In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Olciaaa wrote:Pobrali mi 26, 21 ocenili na dobre. 6 zostało zapłodnionych - do 5 dnia dotrwały 2 blastocyty. 9 komórek mam jeszcze zamrożonych, a 6 oddałam do adopcji
Także czekają na mnie 2 mrozaczki - mam nadzieje, że to TE MALUSZKI
Przewspaniały wynik
godny pozazdroszczenia
A powiedz kochana, jakiej jakosci miałas zarodki? I jak rokowowaly,
te ktore staly sie blastocystami?
Zastanaiam sie jakie szanse mają moje na przetrwanie do 5 doby...Parysada lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagNolia55 wrote:Przewspaniały wynik
godny pozazdroszczenia
A powiedz kochana, jakiej jakosci miałas zarodki? I jak rokowowaly,
te ktore staly sie blastocystami?
Zastanaiam sie jakie szanse mają moje na przetrwanie do 5 doby...
Z rozmowy tel z kliniką dowiedziałam się, że blastocysty są dobrej jakości jedna ponoć 4AA a druga chyba 2A (ja niestety aż tak tego nie ogarniam i w sumie się ucieszyłam jak mi powiedzieli, że jest dobrze). Ogólnie u nas zapłodniły się wszystkie 6, ale jeden chyba przestał rozwijać się w 3 dobie a pozostałe dotrwały do 4 a potem już nie dały radyZ tego co zrozumiałam, u mnie nie mrozili tych zarodków wcześniej bo chcieli je obserwować do stadium blastocysty - no i ostatecznie przetrwały 2. Do tego mam jeszcze 9 zamrożonych oocytów. Powiem szczerze, że sama byłam zaskoczona po punkcji bo nie spodziewałam się tylu komórek. Teraz czekam na wyznaczenie transferu.
Paulcia28, asias lubią tę wiadomość
-
Morgana grtulacje!!! trzymam kciuki żeby beta rosła wzorcowo
u mnie dół - niestety tak jak się spodziewałam beta 6 dpt - 0 - zupełny brak objawów jednak był prognozą braku ciąży
lekarka nie kazała jeszcze odstawiać leków i czekać na ostateczną weryfikację w sobotę ale wszelkie złudzenia prysły
najgorzej że trzeba zaczynac od zera bo i badania straciły ważność (a przynajmniej część)) i znowu stymulacja punkcja itd...
chyba miesiąc przerwy sobie zrobimy i zaczniemy od czerwca bo jednak trzeba psychicznie odpocząćaga
2018 - 3 procedury nieudane
2019 - pierwsze KD
27.04.2020 - wyczekany synek
2** transfer 04.12.2021
14.12 beta 118
17.12 beta 539 -
nick nieaktualny
-
Aga - a to nie zawcześnie na betę?
oby to nie było to
Właśnie...czemu czekają aż do 5dnia rozwoju?
Przecież najlepsze miejsce jest w macicy...a one "pod szkiełkiem" nie dają rady...
ile jest tutaj szczęśliwych ciężarówek, którym udało się z 3dniowymi przecież...
Mam za przykład również znajomą, która ma piękną córeczkę z crio zarodka 3 dniowego, słabej jakości...
Czasem tego nie ogarniam...
Teraz zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby jeszcze jednego choociaż próbować mrozić z tej 3doby... -
Aga80, przykro mi
ja też coraz mniej wierzę w to, że mi się uda
trzymaj się!
A może jednak coś jeszcze drgnie??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2018, 22:49
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
nick nieaktualnyMagNolia55 wrote:Aga - a to nie zawcześnie na betę?
oby to nie było to
Właśnie...czemu czekają aż do 5dnia rozwoju?
Przecież najlepsze miejsce jest w macicy...a one "pod szkiełkiem" nie dają rady...
ile jest tutaj szczęśliwych ciężarówek, którym udało się z 3dniowymi przecież...
Mam za przykład również znajomą, która ma piękną córeczkę z crio zarodka 3 dniowego, słabej jakości...
Czasem tego nie ogarniam...
Teraz zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby jeszcze jednego choociaż próbować mrozić z tej 3doby...Prawda jest taka, że też do końca tego nie rozumiem, dopiero w sb będę się widziała z moim lekarzem to go o wszystko wypytam
Chyba muszę sobie pytania na kartce wypisać żeby o niczym nie zapomnieć
olcia.de, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
u mnie dół - niestety tak jak się spodziewałam beta 6 dpt - 0 - zupełny brak objawów jednak był prognozą braku ciąży
lekarka nie kazała jeszcze odstawiać leków i czekać na ostateczną weryfikację w sobotę ale wszelkie złudzenia prysły
najgorzej że trzeba zaczynac od zera bo i badania straciły ważność (a przynajmniej część)) i znowu stymulacja punkcja itd...
chyba miesiąc przerwy sobie zrobimy i zaczniemy od czerwca bo jednak trzeba psychicznie odpocząć[/QUOTE]
Ja też mam 6 dzien po transferze i widzę jak zmienia mi się cera. Zawsze tak mam tydzień przed okresem i no bolesne piersi ale co się dziwić przy takiej ilości leków. Z resztą dzisiaj tez złapałam doła.
-
Necia124 wrote:Moja gin chce żeby małe podrosly troszkę. Estradiol masz w jakich jednostkach? Bo ja w porównaniu do Ciebie mam mega duży 5747 nmol/l. Zastanawiała się nad środa ale ostatecznie stwierdziła że nie będziemy ich gonić niech spokojnie rosną bo ja mam długie cykle 30-33 dni i wysokie AMH dlatego nie chciala zwiekszac dawki tylko na tej małej dobic do końca.
Koniecznie daj znać jak jutro po podkładzie.
Dziewczyny jutro punkcja. Trzymajcie kciuki:*Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
MagNolia55 wrote:Jeśli chodzi o mnie, to dzisiaj dostałam telefon od lekarza o stanie zarodków i tak jak pisałam wcześniej - jeden najwyższej klasy został zamrożony już na tym etapie, ponieważ dobrze rokuje....Z racji tego, że klinika raczej decyduje się na hodowlę do 5 dnia - tzw. stadium blatocysty, lekarz zaproponował dalszą obserwację tych słabszych, bo mówił że może jeszcze "ruszą do przodu" i zostaną...
Ogólnie mieliśmy 7 dojrzałych komórek - czyli znowu duża część niedojrzałych i przy tym 4 zapłodnienia, które dały 3 dobre zarodkii 1 bardzo dobry
.
U nas niestety transfer odrocznony, zw. na ryzyko hiperki.
Szkoda, że wcześniej nie pytałam o to...
Bo skoro mamy mało zarodków, nie wiadomo co będzie, boję się ew. rozmrażania, że
któregoś stracimy i tym samym zmniejszymy szansę...
ale lekarz tłumaczył, że nie da rady, bo ostatni lek który otrzymałam ma za zadanie blokować hiperkę, tym samym powodując słabe endometrium ( tak to bynajmniej zroozumiałam ).
Boję się, żeby nie stracić tego dobrego zarodka...
Jak to wogóle ma się statystycznie dziewczyny?
Czy któraś doświadczyła tego przykrego zdarzenia przy rozmrażaniu?a co do Twoich obaw ze maluchy nie dadzą rady po odmrozeniu to doskonałe Ciebie rozumiem bo ja dokładnie wiedziałam kiedy rozmrazaja i trzeslam portkami, ale z 4 zarodków jakie mieliśmy wszystkie pięknie się rozmrazaly i pięknie rozwijaly, więc trzymam kciuki żeby i u Ciebie tak było. Ja też miałam odroczony transfer ze względu na hiperke. Punkcja była 31 stycznia i dopiero w marcu mogłam startować po dojściu do siebie po hiperce. Jak się czujesz?
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
aga80 wrote:Morgana grtulacje!!! trzymam kciuki żeby beta rosła wzorcowo
u mnie dół - niestety tak jak się spodziewałam beta 6 dpt - 0 - zupełny brak objawów jednak był prognozą braku ciąży
lekarka nie kazała jeszcze odstawiać leków i czekać na ostateczną weryfikację w sobotę ale wszelkie złudzenia prysły
najgorzej że trzeba zaczynac od zera bo i badania straciły ważność (a przynajmniej część)) i znowu stymulacja punkcja itd...
chyba miesiąc przerwy sobie zrobimy i zaczniemy od czerwca bo jednak trzeba psychicznie odpocząćDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Olciaaa wrote:Z rozmowy tel z kliniką dowiedziałam się, że blastocysty są dobrej jakości jedna ponoć 4AA a druga chyba 2A (ja niestety aż tak tego nie ogarniam i w sumie się ucieszyłam jak mi powiedzieli, że jest dobrze). Ogólnie u nas zapłodniły się wszystkie 6, ale jeden chyba przestał rozwijać się w 3 dobie a pozostałe dotrwały do 4 a potem już nie dały rady
Z tego co zrozumiałam, u mnie nie mrozili tych zarodków wcześniej bo chcieli je obserwować do stadium blastocysty - no i ostatecznie przetrwały 2. Do tego mam jeszcze 9 zamrożonych oocytów. Powiem szczerze, że sama byłam zaskoczona po punkcji bo nie spodziewałam się tylu komórek. Teraz czekam na wyznaczenie transferu.
Olciaaa lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Niezapominajka5 wrote:Sprawdziłam ta jednostkę. U mnie ng/ml to to samo,czy inny przelicznik?
Koniecznie daj znać jak jutro po podkładzie.
Dziewczyny jutro punkcja. Trzymajcie kciuki:*
Trzymaj kciuki ja też zaciskam za Ciebie i koniecznie dawaj znać jak poszło.Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOnia wrote:Dzięki kochana za podpowiedź, wezmę sobie do serca.
A L4 ? bo źle się czułaś czy żeby się oszczędzać?Onia lubi tę wiadomość
-
Ja już po pobraniu krwi na betę. Minęło 48 godz od pierwszego wyniku i po południu się dowiem czy przyrost jest prawidłowy i wyznacza mi termin na przyszły tydzień na pierwsze usg. Żeby tylko wszystko było dobrze.
olcia.de, KasiaLe, Zizu87, Parysada, Bajka_88, Maggie08, morganaa, Niezapominajka5, Oska31, Gaja88 lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyPaulcia28 wrote:Ja już po pobraniu krwi na betę. Minęło 48 godz od pierwszego wyniku i po południu się dowiem czy przyrost jest prawidłowy i wyznacza mi termin na przyszły tydzień na pierwsze usg. Żeby tylko wszystko było dobrze.
ale kciuki zaciśnięte na maxa!
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
olcia.de wrote:Będzie dobrze kochana, zobaczysz
ale kciuki zaciśnięte na maxa!
mam nadzieję że wszystko będzie dobrze ,a zaraz będę u mojego ginekologa i będę błagać o zwolnienie
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
inka2707 wrote:Aga80, przykro mi
ja też coraz mniej wierzę w to, że mi się uda
trzymaj się!
A może jednak coś jeszcze drgnie??
lekarka mówiła że jeszcze nie wszystko stracone, ale i po jej głosie i po doświadczeniach dziewczyn, nawet z forum przy 6 dniowej blastce beta powinna już pokazać cokolwiek
mam nadzieję że ja wykorzystałam limit pecha 2-go majowych transferów i dziewczyny Wam sie MUSI udać
trzymam mocno kciuki &&&&&&&&aga
2018 - 3 procedury nieudane
2019 - pierwsze KD
27.04.2020 - wyczekany synek
2** transfer 04.12.2021
14.12 beta 118
17.12 beta 539