In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Aguuula;2525 wrote:Dziewczyny czy jesteście w stanie mi napisać ktora z Was miała scratching i się akurat udało a ktore z was nie miały i też sie udało? Moj lekarz jest sceptycznie nastawiony do tego zabiegu a to nasza ostatnia szansa.
-
Dzieki za odpowiedzi!
Wiem, ze zabieg nie zaszkodzi a nie jest też udowodnione ze w jakims stopniu pomaga, nie ma reguły ale chciałam miec spokojną głowę ze zrobiłam wszystko co możliwe. W naszej klinice tego nie stosują a jednak są jedną z najbardziej znanych więc musze im zaufac. To juz bedzie nasza 5ta procedura. Teraz czekam na @ i zaczynamy stymulację.Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
asias wrote:Widzę, że leczysz się w Bocianie w Bs, ja też u kogo jeśli mogę spytać? Mi dr P zlecił teraz scratching bo pierwsze ICSI pomimo paru crio się nie udało i przed drugim protokołem mam mieć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 21:40
asias lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
asias wrote:Widzę, że leczysz się w Bocianie w Bs, ja też u kogo jeśli mogę spytać? Mi dr P zlecił teraz scratching bo pierwsze ICSI pomimo paru crio się nie udało i przed drugim protokołem mam mieć
asias lubi tę wiadomość
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Aguuula;2525 wrote:Dzieki za odpowiedzi!
Wiem, ze zabieg nie zaszkodzi a nie jest też udowodnione ze w jakims stopniu pomaga, nie ma reguły ale chciałam miec spokojną głowę ze zrobiłam wszystko co możliwe. W naszej klinice tego nie stosują a jednak są jedną z najbardziej znanych więc musze im zaufac. To juz bedzie nasza 5ta procedura. Teraz czekam na @ i zaczynamy stymulację.
Skoro to Wasza piąta procedura i wcześniej nie było scratchingu , to może tym razem warto spróbować.
Różne źródła dowodzą, że " Scratching endometrium wykonuje się u pacjentek, u których mają miejsce nawracające niepowodzenie zagnieżdżania się zarodków" .
Wiadomo że to oczywiście zależy od danego przypadku, ale gdyby mi nie udało się raz czy dwa to nastęnym razem spróbowałabym czegoś nowego/ innego. Tak jak mówisz, żeby mmieć świadomość że spróbowałam wszystkiego -
Aguuula;2525 wrote:Ostatnim razem bylismy w BS a teraz leczymy się gdzie indziej ale tez w bocianie.Miałam długi protokół a teraz krótki bedziemy zaczynać. Powiedz mi kochana a ten scratching beda robić Ci w klinice? Bo mi powiedzieli ze ogolnie tego nie wykonują...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 22:02
-
Onia wrote:Skoro to Wasza piąta procedura i wcześniej nie było scratchingu , to może tym razem warto spróbować.
Różne źródła dowodzą, że " Scratching endometrium wykonuje się u pacjentek, u których mają miejsce nawracające niepowodzenie zagnieżdżania się zarodków" .
Wiadomo że to oczywiście zależy od danego przypadku, ale gdyby mi nie udało się raz czy dwa to nastęnym razem spróbowałabym czegoś nowego/ innego. Tak jak mówisz, żeby mmieć świadomość że spróbowałam wszystkiego
Ostatnim razem doszło do implantacji bez scratchingu. Ahh... Moze powinnam wykonac go a w innej klinice?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 21:59
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Aguuula;2525 wrote:Problem jest w tym ze lekarz nie chce mi tego zrobic bo nie jest przekonany... Boi sie u mnie niepożądanych krwawień. Nie wiem...
Ostatnim razem doszło do implantacji bez scratchingu. Ahh... Moze powinnam wykonac go a w innej klinice?
kurde... ciężko mi powiedzieć, no niby ten zabieg nie zaszkodzi , ale skoro lekarz boi sie krwawień.... może ma powody ?
generalnie wykonuje się go u kobiet które miały wcześniej problem z implantacja ... -
Od piątku biorę estrofem przygotowania do crio, na początku doustnie i było wszystko ok, ale jak @ się skończyła zgodnie z zaleceniami miałam podawać dowcipnie i od dwóch dni mam straszne wzdęcia bóle brzucha i jajników.
Czy ktoś miał taki problem??
3tygodnie temu po transferze brałam estrofem razem z luteiną i nie miałam takich problemów. -
nick nieaktualnySiersciucha, ja nigdy nie brałam estrofemu dowcipnie, wiec nie pomogę...
Dziewczyny, ja już zaczynam świrować. Na wtorek wyznaczony crio... niby myślę rozsądnie i trzeźwo, bo przecież nie mam realnego wplywu na powodzenie, ale z drugiej srrony tak bardzo pragnę żeby się udało... tak bardzo boję się porażki, choć naprawdę jestem realistką... domyślam się, że taki stan emocjonalny jest normalny... ja nie wiem jak wytrzymam od transferu do testu... a najlepsze, że testować będę w okolicach dnia mamy... ech...
Ps. Od tych wszystkich leków zaczynam mieć juz niezle jazdy z nastrojem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2018, 09:19
-
olcia.de wrote:Siersciucha, ja nigdy nie brałam estrofemu dowcipnie, wiec nie pomogę...
Dziewczyny, ja już zaczynam świrować. Na wtorek wyznaczony crio... niby myślę rozsądnie i trzeźwo, bo przecież nie mam realnego wplywu na powodzenie, ale z drugiej srrony tak bardzo pragnę żeby się udało... tak bardzo boję się porażki, choć naprawdę jestem realistką... domyślam się, że taki stan emocjonalny jest normalny... ja nie wiem jak wytrzymam od transferu do testu... a najlepsze, że testować będę w okolicach dnia mamy... ech...
Ps. Od tych wszystkich leków zaczynam mieć juz niezle jazdy z nastrojem...
Spokojnie, ja po transferze zaczęłam świrować dopiero po 6 dniach
O huśtawkach nastrojów nawet nie wspominam - ja np. wpadłam w histerię bo mój ulubiony kwiat doniczkowy (szczawik ) zaczął obumierać. Popłakałam, pogadałam z nim trochę, poszukałam w necie jak mu pomóc i jest jeszcze piękniejszy niż kiedyśolcia.de, Paulcia28 lubią tę wiadomość
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMisiaZ88 wrote:Olcia ja mam to samo. Ja mam mieć crio w okolicy Dnia Matki, od dzisiaj biorę estrofem. Ale już zaczynam świrować, że nigdy nie byłam w ciąży, że się nie uda. Pełno znajomych w ciąży i wieczne pytania kiedy my
-
olcia.de wrote:Siersciucha, ja nigdy nie brałam estrofemu dowcipnie, wiec nie pomogę...
Dziewczyny, ja już zaczynam świrować. Na wtorek wyznaczony crio... niby myślę rozsądnie i trzeźwo, bo przecież nie mam realnego wplywu na powodzenie, ale z drugiej srrony tak bardzo pragnę żeby się udało... tak bardzo boję się porażki, choć naprawdę jestem realistką... domyślam się, że taki stan emocjonalny jest normalny... ja nie wiem jak wytrzymam od transferu do testu... a najlepsze, że testować będę w okolicach dnia mamy... ech...
Ps. Od tych wszystkich leków zaczynam mieć juz niezle jazdy z nastrojem...olcia.de, Paulcia28 lubią tę wiadomość
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI ,3x transfer ,1x crio ,1x transfer -biochemiczna , 1x crio , drugi crio -
Misia, Olcia spokojnie, ja wiem że nie jest Wam łatwo, ale postarajcie się zrelaksować, wykorzystajcie piękna pogodę i spróbujcie się wyciszyć. Ja miałam stresa przed pierwszym transferem a przed drugim już ze tak brzydko powiem olewka. Pragnelam zajść w ciążę ale nastawialam się na kolejną porażkę ale zdarzył się CUD i Wam też takiego Cudu życzę.
olcia.de, MagNolia55 lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
olcia.de wrote:Nie lubię ananasa, ale zjem! Haha nie zaszkodziDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie