X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 3 lutego 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 11:30

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 3 lutego 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez widze problem w liczbie zapladnianych komorek. Jesli ktos sie "boi" nadprogramowych zarodkow to nikt go nie zmusi do zaplodnienia wszystkich komorek. Kazda para, w zaleznosci od problemu powinna zadecydowac ile chce ich zaplodnic. W wiekszosci krajow UE tak jest, wiec i w Polsce mogli takie zasady wprowadzic.

    Edit: Placac za IVF tyle samo co 2lata temu, mam o wiele mniejsze szanse na ciaze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 13:10

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10542 7267

    Wysłany: 3 lutego 2017, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Albo jak my, pary ktore chcialby duuuza rodzine :)

    lady_pink, Deseo, islanegra lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Deseo Autorytet
    Postów: 782 639

    Wysłany: 3 lutego 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny relaaax :) ja rozumiem i jedną i drugą stronę.
    Też się zastanawiałam co bym zrobiła gdyby zapłodniło się 6 i dziecko jakimś cudem udało by się z pierwszego. Na pewno wróciłam bym po 2. A gdyby zostały jeszcze 4? Nie wiem, ale wolę mieć więcej i myśleć co dalej, niż mieć problem, że nie mam żadnej...

    Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)

    lady_pink- kiedy zaczynasz stymulację?

    lady_pink, WIKI 82, islanegra lubią tę wiadomość

    Emilka 2012 <3
    kgKip1.png
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1605

    Wysłany: 3 lutego 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak samopoczucie psychiczne? ja dziś w dołku... mam wrażenie, że nic nie zależy ode mnie (wynik estrogenu i progesteronu w 2-3dc), to ile komórek wyprodukuję, ile się zapłodni (jesli w ogóle jakieś) itd.

    Taka niemoc i brak poczucia sprawczości... wpadłam przez to w jakąś apatię

    jakieś rady? macie swoje sposoby?

    *SmoczycA* lubi tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 3 lutego 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 11:30

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 3 lutego 2017, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza znam to uczucie mi zrobiło się aż gorąco jak zobaczyłam pdfa w alabie. A potem już tylko gorzej... czy w ogóle Jakaś komórka będzie pobrana i codzienny stres wydzwaniając do doktorka czy jest ok a jak się okazało, że mam 2 zarodki to ryczałam modląc się żeby jeden przetrwał. Ale i tak moment oczekiwania na betę jest okrutny, jajo zaraz zniosę z tej niepewności. Ból brzucha po punkcji minął, piersi przyzwyczaiły się do ilości progesteronu i już nie bolą i moje sikanie co pół godz też już się uspokoiło. Totalnie żadnych objawów i oczywiście wkrętka, że się nie udało :(

    Do tego jestem gruba! Spuchłam przez te hormony, nie ćwiczę, wpierdalam orzechy i wyglądam jak ludzik michelin. Po negatywnej becie idę od razu na siłownie a potem kupię se dwa wina i się upiję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 14:32

    lady_pink lubi tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • *SmoczycA* Autorytet
    Postów: 629 401

    Wysłany: 3 lutego 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    Dziewczyny a jak samopoczucie psychiczne? ja dziś w dołku... mam wrażenie, że nic nie zależy ode mnie (wynik estrogenu i progesteronu w 2-3dc), to ile komórek wyprodukuję, ile się zapłodni (jesli w ogóle jakieś) itd.

    Taka niemoc i brak poczucia sprawczości... wpadłam przez to w jakąś apatię


    jakieś rady? macie swoje sposoby?

    Przepraszam nie chciałam polubic;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 14:44

    km5szbmh5pl1vtix.png
    2nn3gywlmnvu4555.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 3 lutego 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Zgadzam się z Tobą w 100% mimo tego ,że nie przeszłam jeszcze ani jednej procedury i nie wiem jak się będę stymulować i co tym osiągnę. Ja uważam ,że jak za coś płace to powinnam o tym decydować. Co innego jakby tą kasę mi zwrócili albo gdyby ta kasa miała iść z kieszeni wszystkich podatników, wtedy ok niech ograniczają nawet do jednego zarodka. W razie nieudanej procedury , tak jak u Ciebie Lady , gdzie nie uzyskałaś zarodków nikt Ci za to kasy nie oddał. U Ciebie na koncie tez nie leży 12 tysięcy i nie śmierdzi. Ty tych tysi musiałaś wydać znacznie więcej by łaskawie pozwolili Ci w trzeciej procedurze zapłodnić wszystkie komórki. Rząd powinien zająć się spełnianiem wyborczych obietnic , a nie zaglądać nam w gacie i decydować jak wydamy nasze ciężko zarobione pieniądze.

    lady_pink, Bella93, MalaHD, Beata.D, islanegra, Asia_88 lubią tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 3 lutego 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to miałam dzisiaj wizytę. Dostałam antybiotyk na tę cholerną ureaplasme. Będziemy jeść z mężem po dwie tabletki przez 10 dni. Później pani doktor chce Wymaz kontrolny i jak bedzie czysto to można przychodzić po receptę na stymulację. Na ten cykl ,który niebawem się zacznie dostałam antykoncepcję,której miało wstępnie nie być , ale Ureaplazmy tez miało nie być ;) Będę miała bardziej cykl pod kontrolą i łatwiej wszystko ulożę w terminy :D Dostałam ovulastan, antybiotyk (unidox na chlamydie) i flumycon (przeciwgrzybiczo) :p

    Edit : no i najważniejsze jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to ruszamy ze stymulacją z początkiem Marca :D


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 14:57

    lady_pink, Bella93, ania8306, Deseo, Kotowa lubią tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 3 lutego 2017, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    No to super, że wkrótce stymulacja :)
    Na sam początek plan zakładał stymulację w Grudniu , później był Styczeń, teraz byliśmy nastawieni na Luty (wyszła ureaplasma) i takim też sposobem będzie Marzec. Życie pisze swoje scenariusze. .. oby juz nic nie stanęło na przeszkodzie i abyśmy tylko podeszli w Marcu :)

    lady_pink, Kotowa lubią tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 3 lutego 2017, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    Niestety znam te zmiany scenariuszy. Mój scenariusz zakładał najbliższe Święta Wielkanocne już razem z dzieckiem, a tu nic nie widać i nie słychać.

    EDIT: znasz już protokół? Leki?
    Leków nie znam , protokół będzie krótki. Moja pani doktor woli taki przy amh 6,35, to jej zaufam. Będę mrozić ewentualne nadprogramowe komórki bo już jej to zastrzegłam, że chcę takowe mieć :p no i nie będziemy mieli świeżego transferu. Damy odpocząć mojemu organizmowi po stymulacji , także jak wszystko się dobrze ułoży to criotransfer w Kwietniu :D

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16937 26804

    Wysłany: 3 lutego 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    Ja też mam krótki. Teraz też nie będę mieć świeżego transferu. Jeśli jakiś zarodek osiągnie stadium blastocysty, to go mrozimy i wracamy po niego w kolejnym cyklu :)
    Życzę w takim razie jak najwięcej super hiper blastusiów :D będziesz miała gdzie wracać po rodzeństwo dla tego/tych ,który/e przyjmie/ą się po criotransferze :D

    lady_pink lubi tę wiadomość

  • WIKI 82 Ekspertka
    Postów: 126 53

    Wysłany: 3 lutego 2017, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_pink-pisałaś, że teraz idziesz krótkim protokołem, a jaki masz poziom AMH?
    ja całkiem niedawno miałam robione nowe badania typu ureoplazmy i inne potrzebne przed IVF, wyników jeszcze nie znam, ale dr sugerował, że może byśmy tak krótkim protokołem teraz "pojechali".

    II 2015-III 2016- Provita (3 IUI,I IMSI, 2 transfery):(
    V 2016-.....lecz. się immuno- po 6 szczep. MLR 49,3%...I.2017 wiz. w Gyncentrum...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2017, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joasia1982 wrote:
    Hej dziewczyny,

    podczytuje Was i trzymam bardzo mocno kciuki za dziewczyny po punkcji i transferze, licze na pozytywy :)

    Ja mam taki glupi problem: @ dostane prawdopodbnie w weekend i wtedy dopiero bede chciala wykupic zastrzyki, ktore moja apteka bedzie musiala dla mnie zamowic. Dokad nie dostane @ wolalabym ich nie kupowac, bo wiadomo to kupe kasy a co jesli jednak teraz by sie udalo...jak wy to robilyscie?wykupowalyscie recepty jeszcze przed @?

    Jak reagowalyscie na gonal f? To jest ten zastrzyk w penie?
    Ja wykupiłam leki wcześniej bo i tak wiedziałam, że nie zajdę naturalnie. Ta, gonal jest w penie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2017, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za info.

    My sie zdecydowalismy, ze wszystko zapladniamy, bierzemy 2 zarodki i reszte mrozimy. Nie powiem, ze byla to prosta decyzja, ale wole ja podjac wczesniej, zeby pozniej wiedziec co robic. Mam nadzieje, ze sie cos zaplodni i ze sie uda.
    Ogolnie uwazam IVF za ciezkie, nie tylko fizycznie ale tez psychicznie, najpierw sie zdecydowac na procedure, potem na te wszystkie kwestie ile zarodkow itp, potem to czekanie. Jestesmy silnymi kobietami, ze dajemy sobie z tym rade :)

    Morwa, Lady jakie Wy macie wskazania do criotransferu? To jest od AMH zalezne i ewentualnej hiperki?

    Ja tylko sie martwie troche, ze u mnie podaja/mroza 2-3 dniowe zarodki i boje sie troche, ze beda za slabe, zeby przezyc ewentualne rozmrazanie...ale to sie okaze, jak przyjdzie co do czego...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 18:12

  • islanegra Ekspertka
    Postów: 167 207

    Wysłany: 3 lutego 2017, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joasia1982 jeśli chodzi o kupowane wcześniej zastrzyki to może się zdarzyć, że apteka, w której je kupisz zgodzi się je od Ciebie przyjąć z powrotem, pod warunkiem, że są nietknięte i do ustalonego terminu. Czasem kliniki mają pewne uzgodnienia z aptekami. Tylko trzeba przed kupnem podpytać.

    Dzisiaj dowiedziałam się, że punkcja prawdopodobnie we wtorek. Nie mogę się już doczekać momentu gdy się pozbędę "bąbli" z środka i skończę z zastrzykami:) Jajniki zaczynają mnie już nieźle pobolewać...

    ka_tarzyna, Bella93, ania8306, Deseo lubią tę wiadomość

    3x IUI - 2016 👎👎👎
    2x IMSI - 2017 - ❄❄❄,❄❄
    1 ET - 2017 👎
    2,3 FET - 2018 👎👎
    3 IMSI - 2019 - 4 ET 3-dniowców 👎, brak blastocyst do mrożenia - wszystkie zarodki padły po 3 dniu 😞
    1 AZ pl - FET X 2019 - poronienie 9tc
    allo-mlr 0%, szczepienia limfocytami=>allo-mlr 70%-83%
    2 AZ pl - FET 03.02.2023 - poronienie 8tc
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 3 lutego 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isla, cieszę się na dobre wieści :-)
    Wspaniale jest wstać rano i nie musieć zrobić ani jednego zastrzyka :-)
    Taka ulga :-)

    islanegra lubi tę wiadomość

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1165

    Wysłany: 3 lutego 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam zaplodnione wszystkie komórki

    Albo że "bo w Szwecji "albo że "bo pojedyncze plemniki i marne szanse " z 24 zaplodnilo się 18 i o mały włos miałabym 16 blastocyst ale druga ósemka w 4 dobie zwolniła tempo i przestała się rozwijać.

    Dziewczyny w tych dniach gdzie czekałam na telefon czy wogole choć jedna komórka się rozwija codziennie dostawałam odpowiedź " trochę cierpliwości- przyda się ona Pani po porodzie " kur....a prawie mdlalam!
    Takie teksty to do nastolatek!
    Konkrety proszę bo wyjdę z siebie.

    I tak minął kolejny miesiąc.Juz nie wiem jestem chyba 4 cykle po punkcji i jeszcze nie doczekałam się transferu.

    W środę mam monitoring.Jade teraz na letrozolu. Opisami się winskiem i idę z podniesioną głową do tej kliniki że w końcu usłyszę datę transferu!
    Zdrówko!

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1165

    Wysłany: 3 lutego 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    islanegra wrote:
    joasia1982 jeśli chodzi o kupowane wcześniej zastrzyki to może się zdarzyć, że apteka, w której je kupisz zgodzi się je od Ciebie przyjąć z powrotem, pod warunkiem, że są nietknięte i do ustalonego terminu. Czasem kliniki mają pewne uzgodnienia z aptekami. Tylko trzeba przed kupnem podpytać.

    Dzisiaj dowiedziałam się, że punkcja prawdopodobnie we wtorek. Nie mogę się już doczekać momentu gdy się pozbędę "bąbli" z środka i skończę z zastrzykami:) Jajniki zaczynają mnie już nieźle pobolewać...

    I czujesz się pewnie jakbyś worek z kartoflami nosiła w majtkach:-)
    Szybko minie , póki co to dobry znak

    islanegra lubi tę wiadomość

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
‹‹ 43 44 45 46 47 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ