In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mietata, moge wiedzieć do kogo w Novum chodzisz? Ja mam zagwozdkę z tą inseminacją; dziś dostałam okres i w zależności od wyniku posiewu mam umawiać się na HSG (przy moich notorycznych stanach zapalnych boję się tego badania); wysłuchałam lekarza, rozumiem tok postępowania ale boje się, że tracimy czas a AMH dalej spada. Cały czas zastanawiam się czy nie prosić o in vitro. Ja chodzę to PZ.
-
Idź z lekarzem na kompromis, jedna inseminacji a później in vitro. Jak ma się udać poprzez inseminację to się uda za pierwszym razem , jak ma się nie udać to i 10 możesz robić a się nie uda. Inseminacja swoje kosztuje ,więc kasę tez możesz w to wpompować niepotrzebnie. Lepiej ta kasę dołożyć do in vitro. Ale jak zrobisz zależy tylko od Ciebiepola80 wrote:Mietata, moge wiedzieć do kogo w Novum chodzisz? Ja mam zagwozdkę z tą inseminacją; dziś dostałam okres i w zależności od wyniku posiewu mam umawiać się na HSG (przy moich notorycznych stanach zapalnych boję się tego badania); wysłuchałam lekarza, rozumiem tok postępowania ale boje się, że tracimy czas a AMH dalej spada. Cały czas zastanawiam się czy nie prosić o in vitro. Ja chodzę to PZ.
-
Morwa,
ja się boję tej wygasającej rezerwy; kosztów też oczywiście; i nie jestem z osób, które na siłe coś forsują - tym bardziej, że wiara w lekarza jest na tym etapie bardzo potrzebna; toteż na pierwszej wizycie nie upierałam się przy in vitro, teraz boję się podważyć to co ustaliliśmy; kompromis być może będzie wyjściem; dziękuję bardzo za wszystkie rady -
Kompromis w tej sytuacji będzie najlepszym wyjściem. Jak się nie powiedzie inseminacja (czego oczywiście Ci nie życzę) to powiedz lekarzowi ,że to nie na twoje siły , że obawiasz się kolejnej porażki, na którą nie chcesz tracić czasu i chcesz podejść do in vitro. Niech to będzie Twoja alternatywa , plan b, bo plan a jest taki ,że zajdziesz podczas pierwszej i zarazem ostatniej inseminacjipola80 wrote:Morwa,
ja się boję tej wygasającej rezerwy; kosztów też oczywiście; i nie jestem z osób, które na siłe coś forsują - tym bardziej, że wiara w lekarza jest na tym etapie bardzo potrzebna; toteż na pierwszej wizycie nie upierałam się przy in vitro, teraz boję się podważyć to co ustaliliśmy; kompromis być może będzie wyjściem; dziękuję bardzo za wszystkie rady
-
Niekoniecznie. Nie zapominajmy o możliwości wrogiego śluzuMalaHD wrote:Jeśli nasienie jest ok to inseminacja raczej jest bezcelowa. Jeśli nie ma bariery finansowej to ja bym się nie zastanawiała tylko szła od razu w In vitro i tu nie ma co czekac skoro AMH tak nisko. No i niestety przy takich wynikach nie ma refundacji więc cała procedura będzie droższa o te 2-3 tys. niż z refundacją.
Ja za to przez wysokie AMH się słabo stymuluje. I weź tu wysokie źle, niskie źle
wtedy i super nasienie może nie dać rady , a inseminacja to ominie
-
MalaHD,
nie wiem co ze stymulacją; czy na naturalnym cyklu czy nie; nie spytałam - jestem zupełnie nowa w tych tematach; wiem, że stymulacja wpływa na rezerwę niestety; lekarz powiedział, że zobaczymy co robimy po HSG, ale jak pisałam proponował najpierw inseminacjęWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 14:54
-
Ja bym zrobiła najpierw HSG. Jeśli masz niedrożne jajowody to nie masz szans na ciążę przez inseminacje. Zresztą to badanie pokazuje też macice, myślę, że warto je zrobić. Chyba w każdej klinice niepłodności wysyłają w pierwszej kolejności na HSG. Byłam w 3 - i w każdej chcieli to badanie.

-
dokładnie tak dostałam maila ze zniżką i zastanawiam się czy nie skorzystać. dla porównania patrzyłam ceny w klinice w szczecinie i są duże różnice.ania8306 wrote:Ja robiłam badania genetyczne z testdna, a mąż w Invikcie. Właśnie te ze śliny. Dostałaś na maila zniżkę o 100 zł właśnie na te badania?
Zresztą musi się u was udać
mam nadzieję że się uda ale plan b musi być
ania8306 lubi tę wiadomość
niepłodność idiopatyczna, 5 lat starań
3 IUI
09.2015 IVF 1
11.2015 ICSI 2
02.2016 ICSI 3
04.2016 crio
02.2017 ICSI 4
04.2017 ICSI 5- 21 komórek tylko 2 blastki
05.2017 crio blastusi +AH
-
nick nieaktualny
-
ka_tarzyna trzymam kciuki za sobotę
Ja tobie już kibicuję od wątku o iui, także jesteś chyba pierwsza z "naszego starego" wątku, także daj nam dobry przykład 
Mysza1986 to chyba będziemy miały taki sam plan działania
MalaHD to ty chyba pierwsza na tym wątku ogłosisz nam radosną nowinę
Albo Smoczyca 
UlaFalka ciebie chyba kojarzę.. Z Wrocławia jesteś?
Ja też mam bardzo niskie amh: kwiecień: 0,38 maj: 0,74 październik: 0,98. W między czasie miałam jedną inseminację i tak właściwie nie żałuję jej, tyle tylko że ja już byłam przebadana (HSG, HSC itd). W twoim przypadku to wszystko rozłoży się w czasie, ale ja chyba spróbowałabym ze dwie iui...
Refundacja do ivf należy się tobie, z tego co ja wiem to musi być albo AMH wyższe niż 0,7 ng/ml albo FSH w 2-3 dc poniżej 15 mlU/ml.
lady_pink a jak wcześniejsze procedury? Powodzenia :*
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
pola80, UlaFalka
Ja bym powiedziała podobnie jak dziewczyny - pójść na kompromis.
Kupić worek suplementów na komórki: DHEA, Q10, wit. D, brać min 3 miesiące. A w między czasie zrobić z jedną IUI, potem powtórzyć AMH.
Moja lekarka - też z novum mówi, że niskie AHM to słaba jakość komórki, nawet jak jest naturalna owulacja. Ale nie wyklucza to możliwości zapłodnienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 17:10
Morwa, lady_pink lubią tę wiadomość


07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
ania8306 wrote:ka_tarzyna trzymam kciuki za sobotę
Ja tobie już kibicuję od wątku o iui, także jesteś chyba pierwsza z "naszego starego" wątku, także daj nam dobry przykład 
Wiem , wiem, pamiętam
Mam nadzieję, że w końcu nam się wszystkim uda.
ania8306 lubi tę wiadomość


07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
mietata wrote:Jak podpisywałam w Novum umowę to jest ograniczenie 6 komórek, można więcej ale to chyba jeśli jest się powyżej 35rż, nie wiem muszę zerknąć w papiery. To nie jest głupie ograniczenie moim zdaniem. Klęski urodzaju boję się tak samo jak nieurodzaju i nie wiem co bym zrobiła gdybym miała np 13 zamrożonych zarodków (mam znajomą z takim dylematem..).
Czyli w zasadzie nic się nie zmieniło. W 2015 też podpisywalam umowę z takim ograniczeniem.
09.2015 - 1 ICSI
06.2016 -Mój Cud ❤
2017 - 2 ICSI - powrót po rodzeństwo-nieudany
2018 - 3 ICSI -
nick nieaktualny






oby to były tylko takie złe początki. Trzymaj się!




