Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie mam aktualnie w ogóle badań zrobionych - pare lat temu robiłam ana i nk - było idealnie - ujemne.Jvm wrote:Dziwne podejście. Dr Suchanek daje dużą dawkę, ale zawsze na podstawie badań. Jeśli nie masz wysokich nk to jak odstawisz to nic złego nie powinno się stać.
Mój gin dał mi tą dawkę tylko na wszelki wypadek ... tego nie mogę pojąć.
Odstawiam sterydy bo mnie skutki uboczne męczą - juz drugi dzień jestem na połowie dawki i pojutrze zero..
W Pt pytałam dr i to co mówił mnie załamało- jak mozna sterydy traktować jak cukierki !??? -
nick nieaktualnyTak jak pisze, Jvm 16/20 mg tylko przy wysokim nk ja mam nk ok i dlatego nawet nie było mowy o dawce większej niż 8/10. U mnie miało być profilaktycznie i ze względu na dodatnie ana na zasadzie,ze moze pomoże. Choć immunolog na samo ana nie chciała wcale dać sterydu decyzje podają gin i i immunolog uznała, ze jest to dawka bezpieczna bo nie obniży niepotrzebnie nk. No i najwazniejsze wszystko było wielokrotnie badane.
Nie za szybko schodzisz z dawki? Mam zalecenie zmniejszania o 1/4 i to przy 8 mg... -
nick nieaktualnyTydzień 16, 2 dni po 8 i 1 dzień 4. Raczej nie - bedzie 12 łącznie brania. Chce do crio nie mieć w sobie sterydu- crio w Pt.Evi38 wrote:Tak jak pisze, Jvm 16/20 mg tylko przy wysokim nk ja mam nk ok i dlatego nawet nie było mowy o dawce większej niż 8/10. U mnie miało być profilaktycznie i ze względu na dodatnie ana na zasadzie,ze moze pomoże. Choć immunolog na samo ana nie chciała wcale dać sterydu decyzje podają gin i i immunolog uznała, ze jest to dawka bezpieczna bo nie obniży niepotrzebnie nk. No i najwazniejsze wszystko było wielokrotnie badane.
Nie za szybko schodzisz z dawki? Mam zalecenie zmniejszania o 1/4 i to przy 8 mg...
U mnie nie ma kompletnie podstaw do sterydu - ginek dał bez podstawy
i to aż 16. Dlatego panikuje - a po Pt gdzie mi powiedział ze 16 cały czas do min 12 tc / to juz wiedziałam ze bede odstawiać.. nie mogę zrozumieć jego postępowania.
-
nick nieaktualnyBardzo dziwnie...fakt, dają lekarze teraz „w ciemno” po niepowodzeniach ciążowych zeby zminimalizować ryzyko. Trzech z roznych klinik mi tak mówiło, ale nigdy nie słyszałam o dawce takiej jak Twoja od tak bez badań i bez konkretnego powodu. Jak juz pisałaś, ze masz zalecenie brać na noc to coś się nie kleiło w tym Twoim leczeniuCiasteczko77 wrote:Tydzień 16, 2 dni po 8 i 1 dzień 4. Raczej nie - bedzie 12 łącznie brania. Chce do crio nie mieć w sobie sterydu- crio w Pt.
U mnie nie ma kompletnie podstaw do sterydu - ginek dał bez podstawy i to aż 16. Dlatego panikuje - a po Pt gdzie mi powiedział ze 16 cały czas do min 12 tc / to juz wiedziałam ze bede odstawiać.. nie mogę zrozumieć jego postępowania. Moze warto spróbować ewentualnie z dawką 8mg, to jest niby dawka bezpieczna. Przy tej dawce poza ogólnym puchnięciem i niestety czerwonymi pręgami, cos jak rozstępy nic więcej mnie nie dopadło. Przekonywać jednak Cię nie będę bo to nasze zdrowie jest najważniejsze, rownież zamierzam teraz odstawiać steryd, nic nie pomógł i taką decyzje podjęliśmy z moim gin.
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak - odstawiam całkowicie ... nie miałam nigdy poronień ani nic - Lekarz dał w ciemno kompletnie. Co gorsza nie uzasadnił i nie zamierza.Evi38 wrote:Bardzo dziwnie...fakt, dają lekarze teraz „w ciemno” po niepowodzeniach ciążowych zeby zminimalizować ryzyko. Trzech z roznych klinik mi tak mówiło, ale nigdy nie słyszałam o dawce takiej jak Twoja od tak bez badań i bez konkretnego powodu. Jak juz pisałaś, ze masz zalecenie brać na noc to coś się nie kleiło w tym Twoim leczeniu Moze warto spróbować ewentualnie z dawką 8mg, to jest niby dawka bezpieczna. Przy tej dawce poza ogólnym puchnięciem i niestety czerwonymi pręgami, cos jak rozstępy nic więcej mnie nie dopadło. Przekonywać jednak Cię nie będę bo to nasze zdrowie jest najważniejsze, rownież zamierzam teraz odstawiać steryd, nic nie pomógł i taką decyzje podjęliśmy z moim gin.
Z uwagi na to wszystko / w tym zalecenie brania na noc, fakt że nie zejdzie z dawki / wole odstawić teraz przed crio niż po.
Nigdy nie robiłam nic wbrew lekarzom- ale tu za wysoka stawka żeby tak o sobie łykać ... -
Ja biorę 20 mg encorton, mam dodatnie ANA, NK 18%, CD4/CD8: 2,9.
Mi włosy też strasznie lecą. Jeszcze się z nimi nie uporałam. A na problemy ze skórą piję bratek (łączę z morwą białą) + mydło naturalne z dziegciem. O dziwo wszystko jest okej.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ciasteczko, faktycznie dużą dawkę dostałaś "na leczenie w ciemno". Słyszałam, że czasami przepisują właśnie w niepowodzeniach rozrodu, ale tak duża dawka powinna być poparta badaniami.
Ja biorę też osłonowo ma receptę Controlog przy tej dawce.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ja dziś beta dziewczyny
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Kciuki Susie %%%%
SusieOne lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyKciukasy Susie !!!!!kinga27.30 wrote:Ciasteczko, faktycznie dużą dawkę dostałaś "na leczenie w ciemno". Słyszałam, że czasami przepisują właśnie w niepowodzeniach rozrodu, ale tak duża dawka powinna być poparta badaniami.
Ja biorę też osłonowo ma receptę Controlog przy tej dawce.
No - dlatego juz schodzę z dawki i odstawiam ten badziew- nie mogę zrozumieć jak lekarz tak w ciemno wali taka dawka?????
Głupia ja ze wzięłam te tabletki - teraz po skutkach ubocznych widzę ze to było głupie je brać
Układ immuno juz chyba zdążyły mi wyciszyć ... ale kosztem czego??? Bez sensu
Jestem bardzzzzoooo zła na mojego lekarza
SusieOne lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySłuchaj mi lecą same - nie dotykam nawet i spadają - nigdy w życiu tak nie miałam - czy to przejdzie ???? Jak odstawię ten lek steryd???kinga27.30 wrote:Ja biorę 20 mg encorton, mam dodatnie ANA, NK 18%, CD4/CD8: 2,9.
Mi włosy też strasznie lecą. Jeszcze się z nimi nie uporałam. A na problemy ze skórą piję bratek (łączę z morwą białą) + mydło naturalne z dziegciem. O dziwo wszystko jest okej.
-
Zbadaj sobie najpierw żelazo i ferrytynę (tak jak Dziewczyny pisały). Jeżeli problem pojawił się po włączeniu sterydu, to bardzo możliwe, że po jego odstawieniu wszystko wróci do normy.
Ja np. zawsze miałam problem z włosami, a że swój organizm cały czas czymś faszeruję, to niestety odbija się głównie na nich. Gdybym o nie tak nie dbała, pewnie byłabym już dawno łysa.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyWłaśnie zaczelo sie od włączenia sterydu - z dnia na dzień coraz gorzejkinga27.30 wrote:Zbadaj sobie najpierw żelazo i ferrytynę (tak jak Dziewczyny pisały). Jeżeli problem pojawił się po włączeniu sterydu, to bardzo możliwe, że po jego odstawieniu wszystko wróci do normy.
Ja np. zawsze miałam problem z włosami, a że swój organizm cały czas czymś faszeruję, to niestety odbija się głównie na nich. Gdybym o nie tak nie dbała, pewnie byłabym już dawno łysa.
A czym ratujesz włosy ?? Nie wiem co kupić w aptece - to co Susie poleca kupie ale nie wiem czy od razu pomoże -
Od razu Kochana nic może nie pomóc Włosy niestety bardzo długo się regenerują.
Wiesz, teraz jestem w pracy, a nie pamiętam, jak nazywała się kuracja (ampułki + szampon + odżywka), które wcierałam w skórę głowy właśnie jak mi tak mocno leciały. Od czasu do czasu (jak uda mi się jakimś cudem odłożyć trochę kasy, poza leczeniem niepłodności) funduję sobie zabiegi na włosy (nawilżające, regenerujące, pobudzające cebulki i mieszki włosowe, itp.)
Swoją drogą po każdym myciu głowy używam maski (różne, żeby nie przyzwyczajać włosów), nie suszę, nie prostuję, farbuję 2-3x do roku w takim kolorze, żeby odrosty w razie czego wyglądały możliwie naturalnie. Nie mam dużo siwych włosów, więc jeszcze mogę je jeszcze pooszczędzać.
Dobre są też domowe maski (z drożdży, bananów, miodu, jajek, różnych olejów) robione w domu.
Niestety problem jest w tym, że jednej z nas może pomóc coś, co np. Tobie niestety nie pomoże. Musisz szukać swego "złotego środka".
To trochę jak z leczeniem niepłodności immunologicznej
jednej pomoże, innej niestety nie.
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Szybko nie, ale na pewno pomoże. Wiem też że picie pokrzywy pomaga (i na nasze problemy też więc warto) ale jeszcze coś by się przydało zbadać i zrobić kurację uderzeniowąCiasteczko77 wrote:Właśnie zaczelo sie od włączenia sterydu - z dnia na dzień coraz gorzej
A czym ratujesz włosy ?? Nie wiem co kupić w aptece - to co Susie poleca kupie ale nie wiem czy od razu pomoże
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Od 2-3 dni mam problem z luteiną, nie da się jej zaaplikować jakby się wejście zamknęło. Nigdy tak nie miałam jak to aplikować....eh. Boje się, że jak coś to się nie wchłonie odpowiednio.
sylwia80 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Od 2-3 dni mam problem z luteiną, nie da się jej zaaplikować jakby się wejście zamknęło. Nigdy tak nie miałam jak to aplikować....eh. Boje się, że jak coś to się nie wchłonie odpowiednio.
Zamiast zacytować polubiłam:(
To bierze luteinę pod język.MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
Bo usg w tym dniu dużo mówi lekarzowi o stanie naszych jajników. Czy są wystarczająco młode i czy dadzą radę stymulacji.Trasti wrote:No dokładnie że ja tego nie mam i koniec dyskusji.. no chyva że ktoś mi poleci kogoś w lubuskiem lub okolicach bo wariatkowo.. czemu uważacie dziewczyny że to usg jest takie ważne?
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Jeśli wygląda jak trądzik i umiejscowił się na brodzie to ponoć hormony.SusieOne wrote:Dziewczyny u mnie wysyp krostek cała broda po obu stronach nie miewam takiego czegoś nigdy. Zawsze używam naturalnych kosmetyków do buzi.... nic chemicznego. Myślicie, że hormony?STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
SusieOne wrote:Ja dziś beta dziewczyny
Trzymam kciuki Susie!!!
U mnie lipa, temoperatura leci w dół od trzech dni, więc nie mam już na co liczyć. Czekam na początek cyklu i zaczynamy od nowa!Hashimoto, hiperprolaktynemia czynnościowa, MLR 58% po szczepieniach, KIR AA
7 strat w 6-7 tygodniu (nigdy nie było serduszka) między 2013 - 2017
