X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro start w 2017
Odpowiedz

In vitro start w 2017

Oceń ten wątek:
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 16 maja 2019, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka nie mam mrozaków, z 5 zarodków jeden rośnie a reszta ... :(

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 16 maja 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka, oj tak, Mia straszny lobuziak! Od prawie 2 miesiecy raczkuje z predkoscia swiatla, teraz juz tylko raczkuje, bo wczesniej pol raczkowala, a pol sie odpychala na rekach na czolgacza, bo jej po kafelkach szybciej bylo😂
    Staje juz wszedzie i przy wszystkim, i moich nogach, przy pchaczy, melbach, lozku, w lozeczku (nawet w spiworku opanowala wstawanie)... generalnie z oka na sekunde jej spuscic nie mozna, bo trzaska w tv (chyba czas go powiesic), albo wlazi pod stol i bedsc pod nim wstaje przy krzesle... psie przysmaki tez lubi probowac🙈
    Takze jest wesolo...
    Potrafi juz swietnie chodzic wzdłuż kanapy, czy mebli, a i kilka krokow czasem z pchaczem jej sie uda...
    Interesuja ja juz kostki edukacyjne, potrafinsie nimi zabawic, czy takie drewniane puzzle wkladane w pasujaca dziurke (nie, jeszcze nie uklada, narazie lapie za te koreczki i trzaska o ta plansze, albo jeden o drugi)
    W tozpaczy potrafi wolac mama i nauczyla sie bic brawo😂
    W niedziele skonczy 9 miesiecy, a ja nie wiem kiedy to zlecialo!


    Marzenka, oj ja poczatkiem roku koncze 33 i tez jedno... a pomyslec, ze jakby udalo nam sie odrazu w pierwszych cyklach staran mialabym juz 5 letnie dziecko... i pewnie wtedy juz dwojke, lub drugie w drodze...
    No ale dziekuje, ze chociaz to jedno mam...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 16 maja 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Kuczka, oj tak, Mia straszny lobuziak! Od prawie 2 miesiecy raczkuje z predkoscia swiatla, teraz juz tylko raczkuje, bo wczesniej pol raczkowala, a pol sie odpychala na rekach na czolgacza, bo jej po kafelkach szybciej bylo😂
    Staje juz wszedzie i przy wszystkim, i moich nogach, przy pchaczy, melbach, lozku, w lozeczku (nawet w spiworku opanowala wstawanie)... generalnie z oka na sekunde jej spuscic nie mozna, bo trzaska w tv (chyba czas go powiesic), albo wlazi pod stol i bedsc pod nim wstaje przy krzesle... psie przysmaki tez lubi probowac🙈
    Takze jest wesolo...
    Potrafi juz swietnie chodzic wzdłuż kanapy, czy mebli, a i kilka krokow czasem z pchaczem jej sie uda...
    Interesuja ja juz kostki edukacyjne, potrafinsie nimi zabawic, czy takie drewniane puzzle wkladane w pasujaca dziurke (nie, jeszcze nie uklada, narazie lapie za te koreczki i trzaska o ta plansze, albo jeden o drugi)
    W tozpaczy potrafi wolac mama i nauczyla sie bic brawo😂
    W niedziele skonczy 9 miesiecy, a ja nie wiem kiedy to zlecialo!


    Marzenka, oj ja poczatkiem roku koncze 33 i tez jedno... a pomyslec, ze jakby udalo nam sie odrazu w pierwszych cyklach staran mialabym juz 5 letnie dziecko... i pewnie wtedy juz dwojke, lub drugie w drodze...
    No ale dziekuje, ze chociaz to jedno mam...
    Ja już nie mogę się doczekać swojego łobuziaka! Też dziękuję, że jest mi dane zostać mamą.. Jest to naprawdę ogromne szczęście i tego życzę każdej staraczce :)

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 17 maja 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha ha - Cierpliwa to faktycznie wesoło 😂
    Marzenka ważne, ze ten jeden to był ten szczęśliwy :)

    Marzenka85 lubi tę wiadomość

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zapomniałam o Was wcale! Ale miałam ostatnio kolorowy zawolrot głowy. Nieustannie trzymam za Ciebie Kuczka i pozostałe dziewczyny kciuki. Ogólnie czuje się w porządku, chociaż po mału zaczynam się szybciej męczyć. Cały czas coś robię, dzięki temu ten czas jakoś leci. Niestety w zeszłym tygodniu zaliczyłam pobyt w szpitalu z powodu niewiadomego pochodzenia plamienia. Bardzo się przestraszyłam i ten strach towarzyszy mi do teraz. Pan fasola mało się rusza co dodatkowo przysparza mi lęków. Dziś mam wizytę u lekarza więc mam nadzieję że trochę mnie uspokoi. Chciałabym, żeby już młody był na zewnątrz cały i zdrowy... bo zawału w takiej ciąży można dostać. Całe szczęście oprócz brzucha nic mi nie puchnie na razie więc nie jest źle. Aktualnie 6,5 kg na +. Pozdrawiam Was serdecznie i obiecuję poprawę w aktywności na forum. Mam nadzieje Marzenka ze u Ciebie wszystko przebiega wspaniale i bez nerwow.
    Buziaki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 07:53

    Kuczka lubi tę wiadomość

  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aziledo w końcu się odezwałaś ! Już się martwiłam o Ciebie ! Jak Ty to robisz, że nie tyjesz??? Ja na ostatniej wizycie miałam +12 :/
    Czyli niewiadomo skąd plamienie?
    U mnie wszystko dobrze :) tylko coraz ciężej z brzuchem.. Mała ruchliwa i odnoszę wrażenie, że ma już swój rytm dobowy więc jestem spokojna :)

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiadomo z kąd plamienie i to mnie matrwi. Po dzisiejszej wizycie nadal nie wiadomo ale wszystko pomierzone, powarzone i mimo tego że nie czułam to na usg się ruszał, więc jestem spokojniejsza. Waga faktycznie nie jest drastyczna i wyglądam też całkiem nieźle :) teraz ostatnie 4 tygodnie kiedy fasola się pasie więc na pewno pójdzie jeszcze do góry ale jak.na razie noszę tylko ciążowe spodnie, w koszulki jeszcze się mieszcze :)

  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 22 maja 2019, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieffczyny tak się cieszę, ze u Was i u dzieciaczków wszystko ok :) uwielbiam Was czytać :) mam nadzieje, ze za rok tez będę niecierpliwie wyczekiwać końca 😘

    Marzenka85, aziledo lubią tę wiadomość

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 22 maja 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę się przyzwyczaić, ze emotikony już działają 😂

    Marzenka85 lubi tę wiadomość

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 23 maja 2019, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aziledo wrote:
    Nie wiadomo z kąd plamienie i to mnie matrwi. Po dzisiejszej wizycie nadal nie wiadomo ale wszystko pomierzone, powarzone i mimo tego że nie czułam to na usg się ruszał, więc jestem spokojniejsza. Waga faktycznie nie jest drastyczna i wyglądam też całkiem nieźle :) teraz ostatnie 4 tygodnie kiedy fasola się pasie więc na pewno pójdzie jeszcze do góry ale jak.na razie noszę tylko ciążowe spodnie, w koszulki jeszcze się mieszcze :)
    Najważniejsze, że z małym wszystko dobrze. Może jakieś naczynko pękło czy coś..
    Ja też jeszcze wchodzę w koszulki ale nie wszystkie bo mi piersi o 2 rozmiary urosły :)

    Kuczka ja mam wielką nadzieję, że będę czytać o Twojej ciąży jeszcze w tym roku ❤️

    Kuczka, aziledo lubią tę wiadomość

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka sprawa jest oczywista, czekamy na Ciebie bardzo 😊

    Kuczka lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 24 maja 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aziledo, najwazniejsze, ze wszystko dobrze!
    Moze synek jest odwrócony pleckami do brzuszka i dlatego masz wrazenie, ze malo sie rusza?
    Albo taki grzeczny chlopczyk :D
    Na moja nic nie dzialalo, ani to ze lozysko na przedniej scianie, ani, ze wiele czasu spedzala odwrocona w strone kregoslupa... ruszala sie prawie cala dobe😂

    Oczywiscie jestem w szoku, ze jestes juz tak daleko!


    Marzenka, szybko waga spadnie ;) ja przed stymulacja wazylam 78,4kg pozniej w 10tc 73,5kg do porodu szlam z waga 78kg, a zaraz po porodzie wazylam 69,8kg ;) pozniej zeszlo jeszcze do 67,9kg ;)


    Kuczka, bardzo wyczekuje, kiedy tu bedziemy wszystkie przezywac twoja ciaze :D

    Kuczka lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 25 maja 2019, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Aziledo, najwazniejsze, ze wszystko dobrze!
    Moze synek jest odwrócony pleckami do brzuszka i dlatego masz wrazenie, ze malo sie rusza?
    Albo taki grzeczny chlopczyk :D
    Na moja nic nie dzialalo, ani to ze lozysko na przedniej scianie, ani, ze wiele czasu spedzala odwrocona w strone kregoslupa... ruszala sie prawie cala dobe😂

    Oczywiscie jestem w szoku, ze jestes juz tak daleko!


    Marzenka, szybko waga spadnie ;) ja przed stymulacja wazylam 78,4kg pozniej w 10tc 73,5kg do porodu szlam z waga 78kg, a zaraz po porodzie wazylam 69,8kg ;) pozniej zeszlo jeszcze do 67,9kg ;)


    Kuczka, bardzo wyczekuje, kiedy tu bedziemy wszystkie przezywac twoja ciaze :D
    Cierpliwa to bardzo mało przytyłaś ! Ja też startowałam z podobną wagą (79 kg) ale niestety nieustannie idzie w górę, boję się, że zaraz dojdę do 100 kg... Ja bardzo przytyłam w październiku na encortonie no i jak zaszłam to musiałam leżeć plackiem praktycznie 3 pierwsze miesiące :( No nic, wezmę się za siebie po porodzie :)

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 maja 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka, no ja w sumie przez czas leczenia sporo przytylam... pozniej na poczatku ciazy spadlam 5kg i cala ciaze je nadrabialam, a i tak sie udalo tylko 4,6kg z czego 3,2kg wazyla mala😂

    Nie martw sie! Ciazowe to akurat piekne kg! Ja bylam pewna, ze dobije 100kg, tym bardziej, ze hiperka, transfer zaraz po wyjsciu ze szpitala, lezenie bo stres, zeby nic sie nie stalo... no i zima... takze krotkie spacery z psem to wszystko na co sie wysililam...
    Akttwny czas zaczal sie u mnie dopiero w 5 miesiacu ciazy, jak sie zrobilo pieknie... wtedy spacery po 6-10km trzaskalam do samego konca wlasciwie...
    Jeszcze mam fotki sprzed kilku dni przed porodem nad jeziorem😂

    Wszystko napewno pozniej zrzucisz:* teraz byle dzidzia rosla zdrowa

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 25 maja 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pocieszenie powiem Wam, ze przez te wszystkie wyciszania antkami przed stymulacją i same te cholerne stymulacje przytyłam w ciągu roku 10 kg!!! I za cholerę nie mogę się ich pozbyć 😱 bo limfodrenazu zeszło mi 2 kg wody, ale reszta? Ćwiczę, dużo spaceruje po 8-10 km i nic!!! Wiec te ciążowe kg to naprawdę byłaby chociaż wymówka :p także mam nadzieje, ze w końcu ta wymówka nastąpi 😍 ten czas tak szybko leci, ze muszę się wziąć za badania, bo jak tak dalej pójdzie, to w tym roku nawet nie zacznę procedury 😂

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Mimila Autorytet
    Postów: 1227 650

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy ktoras tu , oprócz Niezapominajki miala wlewy z immunoglobulin? Temat bardzo pilny, na juz, bardzo prosze o odpowiedź.

    Niezapominajka, wyslalam Ci zaproszenie do przyjaciółek. Bardzo mi zależy na i informacjach od Ciebie. Bede wdzieczna jak odpiszesz.
    Dziękuję bardzo i pozdrawiam Was.

    Starania od 4,5 lat,3 ivf,1 poronienie,1 cb
  • Kuczka Autorytet
    Postów: 2275 3047

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aziledo czy Ty już urodziłaś?

    Zagląda ktoś tu czasem?

    l22no7esmo71wm6e.pngl22no7esmqts28td.png

    PCOS, No i niedrożność jajowodów. AMH 6,68 ng/ml (lipiec 2017)
    I-III ISCI nieudane, Gravida Płock, 2017-2018
    2019=> zmiana kliniki na Gameta Gdynia, dr Ś
  • Malwas Autorytet
    Postów: 1058 1347

    Wysłany: 4 lipca 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, przepraszam, że się wtracam w wątek. Zastanawiamy się z mężem o kolejnym criotransferze jak młoda skończy 12 miesięcy, czy wiecie, czy możliwe będzie dalsze karmienie piersią podczas brania leków przygotowujących do transferu? Może znacie kogoś kto był w podobnej sytuacji? Przyznam szczerze, że trochę boję się odstawienia od piersi i rozważam, żeby jeszcze poczekać.

    3i49px9iphyqib5j.png
    7u22ugpjteqyoky0.png
    Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo;
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka wrote:
    Aziledo czy Ty już urodziłaś?

    Zagląda ktoś tu czasem?

    Kuczka Kochana! 😊 urodziłam 18.06. Cięcie miałam zaplanowane na 24.06, ale 18.06 miałam wizytę żeby zobaczyć jak się mają wyniki krwi i siuski oraz zajrzeć do środka i zobaczyć jak się ma dzieciątko. I tak też się stało. Na wizycie zartowalismy z lekarzem, że czuje się świetnie ale te ostatnie dni czekania już są męczące i moglibyśmy już to kończyć. Wyniki krwi byly super ale podczas usg lekarz powiedział, że jednak będziemy kończyli wcześniej. Na moje pytanie, kiedy? Odpowiedział że za chwilę... okazało się że w ciągu tygodnia ilość wód z 10cm spadła do 4cm - co jest już malowodziem i sytuacja niebezpieczną dla smarka. Prosto z gabinetu udalam się na salę, gdzie dostałam śliczną fizelinową koszulkę (mówię Ci sam sex). Zostałam podłączona pod ktg, które po 30min zapisu zaczęło wyć w nieboglosy. Wszyscy zaczęli biegać, wściągać gumowe rękawice i fartuchy. Tętno małego spadło i 8 min później był już na świecie. Dopóki nie usłyszałam jego płaczu prawie nie oddychalam, martwiąc się czy wszystko jest ok. Tak szybko cieli że czułam jak jedzie skalpel. Ale adrenalina i morfina robi swoje...
    Teraz zaliczam nieprzespane noce i kolki ale mały jest cały śliczny 😊 jestem z nim sama bo mąż musiał niestety do pracy wrócić 200km dalej... I lekko nie jest ... widzimy się co drugi weekend...
    Moje starania, ciąża i poród obciążone były wciąż towarzyszącym lękiem. I niesamowicie się cieszę, że jest nas więcej.
    Jeśli uda mi się odłożyć jakieś pieniądze to za rok będę próbowała zorganizować jakieś rodzeństwo.

    Jak Kuczka sytuacja u Ciebie? Bo ja cały czas kciuki mam zaciśnięte 😊 i nieprzerwanie wierzę że sukces czeka na Ciebie tuż za rogiem :)

    Marzenka A Ty gdzie się podziałaś? Też już powinnaś być rozpakowana...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2019, 22:34

    Bella93, Kuczka lubią tę wiadomość

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 29 lipca 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aziledo gratuluję i życzę szybkiego powrotu męża do domu, żebyście mogli wspólnie cieszyć się synkiem 😘😙

    aziledo lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
‹‹ 771 772 773 774 775 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ