X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doriska i Ninkali, trzymam kciuki aby wszystko dobrze się skończyło. Tak jak piszą dziewczyny plamoenia i małe krwawienia (mini @) zdarzają się na początku ciąży, więc nie przekresmślajcie jeszcze swoich cykli. Pójdzcie rano zbadać betę i proga - będzie wszystko jasne.

    Buko - piękny Malec, choć nie powiem, da Ci pewnie trochę w kość ten mały wiercipiętek ;-) Niedługo będzie Cię kopać po pęcherzu ;-) Gratuluję prenatalnych

    Erl - gratuluję prenatalnych! Zamilkłaś strasznie, ale cieszę się, że wszystko ok :-) Zmieniam Ci TP.

    Ehhh... Zazdroszczę Wam dziewczyny. Mam coś dzisiaj takiego doła, że tracę nadzieję, że kiedykolwiek będę mamą. Chyba muszę się godzić z wizją dwa plus pies szybciej niż myślałam. Ten cykl okaże się chyba decydującym o moim dalszym nastawieniu... Ze słabym nasieniem mamy słabe zarodki, które nie mają szans na przeżycie. Płacimy podatek od marzeń, mamy złudną nadzieję, że z pomocą medyczną może się uda, ale nie ma co się oszukiwać, ciąża jest poza naszym zasięgiem :-(

    Doriska87 lubi tę wiadomość

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Doriska i Ninkali, trzymam kciuki aby wszystko dobrze się skończyło. Tak jak piszą dziewczyny plamoenia i małe krwawienia (mini @) zdarzają się na początku ciąży, więc nie przekresmślajcie jeszcze swoich cykli. Pójdzcie rano zbadać betę i proga - będzie wszystko jasne.

    Buko - piękny Malec, choć nie powiem, da Ci pewnie trochę w kość ten mały wiercipiętek ;-) Niedługo będzie Cię kopać po pęcherzu ;-) Gratuluję prenatalnych

    Erl - gratuluję prenatalnych! Zamilkłaś strasznie, ale cieszę się, że wszystko ok :-) Zmieniam Ci TP.

    Ehhh... Zazdroszczę Wam dziewczyny. Mam coś dzisiaj takiego doła, że tracę nadzieję, że kiedykolwiek będę mamą. Chyba muszę się godzić z wizją dwa plus pies szybciej niż myślałam. Ten cykl okaże się chyba decydującym o moim dalszym nastawieniu... Ze słabym nasieniem mamy słabe zarodki, które nie mają szans na przeżycie. Płacimy podatek od marzeń, mamy złudną nadzieję, że z pomocą medyczną może się uda, ale nie ma co się oszukiwać, ciąża jest poza naszym zasięgiem :-(
    Hej Małamiss Co to za dół? Walcz dzielnie o spełnienie marzeń , wiem że nie jest łatwo ale nie poddawaj się!!!!! Ja już trzeci dzień negatywnie nastawiona chodzę , mam wyj... Na wszystko , nawet w pracy dziś się nie oszczedzalam bo i po co? Doszłam do wniosku że na cholerę mam teraz na siebie chuchac skoro gdy będąc w pierwszej ciąży dowiedziałam się dopiero w 6-7 tyg i w tym okresie rozrabialam i to równo a teraz mam się ze sobą cackac? Nie dziękuję. Jeśli w środę będzie pozytywnie to ok idę na zwolnienie i uważam na siebie a jeśli nie? Zapisuję się na siłownię by schudnąć do 55 kg i zrzucić i wypocic zszargane nerwy. Podnieś głowę do góry ,cyc do przodu i do boju Mała, wierzę że w końcu doczekasz się Twojego cudu i to juz wkrótce.

    MalaMiss, AniaT lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak mam liczyć ilo dniowe są moje zarodki(albo były) skoro dzień po punkcji doszło do zapłodnienia i je zamrozili a potem dzień przed crio transferem z rana rozmrozili i na drugi dzień o 10:45 był transfer?? Bo już sama nie wiem jak mam liczyć

    Maaggi lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Ewelina.tom Przyjaciółka
    Postów: 105 39

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Dziewczyny, czy leczy się któraś z Was w Bocianie w Białymstoku u dr Grygoruka, Pietrzyckiego lub Mrugacza? Jakie macie opinie?
    Paulcia- proszę, nie martw się na zapas. Zrobisz będę i będziesz wiedziała. Póki co bądź dobrej myśli i się dodatkowo nie stresuj. Stres nic nie pomoże, a zaszkodzić może:*
    Ja się leczę u Mrugacza :)

    AMH 0,89, tarczyca, haszimoto, mięśniak macicy,
    czynnik męski 0% morfologia, mutacja genu CFTR
    29.03.18 r punkcja 2 pęcherzyków - obydwa puste pęcherzyki :(
    10.03.18 start nowa stymulacja ...
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    No pozytywny wlasnie.... Nawet sikałam przed chwilka i jest pozytywny
    Ty malpo nie poczekalas ze mną :-( ja mam zamiar w niedzielę robić sikanca , wydalam niepotrzebnie kasę na test ale chce przestać się łudzić, nawet mamie powiedziałam ze musi mi powiedzieć jaki chce prezent na urodziny bo Z TEGO SPECJALNEGO prezentu nici, to mi dowalila że chce dobre wiadomości... Oj rozczarowanie na Maxa a mąż dalej pewny że się udało. Bla bla bla

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    MalaMiss, ja to mam w sumie to samo.... :(

    Dziewczyny, ile sie czeka na nowy transfer? Teraz jak sie zepsuło(a tak czuje) to w następnym cyklu juz moge po @? czy czeka sie? I jak to wyglada, leki się znowu bierze? (jakby co ja miałam świeży transfer)
    Kochana poczekaj do jutra na betę i co lekarz zadecyduje , nic się nie popsulo! Wiem ,że ja strasznie marudze i przepraszam Was za to ale tylko Wy możecie to zrozumieć.Ja muszę to z siebie wyrzucić a nie mam komu bo męża nie chce już denerwować.was też nie A Ty czekaj do jutra i lez najlepiej , nie mogę ci nic innego poradzić niż zachować spokój wiem że jest cholernie ciężko ale dasz radę. Trzymam kciuki za Ciebie i Doriske żeby się udało pomóc!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 18:49

    Doriska87 lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    MalaMiss, ja to mam w sumie to samo.... :(

    Dziewczyny, ile sie czeka na nowy transfer? Teraz jak sie zepsuło(a tak czuje) to w następnym cyklu juz moge po @? czy czeka sie? I jak to wyglada, leki się znowu bierze? (jakby co ja miałam świeży transfer)

    Ninkali, jeszcze nic straconego, ale rozumiem, że chcesz mieć plan B. Ja po negatywnej becie odstawiłam leki, @ przyszła 4 dnia. Miałam jeszcze trochę leków, więc dogadałam się z ginem, że od razu w następnym cyklu po niepowodzeniu zaczynam stymulację od nowa (cykl sztuczny). Jeśli miałabyś mieć crio na naturalnym to normalnie umawiasz wizyty by monitorować jakość wndo i kiedy masz owu.

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Paulcia, ale ten nieudany transfer dorzucił swoją cegłę rozpaczy :-( Moja nadzieja po raz kolejny została brutalnie zabita :-( A moje samopoczucie i negatywną samoocenę potęguje fakt, że mieszkamy na młodym osiedlu gdzie większość ma małe dzieci lub jest w ciąży. Na soacerze z psem mijam za każdym razem kogoś szczęśliwego (kto sam o tym nie wie, jakie ma cholerne szczęście)... Zakładam zbroję i udaję "obojętną", ale wewnętrznie cierpię, bardzo mnie to boli, za bardzo... Zwłaszcza, że już nawet większość znajomych w naszym wieku i przede wszystkim młodszych ma potomstwo, a my ciągle nic. Nie wiem jak zmienić myślenie by zaakceptować rzeczywistość, żeby to już mi tak cholernie nie doskwierało... Żebym mogła bez żalu i rozpaczy usłyszeć o kolejnej ciąży i cudzym szczęściu bez przeżywania przy tym własnej porażki i nieudanego życia :-(

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Dzięki Paulcia, ale ten nieudany transfer dorzucił swoją cegłę rozpaczy :-( Moja nadzieja po raz kolejny została brutalnie zabita :-( A moje samopoczucie i negatywną samoocenę potęguje fakt, że mieszkamy na młodym osiedlu gdzie większość ma małe dzieci lub jest w ciąży. Na soacerze z psem mijam za każdym razem kogoś szczęśliwego (kto sam o tym nie wie, jakie ma cholerne szczęście)... Zakładam zbroję i udaję "obojętną", ale wewnętrznie cierpię, bardzo mnie to boli, za bardzo... Zwłaszcza, że już nawet większość znajomych w naszym wieku i przede wszystkim młodszych ma potomstwo, a my ciągle nic. Nie wiem jak zmienić myślenie by zaakceptować rzeczywistość, żeby to już mi tak cholernie nie doskwierało... Żebym mogła bez żalu i rozpaczy usłyszeć o kolejnej ciąży i cudzym szczęściu bez przeżywania przy tym własnej porażki i nieudanego życia :-(
    Doskonale Ciebie rozumiem, jak się dowiedziałam ze mój brat zostanie tatusiem to ucieszyłam się ale noc przeryczalam, jego coreczka ma teraz miesiąc i non stop dostaje nowe fotki itp cieszę się ale to boli , u znajomych co i rusz ciąża, dziewczyny z mojej szkoły już co najmniej 2-3 dzieci mają a ja nic. Już nawet przestali mnie pytać kiedy ja będę mama , jakby mnie skreslili. Też już w to nie wierzę. Z eks mężem 8 lat i nie zaciazylam, potem cud wpadka i koniec w 8 tag i teraz prawie 3 lata czekania na cud i? 11 lat się ludze, setki negatywnych testów za mną i morze wylanych łez. Sama się zastanawiam po co to wszystko. Uśmiech na twarzy ale drut kolczasty zaciska się na moim sercu. Ja od razu po negatywnej becie zapisuję się do psychologa bo już wiem co to ciężka depresja i nie chce tego znowu przeżywać . Może i Ty mogłabyś porozmawiać z terapeutą? Wyrzucić żal i ból z siebie, może nam pomoże bo zaszkodzić już nie może. Ja skorzystam z pomocy medycznej bo sama nie dam rady.tobie życzę wytrwałości i spróbuj uspokoić nerwy i daj odpocząć zlamanemu serduszku, żeby następne crio okazało się sukcesem :-*

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi dziewczyny przykro jak czytam co przezywacie :( w ubiegłym roku brat mojego m. 10 lat mlodszy zaliczył wpadkę z dziewczyną w momencie kiedy my bylismy po 3 iui. I że słowami jakoś to będzie tak sobie żyli, bez jakichś bliżej określonych planów, w trakcie studiów i bez pracy. powoli się ogarniaja z ogromną pomoca teściowej, ale też bardzo z m przeżyliśmy że my tyle się staramy a oni po prostu wpadli.

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Tak mi dziewczyny przykro jak czytam co przezywacie :( w ubiegłym roku brat mojego m. 10 lat mlodszy zaliczył wpadkę z dziewczyną w momencie kiedy my bylismy po 3 iui. I że słowami jakoś to będzie tak sobie żyli, bez jakichś bliżej określonych planów, w trakcie studiów i bez pracy. powoli się ogarniaja z ogromną pomoca teściowej, ale też bardzo z m przeżyliśmy że my tyle się staramy a oni po prostu wpadli.
    Przepraszam Buko nie chce Cię denerwować ani tym bardziej smucic, nie chce by twoje maleństwo smutne było. Ja przed chwilą odbylam z mężem poważną rozmowę musiałam mu powiedzieć jak się czuje i jakie uczucia mną targaja. Mam anioła za męża. I po prostu poczekam do środy i już w poniedziałek umowie sobie wizytę na czwartek do lekarza by zdać raport na temat mojego samopoczucia by zaaplikowal leki na uspokojenie. Ciężko jest tyle lat czekać i mieć nadzieję na cud ale do środy przeżyje. Życzę Ci spokojnego wieczoru i poglaskaj brzusio od nieznajomej cioci :-*

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Fredka_ Przyjaciółka
    Postów: 110 69

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,

    mam do oddania za darmo Crinone 90mg -13 aplikatorów. Data ważności 03.2020
    Jak jest ktoś chętny proszę o wiadomość na priv :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 20:47

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia, spokojnie, ja sobie poradzę :) na poprawę humoru zajadam właśnie lody czekoladowe :D

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss, Paulcia jakby o sobie czytała. Mnie też nie pytają o ciążę, lub wszyscy wiedzą,ze ktoś jest i mi nie chcą mówić,taka zmowa milczenia. A ja czuję że łzy się skończyły, serce pękło. Ja pracuję z tym o czym marzymy, kilka razy usłyszałam "mamo"serce mi krwawiło. Niby miłe,bo to z głębi serca, ale było mi źle. My wszystkie tu oddalysmy wszystko już żeby mieć dzieci! Ja modlę się ogromnie,a dziś idąc chodnikiem z kliniki płacz. W nosie miałam ludzi wokół. Mój brat czeka na dziecko. Jak to powiedział byłam po 3iui świeżo... Wybuchłam płaczem, ale nie było to specjalnie... Potem mi wyrzucił że jestem okropna! I jak zapytałam czy da mi czasem choc powozić dziecko,to powiedział,że boi się,bo nie wie co mi strzeli. Jakbym miała je zjeść czy co?! Zabolało ogromnie! Ja nie jestem wariatką, tylko kobietą która walczy o macierzyństwo. Ale nawet najbliżsi nie rozumieją moich emocji. Czuję się bardzo samotna. Bez Was byłoby bardzo ciężko! Z osoby wesołej,z hobby jestem smutna,zrezygnowana. Tu czuję się sobą.

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko, pamiętam jak dawno temu na innym wątku gadalysmy. Wtedy było to "starania ogólnie" dziś z "pomocą medyczna"...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 21:05

  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko gratulacje :-) :-) :-) Piękne maleństwo i super, że zdrowe i wszystko z Wami dobrze :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2018, 02:15

    Buko lubi tę wiadomość

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • Rose7 Ekspertka
    Postów: 163 263

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fredka_ wrote:
    Witajcie,

    mam do oddania za darmo Crinone 90mg -13 aplikatorów. Data ważności 03.2020
    Jak jest ktoś chętny proszę o wiadomość na priv :)

    Jestem zainteresowana. Wysłałam zaproszenie do przyjaciółek

    Fredka_ lubi tę wiadomość

    ckaipc0zomu26t3k.png
    06.2017- punkcja- 40 pęcherzyków-16 dojrzałych- 7 zarodków
    08.2017, 10.2017, 01.2018, 04.2018-transfer :(
    06.2018- punkcja- 20 pęcherzyków- 10 dojrzałych- 6 zarodków
    06.2018- transfer
    9dpt - 94, 11dpt -174, 13dpt -427, 18dpt-3216
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę być szczera ... Pomogło mi to wyrzucenie z siebie wszystkiego , głupio to zabrzmi ale tak jest, czuje się lżejsza. Tylko boli mnie to że mój brat świeżo upieczony tatuś ,który wie o in vitro puszcza fochy jak się parę dni nie odezwę i nie rozumie przez co przechodzę. Dla wszystkich którzy nie mają pojęcia o in vitro jest to czarna magia. Cieszę się że mamy siebie, wspieramy się dalej a będzie coraz lepiej i wkrótce wszystkie z nas będą nosić pod sercem swoje wymodlone maleństwa.

    ninkali lubi tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninkali wrote:
    Buko, pamiętam jak dawno temu na innym wątku gadalysmy. Wtedy było to "starania ogólnie" dziś z "pomocą medyczna"...
    Czyli dobrze pamiętałam, że kiedyś pisaliśmy w temacie jak sobie radzić z rozczarowaniem i tamten wątek, na którym spędziłam długie miesiące bardzo mi pomagał, gdy wszyscy dookoła zachodzili w ciążę i mówili "a wy na co czekajcie". oczywiście sposobu na rozczarowanie nie znalazłysmy :D

    ninkali, Paulcia28 lubią tę wiadomość

  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkali, nikt kto nie miał problemu z płodnością bas nie zrozumie. Nie jesteś dziwna ani wariatka, i wiadomo, że dziecka nie zjesz - po prostu targają bami sorzeczne emocje - z jednej strony radość, że komuś się udało, a z drugiej (i silniejsze uczucie) naszej ciągłej porażki. Ja w rodzinie nie mówiłam o naszym problemie, najbliżsi nie wiedzą jak bardzo mnie ranią. Mąż czasem mówi, że "przesadzam", ale sorry very -nad tym nie panuję, to uczucie żyje za mnie. Też z w miarę radosnej osoby stałam się zombie, chociaż w pracy trochę radości odzyskuję by nie widzieli jak się zmagam sama ze sobą. W zaciszu domowym płaczę, częścoej niż bym chciała... Stałam się też lekkim odludkiem, bo chyba boję się w cztery oczy usłyszeć o kolejnym cudzym triumfie, bo nie widzę też cudzych dzieci, bo tak mi ciut lżej...

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
‹‹ 247 248 249 250 251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ