In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja z perspektywy czasu chyba za długo czekałam na cud.SierpniowaJodła wrote:Macie rację, mam nadzieję, że tym "cudem" nie uraziłam nikogo. Wiecie jak jest - za dużo czasu na myślenie.
Teraz zastanawiam się - jeśli w przyszłości pytają o choroby w rodzinie dziecka - podawać tylko męża? Może zgodnie z tym co wiemy o dawczyni powinno nie być żadnych obciążeń więc sam mąż to zgodne z prawdą info?
Ja wiem, że narazie długa droga przede mną/przed nami, ale tysiąc myśli na minutę.
Tak jak dziewczyny piszą nawet KD nie daje gwarancji, a już w pierwszej procedurze w Warszawie na cuda liczyłam.
Zaczęłam się poważnie leczyć w wieku 30 lat. W tym roku skończę 34.
Niestety bardzo trudno było mi się pogodzić z tą decyzją , jednak na chwilę obecną (mimo że pewnie daleka droga jeszcze przede mną ) żałuję że nie próbowałam wcześniej z KD.
Pewnie jeszcze nie jedno rozczarowanie przed nami ale mimo wszystko cierpliwie czekamy.
Jedno jest pewne , to co każda z Nas przeżyła pozwala na przewartościowanie pewnych rzeczy w życiu 😉
Zawsze sobie tłumaczę, że chyba na mnie trafiło bo inna słaba psychicznie osoba by tego po prostu nie dźwignęła 😃😂
SierpniowaJodła, monester, Giosiek, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
[/url] -
SierpniowaJodła wrote:Macie rację, mam nadzieję, że tym "cudem" nie uraziłam nikogo. Wiecie jak jest - za dużo czasu na myślenie.
Teraz zastanawiam się - jeśli w przyszłości pytają o choroby w rodzinie dziecka - podawać tylko męża? Może zgodnie z tym co wiemy o dawczyni powinno nie być żadnych obciążeń więc sam mąż to zgodne z prawdą info?
Ja wiem, że narazie długa droga przede mną/przed nami, ale tysiąc myśli na minutę.
Podobno tą myśl, że nie będzie dziecka ze swoich genów trzeba przejść jak żałobę, przetrawić, oswoić się i iść dalej. Więc to normalne, że myślisz ..a może jednak... Pamiętaj , że nawet dzidziuś z kd ma ok 4% twoich genów 👍
SierpniowaJodła, Elka198321, Giosiek, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
37+3: 2600 g 🥰
-
@Hope 89, @Nowa na forum - dziękuję.
Oby już żadnych, albo jak najmniej rozczarowań w drodze do naszego szczęścia.
Nowa na forum, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
On (30l) Ok
Ona (29l) AMH 0.01
Mezoterapia jajników i stymulacja - bez odpowiedzi.
KD Ovobank: 09.12.23 - 3 dniowiec - beta 0
KD Bank Polski: 05.02.24 / FET 4.1.2
7dpt beta 47,7 ; 9dpt beta 122 ; 10dpt beta 272; 12dpt beta 514 ; 14dpt beta 1148;
6w6d Mamy serduszko ❤️
8w6d CRL 1.94cm ❤️
Prenatalne I, II, III ok, NIPT ok ❤️
Jeden ❄️ -
Mam taką myśl, pojawila mi się ostatnio jakaś stronka na FB , która szuka opiekunów - rodzin zastępczych dla opuszczonych dzieci. I jak patrzę na te zdjęcia tych cudownych maleństw to serce się rozkleja. I chociaż wiem, że to nie jest droga dla mnie na ten moment, to też jestem przekonana, że kd nie będzie miała żadnego znaczenia. O ile się kiedykolwiek uda... Tfu. Uda się . Przecież gdybym zakładała, że coś się nie uda to nie wydalabym tyle kasy nie ?
WiosnyFanka, Jatosia, Nowa na forum, Cherry78, WandaBerenika, Giosiek, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
monester wrote:Mam taką myśl, pojawila mi się ostatnio jakaś stronka na FB , która szuka opiekunów - rodzin zastępczych dla opuszczonych dzieci. I jak patrzę na te zdjęcia tych cudownych maleństw to serce się rozkleja. I chociaż wiem, że to nie jest droga dla mnie na ten moment, to też jestem przekonana, że kd nie będzie miała żadnego znaczenia. O ile się kiedykolwiek uda... Tfu. Uda się . Przecież gdybym zakładała, że coś się nie uda to nie wydalabym tyle kasy nie ?
Tez mi się serce rozkleja .. i jestem już tak tym wszystkim zmęczona, tymi porażkami i niepowodzeniami ze byłabym na tak jeśli chodzi o adopcje ale .. No wlanie ale .. skomplikowane procedury adopcyjne, kursy, wywiady kolejne 2 lata potem czekanie .. praktycznie zerowe szanse na niemowlaka a lata znowu lecą i na to tez nie mam siły .. gdyby w PL byly takie możliwości jak np w USA gdzie jest możliwa adopcja ze wskazaniem. Nastolatka zalicza wpadkę i wybiera sobie rodzine adopcyjna .. a u nas nie dość ze głównie patologia porzuca dzieci to jeszcze w większości przypadków nie maja one uregulowanie sytuacji prawnej i praktycznie nie maja szans na adopcje. Ja już pomału godzę się z myślą ze tego dziecka może w naszym życiu nigdy nie być. Długo trzymałam nieumeblowany pokój w domu bo co jak zaraz się uda i jak znalazł pokój dziecięcy. Teraz powiedziałam basta, zamówiłam sobie ładna komodę, szukam obrazów ustawiam kwiaty, urządzam sobie biuro i strssznieeee mnie to cieszy 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2023, 22:09
❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
❎Badania immunologiczne
Kir AA
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼 -
Jak u mnie się nie uda, to skończymy ze stadem psów i kotów 😂
Edit: ale adoptowanych 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2023, 22:20
Jatosia, SierpniowaJodła, Giosiek, Trinity_Nea, monester, Elka198321, WiosnyFanka lubią tę wiadomość
37+3: 2600 g 🥰
-
Nowa na forum wrote:Jak u mnie się nie uda, to skończymy ze stadem psów i kotów 😂
Edit: ale adoptowanych 😁
Ja mam już parke 🐈⬛ 🐕 😀😀😀
Nowa na forum, SierpniowaJodła, Giosiek, Trinity_Nea, monester, Elka198321, WiosnyFanka lubią tę wiadomość
❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
❎Badania immunologiczne
Kir AA
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼 -
Tak jak czytam Was dziewczyny, to myślę sobie, że fajne z Was babeczki i pewnie byśmy się zakumplowany w realnym świecie ☺️
PS. My po trzeciej nieudanej procedurze ivf sprawiliśmy sobie suczkę. Musieliśmy przelać na kogoś tę całą skumulowaną w nas miłość, której nie dane nam było dać dziecku. Teraz ona jest całym naszym światem i naszym „futrzanym dzieckiem”. Bardzo ją kochamy i dzięki tej miłości było mi łatwiej podjąć decyzję o KD. Skoro tak bardzo kocham stworzenie innej rasy, to boję się myśleć jak bardzo pokocham dziecko, które urodzę 😍❤️
PPS. To ona spaceruje sobie w moim suwaczku 😬
monester, Nowa na forum, Trinity_Nea, WiosnyFanka, SierpniowaJodła, Elka198321, Mati W., Cherry78 lubią tę wiadomość
-
Jatosia wrote:Ja mam już parke 🐈⬛ 🐕 😀😀😀
Ja już 3 koty - zbliżam się do małego zwierzyńca 🐈🐈🐈
Zaczynamy jednak budowę domu i muszę zdecydować o ilości pokoi...
Nowa na forum, Trinity_Nea, Jatosia, Giosiek, Elka198321 lubią tę wiadomość
On (30l) Ok
Ona (29l) AMH 0.01
Mezoterapia jajników i stymulacja - bez odpowiedzi.
KD Ovobank: 09.12.23 - 3 dniowiec - beta 0
KD Bank Polski: 05.02.24 / FET 4.1.2
7dpt beta 47,7 ; 9dpt beta 122 ; 10dpt beta 272; 12dpt beta 514 ; 14dpt beta 1148;
6w6d Mamy serduszko ❤️
8w6d CRL 1.94cm ❤️
Prenatalne I, II, III ok, NIPT ok ❤️
Jeden ❄️ -
Gosiek mam to samo z moja sunia 🥹 Miała być pocieszeniem na kolejne nieudane ivf a teraz jest naszym oczkiem w głowie, strasznie ja kochamy 🥰
SierpniowaJodła, Giosiek, Nowa na forum, WiosnyFanka, Elka198321, Mati W., Trinity_Nea lubią tę wiadomość
❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
❎Badania immunologiczne
Kir AA
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼 -
I jezcze jedno pytanie - bo już sama nie wiem, może te moje porażki są przez brak 3 linijnego endometrium na sztucznym? Jest grube ale nie 3 fazowe. Czy wszystkie miałyście 3 linijne na sztucznym ?
Zwłaszcza pytam dziewczyn po wielokrotnych nieudanych i w końcu udanym transferze ? -
Monester, ja niestety nie pomogę. Mi lekarz podawał jedynie grubość, nigdy nie skomentował czy jest trójlinijne 🤷♀️monester wrote:I jezcze jedno pytanie - bo już sama nie wiem, może te moje porażki są przez brak 3 linijnego endometrium na sztucznym? Jest grube ale nie 3 fazowe. Czy wszystkie miałyście 3 linijne na sztucznym ?
Zwłaszcza pytam dziewczyn po wielokrotnych nieudanych i w końcu udanym transferze ?
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
monester mi na sztucznym nigdy nie mówili o tej 3 linijnosci tylko grubość wiec ciężko powiedzieć. Ja będę podchodzić z lametta (to chyba letrozol?)
Podrzucam spoko artykuł apropo transferów na sztucznym vs. stymulowanych letrozolem
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6943798/
monester lubi tę wiadomość
❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
❎Badania immunologiczne
Kir AA
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼 -
Ja może nie po wielokrotnych nieudanych ale zawsze mam 3 linijne - bez różnicy czy naturalny cykl czy sztuczny ale jak widać, nie gwarantuje to sukcesu.monester wrote:I jezcze jedno pytanie - bo już sama nie wiem, może te moje porażki są przez brak 3 linijnego endometrium na sztucznym? Jest grube ale nie 3 fazowe. Czy wszystkie miałyście 3 linijne na sztucznym ?
Zwłaszcza pytam dziewczyn po wielokrotnych nieudanych i w końcu udanym transferze ?
-
W tym badaniu mowa jest o dawce 5 mg, czyli jakby dwie tabletki aromka. Ciekawa jestem jak ja teraz zareaguje na coś. Żeby nie było fuckupu i owulacji w dniu 7 bo cykle to ja mam chyba krótsze . Kurde jak to się stało, z ejest juz lipiec a ja prawie cały rok przeszłam na estradiolu...Jatosia wrote:monester mi na sztucznym nigdy nie mówili o tej 3 linijnosci tylko grubość wiec ciężko powiedzieć. Ja będę podchodzić z lametta (to chyba letrozol?)
Podrzucam spoko artykuł apropo transferów na sztucznym vs. stymulowanych letrozolem
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6943798/ -
monester wrote:W tym badaniu mowa jest o dawce 5 mg, czyli jakby dwie tabletki aromka. Ciekawa jestem jak ja teraz zareaguje na coś. Żeby nie było fuckupu i owulacji w dniu 7 bo cykle to ja mam chyba krótsze . Kurde jak to się stało, z ejest juz lipiec a ja prawie cały rok przeszłam na estradiolu...
Tak 5mg czyli 2 razy dziennie, twoja klinika zaleca przyjmowanie od 3dc do 7dc? To może wcześniej zrób usg żeby mieć pewność. Ja niby mam zrobić 10 dnia. Uważam ze dobrze spróbować zrobić coś inaczej, choć będzie to upierdliwe jeśli chodzi o sprawdzanie i tak jak mówisz może różnie wyjść z ta owulacja. No i trzeba jeszcze kontrolować poziom progesteronu żeby nie był za wysoki przed pikiem LH. Jednak jak widać nawet w tym badaniu odsetek ciąż klinicznych jest wyższy w cyklu naturalnym niż na cyklu sztucznym.❌3 procedury na własnych komórkach: 7 blastocyst, jedna ciąża poroniona w 8tc przez krwiaka, jedna ciąża biochemiczna, 5 razy beta nie drgnęła.
❎Badania immunologiczne
Kir AA
Zalecenia: encorton, accrofil, heparyna
❌Reprofit KD - 4 transfery blastocyst beta nie drgnęła
✅ KD program rządowy - 1 blastocysta po PGTa, włączone immunoglobiny, ciąża 💪🏼 -
Tak, 3-7. Kurcze duże ryzyko jest kancelacji cyklu .. no ale przynajmniej leków mniej się bierze i no zawieszka szansę na naturalsa nie 😅 po stymulowanym cyklu hahaha .Jatosia wrote:Tak 5mg czyli 2 razy dziennie, twoja klinika zaleca przyjmowanie od 3dc do 7dc? To może wcześniej zrób usg żeby mieć pewność. Ja niby mam zrobić 10 dnia. Uważam ze dobrze spróbować zrobić coś inaczej, choć będzie to upierdliwe jeśli chodzi o sprawdzanie i tak jak mówisz może różnie wyjść z ta owulacja. No i trzeba jeszcze kontrolować poziom progesteronu żeby nie był za wysoki przed pikiem LH. Jednak jak widać nawet w tym badaniu odsetek ciąż klinicznych jest wyższy w cyklu naturalnym niż na cyklu sztucznym.
