In vitro Trójmiasto
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy Wasz mąż/partner robił badanie fragmentacji w INVICTA Gdańsk? Ile czekałyście na wynik? Mój robił dwa tygodnie temu w środę, a wizytę mamy jutro i te wyniki są potrzebne. Oczywiście w serwisie ich nie widzimy i na infolinii nic mi na to nie poradzili Nie wiem czy przekładać wizytę na piątek czy jest szansa że jutro wieczorem już wyniki będą.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
anciaa wrote:Dziewczyny czy Wasz mąż/partner robił badanie fragmentacji w INVICTA Gdańsk? Ile czekałyście na wynik? Mój robił dwa tygodnie temu w środę, a wizytę mamy jutro i te wyniki są potrzebne. Oczywiście w serwisie ich nie widzimy i na infolinii nic mi na to nie poradzili Nie wiem czy przekładać wizytę na piątek czy jest szansa że jutro wieczorem już wyniki będą.Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
anciaa wrote:Dziewczyny czy Wasz mąż/partner robił badanie fragmentacji w INVICTA Gdańsk? Ile czekałyście na wynik? Mój robił dwa tygodnie temu w środę, a wizytę mamy jutro i te wyniki są potrzebne. Oczywiście w serwisie ich nie widzimy i na infolinii nic mi na to nie poradzili Nie wiem czy przekładać wizytę na piątek czy jest szansa że jutro wieczorem już wyniki będą.
-
Kurcze to może lepiej przełożę tą wizytę na piątek? Bez wyników nie podejmiemy decyzji o programie ivf jaki wybieramy A gin mówił, że możemy przyjść za dwa albo dwa i pół tygodnia.
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
anciaa wrote:Kurcze to może lepiej przełożę tą wizytę na piątek? Bez wyników nie podejmiemy decyzji o programie ivf jaki wybieramy A gin mówił, że możemy przyjść za dwa albo dwa i pół tygodnia.Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
anciaa wrote:Kurcze to może lepiej przełożę tą wizytę na piątek? Bez wyników nie podejmiemy decyzji o programie ivf jaki wybieramy A gin mówił, że możemy przyjść za dwa albo dwa i pół tygodnia.
-
Bruised wrote:Ja bym przełożyła, jeśli jest taka opcja.
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
anciaa wrote:W takim razie będę próbowała dzwonić do kliniki. Zobaczymy albo będą mi kazali dzwonić jutro i pytać o wyniki i dopiero przekładać albo już dzisiaj przełożą.Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Bruised wrote:Jeśli będą wyniki, to będziesz je normalnie widzieć w Medipoint
No właśnie nie widzę nawet, że są robione U męża nie ma nic. A robił fragmentacje i kariotyp. Ja robiłam kariotyp i dwie mutacje a widzę tylko mutacje z czerwoną kropką
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
anciaa wrote:No właśnie nie widzę nawet, że są robione U męża nie ma nic. A robił fragmentacje i kariotyp. Ja robiłam kariotyp i dwie mutacje a widzę tylko mutacje z czerwoną kropką
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 09:44
-
Jvm wrote:U mnie kariotypow też nie było widać, dopóki nie zostały wykonane. Nawet dzwoniłam na infolinie kręcić aferę, bo myślałam, że coś zgubili29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
No to jestem umówiona na prenatalne na 18 września.
A co do badań z krwi to ciągle się nie mogę zdecydowac wskazań żadnych nie mam, ale na pewno chce zrobić, bo mam kilkoro znajomych z rodzeństwem z zespołem Downa i u nich też nic nie wskazywało, że moga urodzić się chore. -
Mamy wyniki! Jedziemy spokojnie na wizytę. Fragmentacja 8% więc jest dobrze moim zdaniem29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Jvm wrote:No to jestem umówiona na prenatalne na 18 września.
A co do badań z krwi to ciągle się nie mogę zdecydowac wskazań żadnych nie mam, ale na pewno chce zrobić, bo mam kilkoro znajomych z rodzeństwem z zespołem Downa i u nich też nic nie wskazywało, że moga urodzić się chore.LAURA -
Hałasianka wrote:No właśnie daj znać na co się decydujesz w końcu proszę a rozmawiałaś z Janczewskim albo innym lekarzem o tych badaniach jakie wybrać? U kogo w invikcie robisz prenatalne?
-
Jvm wrote:Prenatalne robię u dr Brzóski. O nifty nie rozmawiałam z żadnym lekarzem, boje się że mi powiedzą żebym dała sobie spokój itp, bo jestem młoda, i że mój mąż jak to usłyszy to uzna, że to niepotrzebny wydatek. A ja znam kilka przypadków dzieci z zespołem Downa urodzonych przed 30stka i wolę naprawdę zrobić dla świętego spokoju.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 19:20
LAURA -
Hałasianka wrote:Ja u brzoski 11 lat temu prowadziłam pierwszą ciąże właśnie też się zastanawiam czy nie zrobić u niej prenatalnych właśnie. A idziesz do niej tylko raz na prenatalne ot tak czy byłaś u niej wcześniej i będziesz jeszcze? Nie wiem czy to. Ie tak dziwnie raz przyjść i potem ja olać. Ale w sumie robiłam invitro u nich więc może to będzie ok. Co do badań to uważam że zapytaj naprawdę bo co to za różnica ile masz lat. Moja siostra rodziła jak miała 28 a rok wcześniej porobiła, zrobiła Nifty bez pytania i uważam że to normalne i uzasadnione. Nikomu to nie szkodzi wręcz przeciwnie. Po to te badania są przecież. PS długo czekałaś na umówienie wizyty do brzoski?
Może zapytam dr Brzóski o te nifty i nace, bo swojego doktora z invicta znam i myślę, że będzie mnie odwodzil od tego pomysłu. A ja nie potrzebuje porady czy robić, tylko które badanie zrobić. -
Jvm wrote:Nie prowadzę ciazy u niej, ona już się chyba nawet nie zajmuje prowadzeniem ciąż, tylko robi prenatalne przede wszystkim. Lekarz mi dzisiaj powiedział, że mogę się umawiać to poszłam od razu i nie było problemów z terminami.
Może zapytam dr Brzóski o te nifty i nace, bo swojego doktora z invicta znam i myślę, że będzie mnie odwodzil od tego pomysłu. A ja nie potrzebuje porady czy robić, tylko które badanie zrobić.LAURA -
Hałasianka możesz mi powiedzieć jaki pakiet wybraliście w INVICTA i jakie ewentualnie dodatkowe zabiegi/procedury i dlaczego? Mam jutro wizytę z podpisaniem umowy i chciałabym się zorientować jak to było u innych pacjentów kliniki.
P.S. Jeżeli są też tutaj inne dziewczyny z INVICTA jeżeli możecie to też bym poprosiła o informacjeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 20:07
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"