X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • BeladonnaBeladonna Przyjaciółka
    Postów: 108 170

    Wysłany: 13 stycznia 2018, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Wczoraj miałam punkcję (pobrali 19 oocytów) a dziś dowiedziałam się, że wszystkie 6 oocytów się zapłodniło - mamy na razie 6 zarodków!!! W pon dowiemy się ile zarodków dożyło do zamrożenia :-)

    Super,oby wszystkie się utrzymały.Mnie punkcja czeka najprawdopodobniej w środę .Dziś jestem po wizycie kontrolnej ,wyniki super ,komórek 6 dużych 16mm po obu stronach .Oby ta dobra passa trwała jak najdłużej ...

    2015 Hsg (jajowody drożne)
    2016 Hasimoto,Hiperprolaktyna ,Guz (prawdopodobnie mięsniak)
    09.2017 Laparoskopia i usunięcie 2 mieśniaków -1 jajowód niedrozny
    12.2017 Przygotowywania ,wstępne badania do in vitro
    05.01.2018 start krótki protokół IVF
    17.01 2018 punkcja (13 komórek -zostaje 11 )
  • BeladonnaBeladonna Przyjaciółka
    Postów: 108 170

    Wysłany: 13 stycznia 2018, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś właśnie na wizycie u anestezjologa ,pani dr poleciła mi swoje dodatkowe usługi tzn.akupunkturę transferową.Mówiła że o 30% podnosi skuteczność zajść w ciążę przy IVF .Ktoś ,coś w temacie ??Co myślicie- pół godziny 120zł tej akupunktury!

    2015 Hsg (jajowody drożne)
    2016 Hasimoto,Hiperprolaktyna ,Guz (prawdopodobnie mięsniak)
    09.2017 Laparoskopia i usunięcie 2 mieśniaków -1 jajowód niedrozny
    12.2017 Przygotowywania ,wstępne badania do in vitro
    05.01.2018 start krótki protokół IVF
    17.01 2018 punkcja (13 komórek -zostaje 11 )
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 13 stycznia 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie spotkałam się z czymś takim i szczerze nie wiem co ta akupunktura miałaby zdziałać. Dla mnie to takie naciąganie osób z problemem, ale jak ktoś w takie rzeczy wierzy to niech działa...
    Ja nie miałam akupunktury a "wyhodowałam" bardzo dużo oocytów, z których wybrano 6 i wszystkie się zapłodniły dając 6 zarodków w 1 dobie. Wiem, że w 3 dobie będzie ich mniej, ale myślisz, że taki zabieg wspomógłby rozwijający się zarodek? Albo implantację? Ja sceptycznie podchodzę do takich rzeczy... Tak jak dawne uzdrawianie przez tv. Owszem, pewne rzeczy da się poprawić akupunkturą, bo zmniejszasz napięcie mięśni, poprawiasz krążenie, ale że wpływasz na płodność czy poczęcie???

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • BeladonnaBeladonna Przyjaciółka
    Postów: 108 170

    Wysłany: 13 stycznia 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Miss no właśnie pani dr mówiła że pomaga przy transferze ,pół godziny przed i pół po .Niby poprawia ukrwienie narządów płodnych ,spulchnia (?) endometrium i takie tam.Szczerze , próbowaliśmy akupunktury z mężem (właściwie czego nie próbowaliśmy!?) jakieś 2lata temu ,wydaliśmy 3 tysiące i jakiś skutków nie było -a chodziliśmy do dr z Mongolii.Tez uważam ,że to naciąganie ,no i ta cena!Ale jak człowiek słyszy że coś skutkuje to już glupieje ...

    2015 Hsg (jajowody drożne)
    2016 Hasimoto,Hiperprolaktyna ,Guz (prawdopodobnie mięsniak)
    09.2017 Laparoskopia i usunięcie 2 mieśniaków -1 jajowód niedrozny
    12.2017 Przygotowywania ,wstępne badania do in vitro
    05.01.2018 start krótki protokół IVF
    17.01 2018 punkcja (13 komórek -zostaje 11 )
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 13 stycznia 2018, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm... Nie wiem jak akupunktura może spulchniać endometriim, skoro warunkiem koniecznym do ttansferu jest dobre endometrium. Może poprawi krążenie, ale implantacja i tak jest dopiero w około 10 dobie - myślisz, że ten "efekt" się utrzyma przez kilka dni???

    Co do pytania ile miałyśmy pęcherzyków na początku i końcu stymulki. Ja zaczęłam od 5 pęcherzyków na 1 jajniku (po 3 zastrzykach), po kolejnych w dniach miałam już 10 pęcherzyków (po 5 na każdym jajcorku), a 3 dni później 18! Finalnie przy punkcji pobrano mi 19 oocytów, a do szczytowych pęcherzyków zabrakło im igły. Tak więc u mnie ilość pęcherzyków stopniowo przyrastała. Ale wiem, że ilość pęcherzyków potrafi maleć

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • BeladonnaBeladonna Przyjaciółka
    Postów: 108 170

    Wysłany: 13 stycznia 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po takiej akupunkturze to tylko efekt widoczny będzie w portfelu ,w postaci pozbytych pieniędzy.Ja się już o tym przekonałam .
    Ja dziś mam 9 dzień stymulacji ,lekarz mówi że jest co najmniej 12 ładnych komórek ,jadę od początku na gonalu i cetrotide . Był strach u mnie o hiperstymulacje ale na strachu się chyba skończy i może transfer w takim razie będzie w tym cyklu!?


    Mała Miss długo się stracie,ile masz lat jeśli można wiedzieć?

    2015 Hsg (jajowody drożne)
    2016 Hasimoto,Hiperprolaktyna ,Guz (prawdopodobnie mięsniak)
    09.2017 Laparoskopia i usunięcie 2 mieśniaków -1 jajowód niedrozny
    12.2017 Przygotowywania ,wstępne badania do in vitro
    05.01.2018 start krótki protokół IVF
    17.01 2018 punkcja (13 komórek -zostaje 11 )
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 13 stycznia 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staramy się od stycznia 2013 r. Ja mam 31, mąż 34. A Wy? U mnie niestety było zagrożenie hiperką i lekarz nie chciał ryzykować, więc czeka nas ew.crio w przyszłym cyklu a póki co wyciszam organizm lekami. Ja brałam puregon, potem doszedł orgalutran (ten niestety bolał z każdą dawką coraz dłużej)

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • BeladonnaBeladonna Przyjaciółka
    Postów: 108 170

    Wysłany: 13 stycznia 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też już 5 rok starań,mam 35 a mąż 38 . Ogólnie to dopiero od ponad roku jestem moim zdaniem prawidłowo prowadzona,wyszła niedoczynność , Hashimoto -leki unormowały mi hormony ,przez ten cały czas monitorowany był mój cykl.Wszystko idealnie ,mąż też parametry prawidłowe.Az wykrywo "jakiś" guz -szybka terapia onkologiczna i usunięcie bardzo nietypowo usytuowanego mięśniaka,którego udało się usunąć dopiero przy drugiej laparoskopii.Przy pierwszej laparoskopii wyszły oby dwa jajowody niedrożne-nawet głupio to zabrzmi ale się ucieszyłam że wkoncu wiadomo co mi jest .Jest przyczyną można leczyć i zaradzić temu.Po drugiej laparoskopii wyszło że jednak jeden mam drożny ale my już wiem co chcemy-zapada decyzja o ivf .Nie mam czasu już dluzej czekać na cud...

    2015 Hsg (jajowody drożne)
    2016 Hasimoto,Hiperprolaktyna ,Guz (prawdopodobnie mięsniak)
    09.2017 Laparoskopia i usunięcie 2 mieśniaków -1 jajowód niedrozny
    12.2017 Przygotowywania ,wstępne badania do in vitro
    05.01.2018 start krótki protokół IVF
    17.01 2018 punkcja (13 komórek -zostaje 11 )
  • patus_ Przyjaciółka
    Postów: 69 57

    Wysłany: 13 stycznia 2018, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onk_a wrote:
    Niby dopiero 11.01. Ale mam cały czas plamienia, ogromny ból podbrzusza wszystko jak przed @.przy 1 ciąży nie czułam kompletnie nic. Dopiero po terminie @ zaczęło się cokolwiek dziać. A teraz jest jak za każdym, co miesięcznym razem. Niestety.

    Onk_a jak tam beta u Ciebie?

    Invimed Wrocław
    PCOS, niedoczynność, hashimoto, leczymy się od grudnia 2016
    07.2017 - 1 IUI :(
    19.12.2017 - punkcja (IVM); 22.12.2017 - transfer 2 okruszków - beta 0,1 :(
    Został 1 bałwanek.
  • Madzialenka29 Koleżanka
    Postów: 47 89

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś miała może criotransfer? Możecie powiedzieć jak to wszystko się zaczyna od miesiączki? Ile dni dostawalyscie leki, jak przebiega transfer?

    Gameta Gdynia
    29lat - starania o 1 ciążę od 2014r
    oligoasthenozoospermia u męża stwierdzona -2015r
    ICIS start 28.12.2017
    4- ❄️ 5-dniowe
    6.02.2018 transfer❄️ 4AA
    14.02-beta 56.93
    16.02-beta 188.1
    USG-27.02 serduszko bije :) ciąża pojedyncza beta 13280
  • ewcia27 Debiutantka
    Postów: 15 25

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem tu nowa i mam pytanie czy któraś z was Korzysta z rządowego programu z dofinansowaniem?

  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BeladonnaBeladonna wrote:
    My też już 5 rok starań,mam 35 a mąż 38 . Ogólnie to dopiero od ponad roku jestem moim zdaniem prawidłowo prowadzona,wyszła niedoczynność , Hashimoto -leki unormowały mi hormony ,przez ten cały czas monitorowany był mój cykl.Wszystko idealnie ,mąż też parametry prawidłowe.Az wykrywo "jakiś" guz -szybka terapia onkologiczna i usunięcie bardzo nietypowo usytuowanego mięśniaka,którego udało się usunąć dopiero przy drugiej laparoskopii.Przy pierwszej laparoskopii wyszły oby dwa jajowody niedrożne-nawet głupio to zabrzmi ale się ucieszyłam że wkoncu wiadomo co mi jest .Jest przyczyną można leczyć i zaradzić temu.Po drugiej laparoskopii wyszło że jednak jeden mam drożny ale my już wiem co chcemy-zapada decyzja o ivf .Nie mam czasu już dluzej czekać na cud...

    Jasne, trzeba działać jak macie możliwości. Nie, to wcale nie jest dziwne - jak zdiagnozują wreszcie przyczynę to człowiek ma nadzieję, że po wyleczeniu się uda. Kochana 3mam za Was mocno kciuki! A na jakim etapie jesteście jeśli chodzi o ivf?

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewcia27 wrote:
    Hej, jestem tu nowa i mam pytanie czy któraś z was Korzysta z rządowego programu z dofinansowaniem?

    Z rządowego programu póki co żadna z nas nie skorzysta bo został zniesiony, ale z programu miejskiego wspierania płodności już tak. Ja w tym cyklu korzystam z dotacji miasta, podchodząc pierwszy raz do ivf. A o co chcesz zapytać? Może będę znała odpowiedź

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 05:59

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Karola1987 Autorytet
    Postów: 335 109

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialenka29 wrote:
    Dziewczyny czy któraś miała może criotransfer? Możecie powiedzieć jak to wszystko się zaczyna od miesiączki? Ile dni dostawalyscie leki, jak przebiega transfer?
    Hej ja dziś jadę na criotranser ... od 2 dnia miesiączki dostaje się estrofem 3 razy dziennie ok 12 14 dnia cyklu usg czy Endo jest odpowiednie u mnie w tych dniach było za małe urosło dopiero 19 dnia i 6 dni przed transfer jeszcze dostałam duphaston i encorton oraz luteina

    Erl, MiKi23, MalaMiss lubią tę wiadomość

    Karola1987
  • BeladonnaBeladonna Przyjaciółka
    Postów: 108 170

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Jasne, trzeba działać jak macie możliwości. Nie, to wcale nie jest dziwne - jak zdiagnozują wreszcie przyczynę to człowiek ma nadzieję, że po wyleczeniu się uda. Kochana 3mam za Was mocno kciuki! A na jakim etapie jesteście jeśli chodzi o ivf?

    Hejka,dzięki za miłe słowa!My jesteśmy 11dzien stymulacji,od początku jadę na gonalu z początku w dawce 125 a od 4 dni w dawce 150 do tego cetrotide . Czuję lekko jajniki "że pracują" nic pozatym.Dzis kolejna wizyta i najpewniej dowiem się kiedy punkcja.Zaplanowana była na środę ale dr chce żeby pęcherzyki były jak największe i może w czwartek.Grozila mi hiperka i miałam mieć transfer w lutym ,ale skoro tak świetnie idzie jak dr mówi może zrobimy wszystko w tym cyklu.A jak Wam idzie?

    Erl lubi tę wiadomość

    2015 Hsg (jajowody drożne)
    2016 Hasimoto,Hiperprolaktyna ,Guz (prawdopodobnie mięsniak)
    09.2017 Laparoskopia i usunięcie 2 mieśniaków -1 jajowód niedrozny
    12.2017 Przygotowywania ,wstępne badania do in vitro
    05.01.2018 start krótki protokół IVF
    17.01 2018 punkcja (13 komórek -zostaje 11 )
  • ewcia27 Debiutantka
    Postów: 15 25

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam się zapytać jaki jest mniej więcej tego wszystkiego koszt z tą refundacja? Ja dopiero zaczynam, wstrzymał nas moje polipy

  • BeladonnaBeladonna Przyjaciółka
    Postów: 108 170

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewcia27 wrote:
    Chciałam się zapytać jaki jest mniej więcej tego wszystkiego koszt z tą refundacja? Ja dopiero zaczynam, wstrzymał nas moje polipy


    Przed przystąpieniem do IVF musiałam zbadać AMH i hormony tarczycy -koszt 270zl,po wynikiach decyzja że się kwalifikujemy moje AMH nie całe 6-wiec leki do stymulacji będą refundowane.Potem następny etap badania wirusowe nas obojga 800zl .Jak przyszedł czas na stymulację -za I stymulację 2000zl (w tym wizyty,USG,badania krwi , anestezjolog).za leki do stymulacji w sumie podam ,bo ci wizytę wykupywalam kolejne dawki- ok 1000zl (za Gonal i cetrotide )z refundacją.W 8 dniu stymulacji zapłaciłam 5600zl za całą procedurę do punkcji i związane z tym zabiegi laboratoryjne.Poki co jestem na tym etapie.
    Wiem że czeka mnie jeszcze 1700zl za transfer i mrożenie zarodków ,ale tego już nie pamiętam ile kosztuje(ale nie więcej myślę nic 1000zl).Mam nadzieję że pomogłam

    2015 Hsg (jajowody drożne)
    2016 Hasimoto,Hiperprolaktyna ,Guz (prawdopodobnie mięsniak)
    09.2017 Laparoskopia i usunięcie 2 mieśniaków -1 jajowód niedrozny
    12.2017 Przygotowywania ,wstępne badania do in vitro
    05.01.2018 start krótki protokół IVF
    17.01 2018 punkcja (13 komórek -zostaje 11 )
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1987 jak tam Crio?

  • Madzialenka29 Koleżanka
    Postów: 47 89

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola1987 wrote:
    Hej ja dziś jadę na criotranser ... od 2 dnia miesiączki dostaje się estrofem 3 razy dziennie ok 12 14 dnia cyklu usg czy Endo jest odpowiednie u mnie w tych dniach było za małe urosło dopiero 19 dnia i 6 dni przed transfer jeszcze dostałam duphaston i encorton oraz luteina
    Dziękuję za podpowiedz jak to wygląda :) Życze powodzenia na criotransferze na pewno się uda i już niedługo spełnisz marzenie o dziecku:)

    Ja dziś się dowiedziałam że mam zamrożone 4 piękne blastusie:) A jutro wizyta u lekarza w 2 dc

    Erl lubi tę wiadomość

    Gameta Gdynia
    29lat - starania o 1 ciążę od 2014r
    oligoasthenozoospermia u męża stwierdzona -2015r
    ICIS start 28.12.2017
    4- ❄️ 5-dniowe
    6.02.2018 transfer❄️ 4AA
    14.02-beta 56.93
    16.02-beta 188.1
    USG-27.02 serduszko bije :) ciąża pojedyncza beta 13280
  • Karola1987 Autorytet
    Postów: 335 109

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialenka29 wrote:
    Dziękuję za podpowiedz jak to wygląda :) Życze powodzenia na criotransferze na pewno się uda i już niedługo spełnisz marzenie o dziecku:)

    Ja dziś się dowiedziałam że mam zamrożone 4 piękne blastusie:) A jutro wizyta u lekarza w 2 dc
    No to super że są 4 ja miałam trzy jeszcze jeden mi został póki co gdyby się nie udalo . Ja już odpoczywam bo bolało dziś niestety i teraz 11 dni oczekiwania . Również trzymam kciuki

    Karola1987
‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ