In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Paulcia28 wrote:Wzięłam jednak dzień urlopu bo wyglądam jak zombie i jeszcze gorzej się czuje. Zastanawiamy się z mężem co poszło nie tak, ale poczekam na @ i umowie się z lekarzem , trzeba obmyslic plan działania. Może on ma jakiś pomysł? Mój mąż powiedział mi szczerze że on nie chce bym powtarzała stymulacje i punkcje bo się o mnie boi... Zobaczymy.
Jak wyglądał u was @ po nieudanym crio? Mam zacząć się bać?
Nie boj sie. Tak jak dziewczyny mowily wczesniej bedzie bardziej obficie. Gorzej byloby jakby zarodek sie na jakis czas zagniezdzil.
Mój maż po mojej punkcji powiedzial ze w życiu nie zgodzi sie na to jeszcze raz. Wystraszyl sie że moglam umrzec. Minely juz 2 lata i widzac jak pragne dziecka zgodzil sie na kolejną procedure. Alez ile ja musialam go prosic i przekonywac. Rozumiem obawy Twojego męża oni poprostu nas kochają i boja sie o nasPaulcia28, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
K' wrote:MałaMiss - trzymam kciuki, żeby wszystko pięknie szło i zgodnie z planem. Jak lekarz jest zadowolony to proszę tutaj nie siać defetyzmu
Paulcia - ja miałam @ dość normalną. Może faktycznie ten pierwszy dzień bardziej obfity, ale bez większych dolegliwości. Po prostu ze mnie leciało
Kochana, w poprzednim cyklu też było wszystko na tip top, gin stwierdził, że jestem bardzo dobrze przygotowana do transferu, ale niestety nawet super warunkami nie nadrobię słabego nasienia, które powoduje zamieranie zarodkówInsulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Kciukam za dzisiejsze bety! Odczarujcie nasze forum
Eltasz, Paulcia28, ninkali lubią tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
Doriska87 wrote:
Czy możecie Kochane polecić jakieś podtawowe badania immunologiczne?
Dziś wizyta u genetyka. W innym miescie więć czeka nas wycieczka.
Mozesz sobie zrobic ANA1 jesli wyjda dodatnie to zrobic ANA2. Zbadać poziom NK.
Mozesz zrobic samo badanie NK alno subpopulacje limfocytow w tym tez badają NK. Tylko Nk najlepiej badac w drugiej polowie cyklu.
No sa jeszcze cytokiny, badanie na cytotoksycznosc. -
nick nieaktualnyKurcze, Paulcia bardzo mi przykro Miałam nadzieję, że wiosna i kwiecień będą piękne, a co tu zerkam to czytam złe wiadomości
Nie ma sprawiedliwości, w sumie nigdy nie było
Ale Dziewczyny - zbieramy się, poprawiamy korony i zasuwamy dalej
ninkali, Bea będę podglądać Wasze bety.. Mimo wszystkich obaw dalej trzymam kciuki, nadzieja umiera ostatnia :*
Paulcia, MalaMiss - przesyłam mnóstwo sił i pozytywnej energii, przyda się do kolejnego podejścia! Ja aktualnie czuję się fantastycznie, rozpiera mnie energia, a jeszcze tydzień temu świat zwalił się na głowę. Walczymy! Przed nami długie czekanie aż znajdą nam dawczynię komórek, muszę bardzo aktywnie zorganizować sobie czas, co ułatwi kilkumiesięczne czekanie..
ewelina kciuki za kolejną procedurę, cieszę się, że tak szybko podjęliście walkę!
aga życzę Ci żeby wśród tych 9 pęcherzyków był chociażby ten jeden jedyny idealny!! Niech jest ich jak najwięcej!
Buko jak się czujesz ciężaróweczko??
Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam najmocniej :* Za każdą mocno trzymam kciuki!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 09:20
Paulcia28, aga80, MalaMiss lubią tę wiadomość
-
e_mil_ka wrote:Mozesz sobie zrobic ANA1 jesli wyjda dodatnie to zrobic ANA2. Zbadać poziom NK.
Mozesz zrobic samo badanie NK alno subpopulacje limfocytow w tym tez badają NK. Tylko Nk najlepiej badac w drugiej polowie cyklu.
No sa jeszcze cytokiny, badanie na cytotoksycznosc.MisiaZ88 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
MalaMiss wrote:Kciukam za dzisiejsze bety! Odczarujcie nasze forum
I stało się
wynik dzisiejszej bety 248,30 mIU/mlPaulcia28, MisiaZ88, never_lose_hope, niezapominajka2017, Alicha, Grosiaa, Bea_, olcia.de, Buko, KasiaLe, aga80, Marmis, e_mil_ka, Scrappy, Maggie08, K', Niezapominajka5, morganaa, ninkali, inka2707, MalaMiss, Agaaa92, Zuza6, moniczka2601, MAALINKAA lubią tę wiadomość
Eltasz
-
ninkali wrote:A ja siedzę i czekam na pobranie krwi...po 16 wynik bety.... Ech.
Eltasz lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Eltasz wrote:Dzień dobry
I stało się
wynik dzisiejszej bety 248,30 mIU/mlEltasz lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualny
-
Przepraszam dziewczynki, że się tak wcinam, ale podczytuje Was od jakiegoś czasu i po raz pierwszy odważyłam się zarejestrowałać na forum, a to dlatego, że nikomu a to apsolutnie nikomu nie powiedzieliśmy o naszych staraniach /pewnie uznali by nas za szaleńców/ i po prostu potrzebuję z kimś porozmawać a kto lepiej człowieka zrozumie niż ktoś kto ma podobny problem.
Paulcia28, Maggie08, Eltasz lubią tę wiadomość
Orla21 -
Orla21 wrote:Przepraszam dziewczynki, że się tak wcinam, ale podczytuje Was od jakiegoś czasu i po raz pierwszy odważyłam się zarejestrowałać na forum, a to dlatego, że nikomu a to apsolutnie nikomu nie powiedzieliśmy o naszych staraniach /pewnie uznali by nas za szaleńców/ i po prostu potrzebuję z kimś porozmawać a kto lepiej człowieka zrozumie niż ktoś kto ma podobny problem.
Nie jesteś wyobcowana Ja również z mężem nikomu nie powiedzieliśmy o IVF A dziewczyny tu obecne są bardzo pomocne i pocieszają w chwilach załamaniaPaulcia28, Eltasz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOrla, u mnie też wie tylko moja najbliższa przyjaciółka. Nie chcemy z nikim o tym rozmawiać, nie jesteśmy gotowi, choć to już 2 lata starań.
Raz jest lepiej, raz gorzej, humorki i huśtawki nastroju to codzienność..
Ale wszystkie dzielnie walczymy o Maluszka Większość z nas Cię zrozumie
Forum daje ogromne wsparcie, sama się przekonasz!
Napisz coś więcej o sobie i swoich staraniach, poznaj nas ze sobą
-
nick nieaktualnynever_lose_hope wrote:Buko jak się czujesz ciężaróweczko??
Dziekuję, czuję się dobrze chociaż po większym wysiłku jak np. ostatnie chodzenie po sklepach jestem wykończona jak po maratonie fitness byłam dziś na wizycie, nasze maleństwo ładnie rośnie (chociaż ja na usg to niewiele widzę), nadal nic między nogami nie wyrosło, więc miejmy nadzieję, że już tak zostanie. Tylko mam wrażenie, że jakaś infekcja mi się zaczyna, ale dostałam receptę na krem, który powinien pomóc, bo jeszcze nie widać żeby coś się złego działo, ale lepiej zapobiegać niż później leczyć czymś gorszym.
Czytam Was na bieżąco, trzymam za wszystkie kciuki i przesyłam ciążowe wiruski, zarażajcie się jak najszybciej.
Eltasz gratuluję, piękny wynik.never_lose_hope, Paulcia28, MalaMiss, Eltasz lubią tę wiadomość
-
A wiesz mi, że to, że nikomu nie powiedziałam to naprawdę cud, raczej jestem osobą wylewną i wrażliwą, dlatego teraz siedzę i płaczę po wczorajszym wyniku bety, to był mój pierwszy transfer i też byłam super przygotowana jak MałaMiss, zrobiłam scretching jak Paulcia28,
wszystkim dziewczyną tak kibicuję, a najbardziej Paulci28, bo miała transer dzień przede mną i obie niestety wczoraj poznałyśmy nasze wyniki i obie mamy podobny "męski" problem.Orla21