In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
ciasteczko82 wrote:Witajcie

Dołączam do Was. Start w pon (o ile będzie @).
Krotki protokół z agonista.. punkcja za 18 dni / o ile się uda stymulacja.. masa leków (chociaż udało się z refundacja !!). 3 zastrzyki dziennie .. transfer przewidziany na koniec czerwca..
Jestem przerażona - to moje pierwsze IVF .. nigdy teżnie byłam stymulowana...
Probowalismy naturalnie -6 msc (mam 35 lat) ale już czasu zabrakło -niestety partner bierze teraz chemię ..więc tylko to nam zostało - nie możemy czekać już roku - amh 0,9.
W ogóle nie łudzę się że się uda. Mamy tylko 1 porcje nasienia ..
Ale próbujemy - ten jeden raz.
Jestem przerażona
Witaj,
Życzę Twoje mężowy powrotu do zdrowia
Tobie mniej strsów
A Wam razem wziętym spełnienia marzeń za kilka tygodni :* -
Emilka to sporo przeszlas... Ja mam nadzieje ze skoro u mnie stan się nie pogarsza to z dnia na dzień będzie lepiej. Jutro napisze do lekarza, zobaczymy czy będzie chciał mnie zobaczyć.e_mil_ka wrote:Skutki hiperstumulacji moga utrzymywac sie dosc długo. Ja niestety jestem przypadkiem tym gorszym bo mialam wode w brzuchu i oplucnej. Grozil mi zator bo mialam wysokie d dimery. Po 8 dniach wyszlam ze szpitala ale zastrzyki z heparyny przyjmowalam jeszcze miesiac. Punkcje mialam we wrzesniu a w grydniu dopiero moglam podejsc do crio. Dlugo moj organ8zm dochodzil do siebie.
Skoro mam trombofilie to może powinnam przyjmować clexane teraz hmm...
No i ciekawe jak tam moje motylki
A ty jaki masz plan teraz?7 Aniołkow[*], synek❤
Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
06.2018 I ICSI 6 ❄
23.10.18 transfer blastki, cb
03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤
-
nick nieaktualnyDziewczyny - jesteście kochane !! Dziękuje !! Już mi dużo lżej ba duszy!!
Dziękuje za odpowiedzi i wskazówki !! Życzenia, słowa otuchy i to ciepło które bije z Waszych postów ❤️
Obym przy tym amh uniknęła hiper ale dawki hormo i tyle ich - tego się boję.
Zastrzyki rożne sobie już w życiu robiłam sama - jakoś tam umiem
ale żebym je dobrze zrobiła / żeby leki prawidłowo zadziałały ..cały czas jestem w lekkim szoku ile one kosztują .. już wydaliśmy na IVF z 12 tys zł 
Morgana - miałaś bardzo podobne leczenie jak ja mam przewidziane !
Z badań robiłam też homoc- Ok; v Leiden negat; krzepliwość - Ok. Insulinoop nie mam.
Prolaktyna idealna.
Zdaniem mojego lek te 6 msc starań miałam jednak niedomoge ciałka żółtego (zawsze ok 21/24 dc miałam plamienie- teraz jak nie staraliśmy się nie mam tego objawu/ dziwne /pytanie czy mogłam wtedy zachodzić i niestety nie przyjmował się..chociaż endo miałam ładne, ale progesteron 23 dc około 11.). I czasem beta była powyżej 0.1..a potem klops i @...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 20:57
tolerancyjna lubi tę wiadomość
-
Jejku tyle macie tych badan porobionych, jakieś mutacje a u nas nikt nigdy nawet sie o tym nie zająknąl żeby zrobić czy coś. Mimo.że mamy jedno dziecko to chyba nie oznacza że wszytsko jest ok skoro drugiego mieć nie możemy. Pogadam z moją gin o tym. Wizytę mam 19 czerwca to bedzie mój 18 dc. Jestem juz od 4 dni na ovulastonie. Pewnie wdroży mi już jakieś leki? Któraś z was tak miała?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 21:00
-
ciasteczko82 wrote::* dziękuje !!
1.Nie mam pojęcia jak te zastrzyki robić .. studiuje instrukcje - leki mam w lodowce
2. Czy bede bardzo się zle czuć i dam rady pracować ?
3. Czemu transfer macie po 2-3 tyg? Hiperstym? Boże - już wiem że mnie trafi..
4. Ile zarodków chcecie / wszczepiacie ? Lek chce 2, ja1...
5. Czy już macie zaplanowane co robicie z reszta zarodków ?
5.1 Ile komórek mam zgłosić do „zalania”?
6. Czy idziecie na zwolnienie ? Ja mam leżeć po punkcji już -aż 2 tyg min po transf...
zero stresów , takiego trybu życia jak teraz ...
1. Dobrze jest obejrzeć na YouTube- mi to pomogło;)
2. Podczas stymulacji prawie normalnie(choć każdy jest inny). Przygotuj się na wizyty w klinice nawet co 2-3 dni od 6-7 dnia stymulacji. Po punkcji może być gorzej.
3. Hiperstymulacja Ci nie grozi. Ja przy amh 1,22 i dużych dawkach leków miałam tylko 8 komórek.
4. Lekarz chce 2 by zwiększyć Wasze szanse. Przy 1 zarodku szanse są małe, przy 2 znacznie wzrastają. Ja bym brała 2, ale ostatnio mialam tylko 1 zarodek.
5. Zapladniaj wszystkie. Po 35 roku życia nie ma ograniczeń ustawowych, że można tylko 6.
Niekiedy nie jest tak pięknie,że wszystko się zapladnia i ładnie dzieli, pomimo,że są komórki i plemniki. Weźcie to pod uwagę.
Przy jednej porcji nasienia rozwazcie ICSI lub IMSI.
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.

Naturalsik ❤️

Po latach walki 💝 -
Hej co u Ciebie słychać???Pat1980ka wrote:Mi się udało za pierwszym razem, właśnie leci 11 tc:)Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyNiezapominajka5 wrote:1. Dobrze jest obejrzeć na YouTube- mi to pomogło;)
2. Podczas stymulacji prawie normalnie(choć każdy jest inny). Przygotuj się na wizyty w klinice nawet co 2-3 dni od 6-7 dnia stymulacji. Po punkcji może być gorzej.
3. Hiperstymulacja Ci nie grozi. Ja przy amh 1,22 i dużych dawkach leków miałam tylko 8 komórek.
4. Lekarz chce 2 by zwiększyć Wasze szanse. Przy 1 zarodku szanse są małe, przy 2 znacznie wzrastają. Ja bym brała 2, ale ostatnio mialam tylko 1 zarodek.
5. Zapladniaj wszystkie. Po 35 roku życia nie ma ograniczeń ustawowych, że można tylko 6.
Niekiedy nie jest tak pięknie,że wszystko się zapladnia i ładnie dzieli, pomimo,że są komórki i plemniki. Weźcie to pod uwagę.
Przy jednej porcji nasienia rozwazcie ICSI lub IMSI.
Jesteśmy na icsi / możliwe ze imsi zależy jak rozmrozi się..
Ale czy jednak 2 zarodku nie obniżają szansy/ gdzieś to czytałam / lek mówi że szanse na mnoga to 10%?
Trochę wybiegam w przód -wiem- ale cieżko nie myślec
W nocy spać nie mogę ..3-4 h na dobę snu- a 10-12 h w pracy .. chyba padnę ..w sumie na tym zwolnieniu to odsapne trochę
Filmik obejrzę - zaraz wrzucę
-
nick nieaktualnyTo było moje pierwsze badanie jak zaczęliśmy sie starać - gin (inna) jak zobaczyła moje latka od razu zleciłaEwi28 wrote:A amh sprawdzaja przed ivf? Ja ostatnio nialam robione to badanie w lutym 2017 roku wiec moglo sie zmienić. Wynosiło wtedy 2,4
na 1 wizycie 
A potem był płacz ... 0,9...
ja mam jeszcze ważne -6 msc ..
Wole nie powtarzać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 21:09
-
U mnie dopiero teraz coś zaczęli podejrzewać i 15.6 mam badania genetyczne w kierunku trombofiliEwi28 wrote:Jejku tyle macie tych badan porobionych, jakieś mutacje a u nas nikt nigdy nawet sie o tym nie zająknąl żeby zrobić czy coś. Mimo.że mamy jedno dziecko to chyba nie oznacza że wszytsko jest ok skoro drugiego mieć nie możemy. Pogadam z moją gin o tym. Wizytę mam 19 czerwca to bedzie mój 18 dc. Jestem juz od 4 dni na ovulastonie. Pewnie wdroży mi już jakieś leki? Któraś z was tak miała?
mam nadzieję że na czas zastosuja leczenie żeby z maluchem wszystko dobrze było . Kurczę człowiek nawet nie wie jak genetycznie może być obciążony ale damy radę
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Dziewczynki muszę się pochwalić. Wykonałam pierwszy zastrzyk sama. Dziwne uczucie wbić sobie igłę, ale jakoś poszło. Jutro bedzie lepiej.

A co robicie z pozostałościami (strzykawka, igły??
Zauważyłam na piersiach niebieskie a'la pajaczki, jakby żyłki krwi. Też tak macie?
Waleczna, Paulcia28, Bruised lubią tę wiadomość
-
motylek@ wrote:Emilka to sporo przeszlas... Ja mam nadzieje ze skoro u mnie stan się nie pogarsza to z dnia na dzień będzie lepiej. Jutro napisze do lekarza, zobaczymy czy będzie chciał mnie zobaczyć.
Skoro mam trombofilie to może powinnam przyjmować clexane teraz hmm...
No i ciekawe jak tam moje motylki
A ty jaki masz plan teraz?
Mysle ze jesli mas objawy hiperki to powinnas dostac clexane jednak.
Plan mam taki ze zmieniamy klinike. Chcemy zaplodnic komorki pol na pol. Czyli nasieniem meza i nasieniem dawcy. Ale to dopiero w nastepnym roku. Teraz bida z nędzą
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
A ja chyba chciała bym wiedzieć. Mój mózg zaczyna fiksowac. Za dużo już myślę. Jeszcze musze obadac czy jakie dofinansowanie bedzieny miec do lekow tylko.ciasteczko82 wrote:To było moje pierwsze badanie jak zaczęliśmy sie starać - gin (inna) jak zobaczyła moje latka od razu zleciła
na 1 wizycie 
A potem był płacz ... 0,9...
ja mam jeszcze ważne -6 msc ..
Wole nie powtarzać
-
Żeby mieć dziecko ile trzeba mieć kasy. A jak ktoś nie ma? Nie ma szans na rodzicielstwo. To takie niesprawiedliwe.e_mil_ka wrote:Mysle ze jesli mas objawy hiperki to powinnas dostac clexane jednak.
Plan mam taki ze zmieniamy klinike. Chcemy zaplodnic komorki pol na pol. Czyli nasieniem meza i nasieniem dawcy. Ale to dopiero w nastepnym roku. Teraz bida z nędzą
KasiaŁódź lubi tę wiadomość
-
Roztoczanka wrote:Dziewczynki muszę się pochwalić. Wykonałam pierwszy zastrzyk sama. Dziwne uczucie wbić sobie igłę, ale jakoś poszło. Jutro bedzie lepiej.

A co robicie z pozostałościami (strzykawka, igły??
Zauważyłam na piersiach niebieskie a'la pajaczki, jakby żyłki krwi. Też tak macie?
Ja strzykawki zanioslam do apteki do specjalnego pojemnika.
Zylki ja mam zawsze. Pewnie zaczelas sie dopiero dobrze przygladac swoim piersiom
-
Ewi28 wrote:Żeby mieć dziecko ile trzeba mieć kasy. A jak ktoś nie ma? Nie ma szans na rodzicielstwo. To takie niesprawiedliwe.
Niestety tak jest prawda. Moj maz musial zmienic prace zeby zarobic na kolejne ivf. Teraz bedziemy sie widywac co 4 tygodnie
ale czego nie tobi sie dla potomstwa.
-
Ewi też mam syna 3letniego i mimo że byłam zdiagnozowana i na lekach ciąże donosilam to później mimo że na tym samym zestawie doszlo do poronien i cp. Lekarz rozkładal rece. Więc cholernie się boję że mimo że ivf się powiedzie to stracę ciąże. Ten strach będzie trudny do okielznania ale póki są siły to walczymyEwi28 wrote:Jejku tyle macie tych badan porobionych, jakieś mutacje a u nas nikt nigdy nawet sie o tym nie zająknąl żeby zrobić czy coś. Mimo.że mamy jedno dziecko to chyba nie oznacza że wszytsko jest ok skoro drugiego mieć nie możemy. Pogadam z moją gin o tym. Wizytę mam 19 czerwca to bedzie mój 18 dc. Jestem juz od 4 dni na ovulastonie. Pewnie wdroży mi już jakieś leki? Któraś z was tak miała?
7 Aniołkow[*], synek❤
Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
06.2018 I ICSI 6 ❄
23.10.18 transfer blastki, cb
03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤
-
nick nieaktualnyPaulcia28 wrote:U mnie dopiero teraz coś zaczęli podejrzewać i 15.6 mam badania genetyczne w kierunku trombofili
mam nadzieję że na czas zastosuja leczenie żeby z maluchem wszystko dobrze było . Kurczę człowiek nawet nie wie jak genetycznie może być obciążony ale damy radę
Robiłam je na koniec 2017... dzieki Bogu wszystko Ok ! Ale warto sprawdzić !!
Trombo się dobrze leczy.
A ja Teraz jestem ciekawa kariotypu.. wyniki w trakcie ... ciekawe co wyjdzie
-
Mój wyjeżdża za granicę, w październiku mamy wesele i też nam doszło IVF. ostatnio nie widziałam go 3tyg przyjechał na 4 dni bo punkcja i pojechał... Teraz za 4 tyg bo chciałabym na transferze ale wolałabym go mieć przy sobie przy wizycie z testem ciążowym. Tak to 6 tyg i przyjeżdża na 2. Ale przy IVF musiał być częściej.. I były problemy z szefem także, musimy się przemęczyc non stop przy telefonie i dajemy radęe_mil_ka wrote:Niestety tak jest prawda. Moj maz musial zmienic prace zeby zarobic na kolejne ivf. Teraz bedziemy sie widywac co 4 tygodnie
ale czego nie tobi sie dla potomstwa.
21 lat / 3 lata starań
2017.12 - Gameta Rzgów /badanie nasienia bardzo słabe.
2018.01 - stwierdzone OAT u męża.
2018.05 - ICSI
2018.06.04 - punkcja
Mamy ❄️4AA ❄️4BB❄️4BB
7.08.2018 FET
12.09.2018 FET? -
Też myśleliśmy nad rozwiązaniem 50/50e_mil_ka wrote:Mysle ze jesli mas objawy hiperki to powinnas dostac clexane jednak.
Plan mam taki ze zmieniamy klinike. Chcemy zaplodnic komorki pol na pol. Czyli nasieniem meza i nasieniem dawcy. Ale to dopiero w nastepnym roku. Teraz bida z nędzą
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.

Naturalsik ❤️

Po latach walki 💝







