In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka 29:( bardzo mi przykro.. nie mogę uwierzyć że to się moze jeszcze nie udawać te in vitro to taka nasza ostatnia nadzieja. Powiedz kochana kaki u was jest problem ? To było 1 podejście? Nie załamuj się tylko !nie można się poddać ... przytulam mocnob
-
Farelka wrote:Marmis powiem Ci a jak mam napisane że mam zrobić HCG to to samo co beta HCG generalnie powinno już drgnac bo to będzie jakby 11 dzień tego zarodka ... czyli Ty kochana robisz bete w niedzielę tak ?Marmis
-
Magkb wrote:Farelka czyli mamy ten sam dzień transferu. Kiedy planujesz bete?
Gosia ja wyrywałem korzeń zęba 2 tyg temu. Rozmawiałem o tym z lekarka. Pamiętaj, ze teraz lepiej niż np wyrywać jak będziesz w ciąży ze względu na znieczulenia.
Hello. Mam w zaleceniach aby zrobić 22 maja peogesteron , estradiol, HCG.O Ale właśnie doktor mówiła że ten wynik jeszcze nie będzie żadnym pewnym wynikiem i nie wiem. Jak zrobię te wyniki to podadzą dalej co i jak. A Ty jakie zalecenia? -
Właśnie Marmis - dasz radę, kciuki są
Karolcia26-zawsze jest szansa i zawsze jest nadzieja. Próbuj! Wczesniej już Marmis pięknie Ci napisała - także uszy do góry
Niezapominajka 29 - ogromnie mi przykro :*
Sciskam i wierzę, że kolejnym razem się uda...
Farelka - no tak...miało być tak ładnie i kolorowo - ostania szansa i nadzieja - przecież się uda! No jak nie być w ciąży po in vitro? Trochę miałam takie myślenie napoczątku przyznam, tym bardziej, że przecież jedno dziecko mamy, to jak to...? Napewno komórka i plemnik ładnie sie połączą i będzie nasz cud.
A tymczasem...zupełnie odwrotnie...wszystko pod górkę. Poczawszy od kiepskiej jakości naszych gamet do "prawie" braku zarodków przy dwóch procedurach
Czy zatem nasza córka jest cudem? -
nick nieaktualnyJa dziś odebrałam wyniki NM, w pażdzierniku morfo byla na poziomie 4%, w grudniu 0,86%, tym razem zrobiliśmy msome i jest okrągłe 0%. Nie wiem co o tym myśle,ć, bo jestem w trakcie stymulacji wygląda na to, że punkcja najdalej za tydzień. Czy przy takich wynikach jest jakakolwiek szansa, że te kilka plemników się znajdzie?
-
Inka wiesz co? U nas też problem z ilością. 1 badanie 1,5 roku temu . 4 mln /1ml. I wtedy zalamka co robić ?? Naturalne szanse sięgają zeru.. postawilismy na profertil miałbyc rewelacja i fakt po 3 miesiącach stosowania skończyło na 12mln/1ml i już byliśmy pełni nadziei że będzie co raz lepiej bral profertil rok i 3 miesiące koszt tych tabletek to prawie 200 zł miesięcznie , wiecie ile miał w dniu punkcji ? 0,5 mln/ml tyle że ruchomych Ale co to jest za wynik !!! Jakiś dramat byliśmy w szoku naprawdę . Nie wiadomo co jest przyczyną tak słabej ilości.. Ale w każdym razie plemniki się jakieś znalazły i komórki się zaplodniły... także Inka nie załamuj się na pewno jakiś fighter się znajdzie i to nie jeden
-
Farelka wrote:Inka wiesz co? U nas też problem z ilością. 1 badanie 1,5 roku temu . 4 mln /1ml. I wtedy zalamka co robić ?? Naturalne szanse sięgają zeru.. postawilismy na profertil miałbyc rewelacja i fakt po 3 miesiącach stosowania skończyło na 12mln/1ml i już byliśmy pełni nadziei że będzie co raz lepiej bral profertil rok i 3 miesiące koszt tych tabletek to prawie 200 zł miesięcznie , wiecie ile miał w dniu punkcji ? 0,5 mln/ml tyle że ruchomych Ale co to jest za wynik !!! Jakiś dramat byliśmy w szoku naprawdę . Nie wiadomo co jest przyczyną tak słabej ilości.. Ale w każdym razie plemniki się jakieś znalazły i komórki się zaplodniły... także Inka nie załamuj się na pewno jakiś fighter się znajdzie i to nie jeden
MagNolia55 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Oska31 wrote:Hej dzoewczyny. Dostalam okres, odstawilam juz tabletki. Juz sie pochodziłam z porażką. Mam jeszcze trzy zarodki zamrożone. W nastepnym cyklu chyba sie zdecydujemy na kolejny transfer. Pozdrawiam buziaki
Oska31 lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Farelka wrote:I dziękuję Ci bardzo Ty jesteś taka moja iskierka nadziei ! Jak wiem że wam się udało to nam też musi !Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia masakra co wy przeszliscie!! I się teraz udalo. Wyobrażam sobie Twoja minę na wieść o pozytywnej becie. Ty nie zemdlalas?
U nas słaba ilość i generalnie morfologia raz wychodziła 2% raz 3% ruch nie był taki tragiczny. Po mojej stronie nic nie znaleźli, hormony ok, jajowody drożne, endo prawidłowe, owulacja się odbywała, cykle regularne... Ale staramy się już tyle i nic, 2,5 roku. Jak zaczęliśmy się starać to siostra mojego M. Była w ciąży i wyobraź sobie że urodziła właśnie końcem kwietnia drugie dziecko- mają parke. A u nas same porazki. Wiesz ile ja łez wylalam w tej sytuacji, wokół dzieci radość wszystkich a ja uwielbiam jej dzieci Ale wewnętrznie serce pęka że ja nie mam swoich -
Niezapominajka5 wrote:Bardzo mi przykro,ze sikaniec nie wyszedl:( ciągle jednak mam nadzieje,ze beta Cię pozytywnie zaskoczy. Zaciskam kciuki:*
Ja dzisiaj tez podupadlam w nadziei i wydaje mi się, że wynik będzie taki jak ostatnio