IN VITRO-MARZEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyInvicta to tez była ta jedyna klinika w Polsce w której byłam i skutecznie mnie odstraszyła od leczenia w Polsce, ze już nawet gdzie indziej nie próbowałam. Nastawienie na kasę, kupę nie potrzebych badań, rozłożonych na miesiące czekania, plus pan genetyk - lekarz prostak, który stosuje podejścia do pacjenta jak za komuny.ELI ;) wrote:Dlaczego odradzasz Invicte?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 17:52
-
Główny powód to mutacja genu odpowiadającego za choroby zakrzepowo zatorowe (PAI-1 oraz czynnik V R2). Hematolog kazał brać heparyne od transferu, cała ciąże i w połogu.Norwegian_forest wrote:A dlaczego heparyna i acard po transferze?
Mutacja czynnika V R2 sprzyja powstawaniu zakrzepicy żylnej.
W przypadku PAI-1, jest zwiększone ryzyko poronienia, ponieważ z powodu mutacji zwiększa się ryzyko krwiaków podkosmówkowych, krwotoków i problemu z samą implantacją zarodka w macicy, może również dojść do zawału łożyska.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 20:15
KeepCalm, Norwegian_forest lubią tę wiadomość
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
A ja się leczę w invicta i mam bardzo pozytywne doświadczenia, ciepłe i bardzo indywidualnie podejście. Nie ma zadnego naciągania na kasę i dodatkowe badania, wszystko ma racjonalne argumenty i jest elementem dyskusji. Czasem lekarz wręcz odradza pewne rzeczy, które wymagają dodatkowych srodkow.
Mój przypadek hiperstymulacji był poddany dyskusji w mini konsylium i tam też zapadły decyzję o kolejnych krokach. Lekarze się radzą między sobą co jak dla mnie jest na plus.
Tak więc moja opinia jest bardzo pozytywna.
Wcześniej mam doświadczenie z Invimed i tam z kolei trafiłam na lekarza, który leci jednym schematem i nie odróżnia pacjentki od pacjentki.
ELI ;), Emi82 lubią tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI
cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
No powiem Ci że słabe to trochę...WIK wrote:Dostałam odpowiedz od lekarza po drugim nieudanym transferze genetycznie dobrego, wysokiej jakości zarodka na bardzo dobre endometrium:
Tak czasem sie zdarza. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć dlaczego.
Zero propozycji zmiany protokołu lub pogłębionej diagnostyki. Kurtyna.
Edit: Aha, i życzenia po raz kolejny życzenia relaksującego dnia.
WIK lubi tę wiadomość
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
I ja mam podobnie zdanie, lecze się w warszawskiej incviccie. Sami np odradzili mi bardzo szybko inseminscje, mówiąc że szkoda kasy, lepiej wydać ją na ivf, o badania jak pytam to otwarcie słyszę co warto,a na co szkoda kasy, nikt mnie na nic zbędnego nie naciągal jak na razie. Wcześniej byłam w Bocianie i tam za to rozczarowanie.iriiska wrote:A ja się leczę w invicta i mam bardzo pozytywne doświadczenia, ciepłe i bardzo indywidualnie podejście. Nie ma zadnego naciągania na kasę i dodatkowe badania, wszystko ma racjonalne argumenty i jest elementem dyskusji. Czasem lekarz wręcz odradza pewne rzeczy, które wymagają dodatkowych srodkow.
Mój przypadek hiperstymulacji był poddany dyskusji w mini konsylium i tam też zapadły decyzję o kolejnych krokach. Lekarze się radzą między sobą co jak dla mnie jest na plus.
Tak więc moja opinia jest bardzo pozytywna.
Wcześniej mam doświadczenie z Invimed i tam z kolei trafiłam na lekarza, który leci jednym schematem i nie odróżnia pacjentki od pacjentki.
iriiska, Emi82 lubią tę wiadomość
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
nick nieaktualnyRebe, tobie zmienili po jednym nieudanym, a mi po dwóch nie chcą.
Moim zdaniem trzeba zmieniać, szczególnie po dwóch. Jeśli sie nie udało to coś moze być na przeszkodzie. Trzeba testy i zmienić protokół...
Kiedy start?
rebe wrote:Mnie lekarz na wizycie po negatywnej becie do prawda uściskał i ucałował (witamy w Hiszpanii haha), ale potem tez trochę nieudolnie pocieszał pokazując „jego” ciąże z zeszłego tygodnia. na moje pytania o cienki emdoemtrium (7mm miało moje 6 dni przed transferem) pokazywał mi usg z endometirum 5.5mm, babka 46 lat (!!) i zaszła. Z jednej strony byłam zafascynowana wiekiem ciężarnej, z drugiej wściekła za takie nieudolne pocieszanie. No, ale nie są psychologami...ich zadaniem jest nas zapłodnić
Ja wyszłam z gabinetu ze sporymi zmianami w protokole, aż się bałam czy ni za dużo, wiec nie wiem co lepsze...:
-Lekarz pozwolił brać mi acard, chociaż zażartował, ze mam nikomu o tym nie mówić, żeby nie popsuć mu renomy- pokazywał mi jakieś najnowsze badania które wykazały ze przy mutacjach mtfr coś tam, które ja mam, heparyna czy aspiryna w niczym nie pomaga.
- nie będę wyciszać jajników przed cyklem z transferem, może to pomoże na endo
- 1 pastylka estrogenów więcej
- być może progesteron w zastrzykach
- twierdzil ze skurcze macicy ss normalne, macica to mięsień i się obkurcza po transferze...A ja sobie kupiłam w polskiej aptece online no spe i będę łykać.
Także sama już nie wiem w co wierzyć i komu ufać. Może faktycznie lepiej nic nie zmieniać, żeby czegoś nie pogorszyć i zdać się na statystyki? Może tymi zmianami sobie zaszkodzę? W każdym razie wynegocjowała,, ze jeśli drugi transfer się nie uda, to robię biopsje emdoemtrium i histeroskopie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 19:42
-
Dziewczyny to jestem w szoku bo ja np uparcie chciałam inseminacje mimo wszystko spróbować i lekarz mi od razu powiedział ze się nie uda i ze to bedzie dla nas starata pieniedzy, ponadto jak mamy wykonać jakies badania to nie każą mi ich robić u siebie. wiadomo niektóre robilismy u nich ale duzo jest takich które robilismy w swojej przychodni bo po prostu były tańsze. Zaczełam mówić o biopsji to powiedziala, ze w naszym przypadku nie ma sensu, poszedł mój mąz do androloga aby wszystko jeszcze potwierdzić na 100% i androlog powtórzył to samo, gdyby chcieli kase to by powiedzieli pewnie nie ma problemu bo dla nich biopsja to dodatkowe pieniądze. Na dodatek ona przepisała męzowi jedne tabletki po czym androlog przepisał jeszcze milion innych mimo tego ze dałam mu cały wykaz co przyjmuje- skonsultowałam ze swoją lekarką i mi powedziała: tego niech Pani nie kupuje bo to jest to samo co to to i to. Nie wiem ale ja na daną chwile jestem w szoku podejscia, gdzie wczesniej do ginekologa chodzilam również prywatnie i bywało różnie...Jagoda7 wrote:W pełni potwierdzam.1 IVF, -krótki - ET - transfer kwiecien 4.1.1 I 3.1.1 - beta 6 dpt 32,6. beta 10 dpt 159,7, 20dpt 4508, 27dpt 20485
Urodzili się chłopcy w 35tc, są tacy sami! Nasze 2 CUDY!
Wróciliśmy po naszą ostatnią dzidzię. -
moonik wrote:I ja mam podobnie zdanie, lecze się w warszawskiej incviccie. Sami np odradzili mi bardzo szybko inseminscje, mówiąc że szkoda kasy, lepiej wydać ją na ivf, o badania jak pytam to otwarcie słyszę co warto,a na co szkoda kasy, nikt mnie na nic zbędnego nie naciągal jak na razie. Wcześniej byłam w Bocianie i tam za to rozczarowanie.
To akurat dobre, ja tez woLalbym uniknąć 3 AID z nasieniem dawcy z obcego banku = prawie koszt in vitro!!!
16.03 blastka 5AA =Ignaś | 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
2 blastki ❄️❄️
27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków
Za nami:
azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
19.09.2018 - 1 AID 17.10.2018 - 2 AID 12.11.2018 - 3 AID
11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm -
rebe wrote:-Lekarz pozwolił brać mi acard, chociaż zażartował, ze mam nikomu o tym nie mówić, żeby nie popsuć mu renomy- pokazywał mi jakieś najnowsze badania które wykazały ze przy mutacjach mtfr coś tam, które ja mam, heparyna czy aspiryna w niczym nie pomaga.
I tu chyba ma rację bo heparyna czy acard w ogóle nie są lekiem na mutacje MTHFR - to jest mutacja związana z gorszym przyswajaniem kwasu foliowego. W tej sytuacji należy brać metylowana formę kwasu foliowego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 20:11
kahanka lubi tę wiadomość
"Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe." -
Dziewczyny jestem po wyczerpującym dniu, mam wszystkiego dość. Ja znikam do poniedziałku (jak nie dłużej), ale życzę Wam wszystkim powodzenia i samych dobrych wiadomości przez ten czas. Buziaczki
elfi, WIK, Makt, KeepCalm, Emi82 lubią tę wiadomość
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Ja mam tylko 5 z tych 14 powyżej 17 mm, więc słabiutko. Chciałabym mieć jak najwięcej, bo wzięliśmy ten pakiet za 10 tysi i na tym koniec. Czyli to co się uda teraz zaplodnić, to będziemy transferować do skutku, a jak się żaden transfer nie uda, to już więcej szans mieć nie będę.Makt wrote:Dorosną ja przy ostatnim monitoringu miałam pecherzyki od 9 do 22 mm, z czego 6 z 10 było poniżej 17 mm, a ostatecznie 8 było odpowiednich do pobrania nic się nie martw ciesz się z ostatniego zastrzyku dzisiaj 38 lat, 6 lat starań, 4 x IUI
Hiperprolaktynemia - Norprolac 75
Niedoczynność tarczycy - Letrox 50
MTHFR c677T hetero - metylofilolian
PAI-1 homo - Acard, Neoparin po FET
2019: IVF długi protokół (Macierzyństwo):
23.03 punkcja: 7 zarodków
28.03 ET: 2x 5.1.1 CB
31.05 FET (S): 4.2.1 i 3.2.2
02.07 FET (N): 2x bl2
Leczenie immuno: Intralipid, Encorton
23.09 FET (S): ostatni 3.3.2
14.11.219 histero - przewlekłe zapalenie
endometrium: antybiotykoterapia
2020: II IVF (Artvimed) - długi protokół:
zamrożone 10 oocytów
19.10.21 histero - znowu antybiotyki... -
Odpoczywaj Iga!IGA wrote:Dziewczyny jestem po wyczerpującym dniu, mam wszystkiego dość. Ja znikam do poniedziałku (jak nie dłużej), ale życzę Wam wszystkim powodzenia i samych dobrych wiadomości przez ten czas. Buziaczki
mamy ❄️❄️
31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
8-10.2018 - 3 x IUI
11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko -
nick nieaktualnyrebe wrote:Ja miałam tylko3 prawidłowe mrozaki (mozaikowego nie liczę), wiec może dlatego....
Zaczynamy 2dc nowego cyklu. Jestem dopiero w 13dc, stawiam ze ten cykl będzie trwał ponad 40 dni jak zawsze po tsunami hormonalnym .
Mam w planie zero alkoholu w tym cyklu, zdrowe odżywianie, chociaż wiem ze to nic nie da. Ale chce mieć poczucie, ze zrobiłam wszystko co wcmojej mocy
Beznadziejne to wszystko, codziennie mi się śni, ze nigdy nie będę matka, ze jestem już babuleńka, bezdzietna i zdziwaczała. Z koleżankami przestałam się spotykać, „boje się” ze któraś w ciąży..
Rozumiem, mam nadzieje ze szybko przyjdzie okres. Ja teraz odstawiłam leki i tez czekam. Ale dopiero mam następna wizytę w maju.
Intuicja mi mowi, zeby nie robic wiecej transferów w Pradze. Wy dziewczyny wiecej mi poradzilyscie co zrobić po nieudanych transferach niż moj własny lekarz.
Serio rozważam przeniesienie zarodków.
Tez mam takie obawy, ale potem sobie mysle, jak ktoś tu napisał póki jest macica jest nadzieja Ja bym dodała, ze póki jest kasa tez.
Moj plan B jak nie bedzie dzieci to kupno katamaranu i podroz po świecie/wczesna emerytura.
rebe, moonik, elfi lubią tę wiadomość
-
Tylko tu chodzi o Wrocław w innych miastach Invicta może mieć inne podejście bo przede wszystkim są inni lekarze.moonik wrote:I ja mam podobnie zdanie, lecze się w warszawskiej incviccie. Sami np odradzili mi bardzo szybko inseminscje, mówiąc że szkoda kasy, lepiej wydać ją na ivf, o badania jak pytam to otwarcie słyszę co warto,a na co szkoda kasy, nikt mnie na nic zbędnego nie naciągal jak na razie. Wcześniej byłam w Bocianie i tam za to rozczarowanie.
-
kahanka wrote:Ja mam tylko 5 z tych 14 powyżej 17 mm, więc słabiutko. Chciałabym mieć jak najwięcej, bo wzięliśmy ten pakiet za 10 tysi i na tym koniec. Czyli to co się uda teraz zaplodnić, to będziemy transferować do skutku, a jak się żaden transfer nie uda, to już więcej szans mieć nie będę.
Rozumiem ale ja miałam 4 z 10 powyżej 17 mm a dorosły jeszcze 4 z 6 które były mniejsze biorąc pod uwagę jak na ciebie działa stymulacja, to myślę, że wszystkie mogą dorosnąć
kahanka lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%
Macierzyństwo Krk->KrakOvi
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualny
