X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • monester Autorytet
    Postów: 6452 6139

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neverlosehope wrote:
    W takim razie 2x cyclogest (800mg) i 3x1 duphaston powinno być idealnie. Zaczekam na wyniki.
    A dlaczego duphaston 10mg 3x1 i Besis 3x100mg stosuja zamiennie? Ten duphaston się jakoś lepiej wchłania czy coś skoro jest go 10x mniej?

    Dziękuję Ci bardzo -jesteś skarbnica wiedzy :)
    To były badania retrospektywne, na podstawie ilus tam przeprowadzonych cykli, a nie wiem skąd taka różnica, myślę, że chodzi o indywidualne preferencje klinik/lekarza. Nie pamiętam z którego roku to było, ale mam wrażenie, że na przestrzeni lat się od duphastonu odchodzi na rzecz innych preparatów/nowszych.
    Ja kiedyś non stop siedziałam na pubmed i szukałam czegoś co mi pomoże, szkoda że sobie tych linków nie zapisywałam.

  • monester Autorytet
    Postów: 6452 6139

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle jeśli ktoś ma ochotę poczytać o progesteronie to tu jest fajnie opisane:
    Tylko tu nie ma informacji o dawkowaniu w cyklu sztucznym, ale zauważyli też to co pisałam powyżej, że najlepiej progesteron z 2 źródeł. A i ciekawostka: progesteron odpowiada za przygotowanie endometrium do implantacji, jak również modyfikację odpowiedzi immunologicznej matki zapobiegającej odrzuceniu allogenicznego płodu. Powoduje on
    bezpośrednie hamowanie „pro-poronnej” odpowiedzi komór-kowej typu Th1 poprzez indukcję syntezy PIBF (progesterone-induced blocking factor) we krwi krążącej i na poziomie tro-foblastu, supresję cytokin „antyciążowych”, a także na drodze
    blokowania aktywności i proliferacji cytotoksycznych komórek T i komórek naturalnych zabójców (Natural Killers – NK).
    Poza działaniem bezpośrednim, progesteron odpowie-
    dzialny jest również za pośrednie hamowanie odpowiedzi komórkowej typu Th1

    Źródło:
    https://journals.viamedica.pl/ginekologia_polska/article/download/45762/32563

    happilyeverafter, Ada23, Frankfurterka lubią tę wiadomość

  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2272 1949

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    W ogóle jeśli ktoś ma ochotę poczytać o progesteronie to tu jest fajnie opisane:
    Tylko tu nie ma informacji o dawkowaniu w cyklu sztucznym, ale zauważyli też to co pisałam powyżej, że najlepiej progesteron z 2 źródeł. A i ciekawostka: progesteron odpowiada za przygotowanie endometrium do implantacji, jak również modyfikację odpowiedzi immunologicznej matki zapobiegającej odrzuceniu allogenicznego płodu. Powoduje on
    bezpośrednie hamowanie „pro-poronnej” odpowiedzi komór-kowej typu Th1 poprzez indukcję syntezy PIBF (progesterone-induced blocking factor) we krwi krążącej i na poziomie tro-foblastu, supresję cytokin „antyciążowych”, a także na drodze
    blokowania aktywności i proliferacji cytotoksycznych komórek T i komórek naturalnych zabójców (Natural Killers – NK).
    Poza działaniem bezpośrednim, progesteron odpowie-
    dzialny jest również za pośrednie hamowanie odpowiedzi komórkowej typu Th1

    Źródło:
    https://journals.viamedica.pl/ginekologia_polska/article/download/45762/32563

    Ja myślę że większość naszych doktorkow to nie ma takiej wiedzy jak Monaster 🙌👏
    Dzięki Kochana za artykuł i za podzielenie się wiedzą ❤️

    2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚‍♂️🩰
    2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
    2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸

    The true miracle is having faith no matter what✨🍀
    ...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣
  • Atika Autorytet
    Postów: 1292 1455

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Dzięki ❤️ Dziś mam 37 urodziny, nie zdążyłam wybrać przentu, mam nadzieję że los przyniesie coś sam 😉

    Spełnienia ♥️

    Saimi wrote:
    Ja oprócz suplementów, zdrowej diety, probiotyków chodziłam też na akupunkture w celu wyciszenia i oczyszczenia z toksyn organizmu. Według mnie to dużo mi dało bo nagle wszystkie wyniki były lepsze, przede wszystkim posiewy z pochwy, w których ciągle wychodziły mi bakterie..

    Czy to zwykła akupunktura, czy trzeba powiedzieć dokładnie o co chodzi?

    happilyeverafter lubi tę wiadomość

    Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
    stan przedcukrzycowy
    On: Problem męski - słaba morfologia
    I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
    II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
    Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
    Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
    Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
    Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
    DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
    Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
    1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
    Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła :-(
    Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
    leki Glucophage 3x500
    XII starania naturalne
    X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
    Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
    Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
    Naturals :-)
    28 XI 2024 narodziny synka
    preg.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1321 1386

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak poszłam pierwszy raz na aku to powiedziałam wszystko dokładnie, że posiewy złe, hormony różnie, że endo nie rośnie i, że nie możemy podejść przez to do transferu. Wspomniałam też, że się często stresuje i, że mam pracę z dziećmi więc ciągle siedzę w zaraz kach i infekcjach.
    Pierwsze zabiegi miałam na wzmocnienie, oczyszczenie i uspokojenie organizmu, potem przed stymulacja i w czasie stymulacji typowo na endo.

    Teraz się wybieram na zabiegi związane z tą skrócona szyjka, jeśli moja gin da zielone światło na to.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2024, 00:15

    Atika, happilyeverafter lubią tę wiadomość

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    1 ivf i A na świecie ❤️
    Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
    36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓

    age.png
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2272 1949

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Ja jak poszłam pierwszy raz na aku to powiedziałam wszystko dokładnie, że posiewy złe, hormony różnie, że endo nie rośnie i, że nie możemy podejść przez to do transferu. Wspomniałam też, że się często stresuje i, że mam pracę z dziećmi więc ciągle siedzę w zaraz kach i infekcjach.
    Pierwsze zabiegi miałam na wzmocnienie, oczyszczenie i uspokojenie organizmu, potem przed stymulacja i w czasie stymulacji typowo na endo.

    Teraz się wybieram na zabiegi związane z tą skrócona szyjka, jeśli moja gin da zielone światło na to.

    Saimi a skąd jesteś? W jakim mieście chodzisz na aku? Ja kiedyś chodziłam 2x w tygodniu przez pół roku ale miałam stawiane igły tylko na pracę jajników, macicy, nigdy nie zaproponowano mi właśnie czegoś takiego na wyciszenie, poprawę odporności itp, a przydałoby się 😅 Ja jestem z Warszawy.

    2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚‍♂️🩰
    2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
    2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸

    The true miracle is having faith no matter what✨🍀
    ...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2272 1949

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie 2 dpt, załamka, już mam depresję 😔 Żadnych zupełnie objawów. Wczoraj tylko spałam bardzo dużo ale biorę relanium i to pewnie od tego. Czuję że nic z tego nie będzie. Wiem że stukacie się pewnie w głowę czytając to ale dopadł mnie straszny smutek dziś 😔😔

    2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚‍♂️🩰
    2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
    2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸

    The true miracle is having faith no matter what✨🍀
    ...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2272 1949

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefertiti, Claudia jak u Was? Macie jakieś objawy?

    2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚‍♂️🩰
    2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
    2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸

    The true miracle is having faith no matter what✨🍀
    ...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 1062 802

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Dziewczyny u mnie 2 dpt, załamka, już mam depresję 😔 Żadnych zupełnie objawów. Wczoraj tylko spałam bardzo dużo ale biorę relanium i to pewnie od tego. Czuję że nic z tego nie będzie. Wiem że stukacie się pewnie w głowę czytając to ale dopadł mnie straszny smutek dziś 😔😔
    Nikt nie stuka się w głowę, bo przeżywalysmy to samo i to nie raz 😀
    Ja osobiście nie miałam praktycznie żadnych objawów przy udanym transferze, ale miałam takie przeczucie i byłam dziwnie spokojna i się udało 😉

    happilyeverafter, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    event.png[/url]
  • Mati W. Autorytet
    Postów: 3320 5232

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Dziewczyny u mnie 2 dpt, załamka, już mam depresję 😔 Żadnych zupełnie objawów. Wczoraj tylko spałam bardzo dużo ale biorę relanium i to pewnie od tego. Czuję że nic z tego nie będzie. Wiem że stukacie się pewnie w głowę czytając to ale dopadł mnie straszny smutek dziś 😔😔

    Jakie objawy w 2dpt??? 🙈 U mnie nie było kompletnie żadnych objawów a beta pozytywna.
    Musisz uzbroić się w cierpliwość i jeszcze trochę wytrzymać ( wiem że nie jest łatwo )🍀🤞🍀🤞

    happilyeverafter, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    42 lat
    kariotyp-ok,AMH-0,48,FSH-16mIU/ml,Kir Bx, NK-17%,cytokiny-ok.

    Reprofit:5.06 ET ( biochem)☹️,13.07 FET - ☹️
    06.12 FET - ❤️🙏❤️
    2dpt - prog. 47.96 ng\ml
    5dpt - prog. 33.10 ng\ml
    7dpt - beta 85.02 mIU/ml, prog. 26.5 ng/ml
    9dpt - beta 225 mIU/ml, prog. 68 ng/ml
    12dpt - beta 1010 mIU/ml, prog. 45 ng/ml
    14dpt - beta 2930 mIU/ml
    22dpt - beta 24855 mIU/ml
    23dpt mamy ❤️
    9+6 - CRL 3.19cm
    15.02 prenatalne ok, będzie synuś 👶🥰
    17+6 - 233g chłopczyka 😍
    20+4 II prenatalne - 460g 😍

    Klinika Bocian
    - 09.2022 - II procedura IVF, 2 zarodki
    FETx 2 😞
    - 06.2022- I procedura IVF , 2 zarodki
    FETx2 😞

    age.png
  • Nefertiti89 Autorytet
    Postów: 1461 1741

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Dziewczyny u mnie 2 dpt, załamka, już mam depresję 😔 Żadnych zupełnie objawów. Wczoraj tylko spałam bardzo dużo ale biorę relanium i to pewnie od tego. Czuję że nic z tego nie będzie. Wiem że stukacie się pewnie w głowę czytając to ale dopadł mnie straszny smutek dziś 😔😔

    U mnie też praktycznie żadnych objawów 😔 Robię się śpiąca tak dwie godziny po zastrzyku agolutin, ale to tylko objaw proga. I dzisiaj rano obudziłam się z bolącymi piersiami, wcześniej tego nie było, ale to też na pewno od proga. Oczywiście dzisiaj znowu zrobiłam sikańca i biało. Wiem, wiem miałam nie robić. To było silniejsze ode mnie. Jutro 7dpt i chyba pójdę na betę. Pocieszam się tylko tym, że czeka na nas jeszcze 5 ❄️
    Więc bardzo dobrze Cię rozumiem i przytulam 🤗

    happilyeverafter, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    preg.png

    👩 Ona '89
    🧑🏻 On '89

    IV IVF
    Reprofit Ostrawa

    FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
    9 dpt - beta <1,2 💔

    FET luty 2024 r. 🤞🍀
    CB 💔

    FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
    4 dpt prog. 17,10 ng/ml
    5 dpt ⏸️ beta 31,2
    7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
    12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
    18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
    21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
    30 dpt - jest ❤️
    Córeczka 🎀
    21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰

    "Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
    będzie daleko za twoimi plecami.
    Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
    pozostanie z tobą już na zawsze..."
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1321 1386

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happilyeverafter wrote:
    Saimi a skąd jesteś? W jakim mieście chodzisz na aku? Ja kiedyś chodziłam 2x w tygodniu przez pół roku ale miałam stawiane igły tylko na pracę jajników, macicy, nigdy nie zaproponowano mi właśnie czegoś takiego na wyciszenie, poprawę odporności itp, a przydałoby się 😅 Ja jestem z Warszawy.

    Ja chodziłam do Poznania. Do Pani Iwony Kotowskiej.

    happilyeverafter lubi tę wiadomość

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    1 ivf i A na świecie ❤️
    Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
    36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6452 6139

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi a kiedy masz teraz wizytę ? Jak wygląda Twój dzień? Leżysz cały czas ?

  • monester Autorytet
    Postów: 6452 6139

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefertiti- nawet gdyby teraz odpukac nie wyszło to pamiętaj, że masz dalej mrozaczki a to tylko wredna małpa statystyka!

  • monester Autorytet
    Postów: 6452 6139

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Happily dokładnie jakie objawy? Jedyne to mogłabyś mieć teraz covida lub grypy lub innego cholerstwa bo akurat implantacja nie daje żadnych objawów u większości kobiet. Więc ciesz się, że jesteś bezobjawowa;)

    happilyeverafter lubi tę wiadomość

  • Nefertiti89 Autorytet
    Postów: 1461 1741

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Nefertiti- nawet gdyby teraz odpukac nie wyszło to pamiętaj, że masz dalej mrozaczki a to tylko wredna małpa statystyka!

    Wiem 🙂 To mnie pociesza, że mamy ❄️
    Wiadomo, każda by chciała, żeby udało się za pierwszym podejściem, ale wiemy jak jest.
    A ja jestem szczególnie testooporna. Jeszcze chyba na żadnym teście nie miałam dwóch kresek! I mówię tu o testach na covid, rsv, ciążowych itp... Nawet jak jakiś czas temu byłam chora i w przychodni Pani doktor wyskoczyła z testem, to byłam prawie pewna, że będzie jedna kreska 🤣

    preg.png

    👩 Ona '89
    🧑🏻 On '89

    IV IVF
    Reprofit Ostrawa

    FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
    9 dpt - beta <1,2 💔

    FET luty 2024 r. 🤞🍀
    CB 💔

    FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
    4 dpt prog. 17,10 ng/ml
    5 dpt ⏸️ beta 31,2
    7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
    12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
    18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
    21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
    30 dpt - jest ❤️
    Córeczka 🎀
    21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰

    "Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
    będzie daleko za twoimi plecami.
    Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
    pozostanie z tobą już na zawsze..."
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1321 1386

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Saimi a kiedy masz teraz wizytę ? Jak wygląda Twój dzień? Leżysz cały czas ?

    Dziękuję, że pytasz. Wizytę u gin mam 6.02. 7.02 u aku jeśli gin pozwoli.
    Mój dzień ciągle tak samo. Rano wstaje, biorę zastrzyk i schodzę na dół do mamy (mieszka w mieszkaniu pod naszym, na jednym poziomie, ja mam 2 poziomy i do łazienki musiałam latać po schodach), tam leżę do 17 do kiedy mąż nie wróci, mama mi szykuje jedzenie na ten czas więc wstaje tylko do łazienki. Po 17 idę do siebie i też leżę /polleze, mąż wszystko robi.
    Ale w weekend byłam u teściów (dłuższą droga autem, cała drogę na pół leżałam) by odciążyć głowę, ale tam też leżałam prawie cały czas.

    Odliczam dni do wizyty. Mała się odzywa w brzuchu, więc tym jestem spokojna, raczej rzadko mam jakieś bóle (czasem po boku, tak jakby więzadła, ewentualnie jak przeleże i nie pójdę od razu do łazienki na siku to jakby pęcherz mnie bolał, no i miejsca wkłucia prolutexu). Gorzej psychicznie, raz jest ok, raz depresja na całego.

    Trinity_Nea, Frankfurterka lubią tę wiadomość

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    1 ivf i A na świecie ❤️
    Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
    36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓

    age.png
  • Swoboda Przyjaciółka
    Postów: 89 113

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pęcherzyk i ciałko żółte w macicy za tydzień kolejne badanie niby ma być już widać serce.

    Nefertiti89, Saimi, happilyeverafter, Hope_89, Luusia, Mati W., WiosnyFanka, Nowa na forum, Trinity_Nea, Frankfurterka lubią tę wiadomość

  • Ada23 Przyjaciółka
    Postów: 133 31

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny piszecie,że teraz przeważnie standardowa dawka i minimalna proga.do transferu to 800mg, ,a dopiero po transferze niekiedy lekarze zwiększają dawke.U mnie zawsze dawka od dnia włączenia progesteronu to tylko 600mg. Progesteronu dopiero od dnia transferu lekarz coś doklada.Dlatego obawiam się czy moje endo w dniu transferu jest juz odpowiednio przygotowane na tak małej dawce.A po transferze blastki to same wiecie ,że juz chyba za pózno na podbijanie proga.Sama bym sobie zwiekszyła dawke na 800,juz od dnia kiedy lekarz wyznaczy transfer ale się boję,że okno implantacyjne wypadnie inaczej,poniewaź wychodzilo prawidlowe ale na dawce prog.600

  • Nefertiti89 Autorytet
    Postów: 1461 1741

    Wysłany: 31 stycznia 2024, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ada23 wrote:
    Dziewczyny piszecie,że teraz przeważnie standardowa dawka i minimalna proga.do transferu to 800mg, ,a dopiero po transferze niekiedy lekarze zwiększają dawke.U mnie zawsze dawka od dnia włączenia progesteronu to tylko 600mg. Progesteronu dopiero od dnia transferu lekarz coś doklada.Dlatego obawiam się czy moje endo w dniu transferu jest juz odpowiednio przygotowane na tak małej dawce.A po transferze blastki to same wiecie ,że juz chyba za pózno na podbijanie proga.Sama bym sobie zwiekszyła dawke na 800,juz od dnia kiedy lekarz wyznaczy transfer ale się boję,że okno implantacyjne wypadnie inaczej,poniewaź wychodzilo prawidlowe ale na dawce prog.600

    Może zapytaj lekarza co o tym myśli? I on rozwieje Twoje wątpliwości 🙂

    preg.png

    👩 Ona '89
    🧑🏻 On '89

    IV IVF
    Reprofit Ostrawa

    FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
    9 dpt - beta <1,2 💔

    FET luty 2024 r. 🤞🍀
    CB 💔

    FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
    4 dpt prog. 17,10 ng/ml
    5 dpt ⏸️ beta 31,2
    7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
    12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
    18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
    21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
    30 dpt - jest ❤️
    Córeczka 🎀
    21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰

    "Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
    będzie daleko za twoimi plecami.
    Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
    pozostanie z tobą już na zawsze..."
‹‹ 358 359 360 361 362 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ