X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start styczeń 2018
Odpowiedz

In vitro start styczeń 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fuji - to my dwie płaczki pesymistki jesteśmy ;)
    Okropny ten stan - nie poznaje siebie..

    Paulcia - chyba brała to Niezapominajka2017.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maruda34 wrote:
    Kochana dasz rade...ten pierwszy raz najgorszy ale bedzie dobrze, przejdziesz przez to i drugiego razu nie bedzie :-) Ja przed pierwszym crio wogole usnac nie umialam. Bylismy mega nastawieni,ze sie uda a tu taka klapa. Dlatego przed tym crio tez obawy sie pojawily ale jak widze za kazdym razem taka bete to jest nadzieja i mam nadzieje ze bedzie to szczesliwe 9 miesiecy :-) Odpusc troche a bedzie dobrze :-)
    Tylko, że ja nie stresuje sie ze sie nje uda czy że musi sie na maxa udać -nie potrafię nazwać co mi jest (po części jakieś paranoiczne i ogólne obawy typu czy ja w ogóle powinnam być matką?!)..
    To jakiś mega stan rozchwiania emocjonalnego...
    teraz sie poryczalam oglądając końcówkę filmu (omg ...)
    Paskudne hormony ..

  • maruda34 Autorytet
    Postów: 486 153

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Tylko, że ja nie stresuje sie ze sie nje uda czy że musi sie na maxa udać -nie potrafię nazwać co mi jest (po części jakieś paranoiczne i ogólne obawy typu czy ja w ogóle powinnam być matką?!)..
    To jakiś mega stan rozchwiania emocjonalnego...
    teraz sie poryczalam oglądając końcówkę filmu (omg ...)
    Paskudne hormony ..

    Ja w czwartek bylam trochu obojetna jak kuzynka z 3mczna dzidzia byla. Tak obserwowalam itp.....i po glowie szlo czy sobie poradze itp. Ja mysle ze to normalne objawy, w koncu staramy sie o to szczescie tyle lat...nie mamy tego ot tak jak dziewczyny ktore zachodza bez problemu naturalnie. Mysle,ze to wlasnie ta roznica i stad takie zmiany nastrojow i hormony wariuja

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

  • MartaMartaMarta Ekspertka
    Postów: 141 50

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Dziewczyny miała z Was któraś zastrzyk Decapeptyl 36 godz przed punkcja? Ja zamiast hcg zastrzyk takie coś dostałam i muszę dziś 2 zastrzyki o 23 godz zrobić ,tylko mnie dziwi czemu dwa, ale wyczytałam że ten lek ponoć zapobiega hoperce,ktoś coś? Jakieś doświadczenie?

    Ja miałam tez dwa, Łącznie z ovitrelle. To chyba żeby nie pękły pecherzyki przed punkcją.

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Starania ponad 2 lata
    30 lat, AMH 0,88, V Leiden +, NK 15%
    ivf sierpień :( crio wrzesień :( grudzień :)
    w4sqs65gto9pmrq3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maruda34 wrote:
    Ja w czwartek bylam trochu obojetna jak kuzynka z 3mczna dzidzia byla. Tak obserwowalam itp.....i po glowie szlo czy sobie poradze itp. Ja mysle ze to normalne objawy, w koncu staramy sie o to szczescie tyle lat...nie mamy tego ot tak jak dziewczyny ktore zachodza bez problemu naturalnie. Mysle,ze to wlasnie ta roznica i stad takie zmiany nastrojow i hormony wariuja
    Wlasnie miewam takie rzuty i myśli - czy sobie poradzę, jaka bede, itp ..
    A od kilku dni płacze jak widzę cudze dzieci - na ulicy, na plazy, w restauracji- łzy mi lecą same wtedy i się rozczulam na maxa - a zawsze mówiłam, że pfiii cudze dzieci mi nie robią ;)
    A teraz zjadam je oczami .. chyba jednak mam ciśnienie na macierzyństwo tylko próbuje je siła stłamsić żeby sie do tego nie przyznać na głos - tak rozpaczliwie chce być matka ... w głębi duszy o niczym innym nie marze...
    mechanizm obronny - kolejny mój ...
    No i te hormony - jednak nie pomagają zachować stoicki spokoj .. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 19:32

  • maruda34 Autorytet
    Postów: 486 153

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Wlasnie miewam takie rzuty i myśli - czy sobie poradzę, jaka bede, itp ..
    A od kilku dni płacze jak widzę cudze dzieci - na ulicy, na plazy, w restauracji- łzy mi lecą same wtedy i się rozczulam na maxa - a zawsze mówiłam, że pfiii cudze dzieci mi nie robią ;)
    A teraz zjadam je oczami .. chyba jednak mam ciśnienie na macierzyństwo tylko próbuje je siła stłamsić żeby sie do tego nie przyznać na głos - tak rozpaczliwie chce być matka ... w głębi duszy o niczym innym nie marze...
    mechanizm obronny - kolejny mój ...
    No i te hormony - jednak nie pomagają zachować stoicki spokoj .. ;) mam nadzieje że mi tylko choroba nie nawróci (nerwica lękowa)...

    Tez po ivf w UK tak mialam jak widzialam malenstwa albo brzuchy odrazu smutas na maxa. Ale powiedzialam sobie,ze nie poddam sie i bede walczyc az do skutku.
    Moze unikaj na jakis czas takich zaludnionych miejsc gdzie duzo dzieci itp.

    A kiedy bete oznaczasz? Bo zapomnialam a chyba pisalas :-/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maruda34 wrote:
    Tez po ivf w UK tak mialam jak widzialam malenstwa albo brzuchy odrazu smutas na maxa. Ale powiedzialam sobie,ze nie poddam sie i bede walczyc az do skutku.
    Moze unikaj na jakis czas takich zaludnionych miejsc gdzie duzo dzieci itp.

    A kiedy bete oznaczasz? Bo zapomnialam a chyba pisalas :-/

    Nie wiem kiedy :) 7-8 dpt ?czyli piątek ?
    Lekarz mówił 14 ... trochę długo jak na blastke ..
    Co do miejsc - dzieci są teraz wszędzie :) cieżko ich nie widzieć ;)

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaMartaMarta wrote:
    Ja miałam tez dwa, Łącznie z ovitrelle. To chyba żeby nie pękły pecherzyki przed punkcją.
    Mi najpierw lekarz chciał dac Brevactide 5000 jednostek ale skończył na decapeptyl i nic poza tym hm...

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Nie wiem kiedy :) 7-8 dpt ?czyli piątek ?
    Lekarz mówił 14 ... trochę długo jak na blastke ..
    Co do miejsc - dzieci są teraz wszędzie :) cieżko ich nie widzieć ;)
    Ale wtedy będzie wiarygodny wynik i nie będziesz co chwilę sprawdzać przyrostu. Ciasteczko rozumiem wolę i pragnienie bycia mamą, ale musisz trochę chłodniej do tego podejść, czasem tak silne pragnienie blokuje . Życzę Tobie by się udało. Pamiętaj jednak że to loteria i nie zawsze za pierwszym razem się udaje. Dlatego ja jak dojdzie do crio to wracam do pracy by zająć myśli ale postaram się trochę oszczędzać jeśli to jest w ogóle możliwe,zawsze mogę bajer wcisnąć że coś mi jest :-P

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbec przyjęłam zaproszenie :-)

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • maruda34 Autorytet
    Postów: 486 153

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Nie wiem kiedy :) 7-8 dpt ?czyli piątek ?
    Lekarz mówił 14 ... trochę długo jak na blastke ..
    Co do miejsc - dzieci są teraz wszędzie :) cieżko ich nie widzieć ;)

    Tez mialam 5cio dniowa blastke i Dr mowila ze 12dpt ale zrobilam w 10dpt, smialo mozesz w 8dpt juz wyjdzie. Ja ostatnim razem robilam jakos w 9dpt

  • maruda34 Autorytet
    Postów: 486 153

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Dr z mojej kliniki i tak zaleca do pierwszego USG oznaczac jeszcze co trzeci dzien tym bardziej ze na sztucznym cyklu i trzeba oznaczac poziom progesteronu

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maruda34 wrote:
    A Dr z mojej kliniki i tak zaleca do pierwszego USG oznaczac jeszcze co trzeci dzien tym bardziej ze na sztucznym cyklu i trzeba oznaczac poziom progesteronu
    U mnie oznaczają po pierwszej pozytywnej becie przyrost co 48 godz, łącznie 4 bety ( łącznie z pierwszą pozytywną) i proga tylko dwa razy oznaczają

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • KejtiK Autorytet
    Postów: 444 237

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    Dawno Cię tu nie było, witaj ponownie,mam nadzieję że tym razem się uda :-)

    Tak dawno, to prawda, po drodze było poronienie i ciąża biochemiczna, więc nie kolorowo, mam nadzieje,że teraz się uda...
    Miło, ze mnie pamiętałaś :-)

    - zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
    leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
    Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
    - ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018 :-( ; - Crio -14. 03.2018 :-(
    - ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018 :-( ;- Crio - 23.08.2018 :-(
    - ICS III - 4❄️02.2019 :-(, 04.2019 :-( 06.2019 :-(
    - ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc
  • maruda34 Autorytet
    Postów: 486 153

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia28 wrote:
    U mnie oznaczają po pierwszej pozytywnej becie przyrost co 48 godz, łącznie 4 bety ( łącznie z pierwszą pozytywną) i proga tylko dwa razy oznaczają

    U mnie tez wychodza 4 bety do pierwszego USG a ze zrobilam o 2 dni wczesniej niz zalecono to wyjdzie 5. A po transferze proga musze oznaczac co 2 dzien i informowac Dr w razie zwiekszania dawek lekow

  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Tak dawno, to prawda, po drodze było poronienie i ciąża biochemiczna, więc nie kolorowo, mam nadzieje,że teraz się uda...
    Miło, ze mnie pamiętałaś :-)
    Widziałam Ciebie na wątku o poronieniach ,bo też szukałam informacji jak długo spada beta po poronieniu. Mam nadzieję że następnym razem nam się uda i będziemy mogły się cieszyć ciąża,choć wiem że strach w nas pozostanie .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 20:16

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis, Gosia, Never_lose_hope, Doriska?Ninkali, Bajka88 i mnóstwo innych dziewczyn - co u Was? Czujcie się wywołane do odpowiedzi :-*

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia - ja zupełnie nie wierze w powodzenie - serio - uważam, że nic z tego nie będzie ...
    Co do bety i badań - mi w ogóle nie zalecili robić prog .. :( ani razu. Ech - dziwne.
    Ja nie wiem kiedy zrobię - może, tak a może inaczej - musze krew pobrać na morfo tarczyce itp to może wtedy pierwszy raz zrobić? Boh..

  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KejtiK wrote:
    Tak dawno, to prawda, po drodze było poronienie i ciąża biochemiczna, więc nie kolorowo, mam nadzieje,że teraz się uda...
    Miło, ze mnie pamiętałaś :-)
    Ja tez Cie pamiętam. Kejtik, widzę,że wiele przeszłaś. Bardzo mi przykro. Trzymam kciuki za to podejście:)

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • maruda34 Autorytet
    Postów: 486 153

    Wysłany: 18 sierpnia 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    Paulcia - ja zupełnie nie wierze w powodzenie - serio - uważam, że nic z tego nie będzie ...
    Co do bety i badań - mi w ogóle nie zalecili robić prog .. :( ani razu. Ech - dziwne.
    Ja nie wiem kiedy zrobię - może, tak a może inaczej - musze krew pobrać na morfo tarczyce itp to może wtedy pierwszy raz zrobić? Boh..

    A mialas na naturalnym cyklu czy sztucznym transfer??

‹‹ 952 953 954 955 956 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ