X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, mam criotransfer w następnym tygodniu. Dziś byłam na podglądzie,transfer na cyklu naturalnym, endo 10,5mm i dwa pęcherzyki 19 i 20 mm. Nigdy nie miałam takiego ładnego endometrium, Pani doktor powiedziała, ze to pewnie po scratchingu.
    Jestem pełna nadzieji...

    Nowy Rok Nowa Ja, MalaMiss, PolaWaw, Paulcia28 lubią tę wiadomość

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • juhaska Przyjaciółka
    Postów: 315 49

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    soncia18 wrote:
    itam, mam na sprzedaż leki pozostałe po stymulacji do In Vitro. Kupowałam je po cenach pełnopłatnych ponieważ nie miałam refundacji:

    Fragmin 5000 - 17 strzykawek- 100 zł (cena za opakowanie 10 szt kosztuje 110 zł)

    Neoparin 40mg- 17 strzykawek - 100 zł( cena za opakowanie 10 szt- 112 zł)

    Lutinus- 30 tabletek- 100 zł

    Encorton - 45 tabletek- 40 zł

    Gonal f 150j- 170 zł 0(płaciłam 240 zł) nowy nie otwarty i nie mieszany trzymany w lodówce


    w razie pytań : [email protected]
    Chętnie przygarne neoparin I encorton

    soncia18 lubi tę wiadomość

  • Niezapominajka29 Przyjaciółka
    Postów: 98 50

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Lublin- Ab ovo.
    Myślę, że przy kolejnym podejściu musimy zmienić klinikę.
    Którą klinikę polecacie w Warszawie/Krakowie. Białystok niestety troszkę za daleko:( Chyba, że potrafią współpracować jeśli para jest z daleka np. oznaczenie hormonów i monitoringi w swoim mieście, a dla nich przesyłanie wyników?
    Orientujecie się, czy którakolwiek klinika poszłaby na coś takiego? Miałyście taki przypadek?
    Niestety sporo urlopu zużyłam na to podejście i będzie problem z kolejnym.
    Ja jestem z Lublina. Zadowolona jesteś z AB OVO?

    Nowy Rok Nowa Ja lubi tę wiadomość

  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaWaw wrote:
    Moniak rzeczywiście mamy podobny etap i zmagamy sie z podobnym "męskim wyzwaniem". Trzymam kciuki za Twoje wyniki. Ja psychicznie przynajmniej na ten moment daje radę ale boli mnie brzuch od zastrzyków, do teg bardzo sie powiększył (cieżko mi sie dopina niektóre spodnie ;) )

    Kochana masz już od zastrzyków obolały brzuch. Miałam to samo. Niestety w tym cyklu muszę brać zastrzyki p.zakrzepowe i niestety robią aię siniaki :-( Obyś nie musiała przez to przechodzić, nic miłego. Kiedy masz kolejny monit?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 22:21

    PolaWaw lubi tę wiadomość

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Nowy Rok Nowa Ja Przyjaciółka
    Postów: 92 132

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Lublin- Ab ovo.
    Myślę, że przy kolejnym podejściu musimy zmienić klinikę.
    Którą klinikę polecacie w Warszawie/Krakowie. Białystok niestety troszkę za daleko:( Chyba, że potrafią współpracować jeśli para jest z daleka np. oznaczenie hormonów i monitoringi w swoim mieście, a dla nich przesyłanie wyników?
    Orientujecie się, czy którakolwiek klinika poszłaby na coś takiego? Miałyście taki przypadek?
    Niestety sporo urlopu zużyłam na to podejście i będzie problem z kolejnym.
    Zastanawiałam się nad tą klinik ą. Mnóstwo osób mówiło to samo Lublin to strata kasy i czasu. Zastanawiałam się pomiędzy Warszawą Novum, a Bocianem. Wygrała liczba udanych ciąż przywieziona z Białegostoku. Ja miałam krótki protokół więc dałam radę,za każdym razem, mój dr brał pod uwagę, że jestem z innej miejscowości i dawał sygnał kiedy na pewno wolne i ile. Gorzej jak jest długi protokół, wtedy wydaje mi się że jest więcej wizyt.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 22:35

  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Rose7- wiem co czujesz,bo i u mnie się cała procedura odwlekała. Dasz radę- może ten kolejny cykl będzie tym właściwym :)
    Moniak, PolaWaw- jest nas więcej, borykających się z męskim problemem. U nas bywały nawet wyniki poniżej 1 mln :(

    Moje Kochane, dzień złych wiadomości. Z 6 moich jajeczek, zapłodniły się tylko 2:(
    Jestem w dołku, bo mam wrażenie, że jutro dowiem się, że przestały się dzielić i żadnego transferu nie będzie:( Mam już mieszane uczucia co do kliniki. Wiem, że czasami tak po prostu jest, ale mam żal. Może embriolog wybrała złe plemniki? W naszej klinice jest wyłącznie ICSI bez żadnego powiększenia.
    Albo my jesteśmy po prostu do d.... :(



    Mój mąż jest załamany. Obwinia siebie za wszystko. Staram się go pocieszać, choć samej jest mi mega trudno. Mamy takie same rozterki jak Ty Kabi. Mąż zaczął mi wmawiać, że z innym facetem bym na pewno zaszła, itp. Będziemy walczyć, nie poddamy się, przynajmniej na razie :(

    Bardzo mi przykro, że tylko dwa oocyty się zapłodniły, ale nie trać wiary w swoje dzieci! Jeszcze nic nie jest przesądzone.
    U nas też jest problem męski i niejednokrotnie słyszałam od męża, żebym założyła rodzinę z kimś innym lub bym sobie poszukała rozpłodnika. Oni to bardzo przeżywają i raczej tłumią w sobie emocje. Wiele rzeczy wychodziło u nas w kłótni, bo na co dzień mój wydaje się lekkoduchem. Musicie się wspierać nawzajem, bo problem jest wspólny, a nie jednej osoby. Nie obwiniajcie się nawzajem tylko razem walczcie o Wasze szczęście

    Paulcia28, Nowy Rok Nowa Ja lubią tę wiadomość

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Ja przed punkcją rozmawiałam ze swoim lekarzem i powiedział mi, że przy pierwszym podejściu z takim wiekiem (29) nie ma żadnych podstaw do 2 i mi 2 nie poda. Fajnie, że w ogóle macie wybór.

    Co klinika to inaczej. U nas jest wybór 1 lub 2, gin może doradzić, ale to my podejmujemy decyzję

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • soncia18 Autorytet
    Postów: 276 211

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juhaska wrote:
    Chętnie przygarne neoparin I encorton

    odezwij się na melia do mnie :) Już ci rezerwuję

    Prawie 10 lat starań
    7 IUI nieudanych
    luty 2017 - Laparoskopia i Histeroskopia - wszystko super
    Żadnej ciąż
    Niepłodność Idiopatyczna
    6.12- rozpoczęcie procedury
    23.12- transfer 1 zarodka - nieudany
    Został 1 ❄3-dniowy
    II Transfer- 26.02. -->8 dpt -beta 21--> 10 dpt- beta 74,6 -->14 dpt-578
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Lublin- Ab ovo.
    Myślę, że przy kolejnym podejściu musimy zmienić klinikę.
    Którą klinikę polecacie w Warszawie/Krakowie. Białystok niestety troszkę za daleko:( Chyba, że potrafią współpracować jeśli para jest z daleka np. oznaczenie hormonów i monitoringi w swoim mieście, a dla nich przesyłanie wyników?
    Orientujecie się, czy którakolwiek klinika poszłaby na coś takiego? Miałyście taki przypadek?
    Niestety sporo urlopu zużyłam na to podejście i będzie problem z kolejnym.

    W InviMed akceptują badania zrobione w innej placówce (ważne 6 mies.), ale wizyty i monitoringi musisz mieć u gina prowadzącego. Z kolei w Invicta akceptują jedynie badania wykonane w swojej klinice i ważność tylko 3 miechy. Tak więc każda klinika ma swoje zasady, nie wiem czy ktokolwiek pozwoli nadzorować Ci cykl bez samodzielnych monitoringów

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 22:47

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Cześć Dziewczyny, mam criotransfer w następnym tygodniu. Dziś byłam na podglądzie,transfer na cyklu naturalnym, endo 10,5mm i dwa pęcherzyki 19 i 20 mm. Nigdy nie miałam takiego ładnego endometrium, Pani doktor powiedziała, ze to pewnie po scratchingu.
    Jestem pełna nadzieji...

    To tak jak ja! Znasz już termin transferu? Ja mam jutro monit, crio wstępnie 14-16.03. A więc zawiązuje się grupa wsparcia do tertowania :-)

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    To tak jak ja! Znasz już termin transferu? Ja mam jutro monit, crio wstępnie 14-16.03. A więc zawiązuje się grupa wsparcia do tertowania :-)

    Nie mam ustalonego konkretnego dnia ale ma to być 12 albo 13 marca

    MalaMiss lubi tę wiadomość

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Nie mam ustalonego konkretnego dnia ale ma to być 12 albo 13 marca

    A kiedy masz kolejny monit? Ile dni mją Twoje zarodki? Planujecie crio jednej czy dwóch śnieżynek?

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • PolaWaw Ekspertka
    Postów: 212 246

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 jeden dobry zarodek wystarczy zeby zajść w ciąże. Wiadomo kazdy chciałby mieć jeszcze mrozaczki zeby pózniej po nie wrócić albo po prostu mieć spokojniejsza głowę ale to nie jest koniec Twojej walki. Głowa do góry! Ja w Warszawie leczę sie w Salve Medica i jestem zadowolona.

    MalaMiss monitoring mam w piątek. Punkcje najprawdopodobniej w srode. Podziwiam ze tak dzielnie znosisz tyle zastrzyków i to jeszcze tych bolesnych przeciwzakrzepowych. Ja po tygodniu stymulacji juz sie mażę ;) Trzymam jutro mocno kciuki za Ciebie Kochana. Daj znać od razu kiedy bedzie transfer

    Dobranoc Dziewuszki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 23:42

    Niezapominajka5, MalaMiss lubią tę wiadomość

    W tym roku skończę 34 lata
    Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
    Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
    1 IVF :(
  • PolaWaw Ekspertka
    Postów: 212 246

    Wysłany: 7 marca 2018, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monik123 zaproszenie przyjęte. Pisz śmiało :)

    W tym roku skończę 34 lata
    Starania z pomocą medyczna od 2016 -> 2017 IUI, ciąża, poronienie w 10 tc
    Problem: słabe nasienie (morfologia 0 - 4%), AMH - 1,4
    1 IVF :(
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 7 marca 2018, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK trzymam kciuki za crio:)

    Niezapominajka29 nie jestem zadowolona.
    Kilka stron wcześniej możesz poczytać jak u mnie wyglądało ostatnich kilka dni. Dezinformacja, zmiana lekarzy, itp.
    Wczoraj musiałam się dopraszać o wynik progesteronu. Ostatecznie o 18 miałam wynik, a że wyszedł wysoki, to obiecano skonsultować go z prof i oddzwonić. Na nic było nieustanne zerkanie na tel, bo nikt nie dał znaku, a ja sama już nie chciałam tam 4 raz dzwonić. Stwierdziłam, że będzie co ma być.
    A co Ty myślisz o klinice? Zadowolona jesteś? u kogo się leczysz?
    Nowy Rok Nowa Ja wrote:
    Zastanawiałam się nad tą klinik ą. Mnóstwo osób mówiło to samo Lublin to strata kasy i czasu. Zastanawiałam się pomiędzy Warszawą Novum, a Bocianem. Wygrała liczba udanych ciąż przywieziona z Białegostoku.
    Wylądowałaś w Bocianie w Warszawie, czy w Białystok?

    MalaMiss wrote:
    nie trać wiary w swoje dzieci! Jeszcze nic nie jest przesądzone.
    U nas też jest problem męski i niejednokrotnie słyszałam od męża, żebym założyła rodzinę z kimś innym lub bym sobie poszukała rozpłodnika. Oni to bardzo przeżywają i raczej tłumią w sobie emocje. Wiele rzeczy wychodziło u nas w kłótni, bo na co dzień mój wydaje się lekkoduchem. Musicie się wspierać nawzajem, bo problem jest wspólny, a nie jednej osoby. Nie obwiniajcie się nawzajem tylko razem walczcie o Wasze szczęście
    MalaMiss współczuję zastrzyków przeciwzakrzepowych, pewnie są mega bolące. Masz rację, muszę wierzyć, że będzie wszystko dobrze. A męża staram się wspierać jak tylko mogę. Pomimo, że to silniejsza płeć, to w takich chwilach i z takim problemem, nie jest im łatwo.

    Jak długo bolały was jajniki i brzuch po punkcji?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 23:05

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Niezapominajka29 Przyjaciółka
    Postów: 98 50

    Wysłany: 7 marca 2018, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    KejtiK trzymam kciuki za crio:)

    Niezapominajka29 nie jestem zadowolona.
    Kilka stron wcześniej możesz poczytać jak u mnie wyglądało ostatnich kilka dni. Dezinformacja, zmiana lekarzy, itp.
    Wczoraj musiałam się dopraszać o wynik progesteronu. Ostatecznie o 18 miałam wynik, a że wyszedł wysoki, to obiecano skonsultować go z prof i oddzwonić. Na nic było nieustanne zerkanie na tel, bo nikt nie dał znaku, a ja sama już nie chciałam tam 4 raz dzwonić. Stwierdziłam, że będzie co ma być.
    A co Ty myślisz o klinice? Zadowolona jesteś? u kogo się leczysz?

    Byłam w AB OVO ale nie podobała mi się tam. Atmosfera nie była ciekawa. Panie z recepcji bez komentarza, zero dyskrecji. Teraz leczenie się w Białymstoku. Jedyny minus, że jest daleko i podróż zajmuje cały dzień i w związku z tym pojawiają się problemy z organizacją.

  • Sierściucha Autorytet
    Postów: 821 885

    Wysłany: 7 marca 2018, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka29 wrote:
    Leczę się w Bocianie w Białymstoku a Ty? Testuje 14.03 jeśli wytrzymam. Tak na prawdę czuje, że się nie udało. Ile zarodkow będziesz chciała mieć podawanych? Lekarz może coś sugerował?

    Ja w Bocianie w stolicy.
    O ilości zarodków jeszcze nie rozmawialiśmy z lekarzem, ale ponieważ mam już dziecko poczęte naturalnie chyba wolałabym jeden, jakoś mam obawy czy dam sobie radę z trzema łobuzami ;)

    0ba2188e07.png
  • Hanna Holovkova Koleżanka
    Postów: 41 3

    Wysłany: 8 marca 2018, 00:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was Drogie Panie!

    Jestem studenką psychologii i piszę pracę magisterską na temat kobiet z niepłodnością, które mają do czynienia z in vitro. Dlatego bardzo chciałabym zaprosić Was do rozmowy na temat doświadczeń płynących z przeżywania niepłodności oraz oczekiwań wobec proceudry in vitro. Moją metodą badawczą są wywiady. Zdaję sobie sprawę, że rozmawianie ne ten wrażliwy temat może być dla Pań trudne i kłopotliwe,aczkolwiek uważam też, że mimo to,warto ten temat podnosić.

    Jeśli czują się Panie na siłach, żeby sprostać temu wyzwaniu, to zapraszam Was do skontaktowania się ze mną drogą mialową, ponieważ każda odpowiedź jest dla mnie bardzo ważna. Czekam z niecierpliwością, mój adres mailowy: [email protected]

    Paulcia28, Kabi, Necia124 lubią tę wiadomość

  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 8 marca 2018, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka, czyli nadal nie wiesz czy będziesz miała transfer w tym cyklu czy Ci przełożą? Kurde, co za klinika, ja zostałam o tym poinformowana na wizycie u gina po punkcji. Masakra jak tam postępują z pacjentkami...
    Co do boleści to miałam apogeum 5 dni po operacji, ale pewbie dlatego, że miałam ryzyko hiperki (i jednak chyba lekko ją przeszłam), ale też nie mogłam się oszczędzać, bo miałam pilny projekt do wykonania. Ale trzeba uważać na siebie i jeśli bardzo boli udaj się do lekarza. Niejedna dziewczyna wylądowała w szpitalu z powodu hiperki

    Paulcia28, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • juhaska Przyjaciółka
    Postów: 315 49

    Wysłany: 8 marca 2018, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    soncia18 wrote:
    odezwij się na melia do mnie :) Już ci rezerwuję
    napisałam :)

‹‹ 132 133 134 135 136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ