In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Witamy ,WandaBerenika wrote:Cześć! Chyba mamy tu bal debiutantek bo i ja jestem nowa - zarówno na forum jak i w temacie prokreacji wspieranej w klinice.
Miło mi Was poznać i cieszę się na ten wątek bo przekopałam cały net, a tu widzę, że dzieje się prawda i realne zdarzenia.
Cytuję Aguśkę bo wniskując z wpisów minęłyśmy się u doktora w Gamecie dosłownie o 1 dzień. My też 2.03 podpisaliśmy dokumenty i czekamy na komórkę z zasobów kliniki. Podał bardzo podobne powody i aspekty związane z kosztami.
O ile godzę się z losem i przetrawiłam po tygodniu całą tę procedurę to najgorzej znoszę czekanie na komórkę. Nie dostaliśmy konkretnych wskazań jak długo to czekanie potrwa. Głowa już wymyśla tysiąc scenariuszy.
Trzymam kciuki za każdą z Was! Cieszę się razem z Wami i raz jeszcze dziękuję za wpisy. Dzięki nim mam lepszy obraz tego wszystkiego. Dla mnie totalnie nieznanego 😶😶😶
Jeśli masz pytania jakieś to śmiało pytaj...Ja jestem np. Z Invicta Warszawa. I mega zadowolona.My tu wszystkie się wspieramy. My mieliśmy 6 komorrk mrożonychnz czego 2 blastocysty...1 w brzuszku pięknie rośnie, 2 na zimowisku;-) -
Witamy, niestety do czekania nie da się przyzwyczaić, trzeba to trzeba, najlepiej czymś głowę zająć, choćby czytaniem i pisaniem na forum 😁WandaBerenika wrote:Cześć! Chyba mamy tu bal debiutantek bo i ja jestem nowa - zarówno na forum jak i w temacie prokreacji wspieranej w klinice.
Miło mi Was poznać i cieszę się na ten wątek bo przekopałam cały net, a tu widzę, że dzieje się prawda i realne zdarzenia.
Cytuję Aguśkę bo wniskując z wpisów minęłyśmy się u doktora w Gamecie dosłownie o 1 dzień. My też 2.03 podpisaliśmy dokumenty i czekamy na komórkę z zasobów kliniki. Podał bardzo podobne powody i aspekty związane z kosztami.
O ile godzę się z losem i przetrawiłam po tygodniu całą tę procedurę to najgorzej znoszę czekanie na komórkę. Nie dostaliśmy konkretnych wskazań jak długo to czekanie potrwa. Głowa już wymyśla tysiąc scenariuszy.
Trzymam kciuki za każdą z Was! Cieszę się razem z Wami i raz jeszcze dziękuję za wpisy. Dzięki nim mam lepszy obraz tego wszystkiego. Dla mnie totalnie nieznanego 😶😶😶
WandaBerenika lubi tę wiadomość
37+3: 2600 g 🥰
-
Witaj WandaBerenika,
każdej z nas okres oczekiwania na komórki się dłużył, ale nawet się nie obejrzysz i już będziesz podchodziła do transferu 😊
Dobrze rozumiem, że czekacie na mrożone komórki? Z zasobów kliniki, to znaczy pochodzące od pacjentek? Czy klinika będzie specjalnie dla Was stymulowała dawczynię?
Starania od 06.2012
Dwie kliniki w DE (2016-2019): 3 IUI, 1x IVF, 4x ICSI (6 zarodków, 4 transfery)
Eurofertil Ostrava (2020-2022): 2x ICSI (6 zarodków, 5 transferów - 1x cb i poronienie zatrzymane 14 tc/18 tc)
Reprofit Brno (2023): 1x ICSI (5 zarodków, 2 transfery - 1x cb i Princess na świecie 😍) -
WandaBerenika wrote:Cześć! Chyba mamy tu bal debiutantek bo i ja jestem nowa - zarówno na forum jak i w temacie prokreacji wspieranej w klinice.
Miło mi Was poznać i cieszę się na ten wątek bo przekopałam cały net, a tu widzę, że dzieje się prawda i realne zdarzenia.
Cytuję Aguśkę bo wniskując z wpisów minęłyśmy się u doktora w Gamecie dosłownie o 1 dzień. My też 2.03 podpisaliśmy dokumenty i czekamy na komórkę z zasobów kliniki. Podał bardzo podobne powody i aspekty związane z kosztami.
O ile godzę się z losem i przetrawiłam po tygodniu całą tę procedurę to najgorzej znoszę czekanie na komórkę. Nie dostaliśmy konkretnych wskazań jak długo to czekanie potrwa. Głowa już wymyśla tysiąc scenariuszy.
Trzymam kciuki za każdą z Was! Cieszę się razem z Wami i raz jeszcze dziękuję za wpisy. Dzięki nim mam lepszy obraz tego wszystkiego. Dla mnie totalnie nieznanego 😶😶😶
Witaj
Na wątku zawsze ktoś wpada także zapraszamy
Oby komóreczka szybko do Was zawitała
Ciekawe kto dostanie z nas pierwszy He he
monester wrote:Kciuki trzymajcie dalej, ExB/A na pokładzie ! Noc była nieco stresująca, ale potem już ok. Sam transfer bezproblemowo.
No i fantastycznie
WandaBerenika lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Giosiek wrote:Witaj WandaBerenika,
każdej z nas okres oczekiwania na komórki się dłużył, ale nawet się nie obejrzysz i już będziesz podchodziła do transferu 😊
Dobrze rozumiem, że czekacie na mrożone komórki? Z zasobów kliniki, to znaczy pochodzące od pacjentek? Czy klinika będzie specjalnie dla Was stymulowała dawczynię?
Tak - Gameta ma swoje dawczynie, które stymulują w klinice (w obrębie całej Polski) i w razie czego mrożą nasienie partnera i je wiozą do danego miasta.
Nowa na forum lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Giosiek wrote:Witaj WandaBerenika,
każdej z nas okres oczekiwania na komórki się dłużył, ale nawet się nie obejrzysz i już będziesz podchodziła do transferu 😊
Dobrze rozumiem, że czekacie na mrożone komórki? Z zasobów kliniki, to znaczy pochodzące od pacjentek? Czy klinika będzie specjalnie dla Was stymulowała dawczynię?
Czekamy na komórki z banku kliniki pochodzące od pary, która w klinice po swoim IV została rodzicami (opcja A i przy moich wynikach najbardziej preferowana). W takim przypadku para ta zmagała się z czynnikiem męskim, a kobieta miała dobrej jakości jajeczka plus wiadomo, że jej dziecko było zdrowe. Te ofkors są mrożone.
Ponad takie rozwiązanie Gameta ma jeszcze swój program dawstwa oraz hiszpański bank. To są dla nas opcje B i C.
Wygaszenie czynności jajników
24.05.2023 IVF OD nr 1 / nieudany
Zmiana kliniki
Bocian Łdz i kolejna procedura z KD
10.08 transfer + ❄️❄️ w zapasie -
To bardzo ciekawe, że tak dużo opcji do wyboru. Czy to decyduje lekarz, którą opcję wybrać ? Czy są różnice cenowe?WandaBerenika wrote:Czekamy na komórki z banku kliniki pochodzące od pary, która w klinice po swoim IV została rodzicami (opcja A i przy moich wynikach najbardziej preferowana). W takim przypadku para ta zmagała się z czynnikiem męskim, a kobieta miała dobrej jakości jajeczka plus wiadomo, że jej dziecko było zdrowe. Te ofkors są mrożone.
Ponad takie rozwiązanie Gameta ma jeszcze swój program dawstwa oraz hiszpański bank. To są dla nas opcje B i C. -
A to ciekawe rozwiązanie i bardzo dobre, w Bocianie mężczyzna musi jechac do miasta z którego jest dawczyni, a wiadomo że to czasem problemowe.Aguśka wrote:Tak - Gameta ma swoje dawczynie, które stymulują w klinice (w obrębie całej Polski) i w razie czego mrożą nasienie partnera i je wiozą do danego miasta.37+3: 2600 g 🥰
-
monester wrote:To bardzo ciekawe, że tak dużo opcji do wyboru. Czy to decyduje lekarz, którą opcję wybrać ? Czy są różnice cenowe?
Są różnice cenowe. Za te zagraniczne trzeba dopłacić 5 tys. tak mi coś doktor mówił.
Za synchro z dawczynia też się dopłaca koło 3 tys.
Decyduje się raczej wspólnie z lekarzem, ale mój dr np. nie był zupełnie przychylny, by do czegokolwiek dopłacać
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
monester wrote:To bardzo ciekawe, że tak dużo opcji do wyboru. Czy to decyduje lekarz, którą opcję wybrać ? Czy są różnice cenowe?
Wspólnie - głównie rozmawialiśmy o tym czy są różnice w ‚efekcie końcowym’ - dr stwierdził, że nie. Pacjentki kliniki mają często już swoją historię i np. Więcej badań w ośrodku. W banku hiszpańskim (cennik za jajeczka jest na stronie) aktualnie jest mniej słowiańskich jajeczek z uwagi na to, ze duża ich część, których fenotyp odpowiada Polkom pochodziła z UA gdzie jest teraz jak jest i brakuje dawczyń (to komentarz doktora).Wygaszenie czynności jajników
24.05.2023 IVF OD nr 1 / nieudany
Zmiana kliniki
Bocian Łdz i kolejna procedura z KD
10.08 transfer + ❄️❄️ w zapasie -
No u mnie to samo dr mówił, że w efekcie końcowym różnic nie ma.
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Gratuluje dziewczyny pozytywnych bet!
My z mężem jesteśmy na etapie "chcielibyśmy spróbować z kd, ale mamy też watpliwosci". Mąż obawia się, że z kd też może nic nie wyjść, że znowu wyrzucimy pieniądze w błoto. Rozumiem go, ale wiem, że kiedyś możemy żałować, że nie spróbowaliśmy. Pozostaje jeszcze kwestia wyboru kliniki. Raczej jestem nastawiona na Reprofit, ze względu na to, że otrzymuje się wszystkie pobrane komórki oraz chyba bardziej respektują zalecenia immunologa 🤔
Czasami też nachodzą mnie myśli, że może trzeba by było jeszcze spróbować na swoich komórkach. Bardzo trudne decyzje...
Postaram się często tutaj zaglądać, bo widać, że jesteście dużym wsparciem ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2023, 19:39
Elka198321, monester, Nowa na forum lubią tę wiadomość
👩 Ona '89
🧑🏻 On '89
IV IVF
Reprofit Ostrawa
FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
9 dpt - beta <1,2 💔
FET luty 2024 r. 🤞🍀
CB 💔
FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
4 dpt prog. 17,10 ng/ml
5 dpt ⏸️ beta 31,2
7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
30 dpt - jest ❤️
Córeczka 🎀
21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰
"Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
będzie daleko za twoimi plecami.
Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
pozostanie z tobą już na zawsze..." -
Jeśli mąż ma dobre wyniki tak jak pisałaś , to szanse macie wieksze z kd. Jak już pisałaś, że nie było blastek w Eurofertil to nie ma myślę się co łudzić, że wynik będzie inny w kolejnej stymulacji. Oczywiście szanse są zawsze - ale właśnie tak jak pisałaś kosztuje to mnóstwo kasy. Co do immunologa- właściwie to jak masz swojego lekarza na miejscu co poda accofil jeśli masz w zaleceniach to wystarczy, cała reszta jak encorton, acard, clexane daje dr Lachcina też, intralipid chyba też tam dziewczyny brały, a ja z kolei w Polsce się przygotowałam i tylko pojechałam na transfer. Co do ilości komórek to prawda, w reprofit będziesz miała ich 8 -10- tak to średnio tu wygląda jak obserwuje, koszty jednak za 2 ekstra komórki są dużo większe niż w ef, ale to wlasnie wszystko zależy od możliwości finansowych. Na plus jest zdecydowanie Twój wiek ! Możesz sobie wszystko przemyśleć, kasę odłożyć, ja jak mam do 40 niedaleko to już tego czasu nie mam tyle i trzeba było szybko decyzję podejmowaćNefertiti89 wrote:Gratuluje dziewczyny pozytywnych bet!
My z mężem jesteśmy na etapie "chcielibyśmy spróbować z kd, ale mamy też watpliwosci". Mąż obawia się, że z kd też może nic nie wyjść, że znowu wyrzucimy pieniądze w błoto. Rozumiem go, ale wiem, że kiedyś możemy żałować, że nie spróbowaliśmy. Pozostaje jeszcze kwestia wyboru kliniki. Raczej jestem nastawiona na Reprofit, ze względu na to, że otrzymuje się wszystkie pobrane komórki oraz chyba bardziej respektują zalecenia immunologa 🤔
Czasami też nachodzą mnie myśli, że może trzeba by było jeszcze spróbować na swoich komórkach. Bardzo trudne decyzje...
Postaram się często tutaj zaglądać, bo widać, że jesteście dużym wsparciem ❤
-
Nefertiti89 wrote:Gratuluje dziewczyny pozytywnych bet!
My z mężem jesteśmy na etapie "chcielibyśmy spróbować z kd, ale mamy też watpliwosci". Mąż obawia się, że z kd też może nic nie wyjść, że znowu wyrzucimy pieniądze w błoto. Rozumiem go, ale wiem, że kiedyś możemy żałować, że nie spróbowaliśmy. Pozostaje jeszcze kwestia wyboru kliniki. Raczej jestem nastawiona na Reprofit, ze względu na to, że otrzymuje się wszystkie pobrane komórki oraz chyba bardziej respektują zalecenia immunologa 🤔
Czasami też nachodzą mnie myśli, że może trzeba by było jeszcze spróbować na swoich komórkach. Bardzo trudne decyzje...
Postaram się często tutaj zaglądać, bo widać, że jesteście dużym wsparciem ❤
To nigdy nie jest prosta decycja i taka wiesz... zdecydowana. Ciągle są jakieś wątpliwości i tysiiąc myśli na minutę... Chyba nie ma co tu dużo gdybać i "śmiecić sobie głowę" ...
Żadna procedura za którą zapłacisz nie da ci gwarancji - niestety. Nie wiem czy dokładnie o to chodziło mężowi... ale czy wybierzecie KD czy inną metode nic tak naprawdę nei zwiększa szansy - no chyba że wiesz, że Twoje komórki są niewydolne... czy tam nasienie...
Fakt... z czasem się żałuje, że się nie podjęło kroku póki się mogło - przychodzi np. choroba, wiek i jesteśmy zablokowani...
Osobiście jakbym miała w poprzednich procedurach zarodki - czyli by się udawało je wytworzyć - to ja bym kombinowała na swoich komórkach pewnie kolejny raz... Wszystko zależy od sytuacji jaką masz.
Wpadaj, zaglądaj - zapraszamy
Nowa na forum lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguska- jeśli nasienie w badaniach ok a zarodki stają to wielce prawdopodobne, że jest to wina komórek które są zbyt słabe żeby pociągnąć dalej rozwój zarodka. Z oocytami dawczyni skuteczność metody wzrasta baaardzo, nawet do 50 % (swoje własne zależnie od wieku 10-30% skuteczności)Aguśka wrote:To nigdy nie jest prosta decycja i taka wiesz... zdecydowana. Ciągle są jakieś wątpliwości i tysiiąc myśli na minutę... Chyba nie ma co tu dużo gdybać i "śmiecić sobie głowę" ...
Żadna procedura za którą zapłacisz nie da ci gwarancji - niestety. Nie wiem czy dokładnie o to chodziło mężowi... ale czy wybierzecie KD czy inną metode nic tak naprawdę nei zwiększa szansy - no chyba że wiesz, że Twoje komórki są niewydolne... czy tam nasienie...
Fakt... z czasem się żałuje, że się nie podjęło kroku póki się mogło - przychodzi np. choroba, wiek i jesteśmy zablokowani...
Osobiście jakbym miała w poprzednich procedurach zarodki - czyli by się udawało je wytworzyć - to ja bym kombinowała na swoich komórkach pewnie kolejny raz... Wszystko zależy od sytuacji jaką masz.
Wpadaj, zaglądaj - zapraszamy -
Tak jak pisałam - sytuacji nie znałam więc jak wyżej - zależy to od niej.
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Pojadę na betę przecież ciekawość mnie zeżre;-)sama Bo doktor to mówił że już dopiero w ptmonester wrote:Giosiek - mów czy odczuwasz jakieś kłucia, ciągnięcia? I kiedy betujesz ? Albo chociaż sikanca ?
Ela a Ty powtarzasz jeszcze czy już na USG czekasz ?
monester, Giosiek lubią tę wiadomość
-
Elcia - to koniecznie daj znać
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Nefertiti89 wrote:Gratuluje dziewczyny pozytywnych bet!
My z mężem jesteśmy na etapie "chcielibyśmy spróbować z kd, ale mamy też watpliwosci". Mąż obawia się, że z kd też może nic nie wyjść, że znowu wyrzucimy pieniądze w błoto. Rozumiem go, ale wiem, że kiedyś możemy żałować, że nie spróbowaliśmy. Pozostaje jeszcze kwestia wyboru kliniki. Raczej jestem nastawiona na Reprofit, ze względu na to, że otrzymuje się wszystkie pobrane komórki oraz chyba bardziej respektują zalecenia immunologa 🤔
Czasami też nachodzą mnie myśli, że może trzeba by było jeszcze spróbować na swoich komórkach. Bardzo trudne decyzje...
Postaram się często tutaj zaglądać, bo widać, że jesteście dużym wsparciem ❤
Nigdy nie myślałam, że w ogóle będę w klinikach, a co dopiero, że od razu usłyszę, że w zasadzie jedynym wyjsciem dla mnie jest IV z KD. Sam doktor był hmmm zaskoczony, gdy kleiliśmy fakty do kupy.
Pomogło pragmatyczne myślenie i bycie dla siebie hmm sprawiedliwą. Jeśli na mojej komórce dali mi w zasadzie nawet nie tyle szanse co mozliwosc jednego podejścia na własnych bez większych rokowań, uznalam (mąż ostawił mi ostatnie zdanie), że idziemy w KD. By nie zrobić sobie pościgu, ktory moze zmęczyć.
Czytam wpisy i widzę dużą uwagę skupioną na samej klinice i warunkach/procedurach/umowie/kasie. Czy może być tak, że w sprawach tak zaawansowanych, gdzie prowadzeniem pacjentek zajmują się super spece rolę w sukcesie rozegra miejsce/ośrodek? Są takie kliniki, które to zrobią lepiej niż inne?Wygaszenie czynności jajników
24.05.2023 IVF OD nr 1 / nieudany
Zmiana kliniki
Bocian Łdz i kolejna procedura z KD
10.08 transfer + ❄️❄️ w zapasie
