In vitro, pierwszy raz 2021 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, miałam wczoraj laparo-histeroskopie i niestety wynik nie pozostawia złudzeń
. Oba jajowody niedrożne - "pamiątka" Po cc. Jedyna nadzieja w in vitro. 25 sierpnia mam wizytę i wtedy mam nadzieję dowiedzieć się więcej szczegółów czy muszę czekać po laparo czy można już myśleć o procedurze. Miała któraś taka sytuację, że po laparo została podjęta decyzja o invitro? Dopiero zacznę o tym czytać, ale czy możecie mniej więcej powiedzieć czy uda się zamknąć w 12 tys? Czy to są większe koszty?
Drugie, pytanie: Wy wszystkie zdecydowałyście się na zapłodnienie większej ilości komórek i mrożenie zarodków? Pytam, bo nie chcielibyśmy z mężem zostawiać zarodków, a jakby jakimś cudem udało się za pierwszym razem to co wtedy z nimi. Więcej dzieci niż 2 raczej nie planowaliśmy (też ze względu na to, że moja ciąża była ciężka i na lekach, dziecko z hipotrofią, pewnie kolejna będzie podobna), a ciężko na sercu by mi było wiedząc, że tam jest jeszcze jakiś nasz zarodek. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi... Zresztą wiem, że to może bez sensu myślenie, bo nawet procedury nie zaczęłam i może się okazać, że pełnowartościowych komórek jest bardzo mało albo w ogóle... -
Witaj😊 rozumiem że kwota uwzględnia dofinansowanie procedury. Musisz pytać w klinice jakie koszty bo każda ma inny system. W jednych są pakiety obejmujące kilka transferów a w mojej np. place za każdy oddzielnie. Ogólnie zapladniaja max 6 komórek chyba że są wskazania do zapladniania wszystkich. Ja bym się nie zastanawiała za bardzo co potem z zarodkami bo raz że możesz mieć ich mało a dwa że wcale nie musi udać się za pierwszym razem co doskonale widać jak poczytasz forum. Tych szczęśliwych po pierwszym transferze nie ma zbyt wielu.
U nas koszt ale bez dofinansowania to grubo ponad 20 tysięcy. Z 4 zarodków został nam jeden. OstatniWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2021, 17:59
Yuki lubi tę wiadomość
-
Jas wrote:Witaj😊 rozumiem że kwota uwzględnia dofinansowanie procedury. Musisz pytać w klinice jakie koszty bo każda ma inny system. W jednych są pakiety obejmujące kilka transferów a w mojej np. place za każdy oddzielnie. Ogólnie zapladniaja max 6 komórek chyba że są wskazania do zapladniania wszystkich. Ja bym się nie zastanawiała za bardzo co potem z zarodkami bo raz że możesz mieć ich mało a dwa że wcale nie musi udać się za pierwszym razem co doskonale widać jak poczytasz forum. Tych szczęśliwych po pierwszym transferze nie ma zbyt wielu.
U nas koszt ale bez dofinansowania to grubo ponad 20 tysięcy. Z 4 zarodków został nam jeden. Ostatni
Hej dziewczyny,
Jestem po nieudanym transferze swiezaka była ciaza biochemiczne,
Bhcg już spadła i jestem po okresie, jak to teraz wygląda podejście do transferu śnieżynki? -
Makino
Ja wydałam około 30tys. z lekami i wizytami oraz badaniem 3 zarodków nie mieliśmy dofinansowania tyle że leki chyba były tańsze
Mieliśmy 17 komórek pobranych wszystkie zapłodniliśmy zostało 6
pierwszy transfer nie udany a wszystkie zdrowe
póżniej histeroskopia i transfer udany ale jeszcze się nie cieszę bo to 3 tygodnie dopero
u Nas nie ma zbytnio przeciwskazań i transfer się nie udałstarania 2014
córka naturalnie 2016
IUI 2017
IUI 2017
IUI 2017
IV-2021 start 28.03
30.05 .2021 transfer -
Mnie bolał brzuch bardzo, jak zwykle przed okresem. Byłam pewna że nic z tego. A się udało 🥰Monika Endi wrote:Boziu jak ja bym chciała Wam napisać że i mi się udało czekam do soboty bthcg po drugim transferze 2 zarodkow. Podobno jak są dwa jest większa szansa że się uda, dołożyłam embroglue żeby łatwiej się zagnieździły, ale jakoś tak sam nie wiem. Czy któraś z Was miała pobolewania brzucha jak przed okresem a mimo to się udało??34l.
Starania od 2013r
Listopad 2015 laparo
Endometrioza 2st 😡
Lipiec 2016 [*] 7tc
Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
25.11.2019 1 IUI 😥
17.12.2019 2IUI 😥
11.01.2020 3 IUI 😥
20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥
1 procedura
IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥
2procedura
IVF-ICSI-transfer 4.05.21
2❄️❄️
Criotransfer 28.07 udany!
Aniołek 9tc 😓
AMH 1,64
Mutacje:
FV R2_4070A-G,
MTHFR_1298A-C
PAI-1 4G
W układach heterozygotycznych -
Dziabka wrote:Hej dziewczyny,
Jestem po nieudanym transferze swiezaka była ciaza biochemiczne,
Bhcg już spadła i jestem po okresie, jak to teraz wygląda podejście do transferu śnieżynki?
Dziabka, o wszystko musisz dopytać swojego lekarza, bo z klinikami różnie bywa. U mnie masz kontrolę w połowie cyklu, trzeba zrobić właśnie betę, czy spadła. I teoretycznie możesz od następnego cyklu zaczynać starania, u mnie trzeba być na wizycie ok 20dc a później między 2-4dniem kolejnego, bo już zaczynasz stymulację. No chyba, że masz mrozaki to możesz od razu podejść. No i też zależy czy chcesz jakieś dodatkowe badania kontrolne wykonać.Gameta Rzgów
Liczne polipy endometrialne
histeroskopia
AMH 1,24
problemy z nasieniem
immunologia
❄️❄️
03.04 transfer blaski
10 dpt beta 1.2
biopsja endometrium
02.06 transfer blaski
8 tc poronienie
9 tc poronienie
06.03.2024 r., 3600 g szczęścia 💗
-
Widzę że mamy podobnie ☺️ kiedy miałaś transfer? Ja też po Histero i jakimś cudem się udało.. Żałuję że nikt mi jej kilka lat wcześniej nie zrobił 🙄ale może tak miało bycmixy2021 wrote:Makino
Ja wydałam około 30tys. z lekami i wizytami oraz badaniem 3 zarodków nie mieliśmy dofinansowania tyle że leki chyba były tańsze
Mieliśmy 17 komórek pobranych wszystkie zapłodniliśmy zostało 6
pierwszy transfer nie udany a wszystkie zdrowe
póżniej histeroskopia i transfer udany ale jeszcze się nie cieszę bo to 3 tygodnie dopero
u Nas nie ma zbytnio przeciwskazań i transfer się nie udał34l.
Starania od 2013r
Listopad 2015 laparo
Endometrioza 2st 😡
Lipiec 2016 [*] 7tc
Lipiec 2019 laparo, udrożniony lewy jajowód
25.11.2019 1 IUI 😥
17.12.2019 2IUI 😥
11.01.2020 3 IUI 😥
20.07.2020 4IUI ostatnia próba😥
1 procedura
IVF-ICSI-transfer 3.03.21 😥
2procedura
IVF-ICSI-transfer 4.05.21
2❄️❄️
Criotransfer 28.07 udany!
Aniołek 9tc 😓
AMH 1,64
Mutacje:
FV R2_4070A-G,
MTHFR_1298A-C
PAI-1 4G
W układach heterozygotycznych -
Monika mnie bolał brzuch i pierwsza myśl nic z tego ale w 5 dzień po transferze byłam pewna że mnie coś złapało i jestem chora ból pleców i brzucha cały dzień przespałam a tu niespodzanka w poniedziałek test i 2 kreski
transfer miałam 27 .07 i też korzystałam z tego kleju
dzis już jest serduszko ale okropnie się bałam
Yuki lubi tę wiadomość
starania 2014
córka naturalnie 2016
IUI 2017
IUI 2017
IUI 2017
IV-2021 start 28.03
30.05 .2021 transfer -
Jestem już po punkcji.
Oczywiście najbardziej przeżywałam wenflon :p nienawidzę igieł i ta cała stymulacja i seria 19 zastrzyków już było dla mnie wyzwaniem.
Wzięłam swoją koszule ale na miejscu były jednorazowe i zgłupiałam, przebrałam się w ich zieloną. To samo ze skarpetkami, nie założyłam a wzięłam.
Samo znieczulenie-bajka!
Nie pamiętam jak znalazłam się na łóżku w pozabiegowym ale było wygodne i miało miękka pistacjowa pościel. Miałam jeszcze kroplówkę i przysypiałam co chwilę.
Ostatecznie lekarz zostawił wypis jak spałam. Pobrano 13 oocytow, czyli wszystkie zgodnie z planem. Jutro po 13.00 mam dzwonić ile było komórek dojrzałych i ile się zapłodniło. Skorzystaliśmy ostatecznie z fertille chip. Czyli największe emocje jeszcze przed nami. Robiliśmy zakłady z mężem. Każdy typował inna liczbę
Od 10.00 mogę się czegoś napić i czekam na ten moment. Założyć wkładkę i wypoczywać.2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Hej. Ja miałam mieć w tym miesiącu transfer mrozaczka ale niestety nic z tego.
Endometrium w 17dc 7,4 nierówne i jak to powiedziała dr "brzydkie".
Szczerze to nie spodziewałam się, że nie dojdzie do transferu. Brałam estrofem, lanzzeto itp i nic z tego. Wcześniej miałam raczej dobre endometrium więc było to dla mnie zaskoczeniem...
Czekam na kolejny cykl.
2 IUI - nieudane
cp (usunięty jeden jajowód)
Laparoskopia i histeroskopia
(usunięta przegroda macicy,
sprawdzenie drugiego jajowodu -
drożny)
Start IVF
07.2021r. - punkcja (❄️❄️❄️❄️❄️)
08.2021r. - transfer odroczony (endometrium 7,5cm)
20.09.2021r. - transfer
8dpt - beta 35,760
10dpt - beta 77,900 prog. 32,56
12dpt - beta 221
14dpt - beta 588,300
16dpt - beta 1655 prog. 38,81
17dpt - pęcherzyk ciążowy i
żółtkowy
29dpt - jest ❤️
9t4d - mam już ponad 2cm, malutkie
stópki i rączki 😍
11t4d - 4,6cm ❤️
14.03.2024 - transfer nieudany
11.05.2024 - transfer nieudany -
Makino wrote:Cześć dziewczyny, miałam wczoraj laparo-histeroskopie i niestety wynik nie pozostawia złudzeń. Oba jajowody niedrożne - "pamiątka" Po cc. Jedyna nadzieja w in vitro. 25 sierpnia mam wizytę i wtedy mam nadzieję dowiedzieć się więcej szczegółów czy muszę czekać po laparo czy można już myśleć o procedurze. Miała któraś taka sytuację, że po laparo została podjęta decyzja o invitro? Dopiero zacznę o tym czytać, ale czy możecie mniej więcej powiedzieć czy uda się zamknąć w 12 tys? Czy to są większe koszty?
Drugie, pytanie: Wy wszystkie zdecydowałyście się na zapłodnienie większej ilości komórek i mrożenie zarodków? Pytam, bo nie chcielibyśmy z mężem zostawiać zarodków, a jakby jakimś cudem udało się za pierwszym razem to co wtedy z nimi. Więcej dzieci niż 2 raczej nie planowaliśmy (też ze względu na to, że moja ciąża była ciężka i na lekach, dziecko z hipotrofią, pewnie kolejna będzie podobna), a ciężko na sercu by mi było wiedząc, że tam jest jeszcze jakiś nasz zarodek. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi... Zresztą wiem, że to może bez sensu myślenie, bo nawet procedury nie zaczęłam i może się okazać, że pełnowartościowych komórek jest bardzo mało albo w ogóle...
Mi lekarka mówiła żeby przygotować ok 12tys na procedurę ale jak doliczy się te ciągłe wizyty to wychodzi więcej.
Ja zdecydowałam się na mrożenie wszystkich ponieważ nigdy nie wiadomo jak to się skończy. Mamy 5❄️ i też zastanawiałam się jak to będzie ponieważ te po które nie wrócisz idą do adopcji.
Jednak teraz jak widzę, że ze wszystkim jest pod górkę to wiem że to była dobra decyzja, a co dalej będziemy się zastanawiać jak się uda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 10:18
2 IUI - nieudane
cp (usunięty jeden jajowód)
Laparoskopia i histeroskopia
(usunięta przegroda macicy,
sprawdzenie drugiego jajowodu -
drożny)
Start IVF
07.2021r. - punkcja (❄️❄️❄️❄️❄️)
08.2021r. - transfer odroczony (endometrium 7,5cm)
20.09.2021r. - transfer
8dpt - beta 35,760
10dpt - beta 77,900 prog. 32,56
12dpt - beta 221
14dpt - beta 588,300
16dpt - beta 1655 prog. 38,81
17dpt - pęcherzyk ciążowy i
żółtkowy
29dpt - jest ❤️
9t4d - mam już ponad 2cm, malutkie
stópki i rączki 😍
11t4d - 4,6cm ❤️
14.03.2024 - transfer nieudany
11.05.2024 - transfer nieudany -
lalkadoli wrote:dziewczyny ktoras zdecydowala sie na klinike na in vitro za granica? mysle konkretnie o Czechach. Jestem po nieudanych inseminacjach w pl i zdecydowalismy sie jeszcze na dwie proby invitro jak sie nie uda to pomyslimy o adopcji
Jesteśmy w Eurofertil w Ostrawie.
1 IUI - 31.03.2018
1 IVF crio, cykl sztuczny, Eurofertil 28.07.2021
7dpt beta <2, 31, 10dpt test negatywny, 12dpt beta <2, 30 😞
2 IVF crio, cykl sztuczny, Eurofertil, 03.09. 2021 🤞🍀🐟
11dpt - beta 216,8, prog 13,5
13dpt - beta 566,9, prog 12,3
15dpt - beta 1402,6, prog 15,2
❄❄❄ A ❄❄❄B czeka -
Hej wszystkim.
Jestem tutaj nowa, ale od jakiegoś czasu czytam sobie wpisy na tym forum w poszukiwaniu informacji na temat IN VITRO. Zmagam się z nim od początku 2021 roku. Jestem w trakcie pierwszej procedury. Marcowa punkcja przyniosła mi 3 zarodki (2x5AA i 1x4A) Jestem po dwóch nieudanych transferach. Wczoraj zrobiłam BtHCG w 10dpt i wyszła poniżej 0,2.
Został nam 1 mrozaczek 4A. Transfer prawdopodobnie w październiku.
Niskie AMH (0,4) i endometrioza III stopnia poza tym MTHR hetero.
Nie wiem czy skoro dwa ładnie zarodki się nie zagnieździły to ten trzeci ma jakieś szanse?
Leczę się w Poznaniu na Polnej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 07:34
-
Nie znam się aż tak jak reszta dziewczyn, dopiero zaczynam, ale skoro masz endometrioze to może jakiś scraching by pomógł? Albo te legendarne wlewy z accofilu? Bieżesz coś na obniżenie NK, jakiś encorton?Mona1990 wrote:Hej wszystkim.
Jestem tutaj nowa, ale od jakiegoś czasu czytam sobie wpisy na tym forum w poszukiwaniu informacji na temat IN VITRO. Zmagam się z nim od początku 2021 roku. Jestem w trakcie pierwszej procedury. Marcowa punkcja przyniosła mi 3 zarodki (2x5AA i 1x4A) Jestem po dwóch nieudanych transferach. Wczoraj zrobiłam BtHCG w 10dpt i wyszła poniżej 0,2.
Został nam 1 mrozaczek 4A. Transfer prawdopodobnie w październiku.
Niskie AMH (0,4) i endometrioza III stopnia poza tym MTHR hetero.
Nie wiem czy skoro dwa ładnie zarodki się nie zagnieździły to ten trzeci ma jakieś szanse?
Leczę się w Poznaniu na Polnej.2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
MDW wrote:Nie znam się aż tak jak reszta dziewczyn, dopiero zaczynam, ale skoro masz endometrioze to może jakiś scraching by pomógł? Albo te legendarne wlewy z accofilu? Bieżesz coś na obniżenie NK, jakiś encorton?
Scraching miałam zarówno przed pierwszym jak i drugim transferem. Niestety nie przyniósł rezultatu. Przed drugim transferem oprócz witamin brałam Accard i Neoparin. Nic więcej mi nie zaproponowano. -
❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
To tak:
13 jajeczek było dojrzałych;
11 komórek nadawało się do zaplodnienia;
8 komórek zsplodniono od razu, jedna zdegenerowała i zostało 7;
3 pozostałe podlegają obserwacji czy będą zapladniane.
Mam dzwonić w czwartek ok 13.00 bo nie chcą wcześniej podglądać hodowli, bo to jej nie służy. Mrożone będą w stadium blastocysty.2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc
