In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja ogolnie staralam sie trzymac godzin brania lekow bo pamietalam, jak sobie przesunelam raz w prawo raz w lewo to pozniej mi z glowy wylatywalo zeby wziac. Lepiej miec stale pory, tak dla wlasnej rutyny ale jak bedziesz miec lekkie roznice w czasie to sie nic nie stanie.
-
Ja czekam na miesiączkę i w lutym chcialabym podejsc podejść do transferu jak wszystko będzie dobrze,cykl sztuczny.W poprzednich transferacb gdy endo bylo dobre włączony był progesteron w dawce Luteina 3x 200mg czyli 600mg .Stąd moje pytanie czy rozsądnym byłoby na własną rękę zwiększyć dawkę progesteronu od dnia kiefy lekarz wyznaczy? Na takiej dawce w dniu transferu poziom proga około 13ng.dokładnie nie pamiętam.I dopiero od dnia transferu dr dokladala dodatkowy proesteron ale obawiam się ,że przy blastce na podbijanie proga po transferze to trochę za późno.Dodam jeszcze,że receptywnosc endometrium (okno implantacyjne) miałam robione w listopadzie na dawce Luteiny 3x200mg i wyszło standardowo.Czy większa dawka od pierwszego dnia wlączenia proga.nie wpłynie na przesunięcie okna implantac.i czy endometrium nie bedzie szybciej dojrzałe ?
-
Ada23 wrote:Ja czekam na miesiączkę i w lutym chcialabym podejsc podejść do transferu jak wszystko będzie dobrze,cykl sztuczny.W poprzednich transferacb gdy endo bylo dobre włączony był progesteron w dawce Luteina 3x 200mg czyli 600mg .Stąd moje pytanie czy rozsądnym byłoby na własną rękę zwiększyć dawkę progesteronu od dnia kiefy lekarz wyznaczy? Na takiej dawce w dniu transferu poziom proga około 13ng.dokładnie nie pamiętam.I dopiero od dnia transferu dr dokladala dodatkowy proesteron ale obawiam się ,że przy blastce na podbijanie proga po transferze to trochę za późno.Dodam jeszcze,że receptywnosc endometrium (okno implantacyjne) miałam robione w listopadzie na dawce Luteiny 3x200mg i wyszło standardowo.Czy większa dawka od pierwszego dnia wlączenia proga.nie wpłynie na przesunięcie okna implantac.i czy endometrium nie bedzie szybciej dojrzałe ?
Progesteron w dniu transferu 13 nie jest zle. Minimum to chyba 10. Do samego transferu tez on nie powinien byc jakis mega wysoki bo to wlasnie utrudnia implantacje. Ja mialam powyzej 20, nie pamietam dokladnie ale ok 25 i sie balam ze bedzie za duzy i ze endo juz nie przyjmie zarodka. Udalo sie ale ogolnie pozniej proga mialam dosc wysokiego pomimo niezbyt duzej dawki lekow. Czechy zalecaja do transferu zazwyczaj dawke 800mg wiec mysle ze jak do tylu dobijesz to niv sie nie stanie. Wazniejsze jest tez to by pozniej go podbijac od momentu transferu.Ada23 lubi tę wiadomość
-
Claudia Ferrari wrote:Myszą dziękuje ze tak dużo i dokaldnie mi opisałaś wszystko🤍 tez mam taka nadzieje, ze nie będzie dodatkowych jeszcze zastrzyków czy leków dopochwowych:).
Samo to ze trzeba jeszcze wcześniej się budzić przed praca, żeby pół godziny leżeć w łóżku 🙈 dziś musiałam wstać o 4:30 rano, bo jechaliśmy 300km do invimedu, wiec włożyłam sobie i od razu wstałam. Musiałabym wstać po 3:00 w nocy żeby to zrobić 🙈 ale póki co sprawdziłam i nic nie wypłynęło.
Mysza a Ty zastrzyk brałaś zawsze rowno o godzinie codziennie czy różnie? Bo zdziwiłam się jak koordynatorka mi powiedziała żeby zastrzyk robić zawsze równo o Np. 12:00. A wiadomo, ze człowiek za dnia to pracuje to coś innego robi i nie zawsze ma możliwość co do godziny....
Nasunęła mi się myśl 😅 Poczekaj aż będziesz miała jedno bobo i zechcecie kolejne a wtedy powrót do kliniki, branie leków, zastrzyki i wszystkie inne atrakcje robisz z dzieckiem na ręku/ przyklejonym przy nodze, bo tata jest beee do 3 rż. a babcie mają inne plany na emeryturze niż wnuki 😂 Niewykonalne momentami. Więc ciesz się tym że masz tylko pracę na głowie póki co, wszystkie ręce na pokład i oby udało się za 1 razem ✊❤️Trinity_Nea, Nowa na forum lubią tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
Mysza123 wrote:Progesteron w dniu transferu 13 nie jest zle. Minimum to chyba 10. Do samego transferu tez on nie powinien byc jakis mega wysoki bo to wlasnie utrudnia implantacje. Ja mialam powyzej 20, nie pamietam dokladnie ale ok 25 i sie balam ze bedzie za duzy i ze endo juz nie przyjmie zarodka. Udalo sie ale ogolnie pozniej proga mialam dosc wysokiego pomimo niezbyt duzej dawki lekow. Czechy zalecaja do transferu zazwyczaj dawke 800mg wiec mysle ze jak do tylu dobijesz to niv sie nie stanie. Wazniejsze jest tez to by pozniej go podbijac od momentu transferu.
-
Dziewczyny ja po polowkowych. Z dziewczynka wszystko w jak najlepszym porządku, 340 g na tą chwilę. Tylko szyjka leci mi już na łeb na szyję ehh 2,1 cm jest.
Czy ktoś może ma taką sytuację i podpowie co jeszcze robić by się nie skróciła bardziej? Zalecenia : prolutex, nospa i relanium na stałe, brak współżycia, ćwiczeń i odpoczywać.monester, Hope_89, Nefertiti89, Mati W., glodia, Trinity_Nea, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Saimi wrote:Dziewczyny ja po polowkowych. Z dziewczynka wszystko w jak najlepszym porządku, 340 g na tą chwilę. Tylko szyjka leci mi już na łeb na szyję ehh 2,1 cm jest.
Czy ktoś może ma taką sytuację i podpowie co jeszcze robić by się nie skróciła bardziej? Zalecenia : prolutex, nospa i relanium na stałe, brak współżycia, ćwiczeń i odpoczywać.Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Hope_89 wrote:Ja się doczekałam infekcji pęcherza z tych moich bakterii, dostałam antybiotyk na ecoli i pnemoniae czy coś takiego 😔
Także chyba nie mam wyjścia. Bo dokuczał mi ból od kilku już dni.
Antybiotyk bierz.
Mam nadzieję, że teraz już będzie coraz lepiej i po antybiotykoterapii po bakteriach nie bęzie śladu. Pamiętaj o probiotykach.Trinity_Nea lubi tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Saimi wrote:Dziewczyny ja po polowkowych. Z dziewczynka wszystko w jak najlepszym porządku, 340 g na tą chwilę. Tylko szyjka leci mi już na łeb na szyję ehh 2,1 cm jest.
Czy ktoś może ma taką sytuację i podpowie co jeszcze robić by się nie skróciła bardziej? Zalecenia : prolutex, nospa i relanium na stałe, brak współżycia, ćwiczeń i odpoczywać.
Ja z tych krotkoszyjkowych. Obie ciaze lezace, na wspomagaczach, z silnymi skurczami . Pierwsza ciaza pessar, szpitale, nospa max, progesterony w duzej dawce, hamowany porod przedwczesny w 26tc. Teraz sie udalo bez pessara i szpitala ale byly bardzo czeste wizyty, sporo lekow i dziecko w domu wiec musialam dac z siebie wszystko zeby w tym domu zostac jak najdluzej i jak najdluzej ciaze donosic.
Ogolnie jak na ten tydzien i ta dlugosc u Ciebie to nie wiem na co tu czekac, pessar i tryb ksiezniczka bo to jeszcze bardzo wczesnie a szyjka krotka. Chyba ze z natury mialas krotka, to tez inaczej wtedy sie patrzy ale jak zleciala z 3 cm czy wiecej na tyle to juz reka na pulsie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2024, 14:48
Trinity_Nea lubi tę wiadomość
-
Mysza123 wrote:Ja ogolnie staralam sie trzymac godzin brania lekow bo pamietalam, jak sobie przesunelam raz w prawo raz w lewo to pozniej mi z glowy wylatywalo zeby wziac. Lepiej miec stale pory, tak dla wlasnej rutyny ale jak bedziesz miec lekkie roznice w czasie to sie nic nie stanie.
Mysza z tym to ja mam patent już od 3 lat odkąd przeszłam przez covida i mam słabsza pamięćna wszystko co trzeba nastawiam sobie przypominajke w telefonie. I póki tego nie zrobie, to daje na drzemkę
jak zrobie, to daje dopiero na "stop". Zawsze działa
.
Trinity_Nea, Nowa na forum lubią tę wiadomość
I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
happilyeverafter wrote:Nasunęła mi się myśl 😅 Poczekaj aż będziesz miała jedno bobo i zechcecie kolejne a wtedy powrót do kliniki, branie leków, zastrzyki i wszystkie inne atrakcje robisz z dzieckiem na ręku/ przyklejonym przy nodze, bo tata jest beee do 3 rż. a babcie mają inne plany na emeryturze niż wnuki 😂 Niewykonalne momentami. Więc ciesz się tym że masz tylko pracę na głowie póki co, wszystkie ręce na pokład i oby udało się za 1 razem ✊❤️
Całe szczęście planuje jedno 🙈 obydwoje z mężem zawsze chcieliśmy jedno. I mam nadzieje, ze uda się CHOCIAŻ TO JEDNO :p.happilyeverafter lubi tę wiadomość
I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Cześć dziewczyny, jestem tu nowa, 8 stycznia mialam transfer z KD , drugi juz, pierwszy zakonczyl sie ciążą biochemiczną, teraz beta idzie w gore, usg dopiero 31 stycznia więc zobaczę czy sie udało 😁
monester, WiosnyFanka, Ada23, Nefertiti89, Mati W., glodia, Swoboda, Trinity_Nea, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Ada23 wrote:A to nie jest ta,że przy blastce progesteron powinien być juz wysoki w dniu transferu ponieważ zarodek 5dniowy zagniezdza sie od razu?Więc na zwiekszanie dawek progesteronu w dniu po transferze czy to nie jest juz za póżno?
Powinien byc wysoki ale tez nie za wysoki na cyklu sztucznym. Rozmawialam na ten temat z lekarzem i czytalam ze prog wysoki w dniu transferu (tu nie jest powiedziane ile ale wiele klinik mowi ze np powyzej 30) moze przeszkodzic w implantacji bo endometrium robi sie zbyt przejrzale. Duzo tez zalezy od przypadku bo jednym sie lepiej implantuje na wyzszym powiedzmy 20 a drugim na takim ok 15. Blastka tez roznie bo czasem sie wgryza od razu a czasami dopiero nawet po 2/3 dniach wiec prog ma czas i szanse by podrosnac.WiosnyFanka, Ada23, Nefertiti89, happilyeverafter lubią tę wiadomość
-
Mysza123 wrote:Ja z tych krotkoszyjkowych. Obie ciaze lezace, na wspomagaczach, z silnymi skurczami . Pierwsza ciaza pessar, szpitale, nospa max, progesterony w duzej dawce, hamowany porod przedwczesny w 26tc. Teraz sie udalo bez pessara i szpitala ale byly bardzo czeste wizyty, sporo lekow i dziecko w domu wiec musialam dac z siebie wszystko zeby w tym domu zostac jak najdluzej i jak najdluzej ciaze donosic.
Ogolnie jak na ten tydzien i ta dlugosc u Ciebie to nie wiem na co tu czekac, pessar i tryb ksiezniczka bo to jeszcze bardzo wczesnie a szyjka krotka. Chyba ze z natury mialas krotka, to tez inaczej wtedy sie patrzy ale jak zleciala z 3 cm czy wiecej na tyle to juz reka na pulsie.
Wizyta za 2 tyg u prowadzącej. Tak dziś zarządziła po konsultacji z lekarzem robiący połówkowe. Więc biorę co każe i będę leżeć. Właśnie nie wiem ile było wcześniej bo nie zapytałam, a też nie jest nigdzie zapisane w karcie. Tylko, że na granicy było.. A granica to nie wiem ile.. -
Joanna44 wrote:Cześć dziewczyny, jestem tu nowa, 8 stycznia mialam transfer z KD , drugi juz, pierwszy zakonczyl sie ciążą biochemiczną, teraz beta idzie w gore, usg dopiero 31 stycznia więc zobaczę czy sie udało 😁
Joanna44 trzymam kciuki za ten drugi raz!
Próbowałaś od razu w kolejnym cyklu?
W 1 miałaś zarodek czy blastke?I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Claudia Ferrari wrote:Joanna44 trzymam kciuki za ten drugi raz!
Próbowałaś od razu w kolejnym cyklu?
W 1 miałaś zarodek czy blastke?
Nie , nie probowalam odrazu, pol roku minelo zanim podeszlam drugi raz, mialam podaną blastkę i za pietrwszym razem i teraz oba zarodki byly tez przebadane .
-
Saimi wrote:Wizyta za 2 tyg u prowadzącej. Tak dziś zarządziła po konsultacji z lekarzem robiący połówkowe. Więc biorę co każe i będę leżeć. Właśnie nie wiem ile było wcześniej bo nie zapytałam, a też nie jest nigdzie zapisane w karcie. Tylko, że na granicy było.. A granica to nie wiem ile..
Granica minimalna w ciazy to 2,5 cm. Ponizej sie juz pilnuje i wlasnie czesto zaklada szew albo pessar od drugiego trymestru. Moze masz po prostu z natury taka szyjke krotka i u Ciebie taka dlugosc bedzie sie trzymac przy odpoczynkowym trybie. Wszystko sie wyjasni na nastepnej wizycie, odpoczywaj i bedzie ok 🙂Saimi lubi tę wiadomość