In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKurde niepokoi mnie to co Ci się dzieje Ewi.
Stolec smolisty (czarny) zawiera krew pochodzącą z górnych odcinków przewodu pokarmowego lub układu oddechowego (jama ustna, jama nosowo-gardłowa, migdałki, przełyk, żołądek i dwunastnica). Krew pod wpływem działania kwasu solnego, enzymów jelitowych i flory bakteryjnej zmienia barwę na czarną.
Nie chcę straszyć ale proszę jak będzie gorzej jedz na ostry dyżur.
-
KasiaŁódź wrote:Dziewczyny beta 120, prod 14
Aaaaasaa
Bosko❤ Gratuluję; ) Mam wrażenie ze ostatnio tak jakoś pozytywniej na forum. Co raz więcej się udaje mam nadzieje ze prędko uda namn wszystkim jeszcze starającym zajsc w upragnioną ciaze i urodzić zdrowego bobo;)
Ciasteczko77, Zizu87, KasiaŁódź lubią tę wiadomość
👩🦰
Hiperpolaktynemia
Niedoczynnosc tarczycy
Endometrioza
👱♂️
Czynnik męski
4 inseminacje 😞😞😞😞
IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
Transfer świeży 😞
Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
07.2020 Crio❄️😞
09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka -
Magnolia będą bliźniaki ❤❤❤
Ewi jak nie przejdzie Ci ten stan to na izbę przyjęć jedz.
Kate co do scratchingu to ja przez chwile poczułam ból jak na @ a potem już spoczko. Troszkę pobolewało podbrzusze, ale znośnie.
MagNolia55 lubi tę wiadomość
👩🦰
Hiperpolaktynemia
Niedoczynnosc tarczycy
Endometrioza
👱♂️
Czynnik męski
4 inseminacje 😞😞😞😞
IVF+IMSI❄️❄️❄️❄️
Transfer świeży 😞
Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka
06.2020 Zaczynamy walkę o rodzeństwo
07.2020 Crio❄️😞
09.2020 Crio❄️😉❤️👧🏻 Zdrowa córeczka -
Witajcie dziewczyny po krótkiej przerwie.
Dziś miałam wizytę w 8dc i znów dupa blada
transferu nie będzie. Endo cienkie i widać krew gdzieś przy bliznie po cc która nie chce zejść. Powtórka z zeszłego miesiąca, trochę mnie to podlamalo bo mam dostać leki żeby wprowadzić mnie w stan menopauzy i wtedy spróbować estrofemem wyhodować Endo. Jak to nie pomoże to histeroskopia. Płakać mi się chce bo w najlepszym przypadku transfer koniec sierpnia a najgorszym kilka miesięcy
Magnolia gratulacje :* Gdzies czytałam że wyższa beta często wskazuje na dziewczynkę, ale kto wie czy zarodeczek się nie podzielil
KasiaŁódź cudowne wieści, kciuki za przyrost.
MagNolia55, KasiaŁódź lubią tę wiadomość
7 Aniołkow[*], synek❤
Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
06.2018 I ICSI 6 ❄
23.10.18 transfer blastki, cb
03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤
-
Porozmawiam z mezem co mysli o wczesniejszej becieZizu87 wrote:Możesz wziąć max. 3 tabletki no-spa forte lub 6 zwykłych na dobę. Do tego brałam magnez i relanium.
U mnie 13 dpt beta była wysoka a miałam jeden dwudniowy zarodek. Więc spokojnie 11-12 dpt możesz robić betę, zwlaszcza że miałaś trzydniowe zarodki.
Tylko zw jak zrobie to pierwsza w innym lab a drugo w klinice gdzie mielismy IVF to wyniki wyjda inne 
Nadzczynnosc tarczycy-Methimazole 2.5 mg
28 lat
8 lipiec transfer 3-dniowych 2-och zarodkow.
23 lipiec beta
Czekamy na cud♡♡ -
Noz cholera widzę że przeszkody Ciebie dopadly, bidulomotylek@ wrote:Witajcie dziewczyny po krótkiej przerwie.
Dziś miałam wizytę w 8dc i znów dupa blada transferu nie będzie. Endo cienkie i widać krew gdzieś przy bliznie po cc która nie chce zejść. Powtórka z zeszłego miesiąca, trochę mnie to podlamalo bo mam dostać leki żeby wprowadzić mnie w stan menopauzy i wtedy spróbować estrofemem wyhodować Endo. Jak to nie pomoże to histeroskopia. Płakać mi się chce bo w najlepszym przypadku transfer koniec sierpnia a najgorszym kilka miesięcy
Magnolia gratulacje :* Gdzies czytałam że wyższa beta często wskazuje na dziewczynkę, ale kto wie czy zarodeczek się nie podzielil
KasiaŁódź cudowne wieści, kciuki za przyrost. mam nadzieję że jednak uda się lekarzom szybciej to opanować. Nie łam się, ja muszę powtarzać całą procedurę i póki co czekam na @ i jak coś to transfer ( jeśli będzie co transferowac ) dopiero październik listopad więc wściekła jestem że muszę ponownie wszystko przechodzić ale mówi się trudno. Powiedziałam A to powiem i B . Druga i ostatnia stymulacja bo na trzecią brak mi będzie psychicznego zdrowia i szczerze mówiąc szkoda kasy. Nie będę ganiac za marzeniami. Jeśli kolejne transfery bądź transfer się nie udadzą to koniec , odpuszczam. Nie mogę żyć tylko in vitro bo świra w końcu dostane. Może ktoś o mnie głupio pomysli ale to co ostatnio się stało dało mi ostro po dupie, do trzech razy sztuka, nie uda się to widocznie tak miało być.
Waleczna lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Ewi jeśli się pogorszy to na pogotowie jedz. Trzymam mocno kciuki za Ciebie.
MagNolia55, Ewi28 lubią tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Karolciaaa26 wrote:Magnolia moge zapytac zanim zrobilas bete jak dlugo te bole Cie trzymaly i czy dalej je odczuwasz?
Kochana do 11dpt miałam te bóle, ale nie cały czas. Najbardziej odczuwałam w 5i 6dpt wieczorem, dosc konretnie brzuch sie odzywal, na tyle ze spanikowalam i napisalam do lekarza, czy aby to wporzadku...? A Ty jak sie czujesz? Kiedy betujesz?
-
motylek@ wrote:Witajcie dziewczyny po krótkiej przerwie.
Dziś miałam wizytę w 8dc i znów dupa blada transferu nie będzie. Endo cienkie i widać krew gdzieś przy bliznie po cc która nie chce zejść. Powtórka z zeszłego miesiąca, trochę mnie to podlamalo bo mam dostać leki żeby wprowadzić mnie w stan menopauzy i wtedy spróbować estrofemem wyhodować Endo. Jak to nie pomoże to histeroskopia. Płakać mi się chce bo w najlepszym przypadku transfer koniec sierpnia a najgorszym kilka miesięcy
Magnolia gratulacje :* Gdzies czytałam że wyższa beta często wskazuje na dziewczynkę, ale kto wie czy zarodeczek się nie podzielil
KasiaŁódź cudowne wieści, kciuki za przyrost.
Witaj motylku nasz :* Bidulko nasza, miejmy nadzieję,że to czekanie wynagrodzi Ci piekna beta! A spróbuj jeszcze naturalne wspomagacze, typu olej z wiesiołka ( moge wysłać, bo nie zużyłam ), migdały, czerwone winko
motylek@ lubi tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:Noz cholera widzę że przeszkody Ciebie dopadly, bidulo mam nadzieję że jednak uda się lekarzom szybciej to opanować. Nie łam się, ja muszę powtarzać całą procedurę i póki co czekam na @ i jak coś to transfer ( jeśli będzie co transferowac ) dopiero październik listopad więc wściekła jestem że muszę ponownie wszystko przechodzić ale mówi się trudno. Powiedziałam A to powiem i B . Druga i ostatnia stymulacja bo na trzecią brak mi będzie psychicznego zdrowia i szczerze mówiąc szkoda kasy. Nie będę ganiac za marzeniami. Jeśli kolejne transfery bądź transfer się nie udadzą to koniec , odpuszczam. Nie mogę żyć tylko in vitro bo świra w końcu dostane. Może ktoś o mnie głupio pomysli ale to co ostatnio się stało dało mi ostro po dupie, do trzech razy sztuka, nie uda się to widocznie tak miało być.
Teraz musi sie udać! Choc powiem szczerze, że nie dziwię sie Twojemu myśleniu...wszak z żelaza nie jesteśmy...Trzymaj sie Paula! :* masz tyle kciukasów, że w grę wchodzi tylko scenariusz pozytywny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 21:31
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Ja mam praktycznie od samego transferu te bole raz slabsze raz mocniejsze.Betuje 14 dpt czyli 23 lipca jeszcze dlugi tydzien przedemnaMagNolia55 wrote:Kochana do 11dpt miałam te bóle, ale nie cały czas. Najbardziej odczuwałam w 5i 6dpt wieczorem, dosc konretnie brzuch sie odzywal, na tyle ze spanikowalam i napisalam do lekarza, czy aby to wporzadku...? A Ty jak sie czujesz? Kiedy betujesz?
Nadzczynnosc tarczycy-Methimazole 2.5 mg
28 lat
8 lipiec transfer 3-dniowych 2-och zarodkow.
23 lipiec beta
Czekamy na cud♡♡ -
Nospa max to jest to samo co nospa forte? Bo myslalam ze mam w domu nospe a jednak noe mialam w apteczce wiec polecialam do apteki polskiej i babka powiedziala ze to jest to samo co forte.Ale na ulotce pisze ze jesli podejrzewam ze jestem w ciazy to nie powinnam brac na wlasno reke.Nadzczynnosc tarczycy-Methimazole 2.5 mg
28 lat
8 lipiec transfer 3-dniowych 2-och zarodkow.
23 lipiec beta
Czekamy na cud♡♡ -
Paulcia jesteś naprawdę bardzo silna i cały czas mi smutno z powodu twojej straty, tyle wsparcia dała tu dziewczynom, tyle ciepła od ciebie dostajemy że naprawdę wierzę że uda się druga procedura. Ja wiem ze tez drugiego podejścia nie zrobię, będę musiała się wtedy pogodzić że tak miało być. Na prawdę ostatnie 5 lat moje myśli tylko krążą wokół ciąży, starań, niepowodzeń,badan,szpitali itd. Trochę mam wrażenie że mi najpieksze lata uciekają przez palce bo za bardzo się na tym skupiam. Mój ziemski cud też na tym cierpi, a tak bardzo pragnę dać mu rodzeństwo.Paulcia28 wrote:Noz cholera widzę że przeszkody Ciebie dopadly, bidulo mam nadzieję że jednak uda się lekarzom szybciej to opanować. Nie łam się, ja muszę powtarzać całą procedurę i póki co czekam na @ i jak coś to transfer ( jeśli będzie co transferowac ) dopiero październik listopad więc wściekła jestem że muszę ponownie wszystko przechodzić ale mówi się trudno. Powiedziałam A to powiem i B . Druga i ostatnia stymulacja bo na trzecią brak mi będzie psychicznego zdrowia i szczerze mówiąc szkoda kasy. Nie będę ganiac za marzeniami. Jeśli kolejne transfery bądź transfer się nie udadzą to koniec , odpuszczam. Nie mogę żyć tylko in vitro bo świra w końcu dostane. Może ktoś o mnie głupio pomysli ale to co ostatnio się stało dało mi ostro po dupie, do trzech razy sztuka, nie uda się to widocznie tak miało być.
Mimo że jestem po punkcji to mam dni zwątpienia czy chce w to brnac dalej, bardzo mnie to psychicznie obciazylo. Do tego wszystkiego mam wrażenie że wsparcie od m też coraz mniejsze i jakoś tak samotnie się czuje...
Magnolia kochana myślę że lekarzowi bardziej o tą krew chodzi, że z tego powodu to moje Endo nie chce rosnąć i w takich warunkach zarodek nie ma szans.7 Aniołkow[*], synek❤
Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
06.2018 I ICSI 6 ❄
23.10.18 transfer blastki, cb
03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤ -
MagNolia55 wrote:Czesc dziewczyny Witam Was w ten piekny sloneczny poniedzialek!
Moja dzisiejsza beta 739,4 mlU/mL w 14dpt, w 11dpt miałam 186,5 mlU/mL. Jak myslicie czy wynik jest prawidlowy? Moge sie juz powoli zaczac cieszyc?
Tymczasem spróbuje Was doczytać :*
Gratulacje MagNolia ciesz się dziewczyno!!!
Moje gratulacje!!!
Ja w 13 dpt miałam betę 632,73
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 22:00
MagNolia55 lubi tę wiadomość
-
Motylku no niestety ja już sama zaczynam wątpić czy to ma sens, akurat przeczytałam artykuł że babka 21 lat mająca dwójkę dzieci nie wiedziała że w ciąży jest i poszła w nocy na toaletę i co? Urodziła bliźnięta sama ... Ja nie mogę, normalnie od kilku dni mnie kurw taki bierze mimo że znam przyczynę poronienia i tak nie pojmuję dlaczego akurat mnie to musiało spotkać. Podziwiam dziewczyny które podchodzą do stymulacji po 3-4 razy, gdybym jeszcze miała więcej zarodków to ok ale z 18 komórek 4 i w dodatku najpierw odrzucił organizm a teraz takie kurest... Zobaczę ile zarodków tym razem uzyskamy ale nie liczę na więcej niż 3-4 i albo będzie jeden albo dwa ostatnie transfery. Na więcej nie mam sił. Psychicznie mnie to wszystko rozpieprza a będę dalej próbować na hama to i w końcu moje życie osobiste się rozpadnie bo będę tylko warczec na wszystko. Staram się być twardą ale powoli nie chce mi się w to dalej brnąć. Może jak już zacznę stymulacje to moje myślenie się zmieni i humor też ale póki co mam dość, zdążyłam się rozryczec,dobrze że mąż śpi, bo nie chce by widział że słaba się zrobiłam inaczej zmienił by zdanie na kolejną procedurę. Przepraszam Was że marudze Wam ale nie wiem czy warto ostatni raz spróbować, czy zaś zalicze porażkę a w najgorszym wypadku kolejną stratę która da mi tak popalić że odechce mi się czegokolwiekDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualny
-
Bardzo dobrze cię rozumiem kochanaPaulcia28 wrote:Motylku no niestety ja już sama zaczynam wątpić czy to ma sens, akurat przeczytałam artykuł że babka 21 lat mająca dwójkę dzieci nie wiedziała że w ciąży jest i poszła w nocy na toaletę i co? Urodziła bliźnięta sama ... Ja nie mogę, normalnie od kilku dni mnie kurw taki bierze mimo że znam przyczynę poronienia i tak nie pojmuję dlaczego akurat mnie to musiało spotkać. Podziwiam dziewczyny które podchodzą do stymulacji po 3-4 razy, gdybym jeszcze miała więcej zarodków to ok ale z 18 komórek 4 i w dodatku najpierw odrzucił organizm a teraz takie kurest... Zobaczę ile zarodków tym razem uzyskamy ale nie liczę na więcej niż 3-4 i albo będzie jeden albo dwa ostatnie transfery. Na więcej nie mam sił. Psychicznie mnie to wszystko rozpieprza a będę dalej próbować na hama to i w końcu moje życie osobiste się rozpadnie bo będę tylko warczec na wszystko. Staram się być twardą ale powoli nie chce mi się w to dalej brnąć. Może jak już zacznę stymulacje to moje myślenie się zmieni i humor też ale póki co mam dość, zdążyłam się rozryczec,dobrze że mąż śpi, bo nie chce by widział że słaba się zrobiłam inaczej zmienił by zdanie na kolejną procedurę. Przepraszam Was że marudze Wam ale nie wiem czy warto ostatni raz spróbować, czy zaś zalicze porażkę a w najgorszym wypadku kolejną stratę która da mi tak popalić że odechce mi się czegokolwiek nie pozostaje nam nic innego jak wierzyć.
Każda z nas przechodzi gorsze chwile i nie ma co się dziwić bo porażka boli, a najmocniej jeśli chodzi o to nasze upragnione szczęście - dziecko, dla niektórych tylko dla nas aż. Boli gdy patrzy się jak niektórym przychodzi to tak łatwo, mam na myśli imprezowe wpadki czy artykuł który przytoczylas wyżej. Ale z drugiej strony par z podobnymi problemami jest naprawdę sporo chociażby obserwując ruch w klinice i to jest bardzo przykre...
Co za czasy:(
Dużo sił zycze:*
MagNolia55, Paulcia28 lubią tę wiadomość
7 Aniołkow[*], synek❤
Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
06.2018 I ICSI 6 ❄
23.10.18 transfer blastki, cb
03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤
