X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
Odpowiedz

Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że Kinga nie będzie zła, że w jej imieniu się wypowiem ale akurat prowadzi nas ta sama dr immunolog z Gdańska. U nas trochę odwrotnie niż w Łodzi są bardzooo ostrożni jezeli chodzi o inwazyjne leczeni immunologiczne. Co do nk owszem jak najbardziej zbijać - sterydami, dość spore dawki ale w zakresie pozostałych anomali immunologicznych o ile nie sa bezpośrednio związane z zaburzeniami ciazowymi uważa za nie mają wpływu na przebieg ciąży i ewentualne poronienia. Np ana nie kwalifikuje do sterydu jezeli nie sa to konkretne przeciwciała, nawet w wysokim minanie.
    Na prawde idzie zgłupieć jak się porównuje jak nas prowadzą lekarze ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam jeszcze że z immunologia mam doczynienia juz prawie 8 lat i o ile na początku byłam bardzo niezadowolona z takiej teorii, to teraz co raz bardziej myśle, że jednak pani dr ma duzo racji...
    Faszerowanie sie sterydami jedynie przy dodatnim ana nie ma sensu, sprawdziłam to juz na sobie z opłakanym skutkiem ;) Czyli 1:0 dla pani dr immunolog :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 18:15

  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 4 września 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evi obie leczycie się w Gdańsku czy konsultujecie się też w Łodzi?
    Możesz napisać coś więcej o Waszym leczeniu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 18:26

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 4 września 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak pisze Evi38 - nasza dr immunolog przyjmuje w Invicta w Gdańsku. Natomiast muszę się wypowiedzieć, że wszystkie kwestie problematyczne z moim endometrium, które najwyraźniej odbijały się również w wysokim wyniku moich komórek NK(NK zbadałam we własnym zakresie, jak większość z nas) - wykluczył mój lekarz prowadzący w klinice Gameta w Gdyni.

    To dzięki niemu podeszłam, do histeroskopii (bo chciał zobaczyć, jak wyglądam od środka - dodam, że polipa nie było widać na żadnym USG), to on zapoczątkował leczenie hormonalne (byłam wściekła, bo przez kilka miesięcy miałam wstrzymaną owulację, stałe plamienia i sztuczne złuszczanie endometrium) i wreszcie, kiedy już z jego wszystko już było okej a NK dalej wysokie - skierował mnie do immunolog właśnie po steryd. Długo to trwało, ale jak widać wszystko razem wzięte dało efekt - najpierw wyeliminowałam problemy ze strony ginekologicznej - później poszłam w immunologię.

    Teraz oby dalej :)

    sylvuś, sylwia80 lubią tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 4 września 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    Tak jak pisze Evi38 - nasza dr immunolog przyjmuje w Invicta w Gdańsku. Natomiast muszę się wypowiedzieć, że wszystkie kwestie problematyczne z moim endometrium, które najwyraźniej odbijały się również w wysokim wyniku moich komórek NK(NK zbadałam we własnym zakresie, jak większość z nas) - wykluczył mój lekarz prowadzący w klinice Gameta w Gdyni.

    To dzięki niemu podeszłam, do histeroskopii (bo chciał zobaczyć, jak wyglądam od środka - dodam, że polipa nie było widać na żadnym USG), to on zapoczątkował leczenie hormonalne (byłam wściekła, bo przez kilka miesięcy miałam wstrzymaną owulację, stałe plamienia i sztuczne złuszczanie endometrium) i wreszcie, kiedy już z jego wszystko już było okej a NK dalej wysokie - skierował mnie do immunolog właśnie po steryd. Długo to trwało, ale jak widać wszystko razem wzięte dało efekt - najpierw wyeliminowałam problemy ze strony ginekologicznej - później poszłam w immunologię.

    Teraz oby dalej :)
    Kinga, ale dobrze zrozumiałam, że w histopatologi wyszło ci zapalenie endometrium? Dobrze, że NK zmalały ale toja historia pokazuje, ze to nie jest takie łatwo i szybkie jakby się mogło wydawać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 18:57

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    wybacz, ż tak cie wypytuje, ale czy w trakcie leczenia ten pęcherz dalej cię bolał, bo ja odkąd się lecze to właśnie mam dziwny problem z tym pecherzem a wcześniej tego nie miałam - on mnie ciągle pobolewa. Mam wrażenie, że czym dłużej sie lecze tym jest gorzej :-( No i jeszcze jedna sprawa, miałas wymaz z szyjki czy pęcherza? I czy twój emek tez miał wymaz, żeby sprawdzić czy sie pozbył tego świństwa?
    Właśnie w trakcie leczenia czułam poprawę. Mniej sikałam i odniosłam wrażenie że przez tą bakterię pojemność pęcherza była mniiejsza. Może u Ciebie takie pobolewanie świadczy o tym że organizm zwalcza tą bakterię teraz. To jest oporne cholerstwo ale myślę że wkrótce te objawy Ci miną. Mój mąż nie miał żadnych wymmazów ani przed ani po leczeniu. Doktor powiedział że u mężczyn leczenie jest prostsze. Ja z kolei miałam zawsze wymaz z szyjki.

  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 4 września 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    Kinga, ale dobrze zrozumiałam, że w histopatologi wyszło ci zapalenie endometrium?

    W histopatologii wyciętego polipa i fragmentu endometrium wyszedł mi rozrost złożony komórek endometrialnych bez cech atypii - to było podstawą do hormonalnego złuszczania endometrium i później po zakończonym leczeniu do kolejnej biopsji, której już wynik był okej.

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 4 września 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaH wrote:
    Właśnie w trakcie leczenia czułam poprawę. Mniej sikałam i odniosłam wrażenie że przez tą bakterię pojemność pęcherza była mniiejsza. Może u Ciebie takie pobolewanie świadczy o tym że organizm zwalcza tą bakterię teraz. To jest oporne cholerstwo ale myślę że wkrótce te objawy Ci miną. Mój mąż nie miał żadnych wymmazów ani przed ani po leczeniu. Doktor powiedział że u mężczyn leczenie jest prostsze. Ja z kolei miałam zawsze wymaz z szyjki.
    Agnieszka a ty sie leczyłaś u naszego ginekologa? Jak się czułaś w trakcie tak długiego leczenia antybiotykami, ja się bardzo obawiam grzybicy ogólnoustrojowej. Biorę probiotyki ale czy to wystarczy to nie wiem. Zaczyna mnie piec koniuszek języka, mam nadzieje, ze to nie pierwszy sygnał że to grzybica. Daj znać jak ci wyjdą kiry i reszta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 19:22

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 4 września 2018, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    W histopatologii wyciętego polipa i fragmentu endometrium wyszedł mi rozrost złożony komórek endometrialnych bez cech atypii - to było podstawą do hormonalnego złuszczania endometrium i później po zakończonym leczeniu do kolejnej biopsji, której już wynik był okej.
    kurcze dobrze, że to ci wyłapali bo nie wiadomo na dłuższą metę jakie by to miało konsekwencje. U mnie też wina podwyższonego NK moze być endometrium bo mi zaś wyszło, że mam przewlekłe zapalenie. Ile masz lat jeśli mogę zapytać?

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 4 września 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem ciekawa co u mnie jest przyczyną wysokich NK jak wszędzie wychodzi ok. Gdzie ja mam ten stan zapalny. Mam.teraz leczone 2 zęby kanałowe bo ktoś mi kiedyś je sknocił, może tu jest stan zapalny
    . Bo ja już pomysłu nie mam. Wycinków przy histero mi nie pobrali jest wszystko ok. Ja już ręce rozkładam

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Evi obie leczycie się w Gdańsku czy konsultujecie się też w Łodzi?
    Możesz napisać coś więcej o Waszym leczeniu?

    Leczę się jedynie w Gdańsku. Jezeli chodzi o niepłodności także Gameta Gdynia. Klinika zna i nie neguje podejścia immunologicznego do niepłodności. Moj lekarz rownież sugerował Łódź jako konsultacje ale tu polecał Malinowskiego, jezeli dobrze zrozumiałam głownie dlatego że jest i immunologiem i ginekologiem. Nasza pani dr jest immunologiem klinicznym. Ale...właśnie dlatego, że z panią dr „znamy” sie juz długo, trafiłam do niej jeszcze przed planami ciazowymi z dodatnim ana to mam spory dystans do immunologi wielokrotnie rozmawialysmy na temat tego jak bardzo to pokręcone ;) Mam prawidłowe nk, rownież uchwycone w pierwszych tygodniach (straconej) ciąży było poniżej magicznych 12 %. Prawidłowy fenotyp komórek nk. Prawidłowe białko S i C, homocysteine rownież dobra mimo mutacji itd. Czyli ogonie poza dodatnim mianem ana, z wskazaniem na przeciwciała ktore nie maja znaczenia dla ciąży, co więcej na chorobę która u mnie tak na prawde nie istnieje bo milion innych badań ja wyklucza (przynajmniej na chwile obecna bo zawsze istnieje prawdopodobieństwo ze przy dodatnim ana kiedyś sie ujawni) wszystko wskazuje wg Pani dr ze to jednak nie problem immunologiczny, zbyt wcześnie stracone ciąże bo przed 6 tygodniem.
    Oczywiście, co wazne z tego co widzę i czytam tu na forum to Gdansk ma dość skromny zakres badań immuno tylko co z tego skoro mam wrazenie ze co sie nie zbada w Łodzi to praktycznie sposób leczenia jest ten sam...i perspektywa wydania majątku na powtórne badania tego co mam juz raz zbadane do doktora M. tez mnie nie zachęca.
    Z powyższych powodów nie zdecydowałam sie na Łódź, nie konsultowałam tego z dr immunolog bo nie miałam jeszcze okazji natomiast zdecydowanie odradził mi ingerencje w uklad immunologiczny (szczepienia) prowadzący mnie hematolog. Wg niego przy dodatnim ana istnieje zbyt duze ryzyko uaktywnienia choroby z autoagresji. W końcu chodzi o to zeby przeżyć i mieć siły wychować a nie jedynie urodzić...
    Dostałam za zgodą wszystkich powyższych na próbę steryd w dawce 10 mg (jest to dawka, która podobno nie ma wpływu na poziom komórek nk) Na zasadzie „ moze pomoże” bo może jest cos co sie budzi tylko w ciąży. Efekt to zanik naturalnej owulacji z która wczesniej nie było problemu, była konieczność stymulacji cykli, rozjechane hormony, tarczyca, prolaktyna w kosmos, pełen zespół cuschinga i zero ciąży przez pol roku. Dlatego moj wniosek, ze jednak pani dr kombinuje dobrze ;) Ze jak nie ma nk, na ktore najczęściej wystarcza steryd w odpowiednio dobranej dawce i jak u Kingi znalezienie dodatkowego źródła podwyższenia nk, jak nie ma konkretnych przeciwciał utrudniających donoszenie ciąży to problem jednak nie koniecznie w immunologi.
    Czytam Was uważnie bo moze jednak przekonam się do dalszego grzebania w immuno ale póki co widzę, że jednak ani szczepienia ani wlewy ani inne cuda kluczem do sukcesu nie są :( To chyba jednak jest tak, że po prostu albo sie uda albo nie czy ze szczepieniami czy ze sterydem czy bez niczego. Trochę mi to zajęło ale w końcu, tuż przed 40 do tego doszłam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 19:50

    eska29044 lubi tę wiadomość

  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 4 września 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evi wspomniałaś , że twoja p. doktor uważa, że jesli straty sa przed 6 tyg nie jest temu winna immunologia? Czy coś na ten temat więcej wiesz? Bo ja już zaczęłam wątpić skoro po tak intensywnym leczeniu jedyne czego się dorobiłam to ciąża biochemiczna.

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 4 września 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evo coś w tym.musi być. Ja brałam steryd na NK i zaczęły mi się cykle skracać. Teraz mam rozjechane hormony. A wcześniej z ovu problemu nie miałam. W kolejnym cyklu będę mieć stulavje cyklu i wtedy zobaczymy jak.mi hormony będą działać. A gdybym do ivf podchodziła nie wezmę sterydu 10 mg jak P każe lecz 30 mg jak kazał wilku ale wpierw powtórzę NK i Cba

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 4 września 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    kurcze dobrze, że to ci wyłapali bo nie wiadomo na dłuższą metę jakie by to miało konsekwencje. U mnie też wina podwyższonego NK moze być endometrium bo mi zaś wyszło, że mam przewlekłe zapalenie. Ile masz lat jeśli mogę zapytać?
    U mnie było ryzyko uzlosliwienia rozrostu. Dlatego naprawdę w tym przypadku jestem mega wdzięczna lekarzowi.
    Ja mam 30. Walczymy o 1sze dziecko - reszta w stopce. Leczysz czymś to zapalenie?

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 4 września 2018, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza - co do skroconego cyklu, tutaj się podpiszę pod tym co piszesz. Moje cykle skrocily sie o 3 dni, ale owulacja tez przyspieszyla wiec FL jest odpowiedniej długości.

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 4 września 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzicie to chyba zalezy od osoby bo ja p sterydach dalej mam cykle 28dniowe i owu k 12-14dc

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    Evi wspomniałaś , że twoja p. doktor uważa, że jesli straty sa przed 6 tyg nie jest temu winna immunologia? Czy coś na ten temat więcej wiesz? Bo ja już zaczęłam wątpić skoro po tak intensywnym leczeniu jedyne czego się dorobiłam to ciąża biochemiczna.

    Susi, właśnie miedzy innymi na Twoim przykładzie doszłam do powyższych wniosków. Ciekawa jestem czy gdyby zamiast tej całej ciężkiej artylerii ktos przepisał Ci steryd 20 mg zamiast 10 na zbicie nk i dodatkowo tak jak w naszej klinice na dzien dobry zrobił by Ci laparoskopię jak u Kingi to moze byłabyś juz na prostej bez tych przeziębień, opryszczk i całego tego stresu.

    Co do Twojego pytania o wczesne straty to dr mówiła, że immunologia raczej nie ma tu znaczenia częściej jest czynnik genetyczny nieprawidłowe kariotypy, zły podział komórek, zła fragmentacja dna plemnika itd. U niej np nie było mowy o podaniu sterydu przed sprawdzeniem całej genetyki a przynajmniej kariotypow. Choć jak w iadomo np wysokie ana obniża jakość komórek jajowych i w ten sposób pojmując mozan winić immunologie za poronienia ale to nie oznacza, że każda kobieta z dodatnim ana bedzie miała problem z ciążą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 20:21

  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 4 września 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nikt nie wie o co z tym lct chodzi? Robionym tylko z mej krwi? Jutro odbieram wyniki i pewnie zob i nie będę wiedzieć dobre czy złe

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 4 września 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    U mnie było ryzyko uzlosliwienia rozrostu. Dlatego naprawdę w tym przypadku jestem mega wdzięczna lekarzowi.
    Ja mam 30. Walczymy o 1sze dziecko - reszta w stopce. Leczysz czymś to zapalenie?
    biore antybiotyki bo mam ureaplasmę która zawędrowała aż do macicy - niestety. sama nie wiem czy to pomorze czy nie. Ale jestem przerażona, co by było gdybyśmy nie wyłapały takich rzeczy,

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 4 września 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evi38 wrote:
    Susi, właśnie miedzy innymi na Twoim przykładzie doszłam do powyższych wniosków. Ciekawa jestem czy gdyby zamiast tej całej ciężkiej artylerii ktos przepisał Ci steryd 20 mg zamiast 10 na zbicie nk i dodatkowo tak jak w naszej klinice na dzien dobry zrobił by Ci laparoskopię jak u Kingi to moze byłabyś juz na prostej bez tych przeziębień, opryszczk i całego tego stresu.

    Co do Twojego pytania o wczesne straty to dr mówiła, że immunologia raczej nie ma tu znaczenia częściej jest czynnik genetyczny nieprawidłowe kariotypy, zły podział komórek, zła fragmentacja dna nasienia itd. U niej np nie było mowy o podaniu sterydu przed sprawdzeniem całej genetyki a przynajmniej kariotypow. Choć jak w iadomo np wysokie ana obniża jakość komórek jajowych i w ten sposób pojmując mozan winić immunologie za poronienia ale to nie oznacza, że każda kobieta z dodatnim ana bedzie miała problem z ciążą.


    O widzisz coś takiego. U magnuckich usłyszałam od lekarki że na pewno jest z nasieniem wszystko dobrze skoro dochodzi do zapłodnienia ale hello ja jej mówie Pani doktor ale moje słabe bety wskazują, że się raczej źle implantuje bo próby są i beta rośnie i w tym wypadku zrobi badania mąż bo przecież takie przypadki są a ona mi na to, ze niejeden lekarz uznałby że tu ciąż nie ma ale zgodzi się z tym , że beta rośnie. To za przeproszeniem skoro według niej rosnąca beta to nie ciaza to na cholere aplikowali mi szczepienia i mówili o nawracajacych poronieniach?? Przecież to są bardzo wczesne ciąże ale juz przesadziła.

    Kariotypy mamy oboje poprawne a fragmentację zbadamy w czwartek.

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
‹‹ 735 736 737 738 739 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ