WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2642 2241

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co myślicie o zwolnieniu? Ja wczoraj po kolejnej odmowie zobaczyłam zdziwienie na twarzy lekarza 🤔 Wiem, że mam lekkie plamienia (kazał odstawić acard) i jeszcze to ciśnienie za duże, ale ogólnie czuję się dobrze, praca jest stresująca, ale ja w sumie przyzwyczajona jestem i tylko czasem coś mnie irytuje. Ale zastanawiam się, czy może nie ryzykować i pójść na zwolnienie, bo jednak dzidzia jest dla mnie w tym momencie najważniejsza. Niby mogłabym wziąć zdalną, ale i tak musiałabym min.1/tydzień jechać do biura ogarnąć papiery.

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2465 3283

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się z Wami zgadzam. Przeszłam 3 pełne procedury stymulacji i dziś mogę śmiało powiedzieć (jakkolwiek to zabrzmi), że cieszę się że to wówczas nie wyszło. Umarłabym ze strachu o to, czy Maluch jest zdrowy. A wiadomo jak wyglądają statystyki u 40-latek.

    Geny dla mnie są kompletnie bez znaczenia. I tak zawsze marzyłam o tym (jeszcze za czasów starań naturalnych), żeby pomomek wrodził się w mojego M. To najlepszy człowiek jakiego w życiu poznałam. Pod każdym względem.

    Natomiast wiem, że trzeba temat KD przetrawić. U jednych ten proces trwa krócej, u innych dłużej. Ale faktycznie przed podjęciem decyzji trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw.

    gonia729, monester, Emily0723, Trinity_Nea, Giosiek lubią tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • gonia729 Autorytet
    Postów: 2081 1983

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanka wrote:
    I ja się z Wami zgadzam. Przeszłam 3 pełne procedury stymulacji i dziś mogę śmiało powiedzieć (jakkolwiek to zabrzmi), że cieszę się że to wówczas nie wyszło. Umarłabym ze strachu o to, czy Maluch jest zdrowy. A wiadomo jak wyglądają statystyki u 40-latek.

    Geny dla mnie są kompletnie bez znaczenia. I tak zawsze marzyłam o tym (jeszcze za czasów starań naturalnych), żeby pomomek wrodził się w mojego M. To najlepszy człowiek jakiego w życiu poznałam. Pod każdym względem.

    Natomiast wiem, że trzeba temat KD przetrawić. U jednych ten proces trwa krócej, u innych dłużej. Ale faktycznie przed podjęciem decyzji trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw.
    Hej, napisałam wiadomość 🙂

    preg.png
    age.png
    40 lat, II ET - 2AA :),7 dpt - beta 39, synek ❤️
    10.2021. - beta 6, cb 💔
    01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
    12.2022- 6t3d💔 brak ❤️
    12.2024 AZ Czechy 5AA, 9 dpt beta 73
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1063 803

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanka wrote:
    I ja się z Wami zgadzam. Przeszłam 3 pełne procedury stymulacji i dziś mogę śmiało powiedzieć (jakkolwiek to zabrzmi), że cieszę się że to wówczas nie wyszło. Umarłabym ze strachu o to, czy Maluch jest zdrowy. A wiadomo jak wyglądają statystyki u 40-latek.

    Geny dla mnie są kompletnie bez znaczenia. I tak zawsze marzyłam o tym (jeszcze za czasów starań naturalnych), żeby pomomek wrodził się w mojego M. To najlepszy człowiek jakiego w życiu poznałam. Pod każdym względem.

    Natomiast wiem, że trzeba temat KD przetrawić. U jednych ten proces trwa krócej, u innych dłużej. Ale faktycznie przed podjęciem decyzji trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw.
    Ja skończyłam w tym roku 34 lata.
    Mnóstwo wątpliwości, zero rokowań na swoich komórkach.
    Na pewno się cieszę, że nie przekaże swoich genów i może dziecku oszczędzę tej piekielnej endometriozy lub pochodnej zarazy.
    Ale nie wyobrażam sobie zabierać możliwości ojcostwa dla mojego męża, a to była dla nas jedyna możliwość.

    WiosnyFanka, monester, Emily0723, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    event.png[/url]
  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2465 3283

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    A co myślicie o zwolnieniu? Ja wczoraj po kolejnej odmowie zobaczyłam zdziwienie na twarzy lekarza 🤔 Wiem, że mam lekkie plamienia (kazał odstawić acard) i jeszcze to ciśnienie za duże, ale ogólnie czuję się dobrze, praca jest stresująca, ale ja w sumie przyzwyczajona jestem i tylko czasem coś mnie irytuje. Ale zastanawiam się, czy może nie ryzykować i pójść na zwolnienie, bo jednak dzidzia jest dla mnie w tym momencie najważniejsza. Niby mogłabym wziąć zdalną, ale i tak musiałabym min.1/tydzień jechać do biura ogarnąć papiery.

    Ja też odmówiłam zwolnienia póki co. Póki co zwolnienia nie planuję. Pracuję natomiast zdalnie i od czasów pandemii raz w tygodniu jeździłam do biura. Od trzech tygodni jednak w biurze nie byłam i póki co nie zamierzam. A jak będzie dalej to zobaczymy. Mnie czasem męczą delikatne mdłości, poza tym do biura mam godzinę jazdy autem, więc jakoś mi się nie spieszy do powrotu.

    Jeśli natomiast przyjdzie taki moment, że poczuję że to dobry moment na zwolnienie to na pewno z niego skorzystam. Przeraża mnie tylko to, że będę musiała znaleźć kogoś na swoje miejsce i przeorganizować trochę pracę działu.

    Nowa na forum lubi tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • Cherry78 Autorytet
    Postów: 2601 3919

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to powiem Wam dziewczyny, że to nigdy się nie kończy. Patrzę na moje maluchy i wciąż nie mogę uwierzyć, że są naprawdę moje ❤️.
    Budzę się w nocy i myślę, że to był tylko sen i szukam wzrokiem łóżeczka, żeby popatrzeć na śpiące dzieci 🥰.
    Mój mąż czasami brał w nocy fotel, siedział i patrzył na śpiącą córcię. Mam ogromną potrzebę przytulania moich dzieci i ciagle im powtarzam, jak bardzo mama i tata je kochają. Bo kochamy je bardzo, miłością szczerą i dojrzałą, ponieważ decyzja o ich posiadaniu była właśnie taka, są to dzieci wyczekane i upragnione.
    Poszłabym za nimi na koniec świata, po rozżarzonych węglach i tłuczonym szkle, czy to jest miłość? Czy geny coś tu by zmieniły?
    Chodzę niewyspana od kilku lat, z tłustymi włosami i bez prysznica, bez szansy na wypicie cieplej kawy i wiecie co; jest to najszczęśliwszy i najpiękniejszy czas w moim życiu 🩷.
    Znacie motylki w brzuchu i to uczucie rozpierania ze szczęścia? To ja to czuję cały czas, za każdym razem jak przytulam moje dzieci, to jakby ktoś smarował moje serce miodem. Podziwiam je i wspieram, dwa różne charaktery i indywidua.
    Kocham je każdą komórką mojego ciała, powstały we mnie i były ze mną połączone od początku, moje ciało i moja krew.
    Kocham MOJE DZIECI ❤️ i przesyłam moc miłości, wiary i wytrwałości dla każdej z was 🩷

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2023, 21:44

    WiosnyFanka, monester, Mati W., Nefertiti89, Emily0723, Nowa na forum, Trinity_Nea, Atika, Elka198321, Giosiek lubią tę wiadomość

    Wiek 44l.
    Kriobank, długi protokół
    AMH 0.59
    FSH 8.6
    Kir AA

    Transfer No 7
    Warszawa - Bocian

    23.3.2021 ET 4aa 🥰
    Beta
    7dpt - 61,6
    9dpt - 140,6
    11dpt - 406,8
    15dpt - 3482
    24dpt - pięknie bijące ❤️
    7w1d - 1,02 cm maleństwa 🥰
    1.12 Tygrysek ❤️

    22.11.2022FET 4aa
    7dpt beta 96.9
    13dpt beta 1632
    27dpt jest ❤️
    23.06.23 2.3 kg 🫶🏻
    16.07.2023 synek jest z nami ❤️

    46l. 😅

    event.png
  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2465 3283

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gonia729 wrote:
    Hej, napisałam wiadomość 🙂

    Odpisałam.

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6468 6147

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie planuje pracować, ale jeśli by to sie zaczęło odbijać na moim zdrowiu - w sensie stres w pracy/plamienia/bóle to nie będę przekładać pracy nad siebie. Również mam w większości zdalna pracę, czasem trzeba pojechać do biura kilka razy w miesiącu. Ja się cieszę, że można zająć myśli czym innym a nie tylko myślenie czy z ciążą jest wszystko ok i co się jeszcze złego może stać.
    Ach i ja też mam to właśnie uczucie, że priorytetem było dla mnie, żeby to były geny mojego męża.
    Chociaż pewnie jakbym była z rodu szlacheckiego, muzyków, plastyków itp to może by warto było walczyć o przedłużenie linii genetycznej 😆

    WiosnyFanka, Emily0723, Nowa na forum, Elka198321 lubią tę wiadomość

  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2465 3283

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry78 wrote:
    No to powiem Wam dziewczyny, że to nigdy się nie kończy. Patrzę na moje maluchy i wciąż nie mogę uwierzyć, że są naprawdę moje ❤️.
    Budzę się w nocy i myślę, że to był tylko sen i szukam wzrokiem łóżeczka, żeby popatrzeć na śpiące dzieci 🥰.
    Mój mąż czasami brał w nocy fotel, siedział i patrzył na śpiącą córcię. Mam ogromną potrzebę przytulania moich dzieci i ciagle im powtarzam, jak bardzo mama i tata je kochają. Bo kochamy je bardzo, miłością szczerą i dojrzałą, ponieważ decyzja o ich posiadaniu była właśnie taka, są to dzieci wyczekane i upragnione.
    Poszłabym za nimi na koniec świata, po rozżarzonych węglach i tłuczonym szkle, czy to jest miłość? Czy geny coś tu by zmieniły?
    Chodzę niewyspana od kilku lat, z tłustymi włosami i bez prysznica, bez szansy na wypicie cieplej kawy i wiecie co; jest to najszczęśliwszy i najpiękniejszy czas w moim życiu 🩷.
    Znacie motylki w brzuchu i to uczucie rozpierania ze szczęścia? To ja to czuję cały czas, za każdym razem jak przytulam moje dzieci, to jakby ktoś smarował moje serce miodem. Podziwiam je i wspieram, dwa różne charaktery i indywidua.
    Kocham je każdą komórką mojego ciała, powstały we mnie i były ze mną połączone od początku, moje ciało i moja krew.
    Kocham MOJE DZIECI ❤️ i przesyłam moc miłości, wiaty i wytrwałości dla każdej z was 🩷

    Cudowne to co napisałaś. Wzruszyłam się, serio!
    Na odległość czuçjakie to wszystko prawdziwe.

    Cherry78 lubi tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6468 6147

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry78 wrote:
    No to powiem Wam dziewczyny, że to nigdy się nie kończy. Patrzę na moje maluchy i wciąż nie mogę uwierzyć, że są naprawdę moje ❤️.
    Budzę się w nocy i myślę, że to był tylko sen i szukam wzrokiem łóżeczka, żeby popatrzeć na śpiące dzieci 🥰.
    Mój mąż czasami brał w nocy fotel, siedział i patrzył na śpiącą córcię. Mam ogromną potrzebę przytulania moich dzieci i ciagle im powtarzam, jak bardzo mama i tata je kochają. Bo kochamy je bardzo, miłością szczerą i dojrzałą, ponieważ decyzja o ich posiadaniu była właśnie taka, są to dzieci wyczekane i upragnione.
    Poszłabym za nimi na koniec świata, po rozżarzonych węglach i tłuczonym szkle, czy to jest miłość? Czy geny coś tu by zmieniły?
    Chodzę niewyspana od kilku lat, z tłustymi włosami i bez prysznica, bez szansy na wypicie cieplej kawy i wiecie co; jest to najszczęśliwszy i najpiękniejszy czas w moim życiu 🩷.
    Znacie motylki w brzuchu i to uczucie rozpierania ze szczęścia? To ja to czuję cały czas, za każdym razem jak przytulam moje dzieci, to jakby ktoś smarował moje serce miodem. Podziwiam je i wspieram, dwa różne charaktery i indywidua.
    Kocham je każdą komórką mojego ciała, powstały we mnie i były ze mną połączone od początku, moje ciało i moja krew.
    Kocham MOJE DZIECI ❤️ i przesyłam moc miłości, wiaty i wytrwałości dla każdej z was 🩷
    Aż się wzruszyłam ❤️

    Cherry78 lubi tę wiadomość

  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2465 3283

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Na razie planuje pracować, ale jeśli by to sie zaczęło odbijać na moim zdrowiu - w sensie stres w pracy/plamienia/bóle to nie będę przekładać pracy nad siebie. Również mam w większości zdalna pracę, czasem trzeba pojechać do biura kilka razy w miesiącu. Ja się cieszę, że można zająć myśli czym innym a nie tylko myślenie czy z ciążą jest wszystko ok i co się jeszcze złego może stać.
    Ach i ja też mam to właśnie uczucie, że priorytetem było dla mnie, żeby to były geny mojego męża.
    Chociaż pewnie jakbym była z rodu szlacheckiego, muzyków, plastyków itp to może by warto było walczyć o przedłużenie linii genetycznej 😆

    Hehe, to też do obejścia. Na jednej z grup na FB jedna z dziewczyn pisała, że zależało jej na tym by dawczyni była uzdolniona muzycznie. Czekała chwilę, ale dostała studentkę Akademii Muzycznej :-) Trudniej by było pewnie z tym rodem szlacheckim ;-)

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3470 4636

    Wysłany: 10 listopada 2023, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa na forum wrote:
    A co myślicie o zwolnieniu? Ja wczoraj po kolejnej odmowie zobaczyłam zdziwienie na twarzy lekarza 🤔 Wiem, że mam lekkie plamienia (kazał odstawić acard) i jeszcze to ciśnienie za duże, ale ogólnie czuję się dobrze, praca jest stresująca, ale ja w sumie przyzwyczajona jestem i tylko czasem coś mnie irytuje. Ale zastanawiam się, czy może nie ryzykować i pójść na zwolnienie, bo jednak dzidzia jest dla mnie w tym momencie najważniejsza. Niby mogłabym wziąć zdalną, ale i tak musiałabym min.1/tydzień jechać do biura ogarnąć papiery.

    Kochana myśl o sobie i dziecku. Żadna zakichana praca nie jest warta Twojego poświęcenia.
    Odpoczynek Ci jest potrzebny.

    Dostaniesz po uszach za to, że nie bierzesz l4. Przejadę sie tam do ciebie a czas mam! Czekaj Ty no.
    Czujesz się na siłach kombinuj zdalnie, ale nie narażaj się niepotrzebnie. To jeden z niewielu czasu, kiedy możesz odpocząć. Potem będziesz miała kupe roboty.

    A w życiu zdążysz się jeszcze napracować o.

    Nowa na forum, Elka198321 lubią tę wiadomość

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • Atika Autorytet
    Postów: 1292 1455

    Wysłany: 10 listopada 2023, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanka wrote:
    Hehe, to też do obejścia. Na jednej z grup na FB jedna z dziewczyn pisała, że zależało jej na tym by dawczyni była uzdolniona muzycznie. Czekała chwilę, ale dostała studentkę Akademii Muzycznej :-) Trudniej by było pewnie z tym rodem szlacheckim ;-)

    Wiesz w jakiej klinice jest taka możliwość?

    Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
    stan przedcukrzycowy
    On: Problem męski - słaba morfologia
    I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
    II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
    Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
    Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
    Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
    Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
    DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
    Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
    1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
    Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła :-(
    Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
    leki Glucophage 3x500
    XII starania naturalne
    X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
    Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
    Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
    Naturals :-)
    28 XI 2024 narodziny synka
    preg.png
  • Rajstopka Przyjaciółka
    Postów: 96 46

    Wysłany: 11 listopada 2023, 00:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Czy to słynna pani MP ? Czyli procedurę z kd robicie w angelius? Długo będziecie czekać na komórki ?

    Dokładnie MP, cud-kobieta, czuć od niej zrozumienie i empatię, i nie ma człowiek poczucia ze się spieszy i chce żeby pacjent jak najszybciej wyszedł i wszedł następny…
    Na razie czekamy na umowe, jak przyjdzie i podpiszemy ma być szukanie, grupę krwi mam dość popularna i fenotyp wg dr. P też nie jest deficytowy, wiec liczymy ze znajdzie się w miarę szybko… oni biorą komórki świeże od dawczyni z czeskiego banku komórek chyba na F jakoś. Po wyborze jest stymulowana, i świeże komórki są przetransportowywane do polskiej kliniki i zapładniane nasieniem męża/partnera.
    Ze względu na nawracające braki implantacji i kir AA, Accofil i konieczność wlewu Immunoglobulin będę powstałe zarodki badać w PGTA, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo zagnieżdżenia

    1 stym - 1 oocyt (krio)
    2 stym - 5 oocytów

    1 ivf - 6zapł. -> 5blastek -> PGTA -4 zdrowe blastki

    1 trans. +EG - beta 0
    2 trans. +EG - 6 dpt - beta 6, stop

    biopsja Endo - CD138 i NK - wynik ok
    test ERA=145+/-3h

    3 trans. (indywidualne okno +EG) -beta 0

    bad. immuno: albo MLR 37,5%, cytotoksyczność ok, KiryAA
    kariotypy oboje ok

    4 trans. (5AA PGTA)
    indywidualne okno +EG +Accofilu 5d przed, i Accofil sc. od 2dpt, 5d przed encorton, acard, 0dt neoparin, estro, progest -beta 0

    3 stym - zero komórek
    4 stym - 3 kom. krio
    5 stym- 1 niedojrzała, 2 kom. dojrzałe

    2 ivf - 5zarodkow, tylko 2❄️ 2x5AA w PGTA - oba chore 😭😭

    6 stym - przerwana 1 pęcherzyk 😭
    7 stym - 10pecherzykow, 4 kom.

    3 ivf - 3 zarodki 5AA, w PGTA wszystkie chore
    😭😭😭😭😭😭😭
  • Elka198321 Autorytet
    Postów: 2197 3209

    Wysłany: 11 listopada 2023, 01:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny niepracujcue do końca...Możecie mi niewierzyć ale jak się maluszek urodzi wszystko się zmienia...Ja powiem mimo że sama słodycz to też duże wyzwanie...Niema się va nic czasu...Śpi się jak kot napłakał...a wystratowanie z laktacja to też wyzwanie bo sutki bolą,po cięciu rana i jeszcze z Ciebie krew się leci...pozdrawiam Was

    Ps ale niepoddaje się poprawiam koronę mamusi robię dalej...

    Emily0723, WiosnyFanka, monester, Hope_89, Nowa na forum, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2465 3283

    Wysłany: 11 listopada 2023, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atika wrote:
    Wiesz w jakiej klinice jest taka możliwość?

    Na pewno w jakiejś w Czechach, ale nie wiem niestety w której.
    EDIT: znalazłam info - w Reprofit.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2023, 08:44

    Atika lubi tę wiadomość

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6468 6147

    Wysłany: 11 listopada 2023, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rajstopka wrote:
    Dokładnie MP, cud-kobieta, czuć od niej zrozumienie i empatię, i nie ma człowiek poczucia ze się spieszy i chce żeby pacjent jak najszybciej wyszedł i wszedł następny…
    Na razie czekamy na umowe, jak przyjdzie i podpiszemy ma być szukanie, grupę krwi mam dość popularna i fenotyp wg dr. P też nie jest deficytowy, wiec liczymy ze znajdzie się w miarę szybko… oni biorą komórki świeże od dawczyni z czeskiego banku komórek chyba na F jakoś. Po wyborze jest stymulowana, i świeże komórki są przetransportowywane do polskiej kliniki i zapładniane nasieniem męża/partnera.
    Ze względu na nawracające braki implantacji i kir AA, Accofil i konieczność wlewu Immunoglobulin będę powstałe zarodki badać w PGTA, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo zagnieżdżenia
    Ooo ja nigdy nie słyszałam, że można przewozić świeże komórki, to bardzo ciekawe co piszesz. Bo przecież taka komórka ma zaledwie kilka godzin na zapłodnienie. widać mają to jakoś dograne skoro tak robia. Ale to też pakiet 6 czy wszystkie jakie będą ?

  • Atika Autorytet
    Postów: 1292 1455

    Wysłany: 11 listopada 2023, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiosnyFanka wrote:
    Na pewno w jakiejś w Czechach, ale nie wiem niestety w której.
    EDIT: znalazłam info - w Reprofit.
    Dziękuję za wyszukanie 😘

    Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
    stan przedcukrzycowy
    On: Problem męski - słaba morfologia
    I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
    II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
    Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
    Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
    Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
    Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
    DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
    Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
    1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
    Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła :-(
    Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
    leki Glucophage 3x500
    XII starania naturalne
    X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
    Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
    Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
    Naturals :-)
    28 XI 2024 narodziny synka
    preg.png
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2642 2241

    Wysłany: 11 listopada 2023, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cherry78 wrote:
    No to powiem Wam dziewczyny, że to nigdy się nie kończy. Patrzę na moje maluchy i wciąż nie mogę uwierzyć, że są naprawdę moje ❤️.
    Budzę się w nocy i myślę, że to był tylko sen i szukam wzrokiem łóżeczka, żeby popatrzeć na śpiące dzieci 🥰.
    Mój mąż czasami brał w nocy fotel, siedział i patrzył na śpiącą córcię. Mam ogromną potrzebę przytulania moich dzieci i ciagle im powtarzam, jak bardzo mama i tata je kochają. Bo kochamy je bardzo, miłością szczerą i dojrzałą, ponieważ decyzja o ich posiadaniu była właśnie taka, są to dzieci wyczekane i upragnione.
    Poszłabym za nimi na koniec świata, po rozżarzonych węglach i tłuczonym szkle, czy to jest miłość? Czy geny coś tu by zmieniły?
    Chodzę niewyspana od kilku lat, z tłustymi włosami i bez prysznica, bez szansy na wypicie cieplej kawy i wiecie co; jest to najszczęśliwszy i najpiękniejszy czas w moim życiu 🩷.
    Znacie motylki w brzuchu i to uczucie rozpierania ze szczęścia? To ja to czuję cały czas, za każdym razem jak przytulam moje dzieci, to jakby ktoś smarował moje serce miodem. Podziwiam je i wspieram, dwa różne charaktery i indywidua.
    Kocham je każdą komórką mojego ciała, powstały we mnie i były ze mną połączone od początku, moje ciało i moja krew.
    Kocham MOJE DZIECI ❤️ i przesyłam moc miłości, wiary i wytrwałości dla każdej z was 🩷
    Popłakałam się tak pięknie to napisałaś 🥹

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2642 2241

    Wysłany: 11 listopada 2023, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguśka wrote:
    Kochana myśl o sobie i dziecku. Żadna zakichana praca nie jest warta Twojego poświęcenia.
    Odpoczynek Ci jest potrzebny.

    Dostaniesz po uszach za to, że nie bierzesz l4. Przejadę sie tam do ciebie a czas mam! Czekaj Ty no.
    Czujesz się na siłach kombinuj zdalnie, ale nie narażaj się niepotrzebnie. To jeden z niewielu czasu, kiedy możesz odpocząć. Potem będziesz miała kupe roboty.

    A w życiu zdążysz się jeszcze napracować o.
    🙀😁

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
‹‹ 230 231 232 233 234 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ