In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Przykro mi bardzikarolkowa wrote:Powtórzę za 2 dni ale będzie już na pewno niższa beta.. Tak samo jak w poprzednim cyklu. W stopce u mnie widać. Bo na tym etapie to spodziewałabym się wyniku co najmniej 100.
Nie wiem kurczę dlaczego tak się dzieje. Czy zarodki mamy tak słabe genetycznie czy mój organizm nie pozwala się zagnieździć itd..
a czyałas o czyms takiem,ze przed transferem robia jakas mala ranke w macicy? To sie jakos medycznie nazywa.. i to ma pomoc w zagniezdzeniu gdy po raz ktorys sie dzieje tak jak u Ciebie..
-
Przykro mi,że beta nie jest wysoka. Może jeszcze ja powtórz?karolkowa wrote:Nie, nie badałam KIR. Właśnie bym chętnie zbadała coś co by pozwoliło nakierować czy coś ale nie wiem co a moja ginekolog ciągle nie widzi potrzeby robienia badań. Już mnie to denerwuje i chyba ją zmienię na kogoś innego bo nie powinno tak być. Dostałam Encorton i Clexane, które wydaje mi się że powinny mieć uzasadnienie przyjmowania, ale nawet nie byłam badana w kierunku immunologicznym. Czyli wszystko w ślepo. W ogóle cały czas było mówione że u mnie jest wszystko ok, że wszystko książkowo, tylko nasienie męża jest kiepskie.
To badanie KIR robi się w jakimś konkretnym cyklu? Czy trzeba je zrobić kiedy się nie stymuluję czy to ma wpływ na to i lepiej zrobić przerwę i wtedy to zbadać??
Jeśli nie ufasz tej lekarce,to ja zmień. Niemniej jednak w wielu klinikach wolą dac encorton lub encortolon niż szukać w drogiej immunologii. Niektórzy lekarze po prostu w nią nie wierzą.. To samo z zastrzykami przeciwzakrzepowymi.
Byłam w kilku klinikach, w tym w Czechach i nigdzie nie proponowali,by szukać w immuno. Choć u nas były poważniejsze i bardziej rzucające się w oczy problemy,to może dlatego.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualnyPaula_30 wrote:Przykro mi bardzi
a czyałas o czyms takiem,ze przed transferem robia jakas mala ranke w macicy? To sie jakos medycznie nazywa.. i to ma pomoc w zagniezdzeniu gdy po raz ktorys sie dzieje tak jak u Ciebie..
To scratching endometrium - u mnie po tym nastąpiło nagnieżdzenie.. warto tez sprawdzić zespół antyfosfolipidowy szczególnie komórki NK.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 18:22
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
Kate_______ wrote:To scratching endometrium - u mnie po tym nastąpiło nagnieżdzenie.. warto tez sprawdzić antyfosfolipidowy szczególnie komórki NK.
Poczytałam o scratchingu - pierwszy raz słyszę. Możesz powiedzieć, czym jest nadgnieżdżenie?41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
nick nieaktualny
-
Kochana to się nazywa scrathing endometriumPaula_30 wrote:Przykro mi bardzi
a czyałas o czyms takiem,ze przed transferem robia jakas mala ranke w macicy? To sie jakos medycznie nazywa.. i to ma pomoc w zagniezdzeniu gdy po raz ktorys sie dzieje tak jak u Ciebie..
Paula_30 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualny
-
Będzie rosła i to wysoko!joe anna wrote:Mam nadzieję że będzie rosło.
Tylko odczekaj chociaż 2 dni Bardzo się cieszę ogromnie gratuluję!
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
Dziewczyny, trochę taki śmiech przez łzy ale doszłam do wniosku, że już mogę sobie robić sesję brzuszkową, na oko 3-4 miesiąc po tej stymulacji
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/93d3e74338f1.jpg
Ewi28, aga_ni, abvonc, Paulcia28, asienka30, Kate_______, MonikA_89!, Kosanka lubią tę wiadomość
38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*) -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny
Ja czekam na wizytę w przyszłym tygodniu i mam nadzieję już w lutym będę mogła podejść do kolejnego transferu . Pierwszy zakończy l się poronieniem w 6 tc , drugi nieudany .
Po roku przerwy dalej walczę .
Czy któraś z Was przeszła operację macicy i po niej próbę invitro ?
Alicja38 lubi tę wiadomość
-
Ja jak mam za dużo powietrza w jelitachPaula_30 wrote:ja mam taki przed okresem
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Zależy jaką operację masz na myśli. Ja miałam w 2013 usuwanego miesniaka macicy i potem podejrzenie raka szyjki macicy ale nie dałam sobie zrobić konizacji szyjki, no i po lyzeczkowaniu 12 tyg ciąży jestem.abvonc wrote:Hej Dziewczyny
Ja czekam na wizytę w przyszłym tygodniu i mam nadzieję już w lutym będę mogła podejść do kolejnego transferu . Pierwszy zakończy l się poronieniem w 6 tc , drugi nieudany .
Po roku przerwy dalej walczę .
Czy któraś z Was przeszła operację macicy i po niej próbę invitro ?
Widzę że los nie oszczędza żadnej z nas mam nadzieję że tym razem Ci się uda.
abvonc lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Niesmio proszę o kciuki bo mam jutro wizytę w klinice... Dam znać dopiero po południu jak dojadę do domku... Dobranoc dziewczyny ja spadam na nocke do roboty
abvonc, Paula_30, Kate_______, MonikA_89!, japonka, motylek@, Bruised, Gaja88, Kosanka, Magnetyczna, andzia83, EllaDe lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyJa miałam z powodu rozejścia się blizny po cc , czasowe protezowanie szyki macicy , która po nieudanym transferze była w małym stopniu rozerwana . Strasznie dużo by o tym pisać , jednym zdaniem przeszłam kompleksową plastykę macicy . Ogólnie wszystkie wyniki , cała procedura na każdym etapie szła gładko , mrozaczki 5 i 4. Gorzej z transferem , po pierwszej ciąży która zakończyła się cc mam problem techniczny , tak ładnie mnie pocięliPaulcia28 wrote:Zależy jaką operację masz na myśli. Ja miałam w 2013 usuwanego miesniaka macicy i potem podejrzenie raka szyjki macicy ale nie dałam sobie zrobić konizacji szyjki, no i po łyżeczkowaniu 12 tyg ciąży jestem.
Widzę że los nie oszczędza żadnej z nas mam nadzieję że tym razem Ci się uda.
walczę już kilka lat dobrych i się nie poddaję . -
nick nieaktualnyPowodzenia ! ja też na nocce w pracyPaulcia28 wrote:Niesmio proszę o kciuki bo mam jutro wizytę w klinice... Dam znać dopiero po południu jak dojadę do domku... Dobranoc dziewczyny ja spadam na nocke do roboty
joe anna, Paulcia28 lubią tę wiadomość
