In vitro- start listopad
-
WIADOMOŚĆ
-
elfi wrote:Dziewczyny, dziś zapytałam mojego lekarza czy na czas stymulacji mam sobie odpuścić siłownię. A on na to że absolutnie i że uważa że aktywność fizyczna poprawi pracę jajników. Po transferze będę musiała na 2 dni odpuścić, ale trzeciego mogę już iść :-o Trochę mnie zaskoczył tym, ale pozytywnie, bo myślałam że będę miała przerwę Piszę, bo może niektóre z Was się nad tym zastanawiają.
Iga, wpiszesz mi proszę na pierwszej stronie stymulacja od 23.11? Jutro zaczynam strzelać Menopur. W końcu jakaś nowość, jakaś zmiana, idziemy do przoduelfi lubi tę wiadomość
Dorka81 -
Dorka81 wrote:Ja też się nad tym zastanawiam, tylko bardziej w tym sensie, że powinnam pójść i coś że sobą zrobić. Dupa rośnie A brzuch nie, coś chyba poszło nie w tą stronę co chciałam . Fajnie Iga, że jesteś aktywna fizycznie, że robisz coś dla siebie, dla ducha i ciała. Pamiętam, że jak chodziłam regularnie na ćwiczenia czułam się fantastycznie, może czas do tego wrócić.
Dorka, no pewnie! I zawsze jest dobry czas, żeby się trochę poruszać. Ja już się nauczyłam, że jak nic nie robię a trafi mi się jakiś bardziej intensywny czy stresujący czas np w pracy to jest masakra. A jak w miarę regularnie 1-2 razy w tygodniu pójdę na fitness to znacznie lepiej znoszę gorsze momenty. Szczerze mówiąc nigdy nie byłam w lepszej formie jak po tych porażkach z IUI haha Jak teraz nie wyjdzie to chyba się na jakiś runmagedon zapiszęDorka81 lubi tę wiadomość
-
Nuterka wrote:Cześć Polawola, powiedz mi jak sobie poradziłas z hiperką? Jak się u Ciebie objawiala i po ilu dniach zauważyłaś poprawę? Bralas jakieś leki czy tylko białko? Mnie również dopadła hiperka, boli okropnie każdy dotyk brzucha, każdy najmniejszy ruch, brzuch jak balon, oszalec można36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
mao wrote:O jaaa... a czemu tak szybko?
Jesteśmy w tym samym wieku... ja w sierpniu miałam 1,5... to już się boje.. jaki poziom mogę mieć teraz36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
palyna wrote:I u mnie to nadal pozostałość po Ovitrelle , 10 dni po , w szoku jestem .
Dziś bthcg 3,47
Jak widać u mnie pozostałość jest długo ...
Dziś jest 6 dzień po transferze , już nawet nie będę chyba testować , bo nie mam nadziei i tak ...
Myślicie żeby odstawić prolutex i estrofem ?
Czy nawet jak nie odstawię to okres sam przyjdzie ?
Wiem ze duphaston trzeba odstawić żeby @ przyszła ale nie wiem jak jest z prolutexempalyna lubi tę wiadomość
36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
Polawola wrote:Palyna nocoty nic nie odstawiaj przecież miałaś podane 3 dniowe zarodki! Daj sobie dwa dni przed kolejna beta. Mówię Ci że jesteś w ciąży!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 22:10
Polawola lubi tę wiadomość
palyna -
nick nieaktualnyPolawola wrote:No można oszalec. Półtora tygodnia spędziłam w łóżku i nawet leżenie mnie bolało. Dostałam przykaz białkowej diety i picia dużej ilości wody i na maksa się tego trzymałam (głównie odżywka białkowa i drobiowe kabanosy). Ja już miałam hiperke w dniu puncji i od razu dostałam receptę na Dostinex i Neoparin (to zastrzyki z heparyna). Myślę że dzięki temu zestawowi przeżyłam jakoś. Czy Ty masz leki przepisane? Jak nie to chyba powinnaś powiedzieć w klinice że się tak źle czujesz, bo to jest poważna sprawa. Ja miałam momenty że nie mogłam oddychać...
-
Dorka81 wrote:Dziewczyny, jesteście kochane. Bardzo Wam dziękuję,to naprawdę wiele dla mnie znaczy, że mogę się tutaj "wygadac" i nikt nie będzie oceniał"się wariatka" tylko wesprze dobrym słowem. Naprawdę ludzie którzy nie przeszli przez to nigdy nie zrozumieją, mogą współczuć, może być im przykro, ale tak naprawdę nie mają pojęcia. Wiecie, kiedyś zanim nie usłyszeliśmy diagnozy in vitro, sama nie zdawałam sobie sprawy jaka to cholernie ciężka sprawa. Więc czego oczekuję od innych? Rodziny? Przyjaciół? Może w ogóle oczekuję zbyt wiele. Myslalyscie kiedyś ile jeszcze dacie radę? Postawilyscie jakąś granicę? Bo ja za każdym razem mówię, że to ostatni raz. Ze więcej nie dam rady. Teraz gdyby nie mrozaczki to nie wiem kiedy i czy w ogóle byśmy jeszcze próbowali.
Co do cwiczen Elfi masz racje jak sie tak człowiek pozadnie spoci u zmęczy to odrazu nabiera wigoru
Trzymajcie sie dziewczyny jutro nowy dzien bedzie lepiej
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Dorka81( imię i rocznik jak mojej przyjaciółki) Walcz bo warto. Trzeba mocno wierzyć, ze się uda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 22:52
Dorka81 lubi tę wiadomość
Niedrożne jajowody, 35 lat, 1 dziecko, crio transfer 12.11, testuje 23.11 , 11dpt beta 447,4, 15dpt beta 2897, ❤️❤️ Biją, 20 tc [*], [*], 18.08start II procedury, 30.08 puncja. 02.09 transfer jednego zarodeczka, 13.09 piątek testuje 2 ❄️, 11dpt 182,6, 15 dpt 1610, 28 dpt ❤️ -
Dorka81 nie poddawaj się. Teraz płacz, krzycz a jutro wracaj do walki.
Mi też się nie powiodło, pierwsza procedura i zero śnieżynek. Ciesz się bo Ty je masz i prędzej możesz przystąpić do działania bez całej tej otoczki, stymulacji i punkcji. Ja zaczynam od wszystko od nowa a Ty już jesteś krok do przodu. Głowa do góry i idź po swojeDorka81, Xkali lubią tę wiadomość
starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
nick nieaktualnyNuterka wrote:Nie mam żadnych leków, dzwoniłam do kliniki-zalecono mi jeść dużo białka, nospa i coś przeciwbólowego. Mnie już w dniu punkcji bolał brzuch, a od drugiego dnia jest źle. Też mnie boli nawet jak leżę, czuję się okropnie pełna, jak zjem troszkę czegoś to mam uczucie że zjadłam za dziesieciu, a brzuch mam jak balon. Biorę jedynie Duphaston, który miałam przepisany w dniu punkcji, bo transfer odwołany przez progesteron i liche endometrium. Ja to jakoś przetrwam, oby tylko w końcu była jakakolwiek poprawa, mam nadzieję to w końcu minie i oby się nie pogorszyło. A u Ciebie już wszystko dobrze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 23:38
-
Hej. Może pomożecie??? Jesteśmy po pierwszej wizycie w Invikcie w Gdyni, po woli napływają wyniki badań i dziś doszło Fragmentacja DNA plemnika. Mamy wynik 16% z wykrzyknikiem. Napiszcie jeśli wiecie czy to bardzo źle??? Czego możemy się spodziewać???19.12.2019 IUI
03.01.2019 długi protokół start
08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
co dalej?
"Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
19.11.2010 największe szczęście Julka -
Kasia8805 wrote:Hej. Może pomożecie??? Jesteśmy po pierwszej wizycie w Invikcie w Gdyni, po woli napływają wyniki badań i dziś doszło Fragmentacja DNA plemnika. Mamy wynik 16% z wykrzyknikiem. Napiszcie jeśli wiecie czy to bardzo źle??? Czego możemy się spodziewać???moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Doszukałem się wyniku naszego. Od 15-30 dobry do średniego potencjał do zapłodnienia. Mój miał wynik 18%. Lekarz mowil, że wystarczy.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Dziewczyny co myślicie o udrażnianiu jajowodów metodą sHSG. Próbowała może któraś z Was?starania od 06.2015
hsg - lewy jajowód niedrożny, histeroskopia ok, czynnik męski ok
CLO (10 cykli)
IUI 03.09.2018
IVF I 10.2018 - 2 zarodki 8A CB
IVF II 02.2019 - 2 kruszynki ze mną, beta 22.02 - 4,9
❄❄ -
nick nieaktualnykarolkowa wrote:Cześć dziewczyny, ja wracam do gry Dzisiaj 2 d.c., zaczęłam jeść Estrofem, Encorton i Acard, za 12 dni monitoring i mam nadzieję wyznaczenie terminu crio W końcu coś się zaczęło dziać bo ten październik mi minął bezużytecznie (przynajmniej tak czułam).
Listopad będzie nasz!Dorka81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBerbeć wrote:Mialam to samo.co Ty. Brzuch jak balon (półtora tygodnia to trwalo) po małej kanapce nawet. Progesteron za wysoki , transfer odwołany, także witaj w klubie. Przejdzie .
Asiulka84 lubi tę wiadomość