In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Elka198321 wrote:O dawcy Wiesz cały fenotyp:
Grupa krwi, wzrost,kolor oczu,kolor włosów i jakie są dodatkowo waga, wiek i jaka sylwetka i gdzie są komórki
Mi o dawczyni podali takie informacje: wiek, grupa krwi, wzrost, waga, kolor włosów i oczu oraz wykształcenie (w kwestionariuszu mogłam zaznaczyć na jakim wykształceniu mi zależy). -
A to widzicie ja nie wypełniam żadnego kwestionariusza. Po prostu w karcie mam wzrost wagę, grupe krwi, kolor oczu, włosów (wykształcenie raczej nie zaznaczałam) i na tej podstawie po prostu dobieraja... nie ma formularza...Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:A to widzicie ja nie wypełniam żadnego kwestionariusza. Po prostu w karcie mam wzrost wagę, grupe krwi, kolor oczu, włosów (wykształcenie raczej nie zaznaczałam) i na tej podstawie po prostu dobieraja... nie ma formularza...
-
monester wrote:A co Wam powiedzieli o czasie oczekiwania ? Jaka opcje bierzecie sztukowo ? I świeże czy mrożone ?
1 - 6 miesiący. Mrożone, więc powinno być coś szybciej niż te pół roku... Klinika daje 6 szt. komórek max... ale widziałam tu, że kilka klinik tak miało... Mrożone. Chłop nie chciał dopłacać do świeżej, bo byśmy czekali jeszcze dłużej... Zresztą przy rozchwianych cyklach to trudno by się (chyba) było z kimś wbić... Generalnie dr powiedział, że "szkoda kasy" bo różnica była koło 4 - 5 tys.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2023, 20:41
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:A to widzicie ja nie wypełniam żadnego kwestionariusza. Po prostu w karcie mam wzrost wagę, grupe krwi, kolor oczu, włosów (wykształcenie raczej nie zaznaczałam) i na tej podstawie po prostu dobieraja... nie ma formularza...
Każda klinika ma swoje zasady. Ja jestem akurat w Czechach, także będzie inaczej niż w przypadku polskich klinik.
Aguśka wrote:1 - 6 miesiący. Mrożone, więc powinno być coś szybciej niż te pół roku... Klinika daje 6 szt. komórek max... ale widziałam tu, że kilka klinik tak miało... Mrożone. Chłop nie chciał dopłacać do świeżej, bo byśmy czekali jeszcze dłużej... Zresztą przy rozchwianych cyklach to trudno by się (chyba) było z kimś wbić... Generalnie dr powiedział, że "szkoda kasy" bo różnica była koło 4 - 5 tys.
Super, że już zgłosiliście się do kliniki. Pierwszy krok już za Wami 😊
A powiedz mi proszę, czy Twoja klinika daje jakieś gwarancje? Np. dwóch zarodków 3-dniowych lub blastocyst?
Zastanawia mnie też co masz na myśli pisząc, że „przy rozchwianych cyklach to trudno było by się z kimś wbić”? 🧐 Masz na myśli synchronizację cykli? -
Giosiek wrote:Super, że już zgłosiliście się do kliniki. Pierwszy krok już za Wami 😊
A powiedz mi proszę, czy Twoja klinika daje jakieś gwarancje? Np. dwóch zarodków 3-dniowych lub blastocyst?
Zastanawia mnie też co masz na myśli pisząc, że „przy rozchwianych cyklach to trudno było by się z kimś wbić”? 🧐 Masz na myśli synchronizację cykli?
Żadnej gwarancji.
Dlaczego by mieli dawać gwarancje, że nasienie partnera coś zapłodni??
Tak mam na myśli tę drugą opcje, czyli na naturalnej komórce. Synchron z dawcą.
Rozchwiane tzn. raz co 3 tyg mam @, raz co 5 tyg. Hormony brałam, ale nawet one mi nie uregulowały niczegoWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2023, 21:37
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:Żadnej gwarancji.
Dlaczego by mieli dawać gwarancje, że nasienie partnera coś zapłodni??
Tak mam na myśli tę drugą opcje, czyli na naturalnej komórce. Synchron z dawcą.
Rozchwiane tzn. raz co 3 tyg mam @, raz co 5 tyg. Hormony brałam, ale nawet one mi nie uregulowały niczego -
monester wrote:No właśnie Aguska kliniki dają gwarancję, bo większość sukcesu zapłodnienia to jest komórka a te muszą być mocne. Sprawny embriolog coś wybierze z plemników i zastosują odpowiednią selekcję. Twoje rozchwiane okresy nie mają znaczenia przy synchronizacji - to wszystko jest cykl sztuczny, a biorąc świeże komórki można mrozić zarodki po prostu i się przygotować do transferu w dowolnym momencie. Ja tak miałam, bez synchronizacji.
No też mam bez synchronizacji, tyle że w tej klinice są tylko dwie drogi - albo mrożone komórki albo świeże z synchro z dawcąHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:Żadnej gwarancji.
Dlaczego by mieli dawać gwarancje, że nasienie partnera coś zapłodni??
Tak mam na myśli tę drugą opcje, czyli na naturalnej komórce. Synchron z dawcą.
Rozchwiane tzn. raz co 3 tyg mam @, raz co 5 tyg. Hormony brałam, ale nawet one mi nie uregulowały niczego
Niektóre kliniki dają gwarancję zarodków. Jak byłam w Eurofertil, to miałam gwarantowane 2 zarodki z 5-tej doby, ale pod warunkiem, że nasienie męża spełni jakieś tam ich normy. Teraz jestem w Reprofit i dali nam gwarancję bez zastrzeżenia by sperma była określonej jakości.
Jak się bierze komórki świeże, to wcale nie ma konieczności synchronizować cyklu z cyklem dawczyni.
Ja w Eurofertil miałam tak jak ma monester.
Mąż oddał wcześniej nasienie, które zostało zamrożone. Później klinika znalazła dawczynię i ją wystymulowała. Po punkcji jej świeże komórki zostały zapłodnione rozmrożony nasieniem męża. Po pięciu dniach zarodki zostały zamrożone i wtedy koordynatorka napisała do mnie, że zarodki już na mnie czekają i żebym zgłosiła się kiedy chcę mieć transfer.
W obecnej klinice mam synchronizację z dawczynią, bo ta klinika wierzy, że świeże transfery dają lepsze efekty, ale też można zamrozić zarodki i podejść do transferu, gdy nam pasuje.
Synchronizacja polega na tym, że obie z dawczynią bierzemy tabletki antykoncepcyjne, które odstawiamy w tym samym czasie i wtedy obie dostajemy okres (krwawienie z odstawienia). W tym samym dniu ona zaczyna brać leki do stymulacji, a ja estrofem.
Jeśli u Ciebie nawet hormony nie są w stanie wyregulować długości cyklu, to zapewne opcja synchronizacji odpada.
Edit: Ok! Właśnie doczytałam, że w Twojej klinice jest tylko opcja świeżych komórek wraz z synchronizacją cykli. Nie wiedziałam, że tak kliniki robią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2023, 22:26
-
Giosiek wrote:Niektóre kliniki dają gwarancję zarodków. Jak byłam w Eurofertil, to miałam gwarantowane 2 zarodki z 5-tej doby, ale pod warunkiem, że nasienie męża spełni jakieś tam ich normy. Teraz jestem w Reprofit i dali nam gwarancję bez zastrzeżenia by sperma była określonej jakości.
Jak się bierze komórki świeże, to wcale nie ma konieczności synchronizować cyklu z cyklem dawczyni.
Ja w Eurofertil miałam tak jak ma monester.
Mąż oddał wcześniej nasienie, które zostało zamrożone. Później klinika znalazła dawczynię i ją wystymulowała. Po punkcji jej świeże komórki zostały zapłodnione rozmrożony nasieniem męża. Po pięciu dniach zarodki zostały zamrożone i wtedy koordynatorka napisała do mnie, że zarodki już na mnie czekają i żebym zgłosiła się kiedy chcę mieć transfer.
W obecnej klinice mam synchronizację z dawczynią, bo ta klinika wierzy, że świeże transfery dają lepsze efekty, ale też można zamrozić zarodki i podejść do transferu, gdy nam pasuje.
Synchronizacja polega na tym, że obie z dawczynią bierzemy tabletki antykoncepcyjne, które odstawiamy w tym samym czasie i wtedy obie dostajemy okres (krwawienie z odstawienia). W tym samym dniu ona zaczyna brać leki do stymulacji, a ja estrofem.
Jeśli u Ciebie nawet hormony nie są w stanie wyregulować długości cyklu, to zapewne opcja synchronizacji odpada.
Edit: Ok! Właśnie doczytałam, że w Twojej klinice jest tylko opcja świeżych komórek wraz z synchronizacją cykli. Nie wiedziałam, że tak kliniki robią.Giosiek lubi tę wiadomość
-
Aguśka wrote:1 - 6 miesiący. Mrożone, więc powinno być coś szybciej niż te pół roku... Klinika daje 6 szt. komórek max... ale widziałam tu, że kilka klinik tak miało... Mrożone. Chłop nie chciał dopłacać do świeżej, bo byśmy czekali jeszcze dłużej... Zresztą przy rozchwianych cyklach to trudno by się (chyba) było z kimś wbić... Generalnie dr powiedział, że "szkoda kasy" bo różnica była koło 4 - 5 tys.
Madlenka lubi tę wiadomość
-
monester wrote:Fajnie to opisałaś , bo na pewno czytają nas dziewczyny, które też stoją przed taką decyzja i będzie im łatwiej zrozumieć polskie kliniki też już dają gwarancję, więc coś powoli się zaczyna zmieniać. Ja też mam zarodki w Eurofertil. Jutro kontrola USG i podgląd Endo.
No to jutro ważny dzień dla Ciebie! 😊
Daj znać po wizycie, żebym wiedziała, że już mogę puścić kciuki ☺️ ✊✊monester lubi tę wiadomość
-
monester wrote:Fajnie to opisałaś , bo na pewno czytają nas dziewczyny, które też stoją przed taką decyzja i będzie im łatwiej zrozumieć polskie kliniki też już dają gwarancję, więc coś powoli się zaczyna zmieniać. Ja też mam zarodki w Eurofertil. Jutro kontrola USG i podgląd Endo.
Daj znać po badankumonester lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Monester, my tu niecierpliwie czekamy na wiadomość od Ciebie 😅
O której masz wizytę? -
Giosiek wrote:Monester, my tu niecierpliwie czekamy na wiadomość od Ciebie 😅
O której masz wizytę?Giosiek, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Endo masz piękne! Teraz tylko oby progesteron był niziutki ✊✊
Jesteś na cyklu sztucznym?Nowa na forum lubi tę wiadomość
-
Giosiek wrote:Endo masz piękne! Teraz tylko oby progesteron był niziutki ✊✊
Jesteś na cyklu sztucznym?
Transfer w piątek. Normalnie nie wierzęGiosiek, Nowa na forum, Elka198321 lubią tę wiadomość
-
No i endo eleganckie Nic tylko zabierać zarodek do domku
monester lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
monester wrote:Cykl sztuczny (mój pierwszy w życiu), dzisiaj 14 dzień cyklu , prog <0.1 😀 . Nie brałam żadnych polepszaczy Endo, bo nawet nic nie miałam w domu 😀
Transfer w piątek. Normalnie nie wierzę
Tak właśnie myślałam, że sztuczny bo Lachcina chyba takie preferuje. Ja w każdym razie miałam tam wszystkie FET na cyklu sztucznym.
Super, że endometrium urosło bez żadnych wspomagaczy. Masz o jeden ból głowy mniej 😅
Także teraz Utrogestan od poniedziałku rano?