X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak sobie leżę i zastanawiam się dlaczego znowu sie nie udało. Co zrobiłam źle. Mam pretensje do siebie, że w ciąże zajsc nie potrafię i że znów Go zawiodłam. :(. Chcialabym walczyć ale na chwile obecna nie mam siły. Myślałam, że kolejna porazka nie będzie tak boleć, ale boli jak cholera.
    Nie mamy zarodkow. Tylko oocyty.
    Myślę, że podejdziemy jeszcze raz. Zapewne ostatni. Po prostu na wiecej nas nie stac. Może rzeczywiście nie jest mi pisane być mamą. Przepraszam za moje "gorzkie żale".Muszę się chyba jeszcze porządnie wypłacać.

    Ciasteczko powodzenia na punkcji.
    Asias - ciesz się swoim szczesciem. Jeszcze raz wielkue gratulacje kochana.

    .

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asias wrote:
    Dziękuję za Wasze kciuki i wsparcie <3
    Waleczna jednak progesteron to nie wyznacznik czy się uda czy nie, ale czasem warto zbadać :)
    Bajeczko mam nadzieję, że kolejne ICSI będzie dla Ciebie szczęśliwe <3
    Doooobra, doczytałam wczorajszy dzień :D ta wiadomość też jest równie dobra ;) Asias gratuluję !!! dbaj teraz o Was <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 06:16

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia29 wrote:
    Wszyscy się ogromnie cieszymy:) mąż chyba najbardziej. A do mnie dotarło że to dwójka i teraz obawy czy damy radę :) ale teraz najważniejsze żeby wszystko było dobrze. Dzięki Wam dziewczyny będzie łatwiej przejść przez wszystko :)
    Dacie dacie :D nareszcie drugie bliźniaki na forum <3 <3

    Paulcia28, Kinia29, morganaa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    tak sobie leżę i zastanawiam się dlaczego znowu sie nie udało. Co zrobiłam źle. Mam pretensje do siebie, że w ciąże zajsc nie potrafię i że znów Go zawiodłam. :(. Chcialabym walczyć ale na chwile obecna nie mam siły. Myślałam, że kolejna porazka nie będzie tak boleć, ale boli jak cholera.
    Nie mamy zarodkow. Tylko oocyty.
    Myślę, że podejdziemy jeszcze raz. Zapewne ostatni. Po prostu na wiecej nas nie stac. Może rzeczywiście nie jest mi pisane być mamą. Przepraszam za moje "gorzkie żale".Muszę się chyba jeszcze porządnie wypłacać.

    Ciasteczko powodzenia na punkcji.
    Asias - ciesz się swoim szczesciem. Jeszcze raz wielkue gratulacje kochana.

    .
    Płacz Bajeczko, płacz... bardzo mi przykro :( ale ja wierzę, ze minie kilka dni i wiara wróci, bo zawsze jest jeszcze szansa <3 Ściskam Cię mocno!!

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka88 każdy zasługuje na bycie rodzicem. Doczekacie się i wy. Może poprostu to nie ten czas. Ja sobie to tak tłumaczę, że los wie co robi i widocznie z jakiegoś powodu każe nam czekać. Musimy sobie to tłumaczyć bo idzie oszaleć. Ja czekam na @ i czuję jaak hormony mi zaczynają buzowac po odstawieniu tabletek anty. Mam wisielczy humor i zły nastrój juz i wszytsko jest na nie...

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28.
    Jestem po 30stce. 5 lat staran, 3 lata zmarnowane przez jednego doktorka. I teraz znowu same porażki :(. Wiem, że cuda się zdarzają, ale mnie to nie dotyczy.

    Czyli lada moment zaczynasz stymulacje??
    Powiem ci, że po tych anty @ nie czułam. Gdyby nie krwawienie, nie wiedziałabym że mam okres.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Ewi28.
    Jestem po 30stce. 5 lat staran, 3 lata zmarnowane przez jednego doktorka. I teraz znowu same porażki :(. Wiem, że cuda się zdarzają, ale mnie to nie dotyczy.

    Czyli lada moment zaczynasz stymulacje??
    Powiem ci, że po tych anty @ nie czułam. Gdyby nie krwawienie, nie wiedziałabym że mam okres.
    Tak 2 lipca jade po leki stymulujace. Od tygodnia biore juz gonapeptyl. Raz tak się wkulam że mam mega siniaka na brzuchu. Wszystkie zastrzyki robi się w brZuch?
    Powiem ci że ja też nie wierze w cuda jakoś, wszytskie laski w ciąży, pierwsza, druga itd. Pamiętam jak powiedziałam że bedziemy sie starać o dziecko to pare par już porodzily a ja dalej w martwym punkcie. Nie powiem prZykro z tego powodu, poprpstu unikam teraz pewnych osób i tematów pod tytułem kiedy nastepne ddziecko, nie ma co czekać żeby za dużej różnicy wieku nie było. My mamy pieniądze tylko na jedno ivf więc liczę że teoche tych Jajeczek wychoduje.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej od 4 nie śpię z bólu, jestem już w aucie dwie godziny drogi przedemna jadę z płaczem tak boli ze każda dziurę skręt wszystko czuje, boże jak ja dojadę.... :((

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 06:42

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi, wszystkie muszą isc w brzuch. Mi zastrzyki robił mężu :). Ja tylko pokazywałam gdzie. Parę szt sama robilam. Brzuch wygladal jakbym ospe miała ;).
    Zobaczysz sxybko zleci. Dostaniesz @, i ze 2 tyg i prawdopodobnie juz po punkcji i transferze bedziesz. Teraz musisz tylko.ladne jajeczka wyprodukowac.

    Moniczka co się dzieje ??? Ty dzisiaj masz punkcje , tak ??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2018, 06:55

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Ewi, wszystkie muszą isc w brzuch. Mi zastrzyki robił mężu :). Ja tylko pokazywałam gdzie. Parę szt sama robilam. Brzuch wygladal jakbym ospe miała ;).
    Zobaczysz sxybko zleci. Dostaniesz @, i ze 2 tyg i prawdopodobnie juz po punkcji i transferze bedziesz. Teraz musisz tylko.ladne jajeczka wyprodukowac.

    Moniczka co się dzieje ??? Ty dzisiaj masz punkcje , tak ??
    Tak ledwo z bólu jadę boże niech się to skończy....

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    tak sobie leżę i zastanawiam się dlaczego znowu sie nie udało. Co zrobiłam źle. Mam pretensje do siebie, że w ciąże zajsc nie potrafię i że znów Go zawiodłam. :(. Chcialabym walczyć ale na chwile obecna nie mam siły. Myślałam, że kolejna porazka nie będzie tak boleć, ale boli jak cholera.
    Nie mamy zarodkow. Tylko oocyty.
    Myślę, że podejdziemy jeszcze raz. Zapewne ostatni. Po prostu na wiecej nas nie stac. Może rzeczywiście nie jest mi pisane być mamą. Przepraszam za moje "gorzkie żale".Muszę się chyba jeszcze porządnie wypłacać.

    Ciasteczko powodzenia na punkcji.
    Asias - ciesz się swoim szczesciem. Jeszcze raz wielkue gratulacje kochana.

    .
    Bajeczko nic nie zrobiłaś źle i nie zawiodlas GO , nie mów i nie myśl tak. Wiem że to boli. Ale masz jeszcze oocyty i masz szansę. Obgadaj z lekarzem co mogło pójść nie tak. Może on ma jakieś pomysły, mam nadzieję. Wyplacz się bo to pomaga , głupia rada ale tak jest. Trzymaj się cieplutko, jesteśmy myślami z Tobą <3

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniczka2601 wrote:
    Tak ledwo z bólu jadę boże niech się to skończy....
    Bidulko. Jeszcze troszkę i Ci ulza z bólu. Trzymaj się dzielnie

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniczka2601 wrote:
    Tak ledwo z bólu jadę boże niech się to skończy....

    Monika trzymaj się. Mam nadzieje, że po punkcji te objawy ustąpią. Powodzenia!

  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staram się ale to taki ból że już nie daje rady, naprawdę...

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniczka2601 wrote:
    Tak ledwo z bólu jadę boże niech się to skończy....

    Bidula. Mam nadzieję, że po punkcji ból ustapi. Trzymaj sie dzielnie.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10724 7798

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniczka2601 wrote:
    Staram się ale to taki ból że już nie daje rady, naprawdę...
    Dasz rade!
    Tez plakalam jak jechalam na punkcje i w klinice nie moglam usiasc.
    Po punkcji moze byc jeszcze zle, ale to sie unormuje, cel jest tego wart ;) &&

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022

    Twins are coming:
    preg.png
  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Dasz rade!
    Tez plakalam jak jechalam na punkcje i w klinice nie moglam usiasc.
    Po punkcji moze byc jeszcze zle, ale to sie unormuje, cel jest tego wart ;) &&
    Wiem że wart, ale już od 4 nawet z chodzeniem jest problem, siku nie mogłam zrobić, ból nie do opisania...

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10724 7798

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniczka2601 wrote:
    Wiem że wart, ale już od 4 nawet z chodzeniem jest problem, siku nie mogłam zrobić, ból nie do opisania...
    Wiem :( znam ten bol, najgorzej jak sie gazy przemieszczaja w jelitach.
    Jak po punkcji bedzie bolalo to pros o przeciwbólowe. Wracacie od razu do domu?

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022

    Twins are coming:
    preg.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    tak sobie leżę i zastanawiam się dlaczego znowu sie nie udało. Co zrobiłam źle. Mam pretensje do siebie, że w ciąże zajsc nie potrafię i że znów Go zawiodłam. :(. Chcialabym walczyć ale na chwile obecna nie mam siły. Myślałam, że kolejna porazka nie będzie tak boleć, ale boli jak cholera.
    Nie mamy zarodkow. Tylko oocyty.
    Myślę, że podejdziemy jeszcze raz. Zapewne ostatni. Po prostu na wiecej nas nie stac. Może rzeczywiście nie jest mi pisane być mamą. Przepraszam za moje "gorzkie żale".Muszę się chyba jeszcze porządnie wypłacać.

    Ciasteczko powodzenia na punkcji.
    Asias - ciesz się swoim szczesciem. Jeszcze raz wielkue gratulacje kochana.

    .

    Kochana niczego nie zrobiłaś źle i nie zawiodłaś męża. To nie jest Twoja wina, że się nie udało. Poczekaj trochę, płacz i nie planuj za dużo. Potrzebujesz czasu, ale wierzę, że wrócą siły do walki. Masz szanse na zostanie mamą. To nie jest łatwa droga ale dasz radę <3

    Bajka_88 lubi tę wiadomość

  • moniczka2601 Autorytet
    Postów: 663 518

    Wysłany: 26 czerwca 2018, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Wiem :( znam ten bol, najgorzej jak sie gazy przemieszczaja w jelitach.
    Jak po punkcji bedzie bolalo to pros o przeciwbólowe. Wracacie od razu do domu?
    Tak odrazu do domu

    Rocznik 88
    8 lat starań o dzidzię,
    PCO, niedoczynność tarczycy ( na razie w normie)
    11.07.2017-pierwsze podejście do in vitro ( transfer 2 zarodków 8 B hcg < 0,10 mIU/ml :(
    15.06.2018-zaczynamy drugie podejście....
    26.06.2018-punkcja ❄️❄️
    Crio - 29.07.2018transfer :)
    Ciąża biochemiczna :(
    Crio - 1.10.2018 :(
    Została jedna sniezynka...
‹‹ 670 671 672 673 674 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ