X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a88
    zgadzam się to takie niesprawiedliwe ;(

    karen trzymaj się;( wszystkie tu razem jesteśmy dla siebie, dla Ciebie...

    choć ja jestem na początku drogi, wiem ze nie które z was mogą pomyśleć "co Ty wiesz o tym wszystkim"...ale wszystkie mamy ten sam cel i podobne smutki i radości, bo wszystkie przechodzimy przez to samo z różnym skutkiem, ale każda z nas w końcu zaliczy metę, tego Wam wszystkim i sobie życzę ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen mocno Cię ściskam... :* :* :*

    Faworek u Ciebie też beta spadła?

    Ja już postanowiłam nie robić więcej bety bbo i tak co ma być to będzie. Dziś tylko zrobiłam sikańca dla swojego spokoju wewnętrznego, że na darmo nie faszeruje się progesteronem. Dwie mega grube krechy...mam nadzieję, że z okruszkiem też wszystko dobrze ;)

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiKi23 wrote:
    Bella93 a czemu Ty płaciłaś tak mało za badania i leki?
    Badania robilam w diagnostyce z 5% znizka, a amh i chlamydie w klinice - najnizsze ceny jaki znalazlam.
    Z lekow mialam Puregon (3opak x 3,2zl a zuzylam tylko 1,5opak) Orgalutran, ktory kosztowal mniej niz teraz (5opak) i 2 ampulki Gonapeptylu, wiec wyszlo malutko
    A do transferu biore Utrogestan - 40zl opak na 5dni, Fraxiparine ok 40zl na 5dni i duphaston ok 15zl na 5dni.
    Witamin nie liczylam i pominelam estrofem, ktorego sie nie bierze przy świeżym et.

    Karen przykro mi, wierzylam ze sie uda :(
    Ale tak jak wczoraj napisalam Elfowi, dobrze ze to zawieszenie sie skonczylo.
    Jeszcze bedzie dobrze. Tule.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen bardzo mi przykro :( wierzyłam, że będzie dobrze :((((

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • KarenMillen Autorytet
    Postów: 662 725

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję.. Teraz rozumiem co pisała Elf, również poczułam ulgę.
    Mam tylko takie przemyślenie... u mnie w pracy jakoś tak się utarło, że wszystkie zaciążone od razu idą na l4. Pracodawcy jest to wręcz na rękę, więc kobiety z brzuszkiem u nas nie uświadczysz. Czy czują się dobrze, czy źle, po prostu idą. A ja nie poszłam, bo pomyślałam, że nie chcę zapeszać, że chce się upewnić że najgorszy czas za nami, a czułam się tak sobie. Szczególnie teraz w te upały. Wczoraj czułam się fatalnie, co chwilę odwiedzałam pracowniczą kuchnię, bo tam najlepiej działa klimatyzacja. Dziś Pani dr spytała mnie czy wczoraj się nie przemęczyłam, nie spędzałam zbyt aktywnie dnia. I teraz myślę sobie, że może to był błąd. Może lepiej było leżeć plackiem na dupsku na kanapie z wiatrakiem przed sobą i przeczekać najgorsze. I wiecie co, chyba jednak o ile kiedyś uda mi się być w ciąży to już drugi raz nie zaryzykuje.
    Ps. paradoksalnie teraz już musiałam wybrać l4. Zła kolejność Karen, oj zła.

    3cxdo4w.png
    <3 <3
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen przykro mi bardzo :( ale wiesz co ,ja bylam na L4 od razu,od samej pozytywnej bety i nic to nie dalo..co więcej rowniez mialam idealne piękne przyrosty bety az do 8 000 i zarodek z bijacym serduszkiem obumarł po tygodniu od pojawienia sie
    Trzymaj sie ,masz po kogo wracac:*

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen nie obwiniaj sie Kochana...sciskam mocno!

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Faworek Ekspertka
    Postów: 166 241

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do tej pory prawi codziennie czułam ból podbrzusza "okresowy".
    Dziś w pracy miałam ciężki dzień, gorąco, ciągle było mi słabo, duszno, źle. Brzuch bolał duuużo mocniej niż wcześniej. Nadal boli.

    Chyba jednak wezmę jutro L4.

    **33 lata, obustronna niedrożność jajowodów**
    IVF:
    nr 1: 2018r - poronienie 9t
    nr 2: 2018r- 2 mrozaki --> córeczka <3

    przerwa

    nr 3: 2020r: 1 mrozak - nieudane
    nr 4: zapłodnione 5 odmrożonych komórek - czekamy na efekty i transfer
  • KarenMillen Autorytet
    Postów: 662 725

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak wcześniej mądrze pisałyście, ciąża może zakończyć się na każdym etapie. Ja się nie obwiniam, moja ciąża i tak była od początku stawiana pod znakiem zapytania i pewnie rzeczywiście może l4 tylko przedłużyłoby ciąże. Ale wczoraj te upały dały mi się we znaki i sadzę że jedno mogło mieć wpływ na drugie.

    @Faworek miałam wczoraj tak samo, dzisiaj zresztą też. Ja broń boże nawet nie myślę, że może przydarzyć ci się co mi. Ty miałaś piękny start i bete niczego sobie. A ja od początku miewałam drobne plamienia. No ale dziś to jak by ktoś mi kurek odkręcił i nie zakręcał przez kilka godzin. Jeśli czujesz się źle przez upał to odpoczywaj i nie żałuj sobie l4. A my czekamy na małego faworka:)

    3cxdo4w.png
    <3 <3
  • ślązaczka Autorytet
    Postów: 1044 1014

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen to prawda co piszą dziewczyny, co ma być to będzie. Wiadomo, że chcemy zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby było dobrze ale prawda jest taka, że na większośc rzeczy i tak nie mamy wpływu. Więc odpcznij teraz i zbieraj siły do walki. A nastepnym razem po pozytywnej becie od razu idź na L4 żebys wiedziała że zrobiłaś wszystko co mogłaś zeby pomóc okruszkowi zostać z Tobą! Za mnie to pani dr zdecydowała, żebym od razu po drugiej pozytywnej becie poszła na L4, bo ja byłam w takim szoku, nie wierzyłam w to wszystko i chciałam przynajmniej przez jakiś czas chodzić jeszcze do pracy, a ona od razu do mnie: to co - piszemy L4? Więc ja tylko się nieśmiało zgodziłam :-)

    KarenMillen, Faworek lubią tę wiadomość

    I IMSI 13.05.2016 :-(
    II IMSI 15.07.2016 :-(
    III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213 :-)
    f2wlp07w6gdg3lo8.png
  • emka29 Autorytet
    Postów: 1127 954

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen bardzo mi przykro.
    Mam już wyniki mojego M i wyszło coś takiego:
    Przeciwciała anty-CMV (IgG) 4,0 UA/ml ujemny: < 4 watpliwy: 4 - 6 dodatni: > 6
    reszta badań jest ok.
    Jutro zadzwonię do APC i zapytam co dalej.
    Tak się czasami zastanawiam, czemu my tutaj wszystkie mamy pod górkę...

    12.05.2016 ciąża pozamaciczna :(
    18.04.2017 7 tc serce przestało bić :(
    20.01.2018 7tc serce przestało bić :(
    28.01.2020 KD blastka 3BB ❤🤰
    1.06.2020 zdrowa 👨‍👩‍👧
    12.10.2020 ❤ Dominika
    km5suay3h4up5iou.png
  • Smutna32 Autorytet
    Postów: 368 410

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karen... Bardzo mi przykro... Odpoczywaj jak najdłużej....Ja dziś po wczorajszym transferze poszłam do pracy... Od wczoraj cały czas boli mnie brzuch.. Tak jakby był wzdety??? I chyba od jutra idę na l4????

    Hasimoto, niedrożność jajowodów,
    23.06.2017 - punkcja- dzień taty :)
    28.06.2017 - Transfer
    7dpt - beta 74, 9 dpt - beta 253, 14 dpt - beta 1749,
    16 dpt - beta 3500, 19 dpt - beta 11000, 21 dpt- beta 19000
    21.07 Jest serduszko ❤
    08.03 Jest z Nami nasz cud <3
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 29 czerwca 2017, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czytam o easzych poeknych betach robie sie zazdrosna oczywiscie wszystkim kibicuje z calych sil ale jest takie uczucie czemu nie moge zobaczyc tych upragnionych kresek...
    Pozniej czytam o sytuacji Karen i innych dziewczyn...przypominam sobie poronienia moich kolezanek imysle o tej niesprawiedliwosci...
    Przedchwila na spacerze x psem myslalan o was...dlaczego los nas tak doswiadcza...dlaczego ten na gorze tak na wszystko pozwala zeby takie kobiety jak my cierpialy...zycie jest niesprawiedliwe!!!!

    Asia_88 lubi tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3003 2041

    Wysłany: 30 czerwca 2017, 05:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karnen bardzo mi przykro, trzymaj się mocno!!

    Faworek może weź nospe jak Cię ten brzuch pobolewa?? Mnie lekarz zaraz po transferze pozwolił na 3x dziennie nospe max.

    Niezapominajka jak tam oczekiwania, odliczasz już dni do poniedziałku ?? Jak się czujesz ??

    Kaśka niestety tak to już jest, każdy ma swój worek z problemami który niesie przez życie :( ja tak się czasem zastanawiam co gorsze mieć "wszystko" (fajny dom, fajna pracę, fajne pieniądze, super Męża) i nie mieć tego jednego malutkiego Skarba, czy mieć 2 malutkich dzieci i stracić Męża ( jak moja 26 letnia kuzynka). Ja po tym co ją spotkało zaczęłam trochę inaczej na to wszystko patrzeć. Każdego niestety spotykają jakieś straszne rzeczy w życiu ( nas akurat niepowodzenia) ale gdyby było inaczej nie bylibyśmy tymi samymi osobami. Może właśnie na dziecko musimy poczekać skoro cała resztę już mamy, a wbrew pozorom mamy wiele rzeczy o którym inni mogą tylko pomarzyć. Gro ludzi dało by wszystko zeby być na naszym miejscu bez dziecka... Także nie pozostaje nam nic innego niż cały czas walczyć dalej z nadzieją że się uda :)

    Bella93, ślązaczka lubią tę wiadomość

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 30 czerwca 2017, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipcowka czekam grzecznie do bety, nie robie tym razem zadnych sikaczy, bo sie boje :/
    Objawow zadnych, leciutko bola mnie piersi i mam wzdety brzuch, ale to od proga. Poza tym nic.
    Biore tony lekow, brzuch w siniakach, maz mnie wkurza, sama nie wiem czemu ;)

    Faworek jakis dziwny ten twoj lekarz, co tylko psuje Ci radosc bycia w ciazy...

    Kaska mnie najbardziej wkurza, jak znajomi mowia: ty to masz wszystko. A ja w duchu sobie mysle: nic o mnie nie wiesz tak naprawde...

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Smutna32 Autorytet
    Postów: 368 410

    Wysłany: 30 czerwca 2017, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy możliwe że po luteinie jestem wzdeta i czuję dyskomfort????

    Hasimoto, niedrożność jajowodów,
    23.06.2017 - punkcja- dzień taty :)
    28.06.2017 - Transfer
    7dpt - beta 74, 9 dpt - beta 253, 14 dpt - beta 1749,
    16 dpt - beta 3500, 19 dpt - beta 11000, 21 dpt- beta 19000
    21.07 Jest serduszko ❤
    08.03 Jest z Nami nasz cud <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2017, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutna32 wrote:
    Dziewczyny czy możliwe że po luteinie jestem wzdeta i czuję dyskomfort????
    Również biorę i tak się czuję

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2374

    Wysłany: 30 czerwca 2017, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jestem po progestanie i prolutexie wzdeta ;)

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Smutna32 Autorytet
    Postów: 368 410

    Wysłany: 30 czerwca 2017, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok...to troszkę mnie uspokoilyscie...Idę na to l4... Mam takie złe myśli że nie mogę spać...

    Hasimoto, niedrożność jajowodów,
    23.06.2017 - punkcja- dzień taty :)
    28.06.2017 - Transfer
    7dpt - beta 74, 9 dpt - beta 253, 14 dpt - beta 1749,
    16 dpt - beta 3500, 19 dpt - beta 11000, 21 dpt- beta 19000
    21.07 Jest serduszko ❤
    08.03 Jest z Nami nasz cud <3
  • Faworek Ekspertka
    Postów: 166 241

    Wysłany: 30 czerwca 2017, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie czuję wzdęcia - ani po transferze ani po luteinie.

    Ja też wzięłam l4 na 2 tygodnie po transferze i uważam,że to była bardzo dobra decyzja. Normalnie funkcjonujesz, bez stresu w pracy, wysypiasz się.
    Btw w wolnym czasie polecam artykuły o diecie po transferze ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 08:12

    **33 lata, obustronna niedrożność jajowodów**
    IVF:
    nr 1: 2018r - poronienie 9t
    nr 2: 2018r- 2 mrozaki --> córeczka <3

    przerwa

    nr 3: 2020r: 1 mrozak - nieudane
    nr 4: zapłodnione 5 odmrożonych komórek - czekamy na efekty i transfer
‹‹ 375 376 377 378 379 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ