In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulcia ja mam to samo, tamten rok cały przeleciał pod hasłem in vitro. Ten rok chciałabym żeby upłynął na obserwacji swojego rosnącego brzuszka. Ale też ciągle mam pod górkę. Chciałabym jak najszybciej podejść do crio, ale ciągle coś wychodzi, jak nie urośnie pecherzyk na sztucznym to potem bakteria w posiewach. I tak mam zawsze jakieś przeszkody przed każdym crio. I to mnie najbardziej wkurza, że człowiek chciałby pójść do przodu a kręci się w miejscu.
Myślałam że ja jestem takim pechowcem ale jak czytam wasze historie to widzę że każda z nas ma tak pod górkę
Smutne to. -
Magnetyczna wrote:Paula, ja miałam sonoHSG na drożość. Kupa strachu i nic więcej. Czuć lekkie rozpieranie jak na @. Nie ma czego sie bać.
Ja mam takie same doświadczenie z sonoHSG, było dużo lepiej niż się nastawiałam, sma zabieg nie był dla mnie bolesny. Po zabiegu mnie baardzo bolało, ale dosłownie za minutę dostałam jakiś przeciwbólowy zastrzyk i już było ok.Paula_30 lubi tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Paulcia28 wrote:Jedyne co mnie dobija że coś się przyplatalo i nie wiem co to. Druga sprawa to chciałabym mieć już to za sobą,stymulacja itp bo nie mam zamiaru siedzieć kolejny cały rok w ivf i żreć hormonów Bóg wie ile. Do lipca chcę mieć to z głowy i albo się uda albo nie. Mam zamiar zmienić pracę a póki siedzę w ivf to nie da rady . Mam już tego po dziurki w nosie,chcę poznać w końcu odpowiedzi na dręczące mnie pytania i tyle. Ile mam żyć w niepewności? Podziwiam dziewczyny które latami walczą Ale ja nie mam zamiaru wiecznie tylko ivf, kasy wydawać zamiast coś z mężem zaplanować ,zrobić coś dla siebie. Zrobiliśmy co mogliśmy i czas na konkretne odpowiedzi. Przepraszam że tak ostro ale już się pogodzilam że chyba nigdy nie będę mama i tyle.
Paulcia moim zdaniem takie narzekanie też jest potrzebne czasem, mi czasami pomaga. Wcale nie musisz być zawsze pozytywnym wulkanem energii, narzekaj jak masz ochotę, masz na co póki co! Ale już wkrótce jak wyleczysz tę infekcję mam nadzieję, że będzie powodów Rozumiem to co piszesz, dla mnie podporządkowanie życia pod leczenie jest chyba nawet gorsze niż sam fakt nie posiadania dziecka.Paulcia28, Fantasmagoria lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Bajka_88 wrote:A robiliście badanie defragmentacji DNA plemnika i uczulenia na kwas hialuronowy?? My też mieliśmy wskazania do inseminacji ( były dwie bez sukcesu) ale po otrzymaniu wyniku na uczulenie lekarz odradził i skierował do procedury in vitro.
Badanie drożności jajowodów da się przeżyć. Dostaniesz głupiego Jasia i jakoś leci. Miałam robione już 3 razy. Bo się uparli że Endo i pcos a za każdym razem wychodziło idealnie.
badanie fragmentacji robilismy i oczywiscie byla obnizona plodnosc ale wtedy mielismy bardzo malo nasienia, lekrz mowi,ze na tych nowych wynikach pewnie by wyszlo prawidłowo. A co do wiazania kwaem hiauloronowym to dopiero dostalismy skierowanie, poniewaz wczesniej mielismy zbyt mala ilosc plemnikow do tego badania.
-
nick nieaktualnyPaula_30 wrote:Dziewczyny,
szok. Jestesmy po kolejnej wizycie w invicie. Bylismy z wszystkimi wynikami ale dzisiaj rano jeszcze zrobilismy badanie nasienia,bo od razu mielismy zamrozic to nasienie do ivf. Poprzednie badania nasienia w tym to ostatnie z grudnia było masakryczne-1% prawidłowych plemników a w probce zaledwie 0,2ml. Dlatego zalecenie mrozenie,zeby cokolwiek zostało. No i tu zaczyna sie smiesznie. Przy dzisejszym badaniu wyszło,że moj chłop ma wrecz idealne nasienie!:
barwa:szarobiała
zapach:swoisty
objętośc ejakulatu:4,5 ml
odczyn ph: 7,8
liczba plemnikow w 1 ml: 16mln/ml
liczba plemnikow w ejakulacie: 72mln
plemniki żywe:70%
plemniki martwe:30%
plemniki o szybkim ruchu postepowym:21%
plemniki o wolnym ruchu postepowym: 23%
Łącznie :44%
o ruchu niepostepowym 9%
72mln plemnikow??!!
W tej sytuacji lekarz,ktory był w nie mniejszym szoku kazał nam zaczekac z miesiac i powotrzyc badania,bo jesli taki poziom si eutrzyma to bedziemy rozwac inseminacje zamiast in vitro. Ale moze to byc chwilowe.
Nie mamy pojecia skad taki skok, jak przez ostatnie 2 lata była masakra...
Co lepsze sprawdził mi na usg,ze mam jakis przeplyw ciepła czy jak ona to nazwał w lewym jajniku, ze mozliwym jest ze owulacja była,a ze wspolzylismy to mam test niebawem zrobic...
Paula, piękny wynik! Jakie bierze leki, że taka poprawa? U nas też nasienie bardzo słabe, za jakieś 3 tyg trzeba będzie ponowic wyniki i zobaczymy czy suplementy coś pomogłyPaula_30 lubi tę wiadomość
-
Aga_ni jak wizyta? Ruszacie z procedurą?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 17:00
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
asienka30 wrote:Aga_ni jak wizyta? Ruszacie z procedurą?
Mam nadzieje, ze ruszamy. Oczywiście w klinice jak zawsze opóźnienia, już zapomniałam jak mnie to doprowadza do szału. No wiec czekamy ciagle na wizytę.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
neila83 wrote:Paula, piękny wynik! Jakie bierze leki, że taka poprawa? U nas też nasienie bardzo słabe, za jakieś 3 tyg trzeba będzie ponowic wyniki i zobaczymy czy suplementy coś pomogły
-
Paula_30 wrote:Neila właśnie nic nie brał. Najśmieszniejsze że jak bral profertil,androvid oto to się trochę poprawiły. Potem zaczął dietę i jazde na rowerze ( ,zgodnie z zaleceniami lekarza) i jak zrobiliśmy te kontrolne badanie nasienia po zmianie stylu życiu to się wtedy właśnie jeszcze pogorszyło- w nasieniu prawie nie było plemników. Stąd postanowienie o mrożeniu. W międzyczasie zrobił ponowne badanie i też takie masakrycznie źle. A teraz do mrożenia jak zrobil to wyszły takie super. Więc się sami zastanawiamy skąd taki cud. Tym bardziej że między wynikami był może miesiąc różnicy. I każde w tej samej klinice robione...
A jak już tak super wyszło to zamroziliści conie co? -
Hej Dziewczyny, myśmy myśleli, że z ivf wystarujemy już w 2018. A w końcu było tyle różnych wizyt u lekarzy, suplementacja męża, jakieś wakacje, opóźnienia, kolejki do konsultantów, że rok 2018 upłynął nam pod znakiem ivf, bez zaczynania czegokolwiek. eh... no ale teraz jesteśmy zwarci i gotowi do działania i jutro zaczynam kłuć się gonalem. pozdrawiam!
Paulcia28, Alstro38, Bajka_88, Fantasmagoria lubią tę wiadomość
niepłodność idiopatyczna
2017 - 3x IUI
2019 - IVF
- 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
- 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
2022 - nieudany transfer mrozaczka -
EllaDe wrote:Hej Dziewczyny, myśmy myśleli, że z ivf wystarujemy już w 2018. A w końcu było tyle różnych wizyt u lekarzy, suplementacja męża, jakieś wakacje, opóźnienia, kolejki do konsultantów, że rok 2018 upłynął nam pod znakiem ivf, bez zaczynania czegokolwiek. eh... no ale teraz jesteśmy zwarci i gotowi do działania i jutro zaczynam kłuć się gonalem. pozdrawiam!
to w końcu zaczyna się dziać cos konkretnego.
Trzymam kciuki żeby szło gładko i 2019 był szczęśliwyEllaDe, Alstro38, MonikA_89!, Ann88ann lubią tę wiadomość
-
Onia wrote:to w końcu zaczyna się dziać cos konkretnego.
Trzymam kciuki żeby szło gładko i 2019 był szczęśliwyAlstro38 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Dziewczyny pytanie za 100 punktów
Czy po antybiotyku dowcipnie może wystąpić plamienie? Rano wzięłam dwa czopki jak lekarz kazał i teraz mam nie plamienia tylko jakby jakieś małe odrywki ,sorry za szczerość. No i nie wiem czy to normalne czy to przez zapalenie jest błona sluzowa dodatkowo podrazniona antybiotykiem? Dopiero jutro z rana mogę zapytać lekarzaDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Dziewczyny pytanie za 100 punktów
Czy po antybiotyku dowcipnie może wystąpić plamienie? Rano wzięłam dwa czopki jak lekarz kazał i teraz mam nie plamienia tylko jakby jakieś małe odrywki ,sorry za szczerość. No i nie wiem czy to normalne czy to przez zapalenie jest błona sluzowa dodatkowo podrazniona antybiotykiem? Dopiero jutro z rana mogę zapytać lekarza
nie mam pojęcia nie miałam nigdy takich antybiotyków -
asienka30 wrote:Aga_ni jak wizyta? Ruszacie z procedurą?
Uff, ruszamy z procedurą, trzecią i ostatnią! Mam receptę, teraz tylko czekam na okres, który już powinien nadejść i od 2dc zaczynamy od menopuru. Trzymajcie kciuki! Protokół krótki wiec pewnie z 14 dni stymulacji i punkcja.Gaja88, Paula_30, asienka30, MonikA_89!, andzia83 lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
EllaDe wrote:Hej Dziewczyny, myśmy myśleli, że z ivf wystarujemy już w 2018. A w końcu było tyle różnych wizyt u lekarzy, suplementacja męża, jakieś wakacje, opóźnienia, kolejki do konsultantów, że rok 2018 upłynął nam pod znakiem ivf, bez zaczynania czegokolwiek. eh... no ale teraz jesteśmy zwarci i gotowi do działania i jutro zaczynam kłuć się gonalem. pozdrawiam!
Ekstra, że w końcu ruszyliscie! Trzymam kciuki, będę pewnie pare dni za Tobą23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Aga_ni, EllaDe, powodzenia:)
aga_ni, EllaDe lubią tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Gaja88 wrote:Aga_ni, EllaDe, powodzenia:)
Dołączam się. Kciuki za powodzenie zaciśnięte
Walczcie dziewczyny.MonikA_89!, EllaDe lubią tę wiadomość
starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
Onia wrote:A jak już tak super wyszło to zamroziliści conie co?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 23:01
-
Onia wrote:nie mam pojęcia nie miałam nigdy takich antybiotykówDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie