In vitro start w 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aziledo dzisiaj zabrałam dwa ostanie mrozaki. To była moja pierwsza procedura. Planuję testować 5 dpt to środa a Kuczka Ty kiedy?
-
Kochane trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki i mam nadzieje ze wszystkie nie długo Nap ze się udało a ja mam pytanie do Was powiedzcie mi czy wszędzie robią w klinikach pobieranie na narkozę czy gdzieś miE podają znieczulenie miejscowe bo powiem was szczerze ze mam ogromnego pietra pREd narkoza będę Wam bardzo wdzieczna za odppaulina19841209
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypaulina1984 wrote:Kochane trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki i mam nadzieje ze wszystkie nie długo Nap ze się udało a ja mam pytanie do Was powiedzcie mi czy wszędzie robią w klinikach pobieranie na narkozę czy gdzieś miE podają znieczulenie miejscowe bo powiem was szczerze ze mam ogromnego pietra pREd narkoza będę Wam bardzo wdzieczna za odp
Wydaje mi się, że wszędzie robią punkcję w znieczuleniu, łatwiej pobrać jajeczka i nie jest to bolesne. Gdzieś czytałam historię, że dziewczyna zjadła śniadanie zamiast być na czczo i pisała, że nie mogła być znieczulona i to był hardcore. Sama bardzo się bałam, moja mama po operacji miała problemy z wybudzeniem, z tymże przy punkcji to nie jest klasyczne znieczulenie ogólne tylko najlzejsza forma zwana bodajże sedacją. Po ok. Pół godziny wracasz i czujesz się super wyspana jak dziecko. To jest chyba jeden z przyjemniejszych elementów procedury moim zdaniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 18:39
-
Dziwczyny ja będę betowac 12 dpt, jakoś szybciej się boje ewentualnie 10 dpt i powtórka dla pewności 12 dpt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 19:51
-
nick nieaktualny
-
Dziękuje dziewczyny za poradę a mam jeszcze jedno pytanie co sądzicie na temat ze miałam obserwowane 19 cykli z rzędu i za każdym razem pękał pęcherzyk a tu podjęłam decyzje o inseminacji i jak by piorun trafił 3 proby i 3 razy nie pekl pęcherzyk nawet po ovitrele czy może to być policystyczne jajniki ?mam zlecone badania ale dopiero po cyklu i odchodzę od zmysłów a drugie mnie nurtuje co teraz bo podjęłam decyzje o in vitro ale czy jest sens skoro one nie pekajapaulina19841209
-
nick nieaktualny
-
Paulina znieczulenie ogólne jest lekkie i przyjemne- nie ma co się obawiać. To nie to samo co narkoza stosowana podczas operacji
-
nick nieaktualnypaulina1984 wrote:A co sadZicie o tych pęcherzykach moich?
Raczej nie ma związku z PCOS, pewnie tylko przypadek, ale lekarz powinien się wypowiedzieć. Jest wprawdzie schorzenie - LUF, ale myślę, że skoro poprzednie cykle były monitorowane i pęcherzyki pekały, to raczej nie to. Niektóre leki mogą czasem namieszać, mi się kiedyś zrobiła torbiel krwotoczna w trakcie brania encortonu.
-
DaveGahan wrote:Raczej nie ma związku z PCOS, pewnie tylko przypadek, ale lekarz powinien się wypowiedzieć. Jest wprawdzie schorzenie - LUF, ale myślę, że skoro poprzednie cykle były monitorowane i pęcherzyki pekały, to raczej nie to. Niektóre leki mogą czasem namieszać, mi się kiedyś zrobiła torbiel krwotoczna w trakcie brania encortonu.
DaveGahan lubi tę wiadomość
paulina19841209 -
Paulina PCOS to wiele czynników składających się w jedną całość. Tak więc pojedyncze pecherzyki, które nie pękły nie są raczej symptomem choroby pękały przez kilkanaście monitorowanych cykli, wiec spokojnie a przy in vitro trzeba się starać, żeby nie pękły przedwcześnie tak wiec spokojnie porozmawiaj z lekarzem o swoich obawach dla pewności, ale nie doszukiwałbym się symptomów choroby
-
paulina1984 wrote:Dziewczyny i druga sprawa bo czytam na forum ze można sobie wybrać czy na Elizę czy znieczulenie miejscowe do pobrania komórek prawda to czy Bojda?
Ja się bardzo stresowałam przed uśpieniem, ale tak jak dziewczyny już pisały, to nie jest narkoza. Ja bylam wybudzana po około 20 minutach już, gdy było po wszystkim. Za pierwszym razem po wybudzeniu bardzo mnie bolało, pomimo otrzymanego czopka i dożylnie paracetamolu. Dopiero dożylna pyralgina mi pomogła. Za drugim z kolei nie bolało nic, choć pęcherzyków miałam pobranych 2 razy więcej (lepsza stymulacja). Mimo to za nic nie wybrałabym miejscowego, za duży stres i strach dla mnie.
@Kuczka i Marzenka - kciukam z całych sił!!!
Mi to sie dziś snilo ze tym razem sie udało, ze zaszlam w ciaze, ale mialam jakis dziwny brzuch, taka piłka tenisowa tylko po prawej stronieKuczka, DaveGahan lubią tę wiadomość
-
Shilcia tez mam dziwne sny :p tak to w nas siedzi może czas zacząć inne leczenie? :p lekarz, który robił mi transfer życzył nam żartem, żeby się dokonały jeszcze cudowne podziały i wyszły udane czworaczki :p i co mi się przyśniło? Ja jako mama czworaczków, która ma doszyte dwie ręce, żeby ogarnąć wszytko :p ha ha ha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 18:37
Marzenka85, DaveGahan, aziledo lubią tę wiadomość