In vitro Trójmiasto
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciasteczko77 wrote:Ja też w domu dziś rano znowu plamienie ... i tak co kilka dni.
Mówili, że 14 roboczych. A ten wynik odebrałaś osobiście ? Idzie go zrozumieć ?
biedna;(((
ja czekam az mi wyleci i nic.....
wyniki osobiscie w kopercie daja. tam sa takie % wartości i da sie wyczytac czy jest ok czy nie..no i płeć jest napisana od razu na górze 1 strony; ) nei da się nie zauwazycLAURA -
nick nieaktualnyHałasianka wrote:a na usg widac skad to plamienie?
biedna;(((
ja czekam az mi wyleci i nic.....
wyniki osobiscie w kopercie daja. tam sa takie % wartości i da sie wyczytac czy jest ok czy nie..no i płeć jest napisana od razu na górze 1 strony; ) nei da się nie zauwazyc
Też biedna masz zmartwienie
Dziękuje za odpowiedzi - pozostaje mi czekać .. -
Ciasteczko77 wrote:Na usg czysto - więc nie wiemy skąd...Idzie zwariować - bo po co przejdzie to się łudzę że już Ok a potem rozczarowanie - i tak co kilka dni.
Też biedna masz zmartwienie
Dziękuje za odpowiedzi - pozostaje mi czekać ..Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
LAURA -
Hałasianka wrote:Co tam mamuśki obecne o przyszłe? co ty tak cicho?
Ale w czwartek mam wizytę i mam nadzieję, że wszystko jest dobrze i że doktor da mi zwolnienie. Jak już na nie pójdę to mam plan się brać za inwentaryzacje rzeczy w mieszkaniu, bo jakoś te dziecko i jego rzeczy trzeba będzie upchnąć więc książki na allegro,a nieużywane ciuchy do sklepu charytatywnego pójdą.
Tak poza tym to przytyłam więcej niż powinnam, ale przynajmniej wyglądam teraz jak kobieta, a nie jak wieszak.
A co tam u Ciebie? Dalej przykuta do łóżka? Są jakieś perspektywy na "uwolnienie"? -
Jvm wrote:Ja się nie odzywam, bo ledwo żyje cały czas pracuje i po pracy czuje się tak zmęczona, że tylko leże.
Ale w czwartek mam wizytę i mam nadzieję, że wszystko jest dobrze i że doktor da mi zwolnienie. Jak już na nie pójdę to mam plan się brać za inwentaryzacje rzeczy w mieszkaniu, bo jakoś te dziecko i jego rzeczy trzeba będzie upchnąć więc książki na allegro,a nieużywane ciuchy do sklepu charytatywnego pójdą.
Tak poza tym to przytyłam więcej niż powinnam, ale przynajmniej wyglądam teraz jak kobieta, a nie jak wieszak.
A co tam u Ciebie? Dalej przykuta do łóżka? Są jakieś perspektywy na "uwolnienie"?LAURA -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hałasianka wrote:Ja niestety przykuta do łóżka ale oszukuje trochę i wychodzę z więzienia na krótkie przepustki samochodem do sklepu albo na Hel w niedzielę z auta na bulwar do siedzenia ale było pięknie krwiak w środku nadal... W piątek mam wizytę. Zobaczymy... Kurde już bym chciała żeby to cholerstwo wyleciało grrrr. Zaczął mi się 17 tydz i niby do 18go powinnam poczuć ruchy ale kiepsko to widzę. Haha koleżanka poczuła teraz przy 3 dziecku dopiero w 22 tyg i już się też martwila.ja przytylam też dużo za dużo ale nie jem wcale więcej niż normalnie. Ale co z tego jak zjem i się kładę albo siadam. Zero ruchu robi swoje :(dramat!! A lekarz tylko krzyczy... O Jezu 3 kg w miesiąc tragedia!!! Teraz od ostatniej wizyty 3 tyg temu przytylam kolejne 1,5 kg ale to niby normie 0,5 kg na tydz. Generalnie jestem załamana ta waga ale gówno za przeproszeniem mogę zrobić póki leżę i leżę.... Wkurza mnie takie gadanie lekarza też :(a ty który masz już tydzień? Nie masz suwaczka więc nie mogę podejrzeć )
Trzymam kciuki, zeby wszystko się unormowało i żebyś mogła korzystać z życia . Ale fajnie, że pojechaliście na Hel i wykorzystaliście ostatnie dni pogody. -
Ciasteczko77 wrote:Jvm - a chcesz iść na zwolnienie już do końca ? A ja bym chciała wrócić do pracy.
-
nick nieaktualnyJvm wrote:Tak, do końca. Ja się słabo czuje, mimo że wszyscy mówią, że drugi trymestr jest taki super. Poza tym przed porodem będzie sporo spraw do ogarnięcia. Nigdy nie miałam do czynienia z takimi małymi dziećmi, nic nie wiem o opiece nad niemowlakiem. Trzeba będzie mieszkanie przygotować, wszystkie rzeczy kupić. Na pewno zajmie to sporo czasu, tym bardziej że ja w ciąży mam ślimacze tempo.
-
Jvm wrote:Moja ciążą jest dwa dni młodsza od Twojej
Trzymam kciuki, zeby wszystko się unormowało i żebyś mogła korzystać z życia . Ale fajnie, że pojechaliście na Hel i wykorzystaliście ostatnie dni pogody.
swoją drogą to czasami jak cos palnę to sama się zastanawiam jak mogłam byc takim bezmózgiem:D no cóż
Genaralnie wolalabym chodizc co 2 tyg na te wizyty a nie co miesiac czyteraz jak wyporosilam 3 tyg bo jestem spokojniejsza jak tam zaglądamy i widzimy małąLAURA -
Melduje się po wizycie. Powiem szczerze, że po prawie 3 latach ciągłych rozczarowan i niepowodzeń ciężko mi jest pozytywne nastawienie. Cały czas zakładam, że będą jakieś problemy. A nie ma żadnych wszystko jest dobrze, będzie synek. Rośnie mi mały grubas, na prenatalnych termin porodu był 3.04, a tak urósł, że termin to już 28.03
Od dziś jestem na zwolnieniu i bardzo się z tego powodu cieszę.Ciasteczko77, anciaa lubią tę wiadomość
-
Jvm wrote:Melduje się po wizycie. Powiem szczerze, że po prawie 3 latach ciągłych rozczarowan i niepowodzeń ciężko mi jest pozytywne nastawienie. Cały czas zakładam, że będą jakieś problemy. A nie ma żadnych wszystko jest dobrze, będzie synek. Rośnie mi mały grubas, na prenatalnych termin porodu był 3.04, a tak urósł, że termin to już 28.03
Od dziś jestem na zwolnieniu i bardzo się z tego powodu cieszę.LAURA -
Hałasianka wrote:Super kochana mi lekarz przełożył wizytę z wczoraj na dziś więc idziemy na 20.30 dopiero wieczorem. Nie mogę się doczekać ja mam termin na 01.04 z ivf ale z usg też mój wielkolud pokazuje na 25/28 marzec także rodzimy razem. Haha ale fajnie nasza parka twój mały mężczyzna i moja kobietka hahah a jak z imieniem? Wybraliscie już? Czujesz już ruchy? Ja czekam i czekam i dupa... Nic.
Ja bym chciała imię Piotr, ale mężowi się nie podoba. Może da się przekonać, ja znam kilku Piotrów i każdy to mega gość. -
Jvm wrote:Ja pewnie ruchów na początku nie rozpoznam, bo mi się czy czas w jelitach coś przelewa chociaż lekarz już pytał czy coś czuję.
Ja bym chciała imię Piotr, ale mężowi się nie podoba. Może da się przekonać, ja znam kilku Piotrów i każdy to mega gość.
ja jestem fanką nie oklepanych standardowych imion a nei Stasie,Antosie itpLAURA -
nick nieaktualnyHałasianka wrote:No to zrób 10+ będzie bezpieczniej i będziesz spokojniejsza.taknja dostałam wynik po 14 kalendarzowych a straszyli mnie ze będzie po 21.
Sanco w tydzień są wyniki...szlag mnie trafi chyba.