X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 7 marca 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka29 wrote:
    Leczę się w Bocianie w Białymstoku a Ty? Testuje 14.03 jeśli wytrzymam. Tak na prawdę czuje, że się nie udało. Ile zarodkow będziesz chciała mieć podawanych? Lekarz może coś sugerował?

    Dziewczyny wykonują bety 10 dpt i mają już wstępne info, tak więc jeśli Cię mierzi to zrób betę wcześniej. U mnie w broszurze zalecają 12 dpt, ale co gin zaleci dowiem się dopiero w połowie marca przy pierwszym transferze

    Furiatka lubi tę wiadomość

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Rose7 Ekspertka
    Postów: 163 263

    Wysłany: 7 marca 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam mieć crio w marcu i lipa :( to miał być mój pierwszy naturalny cykl, bo poprzednie 3 transfery były na cyklach sztucznych. W zeszłym miesiącu wszystko było idealnie, odpowiednie endometrium i pęcherzyk w jajniku, a jak teraz miało być crio to pęcherzyka bie ma... Najbardziej żal mi sctratchingu. Wiecie może ile utrzymuje się efekt? Miesiąc czy dwa? Znowu oczekiwanie na okres. I nie wiem czy podejść na cyklu naturalnym czy na sztucznym

    ckaipc0zomu26t3k.png
    06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
    08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer :(
    06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
    06.2018- transfer
    9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216
  • Moniak Koleżanka
    Postów: 51 49

    Wysłany: 7 marca 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, na tym forum jestem nowa, byłam raz przez chwilę na 2017 ale ze względu najpierw na urlop lekarza a potem moje przeziębienie wszystko mi się poprzesuwało. Obenie jestem w trakcie stymulacji 4 dzień Bemfolą i 1 Orgalutran. Generalnie psychicznie ciężko to znoszę, a dziś już zaczęłam czuć jajniki. Jutro mam wizytę u anestezjologa a dopiero w sobotę pierwsze USG i estradiol (to będzie 8 dzień cyklu). Jak Wy znosiłyście stymulajcę?

    PolaWaw praktycznie widzę, że jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji, wiek ten sam, ten sam problem nasienia...

    Paulcia28, PolaWaw lubią tę wiadomość

    34 lata - 3 lata starań, oligozoospermia, defragmentacja 45%
    15.03.2018 - IMSI, crio 21.04.2018, 30.04.2018 test :(
  • Niezapominajka29 Przyjaciółka
    Postów: 98 50

    Wysłany: 7 marca 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaaa92 wrote:
    Dziewczyny mam właśnie taki ból jak opisujecie i bardzo się martwię że nic z tego nie będzie. W dodatku dzień tak mi się dłuży że chyba wariuje, a testować mam dopiero ok 14.03
    To testujesz wtedy co ja. Ile zarodkow miałaś podanych?

  • Agaaa92 Koleżanka
    Postów: 41 77

    Wysłany: 7 marca 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeden, mam dopiero 25 lat i to moje pierwsze podejście więc nie miałam mozliwosci wyboru.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Starania od 07.2016
    Oligoastenoteratozoospermia
    PCOS , IO, hiperprolaktynemia czynnosciowa
    04.02.2018 punkcja-> 24 oocyty-> 6 mrozakow
    4.03 transfer 5 dniowej blastocysty
    Bhcg 11dpt: 177, 13dpt : 414
    3.04 ❤
  • Kabi Autorytet
    Postów: 426 206

    Wysłany: 7 marca 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie. Jak układa wam się z drugą połówką po kolejnych stratach, nieudanych próbach itd. U nas narazie jest ok, wspieramy sie nawzajem, mąż mówi żebym się nie przyjmowała i bedzie dobrze. Ale w środku czuje niepokój, boję się że zniszczy nas to. Oboje bardzo chcemy mieć dzieci, a jak nie bedzie nam to dane to boję się że z czasem oddalismy sie od siebie, stracimy sens naszego związku a co gorsza to któreś z nas bedzie myślało "a może z kimś innym sie uda".

    Nowy Rok Nowa Ja lubi tę wiadomość

    hchy43r80v7zdczk.png

    f2wlanlihv5o1al8.png

    4 lata starań
    2017 - 3x IUI :(
    I ICSI styczen '18 ---> :(
    Brak mrożaków
    II ICSI lipiec' 18
    Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg :)
    28dpt❤️ dzidzia 4mm
    ❄️❄️ czekają :)
    23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870 :D
    18.01 USG…?
  • PolaWaw Ekspertka
    Postów: 212 246

    Wysłany: 7 marca 2018, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniak rzeczywiście mamy podobny etap i zmagamy sie z podobnym "męskim wyzwaniem". Trzymam kciuki za Twoje wyniki. Ja psychicznie przynajmniej na ten moment daje radę ale boli mnie brzuch od zastrzyków, do teg bardzo sie powiększył (cieżko mi sie dopina niektóre spodnie ;) )

    W tym roku skończę 34 lata
    Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
    Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
    1 IVF :(
  • Moniak Koleżanka
    Postów: 51 49

    Wysłany: 7 marca 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaWaw wrote:
    Moniak rzeczywiście mamy podobny etap i zmagamy sie z podobnym "męskim wyzwaniem". Trzymam kciuki za Twoje wyniki. Ja psychicznie przynajmniej na ten moment daje radę ale boli mnie brzuch od zastrzyków, do teg bardzo sie powiększył (cieżko mi sie dopina niektóre spodnie ;) )

    Ja za Twoje również, mi jeszcze się nie powiększył (przynajmniej tak mi się wydaje, bo z zasady brzuch mam nieproporcjonalny w stosunku do reszty ciała i zazwyczaj jest duży ;) )

    PolaWaw, Nowy Rok Nowa Ja lubią tę wiadomość

    34 lata - 3 lata starań, oligozoospermia, defragmentacja 45%
    15.03.2018 - IMSI, crio 21.04.2018, 30.04.2018 test :(
  • Ewelina.tom Przyjaciółka
    Postów: 105 39

    Wysłany: 7 marca 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka29 wrote:
    Właśnie dzisiaj szukam osób z którymi mogłabym porozmawiać o moim problemie i postanowiłam do Was dołączyć. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie:)
    01 marca miałam transfer jednego zarodka 8A. Jak do tej pory bolą mnie piersi i czuję takie subtelne bóle jak na @, innych objawów brak. Nie mam zbyt dużych nadziei na powodzenie. Tak bardzo chciałabym już być mamą. W dodatku moje dwie dobre koleżanki są w ciąży, nie umiem cieszyć się ich szczęściem Zauważyłam, że zaczynam izolować się od ludzi. O dzidziusia staram się 3 lata. Niestety przez niedrożne jajowody pozostaje tylko in vitro. Dodam, że było to moje pierwsze podejście.

    Witam Niezapominajka i ja będę podchodziła do procedury w Bocianie w Białymstoku :)

    Nowy Rok Nowa Ja lubi tę wiadomość

    AMH 0,89, tarczyca, haszimoto, mięśniak macicy,
    czynnik męski 0% morfologia, mutacja genu CFTR
    29.03.18 r punkcja 2 pęcherzyków - obydwa puste pęcherzyki :(
    10.03.18 start nowa stymulacja ...
  • KasiaLe Ekspertka
    Postów: 138 191

    Wysłany: 7 marca 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rose7 wrote:
    Miałam mieć crio w marcu i lipa :( to miał być mój pierwszy naturalny cykl, bo poprzednie 3 transfery były na cyklach sztucznych. W zeszłym miesiącu wszystko było idealnie, odpowiednie endometrium i pęcherzyk w jajniku, a jak teraz miało być crio to pęcherzyka bie ma... Najbardziej żal mi sctratchingu. Wiecie może ile utrzymuje się efekt? Miesiąc czy dwa? Znowu oczekiwanie na okres. I nie wiem czy podejść na cyklu naturalnym czy na sztucznym
    Ja miałam scratching w zeszłym cyklu przed transferem i teraz się przygotowuje do kolejnego transferu i też mam mieć scratching, więc raczej efekt długo się nie utrzymuje.

    ♥️♥️ 08.2012 - bliźniaki,
    f2w3ugpj8woa7r65.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 7 marca 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rose7- wiem co czujesz,bo i u mnie się cała procedura odwlekała. Dasz radę- może ten kolejny cykl będzie tym właściwym :)
    Moniak, PolaWaw- jest nas więcej, borykających się z męskim problemem. U nas bywały nawet wyniki poniżej 1 mln :(

    Moje Kochane, dzień złych wiadomości. Z 6 moich jajeczek, zapłodniły się tylko 2:(
    Jestem w dołku, bo mam wrażenie, że jutro dowiem się, że przestały się dzielić i żadnego transferu nie będzie:( Mam już mieszane uczucia co do kliniki. Wiem, że czasami tak po prostu jest, ale mam żal. Może embriolog wybrała złe plemniki? W naszej klinice jest wyłącznie ICSI bez żadnego powiększenia.
    Albo my jesteśmy po prostu do d.... :(
    Kabi wrote:
    Dziewczyny mam pytanie. Jak układa wam się z drugą połówką po kolejnych stratach, nieudanych próbach itd. U nas narazie jest ok, wspieramy sie nawzajem, mąż mówi żebym się nie przyjmowała i bedzie dobrze. Ale w środku czuje niepokój, boję się że zniszczy nas to. Oboje bardzo chcemy mieć dzieci, a jak nie bedzie nam to dane to boję się że z czasem oddalismy sie od siebie, stracimy sens naszego związku a co gorsza to któreś z nas bedzie myślało "a może z kimś innym sie uda".

    Mój mąż jest załamany. Obwinia siebie za wszystko. Staram się go pocieszać, choć samej jest mi mega trudno. Mamy takie same rozterki jak Ty Kabi. Mąż zaczął mi wmawiać, że z innym facetem bym na pewno zaszła, itp. Będziemy walczyć, nie poddamy się, przynajmniej na razie :(

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 7 marca 2018, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaWaw zaakceptuj proszę zaproszenie, mam pytanie, ale to na priv ;)

    PolaWaw lubi tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Moniak Koleżanka
    Postów: 51 49

    Wysłany: 7 marca 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 zobaczysz, że te 2 na pewno z Tobą zostaną!!!

    Niezapominajka5, PolaWaw lubią tę wiadomość

    34 lata - 3 lata starań, oligozoospermia, defragmentacja 45%
    15.03.2018 - IMSI, crio 21.04.2018, 30.04.2018 test :(
  • Niezapominajka29 Przyjaciółka
    Postów: 98 50

    Wysłany: 7 marca 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina.tom wrote:
    Witam Niezapominajka i ja będę podchodziła do procedury w Bocianie w Białymstoku :)
    Masz już w Bocianie swojego lekarza? Kiedy masz zamiar podchodzic?

    Nowy Rok Nowa Ja lubi tę wiadomość

  • Niezapominajka29 Przyjaciółka
    Postów: 98 50

    Wysłany: 7 marca 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaaa92 wrote:
    Jeden, mam dopiero 25 lat i to moje pierwsze podejście więc nie miałam mozliwosci wyboru.
    Ja mam 29. Zastanawiałam się czy jeden czy dwa ale lekarz doradził że bezpieczniej będzie jak wezmę jeden. Nie wiem czy dobrze zrobiłam czy nie.

  • Matka mimo wszystko Przyjaciółka
    Postów: 113 56

    Wysłany: 7 marca 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rose7 wrote:
    Miałam mieć crio w marcu i lipa :( to miał być mój pierwszy naturalny cykl, bo poprzednie 3 transfery były na cyklach sztucznych. W zeszłym miesiącu wszystko było idealnie, odpowiednie endometrium i pęcherzyk w jajniku, a jak teraz miało być crio to pęcherzyka bie ma... Najbardziej żal mi sctratchingu. Wiecie może ile utrzymuje się efekt? Miesiąc czy dwa? Znowu oczekiwanie na okres. I nie wiem czy podejść na cyklu naturalnym czy na sztucznym
    Scratching działa przez dwa cykle, tak twierdzą lekarze.

    3 nieudane podejścia do in vitro
    4 podejście- sukces, jest synek :)
    3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
    grudzień 2018- crio :(
    styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
    sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!

    matkamimowszystko.pl

    "Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!"
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 7 marca 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka29 wrote:
    Ja mam 29. Zastanawiałam się czy jeden czy dwa ale lekarz doradził że bezpieczniej będzie jak wezmę jeden. Nie wiem czy dobrze zrobiłam czy nie.
    Ja przed punkcją rozmawiałam ze swoim lekarzem i powiedział mi, że przy pierwszym podejściu z takim wiekiem (29) nie ma żadnych podstaw do 2 i mi 2 nie poda. Fajnie, że w ogóle macie wybór.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka29 Przyjaciółka
    Postów: 98 50

    Wysłany: 7 marca 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Ja przed punkcją rozmawiałam ze swoim lekarzem i powiedział mi, że przy pierwszym podejściu z takim wiekiem (29) nie ma żadnych podstaw do 2 i mi 2 nie poda. Fajnie, że w ogóle macie wybór.
    Gdzie się leczysz?

  • soncia18 Autorytet
    Postów: 276 211

    Wysłany: 7 marca 2018, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    itam, mam na sprzedaż leki pozostałe po stymulacji do In Vitro. Kupowałam je po cenach pełnopłatnych ponieważ nie miałam refundacji:

    Fragmin 5000 - 17 strzykawek- 100 zł (cena za opakowanie 10 szt kosztuje 110 zł)

    Neoparin 40mg- 17 strzykawek - 100 zł( cena za opakowanie 10 szt- 112 zł)

    Lutinus- 30 tabletek- 100 zł

    Encorton - 45 tabletek- 40 zł

    Gonal f 150j- 170 zł 0(płaciłam 240 zł) nowy nie otwarty i nie mieszany trzymany w lodówce


    w razie pytań : [email protected]

    Prawie 10 lat starań
    7 IUI nieudanych
    luty 2017 - Laparoskopia i Histeroskopia - wszystko super
    Żadnej ciąż
    Niepłodność Idiopatyczna
    6.12- rozpoczęcie procedury
    23.12- transfer 1 zarodka - nieudany
    Został 1 ❄3-dniowy
    II Transfer- 26.02. -->8 dpt -beta 21--> 10 dpt- beta 74,6 -->14 dpt-578
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lublin- Ab ovo.
    Myślę, że przy kolejnym podejściu musimy zmienić klinikę.
    Którą klinikę polecacie w Warszawie/Krakowie. Białystok niestety troszkę za daleko:( Chyba, że potrafią współpracować jeśli para jest z daleka np. oznaczenie hormonów i monitoringi w swoim mieście, a dla nich przesyłanie wyników?
    Orientujecie się, czy którakolwiek klinika poszłaby na coś takiego? Miałyście taki przypadek?
    Niestety sporo urlopu zużyłam na to podejście i będzie problem z kolejnym.

    Nowy Rok Nowa Ja lubi tę wiadomość

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
‹‹ 131 132 133 134 135 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ