien 2018 ICSI (2 blaskocysty):
2 - 16.08.2018 - transfer 1 zarodka (blastocyst); beta<0.1😢
3 - 9.11.2018 -transfer mrozaczka na naturalnym cyklu - beta <0.1😢
III IVF: Sierpień 2019 ICSI (3 blaskocysty):
4 - 25.09.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
5 - 03.12.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
6 - 14.12.2020 crio transfer <0.1 😭😭😭
IV IVF: Maj 2021 IMSI (3 blaskocysty po PGT-A)
7 - 13.07.2021 crio transfer <0.1😭
8 - 03.12.2021 crio transfer na cyklu naturalnym:
5dpt ⏸️ kreski
7dpt beta 63.4🥰🥰🥰
10dpt beta 282. 9🥰🥰🥰
14dpt beta 1,292🥰🥰🥰
20 dpt beta 12 882🥰🥰🥰
24 dpt - CRL 0.43 cm, mamy ❤️
7w1d - CRL 1.07 cm💞💞💞
11/08/2022 - 2622g największego szczęścia ❤❤❤ -
Pewnie ze zaglądam i patrze co u Ciebie i innych weteranek. Ja w czerwcu mialam transfer blastki 4aa z 6 doby ale oczywiscie nieudany. Nie mam juz zarodkow i nie wiem co robic dalej. Czy zmieniac klinikie czy nie, czy moze uderzyc na Czechy ale czy oni znajda na mnie sposob to nie wiem. Takze troche w zawieszeniu zyje. Na 1 wrzesnia zapisalam sie do prof. Malinowskiego, zobaczymy co teraz zaleci. Mąz ma na pewno brac teraz Medrol przed kolejnym IVF w celu poprawy jakichs parametrow nasienia, tak kazal Malinowski jakby transfer nie wyszedl. Mam tez zagwozdke czy szczepic sie na covid ale chyba sie zaszczepie. A Ty kiedy betujesz? Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twojego Kropka 😘Ewelka02 wrote:Believer, Jusia 82, mt30 zaglądacie tu jeszcze? Na jakim jesteście etapie? Ja jestem po 7 transferze z przebadanym zarodkiem i już zgubiłam rachubę co do ilości szczepień. Bardzo się boję.starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
Cześć Dziewczyny, odebrałam dziś wyniki morfologi dwa dni po accofilu. Nie mam wyników leukocytów w tyś tylko w innych jednostkach. Jak to przeliczyć? Mam wynik 16, 91. 10^3/ul gdzie norma jest do 10 10^3/ul.Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
My mamy jeszcze 2 zarodki jakby ten transfer się nie udał i wtedy odpuszamy. Już chyba nawet nie mam co badac😕. Betę sprawdzę pewnie wtorek, środa - jeszcze nie wiem kiedy się odważę.believer wrote:Pewnie ze zaglądam i patrze co u Ciebie i innych weteranek. Ja w czerwcu mialam transfer blastki 4aa z 6 doby ale oczywiscie nieudany. Nie mam juz zarodkow i nie wiem co robic dalej. Czy zmieniac klinikie czy nie, czy moze uderzyc na Czechy ale czy oni znajda na mnie sposob to nie wiem. Takze troche w zawieszeniu zyje. Na 1 wrzesnia zapisalam sie do prof. Malinowskiego, zobaczymy co teraz zaleci. Mąz ma na pewno brac teraz Medrol przed kolejnym IVF w celu poprawy jakichs parametrow nasienia, tak kazal Malinowski jakby transfer nie wyszedl. Mam tez zagwozdke czy szczepic sie na covid ale chyba sie zaszczepie. A Ty kiedy betujesz? Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twojego Kropka 😘
I IVF: Maj 2018 ICSI (2 blaskocysty):
1 - transfer 2 zarodkow; beta <0.1😢
II IVF: Sierpien 2018 ICSI (2 blaskocysty):
2 - 16.08.2018 - transfer 1 zarodka (blastocyst); beta<0.1😢
3 - 9.11.2018 -transfer mrozaczka na naturalnym cyklu - beta <0.1😢
III IVF: Sierpień 2019 ICSI (3 blaskocysty):
4 - 25.09.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
5 - 03.12.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
6 - 14.12.2020 crio transfer <0.1 😭😭😭
IV IVF: Maj 2021 IMSI (3 blaskocysty po PGT-A)
7 - 13.07.2021 crio transfer <0.1😭
8 - 03.12.2021 crio transfer na cyklu naturalnym:
5dpt ⏸️ kreski
7dpt beta 63.4🥰🥰🥰
10dpt beta 282. 9🥰🥰🥰
14dpt beta 1,292🥰🥰🥰
20 dpt beta 12 882🥰🥰🥰
24 dpt - CRL 0.43 cm, mamy ❤️
7w1d - CRL 1.07 cm💞💞💞
11/08/2022 - 2622g największego szczęścia ❤❤❤ -
Trzymam kciuki zeby sie udalo. Ja powiem szczerze ze nie wyobrazam sobie momentu kiedy bede musiala powiedziec dosc a kiedys pewnie ta chwila nastąpi. Juz teraz mam mega doła a na razie jestem w chwilowym zawieszeniu i mysle co dalej. Jeszcze mysle o adopcji zarodka bo juz sama nie wiem, moze mimo tego ze mąz nie ma jakich bardzo zlych wynikow nasienia moze te zarodki z jego nasienia sa jakies wadliwe i nie mogą przetrwac. Najgorsze ze sie nie zna przyczyny i to wszystko to jest strzelanie na slepo troche.Ewelka02 wrote:My mamy jeszcze 2 zarodki jakby ten transfer się nie udał i wtedy odpuszamy. Już chyba nawet nie mam co badac😕. Betę sprawdzę pewnie wtorek, środa - jeszcze nie wiem kiedy się odważę.
MyŚliwa lubi tę wiadomość
starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
Nie robilam nigdy morfologii po Accofilu, prof. Malinowski nie zleca tego. Nie znam sie na przeliczeniach. Wydaje mi sie ze zawsze beda zawyzone wyniki po Accofilu ale to przeciez od tego leku.Evie wrote:Cześć Dziewczyny, odebrałam dziś wyniki morfologi dwa dni po accofilu. Nie mam wyników leukocytów w tyś tylko w innych jednostkach. Jak to przeliczyć? Mam wynik 16, 91. 10^3/ul gdzie norma jest do 10 10^3/ul.starania od 04.2018 r.
Ja: rocznik '87,AMH 0,02-> IVF z KD
MTHFR hetero, PAI-1 homo, kariotyp Bx (bez 2DS5,3DS1), histeroskopia ok,
On: rocznik '88, fragmentacja 27,1 % (norma <25%)
10 transferów nieudanych
11 transfer - udany na chwilę - 7 tc -poronienie zatrzymane 💔 -
Cześć dziewczyny, Czasem tu zaglądam. Po ostatnim transferze kwietniowym zrobiłam przerwę, na dwa miesiące. Jednak tak się potoczyło, że minimum do października/listopada nie wystartuję. Zapisałam się do Sydora na telewizytę, bo Paśnik już przestał odpisywać. Może dobrze.
Sydor po mojej historii transferów, milionów szczepień, accofilu, encortonu powiedział, że moje wyniki, które miałam wszystkie zrobione są ok i nie wskazują problemu immunologicznego a na pewno nie są wskazaniem do szczepień a już ładowanie accofilu to jakaś pomyłka. Teraz mogę mieć bardziej sfiksowany organizm niż przed tonami tego wszystkiego. Na pewno już zadne doszczepienia nie wchodzą w grę. Co reflektuje to badanie zarodków. (Tutaj mam, zamrożone, klinika nie bada tylko gdzieś wysyła i kosztuje miliony) Z drugiej strony na 9 zarodków to już by się trafił prawidłowy. Mam zrobić badanie, żeby zobaczyć czy się nie uodporniłam, już kompletnie na ciąże i kieruje mnie ponownie na biopsję endometrium, które dokładniej bada limfocyty. To badanie będzie mówiło, czy immunoglobuliny mogłyby mi pomóc, czy sterydy, czy dalej nie wiadomo o co chodzi. Immunoglobuliny na dzień disziejszy cena 6600zł jedna dawka ;(
Mówił, że może spróbować 1 transfer na sterydach ale to będzie zależne od badań.
Nie wiem czy rezygnować znów z życia i zbierać na immunoglobuliny ale bez badania zarodków to trochę ryzyko. Z drugiej strony badać zarodki za 10tys, to kosmos. Chodziły mi pomysły, żeby zostawić wszystko i jechać do Czech, tam zrobić procedurę i badanie zarodków. Tylko, że korzystamy z dawcy i tu jest blokada, która trzyma w obecnej klinice. Transfer podwójny, aby szybciej skończyć ten horror....Takie rozdwojenie myśli, niedoszłej matki wariatki.
Jak byłam ostatnio na wizycie u lekarza, to przez moje 2 lata jeżdzenia w to samo miejsce, z dziury postwili apartementowce i ludzie już mieszkają. Tak się świat wokół zmienia, otoczenia a ja stoję w miejscu, patrzę jak życie ucieka...Ostatnio jeszcze miałam wypadek, spadłam z roweru. Siedzę z plastrami na nosie.
Mój lekarz przez 3 miesiące, zlecił mi przyjmowanie sitogliptyny, tabletek na cukrzycę 2 stopnia. Lek w trakcie testów w UK, stosowany przy poronieniach. Ma mi pomóc lub nie...
-
Czyli udało Ci się wkoncu dostać na teleporade do drSydora,to dobrzemt30 wrote:Cześć dziewczyny, Czasem tu zaglądam. Po ostatnim transferze kwietniowym zrobiłam przerwę, na dwa miesiące. Jednak tak się potoczyło, że minimum do października/listopada nie wystartuję. Zapisałam się do Sydora na telewizytę, bo Paśnik już przestał odpisywać. Może dobrze.
Sydor po mojej historii transferów, milionów szczepień, accofilu, encortonu powiedział, że moje wyniki, które miałam wszystkie zrobione są ok i nie wskazują problemu immunologicznego a na pewno nie są wskazaniem do szczepień a już ładowanie accofilu to jakaś pomyłka. Teraz mogę mieć bardziej sfiksowany organizm niż przed tonami tego wszystkiego. Na pewno już zadne doszczepienia nie wchodzą w grę. Co reflektuje to badanie zarodków. (Tutaj mam, zamrożone, klinika nie bada tylko gdzieś wysyła i kosztuje miliony) Z drugiej strony na 9 zarodków to już by się trafił prawidłowy. Mam zrobić badanie, żeby zobaczyć czy się nie uodporniłam, już kompletnie na ciąże i kieruje mnie ponownie na biopsję endometrium, które dokładniej bada limfocyty. To badanie będzie mówiło, czy immunoglobuliny mogłyby mi pomóc, czy sterydy, czy dalej nie wiadomo o co chodzi. Immunoglobuliny na dzień disziejszy cena 6600zł jedna dawka ;(
Mówił, że może spróbować 1 transfer na sterydach ale to będzie zależne od badań.
Nie wiem czy rezygnować znów z życia i zbierać na immunoglobuliny ale bez badania zarodków to trochę ryzyko. Z drugiej strony badać zarodki za 10tys, to kosmos. Chodziły mi pomysły, żeby zostawić wszystko i jechać do Czech, tam zrobić procedurę i badanie zarodków. Tylko, że korzystamy z dawcy i tu jest blokada, która trzyma w obecnej klinice. Transfer podwójny, aby szybciej skończyć ten horror....Takie rozdwojenie myśli, niedoszłej matki wariatki.
Jak byłam ostatnio na wizycie u lekarza, to przez moje 2 lata jeżdzenia w to samo miejsce, z dziury postwili apartementowce i ludzie już mieszkają. Tak się świat wokół zmienia, otoczenia a ja stoję w miejscu, patrzę jak życie ucieka...Ostatnio jeszcze miałam wypadek, spadłam z roweru. Siedzę z plastrami na nosie.
Mój lekarz przez 3 miesiące, zlecił mi przyjmowanie sitogliptyny, tabletek na cukrzycę 2 stopnia. Lek w trakcie testów w UK, stosowany przy poronieniach. Ma mi pomóc lub nie...
Nooo ciężka sytuacja.PowiemCi szczerze,że jak czekałam na wyniki badań zlecone przez dr to cały czas liczyłam na to żeby wkoncu coś wyszło zamiast czekać na pozytywne wieści bo ta niewiedza mnie dobija
Ostatnio tez mam takie chwile załamania bo tyle kasy poszło,tyle lat walki stresów itd.Czasem czuje że tracę życie chociaż nie potrafię wyobrazić sobie życia bez dziecka.
MyŚliwa lubi tę wiadomość
Starania od 2014 roku
PCOS
Drożność ok
2 inseminacje-Parens Rzeszów
Artvimed od 2017
Kauteryzacja Jajników-październik 2019
I INVITRO-maj 2020 -3 zarodki ,6 oocytów
I transfer-beta 0
II transfer-Puste jajo
III transfer-cb
Konsultacja immunolog -wrzesień 2021
II INVITRO-luty 2022-4 zarodki,20 oocytów
I transfer- -
Wiesz co Ann85, tym czekaniem zapisałam się awaryjnie do prof. Pituch ale na połowę sierpnia. Już tak myślę o tych immunoglobulinach jako ostatni ratunek, ale przez ten covid ceny poszły praktycznie o połowę;/ W piątek dzowniła do mnie Pani, że się zwolniło miejsce u prof. i czy chcę na poniedziałek. Także w piątek napisałam, ostatniego sms do S, żeby mi ustalił w koncu termin telewizyty albo zwrócił kasę, bo czekam od miesiąca i nie wiem co robić. To w sumie oddwonił za chwilę, no i przepraszał, że musiał przeoczyć, że sprawdzi przelewy i maile i zadzwoni w sobotę i mi wyznaczy termin. Także od razu w sobotę wieczorem pogadał, nie mam zaleceń do transferu, pewnie bedę musiała znów płacić za wizytę i nie wiem własnie czy mu nie napisać, że jednak chcę już te zalecenia teraz a te inne badania będe robić poźniej. Już nie wiem jak tu przyoszczędzić ;/ echAnn85 wrote:Czyli udało Ci się wkoncu dostać na teleporade do drSydora,to dobrze
Nooo ciężka sytuacja.PowiemCi szczerze,że jak czekałam na wyniki badań zlecone przez dr to cały czas liczyłam na to żeby wkoncu coś wyszło zamiast czekać na pozytywne wieści bo ta niewiedza mnie dobija
Ostatnio tez mam takie chwile załamania bo tyle kasy poszło,tyle lat walki stresów itd.Czasem czuje że tracę życie chociaż nie potrafię wyobrazić sobie życia bez dziecka. -
mt30 wrote:Cześć dziewczyny, Czasem tu zaglądam. Po ostatnim transferze kwietniowym zrobiłam przerwę, na dwa miesiące. Jednak tak się potoczyło, że minimum do października/listopada nie wystartuję. Zapisałam się do Sydora na telewizytę, bo Paśnik już przestał odpisywać. Może dobrze.
Sydor po mojej historii transferów, milionów szczepień, accofilu, encortonu powiedział, że moje wyniki, które miałam wszystkie zrobione są ok i nie wskazują problemu immunologicznego a na pewno nie są wskazaniem do szczepień a już ładowanie accofilu to jakaś pomyłka. Teraz mogę mieć bardziej sfiksowany organizm niż przed tonami tego wszystkiego. Na pewno już zadne doszczepienia nie wchodzą w grę. Co reflektuje to badanie zarodków. (Tutaj mam, zamrożone, klinika nie bada tylko gdzieś wysyła i kosztuje miliony) Z drugiej strony na 9 zarodków to już by się trafił prawidłowy. Mam zrobić badanie, żeby zobaczyć czy się nie uodporniłam, już kompletnie na ciąże i kieruje mnie ponownie na biopsję endometrium, które dokładniej bada limfocyty. To badanie będzie mówiło, czy immunoglobuliny mogłyby mi pomóc, czy sterydy, czy dalej nie wiadomo o co chodzi. Immunoglobuliny na dzień disziejszy cena 6600zł jedna dawka ;(
Mówił, że może spróbować 1 transfer na sterydach ale to będzie zależne od badań.
Nie wiem czy rezygnować znów z życia i zbierać na immunoglobuliny ale bez badania zarodków to trochę ryzyko. Z drugiej strony badać zarodki za 10tys, to kosmos. Chodziły mi pomysły, żeby zostawić wszystko i jechać do Czech, tam zrobić procedurę i badanie zarodków. Tylko, że korzystamy z dawcy i tu jest blokada, która trzyma w obecnej klinice. Transfer podwójny, aby szybciej skończyć ten horror....Takie rozdwojenie myśli, niedoszłej matki wariatki.
Jak byłam ostatnio na wizycie u lekarza, to przez moje 2 lata jeżdzenia w to samo miejsce, z dziury postwili apartementowce i ludzie już mieszkają. Tak się świat wokół zmienia, otoczenia a ja stoję w miejscu, patrzę jak życie ucieka...Ostatnio jeszcze miałam wypadek, spadłam z roweru. Siedzę z plastrami na nosie.
Mój lekarz przez 3 miesiące, zlecił mi przyjmowanie sitogliptyny, tabletek na cukrzycę 2 stopnia. Lek w trakcie testów w UK, stosowany przy poronieniach. Ma mi pomóc lub nie...
A Sydor mówił dokładnie jak nazywa się to badanie limfocytów przy biopsji endo? ciekawe gdzie robią taką biopsję z tym badaniem bo to chyba jakaś rzadka sprawa...
dobrze rozumiem że on sterydu nie chciał Ci przepisać bez biopsji? ale to chodzi o encorton czy coś innego?
a słuchaj a tych immunoglobulin nie chciałabyś że tak powiem od razu w ciemno podać... bo też i czas ucieka na tych przeróżniastych badaniach....
kurcze faktycznie zagwozdka jest to nie mała....
Bardzo Ci współczuję...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 12:54
-
Po tym upadku śniłam, że umarłam ale już sobie szczęśliwa leżałam na trawie i mój mąż posadził na mnie kwiatek, taki rozłożysty i on cały obrósł jak bluszcz. Później wokół było tyle kwiatków, że zaczęłam gadać po co mi tyle, że nie da się stąd wyjść i się obudziłam. Obecnie co wyjście do ogrodniczego to nie mogę przyjść z pustą ręką, w domu też mąż wprowadził limit doniczek na parapecie bo już brakuje miejsc.arzu wrote:A Sydor mówił dokładnie jak nazywa się to badanie limfocytów przy biopsji endo? ciekawe gdzie robią taką biopsję z tym badaniem bo to chyba jakaś rzadka sprawa...
dobrze rozumiem że on sterydu nie chciał Ci przepisać bez biopsji? ale to chodzi o encorton czy coś innego?
a słuchaj a tych immunoglobulin nie chciałabyś że tak powiem od razu w ciemno podać... bo też i czas ucieka na tych przeróżniastych badaniach....
kurcze faktycznie zagwozdka jest to nie mała....
Bardzo Ci współczuję...
Badanie histopatologiczne endometrium 800zł w Krośnie, z niego ma wyjść czy immunoglobuliny mogą pomóc czy sterydy. Bo sama zaczęłam, ze to nie jest złoty środek. Ogólnie nie podobało się to, że byłam tak szprykowana sterydami, acofilem i innymi cudami. Brałam encorton to raczej coś innego. Widziałam, że lekarz zleca Equoral. Powiedział, że lista jest mała, a ja już dużo próbowałam. To mam zrobić jescze przeciwciała anty HLA to też kilka stówek. dawka immunoglobulin 6600zł jedna na 5tyg, jak się uda to kolejne i z jednej strony mogę w ciemno a z drugiej, jak mi nie wyjdzie to znów nie wiadomo czy mają u mnie zstosowanie. Skoro już się zdecydowałam, na kolejne 3 miesiące przerwy i zaczęłam leki, to mogę coś przy okazji badać. Po cichu też myślę, że może taka długa przerwa sama naprawi organizm, bo jednak te stymulacje, transfery to niezły szok.
