In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Fantasmagoria wrote:0,2 tak wiem, wiem. Ale musimy dla spokojnej starości spróbować różnych możliwości. Piszę wierszem, to chyba hormony... Nie mam dużych nadziei, bardziej się boję o starego, co by sobie planów nie robił. I ,tak, rozważamy wszystkie możliwe adopcje.
Ps: ładny cytat w stopce
Edit: już doczytałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 18:49
Fantasmagoria lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paulcia28 wrote:Wow kochana zaskoczylas mnie
To jak coś to zapraszam do wątku
Zdrówka dla Was,poproszę o kciuki w środę,mam termin w klinice w sprawie stymulacji numer 3...
✊ trzymam cały czas
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:Japonka jak sytuacja u Ciebie??? Masz info o zarodkach? ✊✊✊✊
Kate_______, Paulcia28, Bruised, MonikA_89!, Niezapominajka5, Kosanka, asienka30, tolerancyjna, Gaja88, Fantasmagoria, aga_ni, Kadetka lubią tę wiadomość
-
EllaDe witaj, życzę powodzenia i dużo siły i by wszystko przebiegło bezproblemowo, daj znać kiedy co i jak,kciukasy będą w pogotowiu
EllaDe lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
japonka wrote:8! Z 12 dojrzałych komórek. Trzymamy do środy do blastki więc na pewno będzie mniej ale do tej pory miałam maksymalnie 4 i nie było co trzymać, więc jestem dobrej myśli, że tam gdzieś jest nasze dziecko
Coś czuję że środa będzie dobrym dniem super wiadomości? Musi byćMonikA_89!, japonka lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Cześć,zrobiłam dziś bete. Dziś był 7dpt blastocysty i wyszła poniżej 0,1..
Chyba nie ma się co łudzić że zacznie raptem rosnąc prawda? Jeśli Maluch by tak był to drgnęła by chociaż trochę prawda?
Mój Biedny Mąż zniósł to chyba gorzej niż ja. Nie wiem już jak Mu tłumaczyć że to nie jest Jego wina, że wina jest wtedy gdy ktoś zrobi coś złego..
Mamy jeszcze jednego Malucha zamrożonego 3BB -trochę słabszy niż ten który się teraz nie przyjął, to mnie martwi..Znacie takie przypadki że takie troszkę słabsze Zarodki się przyjmowały chociaż mocniejsze nie dały rady?
Boje się jak On przetrwa rozmrażanie..Czy po rozmrożeniu w laboratorium obserwują Go jeszcze przez jakiś czas żeby zobaczyć jak sobie radzi?Biedronka 38 lat
Mąż-azospermia
ja-hashimoto(Eutyrox 75 i 50)
Bocian Białystok,
✅Pierwsze IVF:
punkcja 24.12.2018r,
6 komórek zapłodnionych
2blastki
➡️Transfer 29.12.2018niestety nieudany😭
5 transferów odwolanych przez słabe endometrium
➡️05.06.2019 criotransfer blasteczka 3BB
6dpt beta 32,4, 8dpt-93,6
11dpt-200,1 12dpt-194,9 14dpt 134 😭cb
✅Druga procedura IVF
Punkcja 03.08.2019
10 zapłodnionych komórek
2 zarodki 3-dniowe zamrożone
➡️Transfer 28.12.2019.
Syneczek jest z nami❤️
➡️Transfer 02.12.2022.
8dpt- beta 0,1😭 -
Magnetyczna wrote:Monika, my badaliśmy nasienie chyba kilkanaście razy. Najlepszy wyniki mieliśmy po dłuższej abstynencji czyli ok 7 dni.
Ale powtórzcie jeszcze raz po 3 dniach.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Nadal Biedronka wrote:Cześć,zrobiłam dziś bete. Dziś był 7dpt blastocysty i wyszła poniżej 0,1..
Chyba nie ma się co łudzić że zacznie raptem rosnąc prawda? Jeśli Maluch by tak był to drgnęła by chociaż trochę prawda?
Mój Biedny Mąż zniósł to chyba gorzej niż ja. Nie wiem już jak Mu tłumaczyć że to nie jest Jego wina, że wina jest wtedy gdy ktoś zrobi coś złego..
Mamy jeszcze jednego Malucha zamrożonego 3BB -trochę słabszy niż ten który się teraz nie przyjął, to mnie martwi..Znacie takie przypadki że takie troszkę słabsze Zarodki się przyjmowały chociaż mocniejsze nie dały rady?
Boje się jak On przetrwa rozmrażanie..Czy po rozmrożeniu w laboratorium obserwują Go jeszcze przez jakiś czas żeby zobaczyć jak sobie radzi?
Już nie raz dziewczyny pisały, że słabsze zarodki dawały zdrowe ciąże, a te lepsze się nie wgryzały. Z crio jest bardzo dużo ciąż, a mrożenie niby nie wpływa negatywnie na zarodki Pierwsza próba często się nie udaje, ale nie poddawaj się. Macie śnieżynkę i musicie wierzyć, że to właśnie ten zarodek da wam szczęście.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
MonikA_89! wrote:A miałaś regularne cykle? U mnie były różnej długości i miałam wrażenie że każdy kolejny jest coraz dłuższy. Doszłam nawet do 40dni kilka razy Lekarze mówili, że taka moja uroda i mam się cieszyć, bo mniej @ mam w roku...
Nie wiem jak z tym śluzem dokładnie jest, ale słyszałam o badaniach na wrogość śluzu i że są sytuacje, kiedy staje się on barierą dla nie do przebicia dla plemnikow. Pytanie czy plemniki nie ruszały się tylko w śluzie, czy też zwykle badanie nasienia też pokazało niską ruchliwość. Badałaś może przeciwciała przeciw plemnikowe?
Miałam zawsze wszystko idealnie. Regularne cykle, niezbyt uporczywy ból tylko pierwszego dnia, krwawienie w normie, żadnych infekcji, chorób.
Plemniki są ok. Przynajmniej pozornie, czyli na podstawie tych standardowych badań. Teraz będą dokładniejsze, bo immunolog/androlog stwierdził, że to może być pozorne.
Śluz może być barierą i gadanie lekarzy przez długi czas, że wynik badania nie miał znaczenia, był błędem. Jednak gdyby to było tylko to, inseminacja powinna była załatwić sprawę. A mimo dobrych warunków obie były nieudane.
Przeciwciała zrobię dopiero teraz. Nikt mnie na to do tej pory nie skierował. Przyznam, że wielu rzeczy dowiedziałam się dopiero tu, czyli na forum. Nie rozumiem, dlaczego lekarze nie informują o takich rzeczach. A później się irytują, że człowiek w internecie szuka.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Dziękuję za słowa otuchy MonikA_89!
Biedronka 38 lat
Mąż-azospermia
ja-hashimoto(Eutyrox 75 i 50)
Bocian Białystok,
✅Pierwsze IVF:
punkcja 24.12.2018r,
6 komórek zapłodnionych
2blastki
➡️Transfer 29.12.2018niestety nieudany😭
5 transferów odwolanych przez słabe endometrium
➡️05.06.2019 criotransfer blasteczka 3BB
6dpt beta 32,4, 8dpt-93,6
11dpt-200,1 12dpt-194,9 14dpt 134 😭cb
✅Druga procedura IVF
Punkcja 03.08.2019
10 zapłodnionych komórek
2 zarodki 3-dniowe zamrożone
➡️Transfer 28.12.2019.
Syneczek jest z nami❤️
➡️Transfer 02.12.2022.
8dpt- beta 0,1😭 -
Cześć dziewczyny, widzę dużo nowych osób na tym wątku , wracam do walki z trzecią stymulacją, tak na prawdę to już końcówka bo w środę mam punkcje. Tym razem długi protokół ale były małe problemy z torbiela.
Ogólnie dość ciężko się stymuluje ale tym razem mam 13 pęcherzyków ale 8 jest rokujacych. Trzymajcie kciuki w środę za punkcje żeby było dużo dojrzałych komórek o potem dużo ładnych zarodków.
Ja za was też trzyma kciuki, za wszystkie starające się o dzidzie mamusieKosanka, Nusieńka, Paulcia28, asienka30, tolerancyjna, MonikA_89!, Gaja88, Niezapominajka5, asias, EllaDe lubią tę wiadomość
- zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
- ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 ; - Crio -14. 03.2018
- ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 ;- Crio - 23.08.2018
- ICS III - 4❄️02.2019 , 04.2019 06.2019
- ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc -
Magnetyczna wrote:Kosanka wrote:Nie masz ochoty udusić tych od "wyluzuj", "za bardzo się spinasz", "nie myśl o tym, to się uda", "odpuść, a się stanie"? Ja wielokrotnie miałam taką chęć. Słuchałam, głową kiwałam, a w niej pojawiała się wizja np. z maczugą (czasem były to inne przedmioty, łączyła je możliwość wykorzystania celem zadania bólu).
Skończyłam 40 lat. Specjalnie stara się nie czuję. Mam tzw. dobre geny, koleżanki wokół ok. 40-tki rodzą bez problemu. Ale po dwudziestym "w tym wieku" poczułam się starawo.
"Chwilę" już walczymy. Ale wcześniej straciliśmy sporo czasu. Nie należy czekać tak długo. Nie należy też słuchać dobrych rad. Gdybym teraz mogła zacząć całą drogę jeszcze raz, nie zmarnowałabym kilku lat na słuchanie opinii lekarzy, jakie to mamy cudowne wyniki. Nie wychodzi przez pół roku - należy zrobić badania i pójść do kilku lekarzy. Dlaczego do kilku? Bo nagle ósmy mówi, że wyniki, na które patrzyło 7. innych i uznawali je za genialne, takie nie są. Ostatni stwierdził, że z pierwszych widać, że problem może być głębiej. Osobno są ok, ale zestawione już niekoniecznie.
A lekarze... Jak to lekarze. Schematycznie i jak na taśmie. Na karteczce cyferki + obok cyferek widełki = zgadza się = 200
Świętę słowa! Mam czasami ochote palnąć te osoby.
U mnie lekarz mówi, że wszystko ok. Że problem tylko z nasieniem. Pamoętam kiedy powiedział, że zaleca u mas IVF. To było jak wyrok. Płacz... teraz już osowoiłam się z tą myślą. Chociaż do IVF podchodzę z dystansem i nie robię sobie nadziei to teraz traktuję to jako szanse.
A co życie przyniesie tego nigdy nie wiemy.
Długo oswajałam się z myślą o IVF. Zaczęłam o tym myśleć, zanim zapadła decyzja lekarza. Jak pisałam, szybko podejrzewałam, że coś jest nie tak. Podeszłam. Z 6 oocytów były 3 zarodki, 1 przetrwał. "W tym wieku" to i tak dobrze. Był piękny, lepszy być nie mógł, co "w tym wieku" jest sukcesem. Dostałam aż 25 % szans, co "w tym wieku" jest świetną prognozą. Tyle razy padło "w tym wieku", że pewnie "ono" usłyszało i postanowiło się ewakuować uznając, że matka za stara.
Ale nie było strasznie. Sama procedura u mnie przebiegła bez problemu. Tylko skóra schodziła, ale dość szybko minęło. Nie wyszło, ale po badaniach podejdziemy ponownie. Może wtedy...
Trzymam kciuki, żeby Wam też się udało.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Nadal Biedronka wrote:Cześć,zrobiłam dziś bete. Dziś był 7dpt blastocysty i wyszła poniżej 0,1..
Chyba nie ma się co łudzić że zacznie raptem rosnąc prawda? Jeśli Maluch by tak był to drgnęła by chociaż trochę prawda?
Mój Biedny Mąż zniósł to chyba gorzej niż ja. Nie wiem już jak Mu tłumaczyć że to nie jest Jego wina, że wina jest wtedy gdy ktoś zrobi coś złego..
Mamy jeszcze jednego Malucha zamrożonego 3BB -trochę słabszy niż ten który się teraz nie przyjął, to mnie martwi..Znacie takie przypadki że takie troszkę słabsze Zarodki się przyjmowały chociaż mocniejsze nie dały rady?
Boje się jak On przetrwa rozmrażanie..Czy po rozmrożeniu w laboratorium obserwują Go jeszcze przez jakiś czas żeby zobaczyć jak sobie radzi?
Mi dr tłumaczył że te klasy się niewiele różnią od siebie i jak już zarodek wytrwał do blastocysty to jest super. Także się nie przejmuj, z takich słabszych często wychodzi zdrowa i silna ciąża. Trzymam kciuki żeby następnym razem się Wam udało. Widzę w stopce że tez jesteście u Bociana. Który lekarz?
Dziewczyny ja za tydzień zabieram dwa okruszki
MonikA_89! lubi tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Nadal Biedronka wrote:Cześć,zrobiłam dziś bete. Dziś był 7dpt blastocysty i wyszła poniżej 0,1..
Chyba nie ma się co łudzić że zacznie raptem rosnąc prawda? Jeśli Maluch by tak był to drgnęła by chociaż trochę prawda?
Mój Biedny Mąż zniósł to chyba gorzej niż ja. Nie wiem już jak Mu tłumaczyć że to nie jest Jego wina, że wina jest wtedy gdy ktoś zrobi coś złego..
Mamy jeszcze jednego Malucha zamrożonego 3BB -trochę słabszy niż ten który się teraz nie przyjął, to mnie martwi..Znacie takie przypadki że takie troszkę słabsze Zarodki się przyjmowały chociaż mocniejsze nie dały rady?
Boje się jak On przetrwa rozmrażanie..Czy po rozmrożeniu w laboratorium obserwują Go jeszcze przez jakiś czas żeby zobaczyć jak sobie radzi?Paulcia28, MonikA_89!, Kosanka lubią tę wiadomość
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
Nadal Biedronka wrote:Cześć,zrobiłam dziś bete. Dziś był 7dpt blastocysty i wyszła poniżej 0,1..
Chyba nie ma się co łudzić że zacznie raptem rosnąc prawda? Jeśli Maluch by tak był to drgnęła by chociaż trochę prawda?
Mój Biedny Mąż zniósł to chyba gorzej niż ja. Nie wiem już jak Mu tłumaczyć że to nie jest Jego wina, że wina jest wtedy gdy ktoś zrobi coś złego..
Mamy jeszcze jednego Malucha zamrożonego 3BB -trochę słabszy niż ten który się teraz nie przyjął, to mnie martwi..Znacie takie przypadki że takie troszkę słabsze Zarodki się przyjmowały chociaż mocniejsze nie dały rady?
Boje się jak On przetrwa rozmrażanie..Czy po rozmrożeniu w laboratorium obserwują Go jeszcze przez jakiś czas żeby zobaczyć jak sobie radzi?
Co do Twojego pytania to ja miałam 3 transfery i zawsze 3 dniowe kropki które były rozmrazane i wszystkie dały radę, miałam transfer z zarodkami podzielonymi na jeden na 4 a drugi na 7 blastomerow i zaszlam w ciążę ,mimo 10% że w ogóle uzyskamy zarodki stał się cud więc musisz wierzyć że ten słaby wcale nie musi być słabym , trzymaj się cieplutko i pamiętaj że cuda się zdarzają,bo u mnie ciąża była cudemDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
bazylkove wrote:Mi dr tłumaczył że te klasy się niewiele różnią od siebie i jak już zarodek wytrwał do blastocysty to jest super. Także się nie przejmuj, z takich słabszych często wychodzi zdrowa i silna ciąża. Trzymam kciuki żeby następnym razem się Wam udało. Widzę w stopce że tez jesteście u Bociana. Który lekarz?
Dziewczyny ja za tydzień zabieram dwa okruszki10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
japonka wrote:8! Z 12 dojrzałych komórek. Trzymamy do środy do blastki więc na pewno będzie mniej ale do tej pory miałam maksymalnie 4 i nie było co trzymać, więc jestem dobrej myśli, że tam gdzieś jest nasze dziecko
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy