X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro, pierwszy raz 2021 :)
Odpowiedz

In vitro, pierwszy raz 2021 :)

Oceń ten wątek:
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2173 1173

    Wysłany: 22 lutego 2021, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly_e wrote:
    Sisska to jest wlasnie ta cierpliwosc i pokora.
    Jutro sie dowiem co ze mna.
    Trzymam za wszystkie kciuki :)

    Dokładnie. Starania, szczególnie te kilkuletnie to najlepsza nauka pokory i cierpliwości. Mega wyzwanie dla zdrowia psychicznego. Ale myślę, że na każdą z nas na końcu tej długiej drogi czeka upragnionych cel i każdej z nas prędzej czy później uda się go osiągnąć i utulić w ramionach 🥰 ja bym była prze szczęśliwa gdybym mogła kiedyś wszystkie moje 6 zarodków przytulić 😁 zawsze marzyłam o wielkiej gromadce dzieci 😊

    Doszłaś już do siebie po punkcji? Czy nadal coś odczuwasz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 16:54

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Lilly_e Autorytet
    Postów: 284 280

    Wysłany: 22 lutego 2021, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    Dokładnie. Starania, szczególnie te kilkuletnie to najlepsza nauka pokory i cierpliwości. Mega wyzwanie dla zdrowia psychicznego. Ale myślę, że na każdą z nas na końcu tej długiej drogi czeka upragnionych cel i każdej z nas prędzej czy później uda się go osiągnąć i utulić w ramionach 🥰 ja bym była prze szczęśliwa gdybym mogła kiedyś wszystkie moje 6 zarodków przytulić 😁 zawsze marzyłam o wielkiej gromadce dzieci 😊


    Mam ogromna nadzieje, ze jeszcze w tym roku bedziemy w dwupaku-wszystkie ♡♡♡
    Narazie modle sie o jedno, to takie dla mnie niewyobrazalne uczucie.....zawsze chcialam miec 2-3 dzieci :-)

    Sisska lubi tę wiadomość

  • Maraa Koleżanka
    Postów: 45 17

    Wysłany: 22 lutego 2021, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pata11 wrote:
    Dziewczyny mam wynik bety ! 234 U/l 😍😍😍
    Gratulacje ❤️❤️❤️

  • Maraa Koleżanka
    Postów: 45 17

    Wysłany: 22 lutego 2021, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly_e wrote:
    Mam ogromna nadzieje, ze jeszcze w tym roku bedziemy w dwupaku-wszystkie ♡♡♡
    Narazie modle sie o jedno, to takie dla mnie niewyobrazalne uczucie.....zawsze chcialam miec 2-3 dzieci :-)
    Ja zawsze marzyłam, żeby urodzić pierwsze dziecko przed 30 i taki cel miałam od początku starań... Teraz nie ma już szansy. Liczę chociaż, że do 30 zajdę, a to już w tym roku xD

  • As86 Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 22 lutego 2021, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jas wrote:
    Aguśka wrote:
    W mojej klinice nic się nie dopłaca za przechowywanie zarodków przez pierwszy rok... Także co klinika to troszkę te płatności są inne ;)


    Na pewno☺ gdzieś mignęło mi na forum koszt punkcji koło 7 tysięcy a my płaciliśmy 5750 więc myślę że całościowo wychodzi podobnie tylko poszczególne etapy różnią się cenowo.


    Ja za punkcję ze znieczuleniem zapłaciłam 2700 w Białymstoku

  • Jas Ekspertka
    Postów: 199 124

    Wysłany: 22 lutego 2021, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    As86 wrote:
    Ja za punkcję ze znieczuleniem zapłaciłam 2700 w Białymstoku
    W tym były wszystkie procedury embriologiczne. U Ciebie też? W Bocianie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 18:45

  • As86 Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 22 lutego 2021, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jas wrote:
    W tym były wszystkie procedury embriologiczne. U Ciebie też? W Bocianie?


    Nie procedury embriologiczne drugie 2700. Nie w Bocianie. Ale z uwagi na odroczony transfer, mrożenie w cenie procedur

  • As86 Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 22 lutego 2021, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    As86 wrote:
    Nie procedury embriologiczne drugie 2700. Nie w Bocianie. Ale z uwagi na odroczony transfer, mrożenie w cenie procedur


    Tak czy siak bez leków wyszło łącznie za in vitro z badaniami wirusologicznymi 7600 (w tym tramnser, którego nie będzie na razie, a w przyszłym cyklu)

  • Jas Ekspertka
    Postów: 199 124

    Wysłany: 22 lutego 2021, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    As86 wrote:
    Tak czy siak bez leków wyszło łącznie za in vitro z badaniami wirusologicznymi 7600 (w tym tramnser, którego nie będzie na razie, a w przyszłym cyklu)
    No to prawie to samo bo z transferem wyszło 7000 no i 1000 za rok jeśli będzie co zamrozić. Ja leków nie miałam refundowanych bo za stara jestem😃

  • Jas Ekspertka
    Postów: 199 124

    Wysłany: 22 lutego 2021, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zresztą jestem zadowolona z podejścia do nas w klinice. Nie było dziś problemu przed transferem żeby embriolog spotkał się z nami i podobnie lekarz. Pomimo pandemii partner zawsze czekał ze mną na korytarzu. Raz pielęgniarka zapytała czy mógłby poczekać poza kliniką a kiedy powiedzieliśmy że jesteśmy przyjezdni a nawet nie ma gdzie na kawę iść nie było już problemu. Także ja jestem bardzo zadowolona z jakości usługi ☺

  • As86 Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 22 lutego 2021, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jas wrote:
    No to prawie to samo bo z transferem wyszło 7000 no i 1000 za rok jeśli będzie co zamrozić. Ja leków nie miałam refundowanych bo za stara jestem😃


    Zadowolona jesteś z kliniki Bocian???

  • As86 Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 22 lutego 2021, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    As86 wrote:
    Zadowolona jesteś z kliniki Bocian???


    Czy wszystko w Bocianie w Białym odbywa się w Szpitalu Uniwersyteckim? Wczoraj miałam punkcję. Mąż był poza punkcją ze mną cały czas. Nawet mieliśmy oddzielny pokój, chociaż kilka babek było na oddziele.

  • Jas Ekspertka
    Postów: 199 124

    Wysłany: 22 lutego 2021, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    As86 wrote:
    Zadowolona jesteś z kliniki Bocian???
    Tak, tyle że my w Poznaniu a tam jest od niedawna. Nie wiem jak jest w Białymstoku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 19:14

  • As86 Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 22 lutego 2021, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jas wrote:
    Tak, tyle że my w Poznaniu a tam jest od niedawna


    Kurczę co klinika i oddział to inna sprawa. Nie wiem za bardzo nic o oddziale w Białym. Moja koleżanka ma złe doświadczenia z tym odziałem, ale to tylko świadczy o tym konkretnie oddziale, ale po zatym oni byli troszkę uprzedzeni, więc to nie jest wyznacznik usług tej kliniki. Ja mam o swojej super opinie od siostry i jej koleżanek. Mają w Polsce tylko 2 oddziały i to tylko w podlaskim. Aczkolwiek tak do końca to też nie jestem super zadowolona, brak informacji, wizyty dość krótkie. Ja za wszystko zabrałam się z mężem 3 mies temu, trochę głupia jestem i nie ogarniam wszystkiego. Problem był na każdym etapie od dawkowania leków, bo przecież to oczywiste, do umówienia się o konkretnej godzinie, czego już recepcja się nie domyśliła i w sumie ich rozumiem. A przecież nie jestem głupia, 2 tyt. magistra, 2 podyplomówki, do tego jestem matematyczką i wszystkie instrukcję traktuję super dokładnie. Na szczęście nic złego w stymulacji się nie wydarzyło, pozatym że miałam hiperkę, ale to może się zdarzyć zawsze. Siostra też miała

  • Jas Ekspertka
    Postów: 199 124

    Wysłany: 22 lutego 2021, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    As86 wrote:
    Kurczę co klinika i oddział to inna sprawa. Nie wiem za bardzo nic o oddziale w Białym. Moja koleżanka ma złe doświadczenia z tym odziałem, ale to tylko świadczy o tym konkretnie oddziale, ale po zatym oni byli troszkę uprzedzeni, więc to nie jest wyznacznik usług tej kliniki. Ja mam o swojej super opinie od siostry i jej koleżanek. Mają w Polsce tylko 2 oddziały i to tylko w podlaskim. Aczkolwiek tak do końca to też nie jestem super zadowolona, brak informacji, wizyty dość krótkie. Ja za wszystko zabrałam się z mężem 3 mies temu, trochę głupia jestem i nie ogarniam wszystkiego. Problem był na każdym etapie od dawkowania leków, bo przecież to oczywiste, do umówienia się o konkretnej godzinie, czego już recepcja się nie domyśliła i w sumie ich rozumiem. A przecież nie jestem głupia, 2 tyt. magistra, 2 podyplomówki, do tego jestem matematyczką i wszystkie instrukcję traktuję super dokładnie. Na szczęście nic złego w stymulacji się nie wydarzyło, pozatym że miałam hiperkę, ale to może się zdarzyć zawsze. Siostra też miała
    Najważniejsze to mieć zaufanie do lekarza i zespołu ☺ jak poszła punkcja?

  • Ova Autorytet
    Postów: 993 584

    Wysłany: 22 lutego 2021, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pata11 wrote:
    Dziewczyny mam wynik bety ! 234 U/l 😍😍😍

    Pata, cudnie!

    02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód

    06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny

    AMH 0,62

    04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
    18.02 beta <0,1 ;(

    02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury

    17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
    19.05 beta 210,6
    21.05 beta 62, 9 :( i koniec cudu

    02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
    13.08 beta <1,2 ;(

    31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
    11.09 beta <1,2 ;(

    29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    08.04 beta <1,2 ;(
  • As86 Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 22 lutego 2021, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to do końca nie wiem nic o efektach punkcji, czekam na telefon, przeżyłam całość dość źle, ale taki mój urok. Co ma być źle to tak będzie w moim przypadku, dziś troszkę wróciłam do żywych.

  • Jas Ekspertka
    Postów: 199 124

    Wysłany: 22 lutego 2021, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    As86 wrote:
    W sumie to do końca nie wiem nic o efektach punkcji, czekam na telefon, przeżyłam całość dość źle, ale taki mój urok. Co ma być źle to tak będzie w moim przypadku, dziś troszkę wróciłam do żywych.
    Ja po punkcji miałam wizytę i dowiedziałam się że pobrali 8 pęcherzyków i żaden nie pękł. W sobotę była informacja że 5 się zapłodnilo i w niedzielę że wszystkie się rozwijają. Powiem Ci że ja też zielona jestem jak trawka wiosną😂 no ale już wszystko za mną, bo dwa bąbelki siedzą już na swoim miejscu. Za 11 dni beta

    Yuki lubi tę wiadomość

  • agaguska Autorytet
    Postów: 363 765

    Wysłany: 22 lutego 2021, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maraa wrote:
    Ja zawsze marzyłam, żeby urodzić pierwsze dziecko przed 30 i taki cel miałam od początku starań... Teraz nie ma już szansy. Liczę chociaż, że do 30 zajdę, a to już w tym roku xD

    Maraa ja do 30 to w planach miałam mieć już 2 dzieci 😂😂😂 też mi malały te cele, potem miało być jedno, teraz też chciałabym zajść przed 30 a to już tylko parę miesięcy 😅

    Maraa lubi tę wiadomość

    Starania od 10.2017
    I IUI luty 2020- cp
    II IUI kwiecień 2020- bhcg 0
    III IUI maj 2020- bhcg 0

    In vitro:
    punkcja grudzień 2020 IMSI+ fertile chip: 5 blastocyst i 4 oocyty, hiperstymulacja
    I transfer ❄️ 4AA 25.01.21- cb
    II transfer ❄️ 3AA 01.03.21- 6t4d 💔
    III transfer ❄️ 3AA 14.06.21- bhcg 0
    IV transfer ❄️❄️ 2/3BB 23.08.21 (scratching endometrium, intralipid, neoparin, encorton)
    9 dpt bhcg- 72
    11 dpt bhcg-194
    14 dpt malutki pęcherzyk
    35 dpt jest serduszko i 1.42 cm maleństwa 😍
    10 tydzień 3.3 cm
    13 tydzień 7.19 cm dziewczynka? 🤭
    16 tydzień harmony- zdrowa córeczka 🥰
    11.05.2022- nasz cud Igunia już jest z nami 😍
  • As86 Znajoma
    Postów: 24 22

    Wysłany: 22 lutego 2021, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jas wrote:
    Ja po punkcji miałam wizytę i dowiedziałam się że pobrali 8 pęcherzyków i żaden nie pękł. W sobotę była informacja że 5 się zapłodnilo i w niedzielę że wszystkie się rozwijają. Powiem Ci że ja też zielona jestem jak trawka wiosną😂 no ale już wszystko za mną, bo dwa bąbelki siedzą już na swoim miejscu. Za 11 dni beta


    Powodzenia w testowaniu. Mi na pewno nie podadzą 2 zarodków, ale w sumie nie wiem jak się rozwijają. Pobrali mi 9 przy hiper stymulacji, gdzie z wyników badań i usg miałam po kilkanaście w każdy jajniku. Z tego podobno 8 ok, ale czekam na telefon, a właściwie mój mąż czeka, bo nas umawiał pierwszy raz do kliniki i podał swój numer telefonu.

    Myślałam że będę miała mega stres z tym wszystkim związany, ale jakoś poszło bez problemów i głupich przemyśleń, sama siebie zaskoczyłam. Z reguły o wszystkim myślę i rozbieram na części pierwsze, do tego stopnia że po nocy spać nie mogę. Ale na razie na pokoju poszło.

    Głupi są ludzie, którzy myślą że in vitro to zachcianka i taki lajt. Nie ma żadnego lajtu. Jest czekanie (moja sama stymulacja trwała 12 dni, w tym 3 wizyty kontrolne), do tego cały czas pilnowanie się z dawkowaniem odpowiednich leków, wyjazdy i zwolnienia z pracy co 2 dni, popękane żyły, do tego stopnia że wenflonu nie dało się założyć.

‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ