In vitro start styczeń 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTylko, że ja nie stresuje sie ze sie nje uda czy że musi sie na maxa udać -nie potrafię nazwać co mi jest (po części jakieś paranoiczne i ogólne obawy typu czy ja w ogóle powinnam być matką?!)..maruda34 wrote:Kochana dasz rade...ten pierwszy raz najgorszy ale bedzie dobrze, przejdziesz przez to i drugiego razu nie bedzie
Ja przed pierwszym crio wogole usnac nie umialam. Bylismy mega nastawieni,ze sie uda a tu taka klapa. Dlatego przed tym crio tez obawy sie pojawily ale jak widze za kazdym razem taka bete to jest nadzieja i mam nadzieje ze bedzie to szczesliwe 9 miesiecy
Odpusc troche a bedzie dobrze 
To jakiś mega stan rozchwiania emocjonalnego...
teraz sie poryczalam oglądając końcówkę filmu (omg ...)
Paskudne hormony .. -
Ciasteczko77 wrote:Tylko, że ja nie stresuje sie ze sie nje uda czy że musi sie na maxa udać -nie potrafię nazwać co mi jest (po części jakieś paranoiczne i ogólne obawy typu czy ja w ogóle powinnam być matką?!)..
To jakiś mega stan rozchwiania emocjonalnego...
teraz sie poryczalam oglądając końcówkę filmu (omg ...)
Paskudne hormony ..
Ja w czwartek bylam trochu obojetna jak kuzynka z 3mczna dzidzia byla. Tak obserwowalam itp.....i po glowie szlo czy sobie poradze itp. Ja mysle ze to normalne objawy, w koncu staramy sie o to szczescie tyle lat...nie mamy tego ot tak jak dziewczyny ktore zachodza bez problemu naturalnie. Mysle,ze to wlasnie ta roznica i stad takie zmiany nastrojow i hormony wariuja
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
Paulcia28 wrote:Dziewczyny miała z Was któraś zastrzyk Decapeptyl 36 godz przed punkcja? Ja zamiast hcg zastrzyk takie coś dostałam i muszę dziś 2 zastrzyki o 23 godz zrobić ,tylko mnie dziwi czemu dwa, ale wyczytałam że ten lek ponoć zapobiega hoperce,ktoś coś? Jakieś doświadczenie?
Ja miałam tez dwa, Łącznie z ovitrelle. To chyba żeby nie pękły pecherzyki przed punkcją.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWlasnie miewam takie rzuty i myśli - czy sobie poradzę, jaka bede, itp ..maruda34 wrote:Ja w czwartek bylam trochu obojetna jak kuzynka z 3mczna dzidzia byla. Tak obserwowalam itp.....i po glowie szlo czy sobie poradze itp. Ja mysle ze to normalne objawy, w koncu staramy sie o to szczescie tyle lat...nie mamy tego ot tak jak dziewczyny ktore zachodza bez problemu naturalnie. Mysle,ze to wlasnie ta roznica i stad takie zmiany nastrojow i hormony wariuja
A od kilku dni płacze jak widzę cudze dzieci - na ulicy, na plazy, w restauracji- łzy mi lecą same wtedy i się rozczulam na maxa - a zawsze mówiłam, że pfiii cudze dzieci mi nie robią
A teraz zjadam je oczami .. chyba jednak mam ciśnienie na macierzyństwo tylko próbuje je siła stłamsić żeby sie do tego nie przyznać na głos - tak rozpaczliwie chce być matka ... w głębi duszy o niczym innym nie marze...
mechanizm obronny - kolejny mój ...
No i te hormony - jednak nie pomagają zachować stoicki spokoj ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 19:32
-
Ciasteczko77 wrote:Wlasnie miewam takie rzuty i myśli - czy sobie poradzę, jaka bede, itp ..
A od kilku dni płacze jak widzę cudze dzieci - na ulicy, na plazy, w restauracji- łzy mi lecą same wtedy i się rozczulam na maxa - a zawsze mówiłam, że pfiii cudze dzieci mi nie robią
A teraz zjadam je oczami .. chyba jednak mam ciśnienie na macierzyństwo tylko próbuje je siła stłamsić żeby sie do tego nie przyznać na głos - tak rozpaczliwie chce być matka ... w głębi duszy o niczym innym nie marze...
mechanizm obronny - kolejny mój ...
No i te hormony - jednak nie pomagają zachować stoicki spokoj ..
mam nadzieje że mi tylko choroba nie nawróci (nerwica lękowa)...
Tez po ivf w UK tak mialam jak widzialam malenstwa albo brzuchy odrazu smutas na maxa. Ale powiedzialam sobie,ze nie poddam sie i bede walczyc az do skutku.
Moze unikaj na jakis czas takich zaludnionych miejsc gdzie duzo dzieci itp.
A kiedy bete oznaczasz? Bo zapomnialam a chyba pisalas
-
nick nieaktualnymaruda34 wrote:Tez po ivf w UK tak mialam jak widzialam malenstwa albo brzuchy odrazu smutas na maxa. Ale powiedzialam sobie,ze nie poddam sie i bede walczyc az do skutku.
Moze unikaj na jakis czas takich zaludnionych miejsc gdzie duzo dzieci itp.
A kiedy bete oznaczasz? Bo zapomnialam a chyba pisalas
Nie wiem kiedy
7-8 dpt ?czyli piątek ?
Lekarz mówił 14 ... trochę długo jak na blastke ..
Co do miejsc - dzieci są teraz wszędzie
cieżko ich nie widzieć 
-
Mi najpierw lekarz chciał dac Brevactide 5000 jednostek ale skończył na decapeptyl i nic poza tym hm...MartaMartaMarta wrote:Ja miałam tez dwa, Łącznie z ovitrelle. To chyba żeby nie pękły pecherzyki przed punkcją.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Ale wtedy będzie wiarygodny wynik i nie będziesz co chwilę sprawdzać przyrostu. Ciasteczko rozumiem wolę i pragnienie bycia mamą, ale musisz trochę chłodniej do tego podejść, czasem tak silne pragnienie blokuje . Życzę Tobie by się udało. Pamiętaj jednak że to loteria i nie zawsze za pierwszym razem się udaje. Dlatego ja jak dojdzie do crio to wracam do pracy by zająć myśli ale postaram się trochę oszczędzać jeśli to jest w ogóle możliwe,zawsze mogę bajer wcisnąć że coś mi jestCiasteczko77 wrote:Nie wiem kiedy
7-8 dpt ?czyli piątek ?
Lekarz mówił 14 ... trochę długo jak na blastke ..
Co do miejsc - dzieci są teraz wszędzie
cieżko ich nie widzieć 

Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Berbec przyjęłam zaproszenie
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Ciasteczko77 wrote:Nie wiem kiedy
7-8 dpt ?czyli piątek ?
Lekarz mówił 14 ... trochę długo jak na blastke ..
Co do miejsc - dzieci są teraz wszędzie
cieżko ich nie widzieć 
Tez mialam 5cio dniowa blastke i Dr mowila ze 12dpt ale zrobilam w 10dpt, smialo mozesz w 8dpt juz wyjdzie. Ja ostatnim razem robilam jakos w 9dpt -
U mnie oznaczają po pierwszej pozytywnej becie przyrost co 48 godz, łącznie 4 bety ( łącznie z pierwszą pozytywną) i proga tylko dwa razy oznaczająmaruda34 wrote:A Dr z mojej kliniki i tak zaleca do pierwszego USG oznaczac jeszcze co trzeci dzien tym bardziej ze na sztucznym cyklu i trzeba oznaczac poziom progesteronuDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Dawno Cię tu nie było, witaj ponownie,mam nadzieję że tym razem się uda

Tak dawno, to prawda, po drodze było poronienie i ciąża biochemiczna, więc nie kolorowo, mam nadzieje,że teraz się uda...
Miło, ze mnie pamiętałaś
- zaniżone parametry nasienia / wiek /MTHFR C677C-T i A1298C-T oraz PAI 1 -4G,fragmentacja DNA 14% i 9%, kariotypy prawidłowe, KIR AA, LCT ujemny, bardzo złe wyniki cytokin -wysoki TNF alfa, NK 8,9% homocysteina 7,1, Wit D 56
leczenie immunosupresja = /encorton/accofil
Od 03.2020: prograf/encorton/accofil w cyklu z transferem
- ICSI - start 12.2017; - Crio - 01.2018
; - Crio -14. 03.2018 
- ICSI II - 06.2018; - ET- 25.06.2018
;- Crio - 23.08.2018 
- ICS III - 4❄️02.2019
, 04.2019
06.2019 
- ICSI IV - 2 blastki 4bc i 4cc -
Paulcia28 wrote:U mnie oznaczają po pierwszej pozytywnej becie przyrost co 48 godz, łącznie 4 bety ( łącznie z pierwszą pozytywną) i proga tylko dwa razy oznaczają
U mnie tez wychodza 4 bety do pierwszego USG a ze zrobilam o 2 dni wczesniej niz zalecono to wyjdzie 5. A po transferze proga musze oznaczac co 2 dzien i informowac Dr w razie zwiekszania dawek lekow -
Widziałam Ciebie na wątku o poronieniach ,bo też szukałam informacji jak długo spada beta po poronieniu. Mam nadzieję że następnym razem nam się uda i będziemy mogły się cieszyć ciąża,choć wiem że strach w nas pozostanie .KejtiK wrote:Tak dawno, to prawda, po drodze było poronienie i ciąża biochemiczna, więc nie kolorowo, mam nadzieje,że teraz się uda...
Miło, ze mnie pamiętałaś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2018, 20:16
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Marmis, Gosia, Never_lose_hope, Doriska?Ninkali, Bajka88 i mnóstwo innych dziewczyn - co u Was? Czujcie się wywołane do odpowiedzi :-*Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyPaulcia - ja zupełnie nie wierze w powodzenie - serio - uważam, że nic z tego nie będzie ...
Co do bety i badań - mi w ogóle nie zalecili robić prog ..
ani razu. Ech - dziwne.
Ja nie wiem kiedy zrobię - może, tak a może inaczej - musze krew pobrać na morfo tarczyce itp to może wtedy pierwszy raz zrobić? Boh..
-
Ja tez Cie pamiętam. Kejtik, widzę,że wiele przeszłaś. Bardzo mi przykro. Trzymam kciuki za to podejście:)KejtiK wrote:Tak dawno, to prawda, po drodze było poronienie i ciąża biochemiczna, więc nie kolorowo, mam nadzieje,że teraz się uda...
Miło, ze mnie pamiętałaś
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.

Naturalsik ❤️

Po latach walki 💝 -
Ciasteczko77 wrote:Paulcia - ja zupełnie nie wierze w powodzenie - serio - uważam, że nic z tego nie będzie ...
Co do bety i badań - mi w ogóle nie zalecili robić prog ..
ani razu. Ech - dziwne.
Ja nie wiem kiedy zrobię - może, tak a może inaczej - musze krew pobrać na morfo tarczyce itp to może wtedy pierwszy raz zrobić? Boh..
A mialas na naturalnym cyklu czy sztucznym transfer??





