Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro z komórką dawczyni
Odpowiedz

In vitro z komórką dawczyni

Oceń ten wątek:
  • Mati W. Autorytet
    Postów: 3172 4746

    Wysłany: 25 marca, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Wiosnyfanka - z ciekawości pytanie - myśleliście co zrobicie z tymi zarodkami w polskiej klinice ? Oddajecie do adopcji czy na razie opłacacie? Ile ich jeszcze jest ?

    Monester, wam został jeden zarodek ? Będziecie wracać po rodzeństwo? My tez jeszcze mamy jeden zarodek w reproficie.

    42 lat
    kariotyp-ok,AMH-0,48,FSH-16mIU/ml,Kir Bx, NK-17%,cytokiny-ok.

    Reprofit:5.06 ET ( biochem)☹️,13.07 FET - ☹️
    06.12 FET - ❤️🙏❤️
    2dpt - prog. 47.96 ng\ml
    5dpt - prog. 33.10 ng\ml
    7dpt - beta 85.02 mIU/ml, prog. 26.5 ng/ml
    9dpt - beta 225 mIU/ml, prog. 68 ng/ml
    12dpt - beta 1010 mIU/ml, prog. 45 ng/ml
    14dpt - beta 2930 mIU/ml
    22dpt - beta 24855 mIU/ml
    23dpt mamy ❤️
    9+6 - CRL 3.19cm
    15.02 prenatalne ok, będzie synuś 👶🥰
    17+6 - 233g chłopczyka 😍
    20+4 II prenatalne - 460g 😍

    Klinika Bocian
    - 09.2022 - II procedura IVF, 2 zarodki
    FETx 2 😞
    - 06.2022- I procedura IVF , 2 zarodki
    FETx2 😞

    preg.png
  • monester Autorytet
    Postów: 3903 3630

    Wysłany: 25 marca, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mati W. wrote:
    Monester, wam został jeden zarodek ? Będziecie wracać po rodzeństwo? My tez jeszcze mamy jeden zarodek w reproficie.
    Na razie to niech się ta ciąża szczęśliwie zakończy 😀 ale nie ukrywam, że chciałabym go zabrać i stąd też wolałabym żeby się udał poród sn, żeby uniknąć komplikacji ewentualnych na późniejsze ciąże. Tylko skoro tutaj potrzebowałam aż 4 transferów to jednak szanse powodzenia nie są duże. A wy co myśleliście?

    Nowa na forum lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Mati W. Autorytet
    Postów: 3172 4746

    Wysłany: 25 marca, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Na razie to niech się ta ciąża szczęśliwie zakończy 😀 ale nie ukrywam, że chciałabym go zabrać i stąd też wolałabym żeby się udał poród sn, żeby uniknąć komplikacji ewentualnych na późniejsze ciąże. Tylko skoro tutaj potrzebowałam aż 4 transferów to jednak szanse powodzenia nie są duże. A wy co myśleliście?

    Ja póki co mam takie myśli jak ty, chcę donosić i urodzić tego Bąbelka 🙂 Ale też chciałbym wrócić po naszego mrozaczka. Jeśli się zdecydujemy to podejdę dokładnie tak samo tzn. na tych samych lekach co teraz i jak się uda to super a jeśli nie to Bąbelek będzie jedynakiem.

    Nowa na forum, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    42 lat
    kariotyp-ok,AMH-0,48,FSH-16mIU/ml,Kir Bx, NK-17%,cytokiny-ok.

    Reprofit:5.06 ET ( biochem)☹️,13.07 FET - ☹️
    06.12 FET - ❤️🙏❤️
    2dpt - prog. 47.96 ng\ml
    5dpt - prog. 33.10 ng\ml
    7dpt - beta 85.02 mIU/ml, prog. 26.5 ng/ml
    9dpt - beta 225 mIU/ml, prog. 68 ng/ml
    12dpt - beta 1010 mIU/ml, prog. 45 ng/ml
    14dpt - beta 2930 mIU/ml
    22dpt - beta 24855 mIU/ml
    23dpt mamy ❤️
    9+6 - CRL 3.19cm
    15.02 prenatalne ok, będzie synuś 👶🥰
    17+6 - 233g chłopczyka 😍
    20+4 II prenatalne - 460g 😍

    Klinika Bocian
    - 09.2022 - II procedura IVF, 2 zarodki
    FETx 2 😞
    - 06.2022- I procedura IVF , 2 zarodki
    FETx2 😞

    preg.png
  • Magdus46 Debiutantka
    Postów: 11 7

    Wysłany: 25 marca, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc kochane dziewczyny,

    Mimo iz malo sie tu udzielam moimi wpisami to z wielka uwaga wczytuje sie w Wasze posty i z zapartym tchem sledze Wasze losy. Wiec tak jak chyba wszystkie, czekam niecierpliwie na wyniki USG Claudii 😊.

    Ja sama jestem teraz na Estrofemie dopochwowo, przygotowuje sie do transferu za kilkanascie dni. Mojego pierwszego. Estrofem bralam 1,5 mies. temu na probe i endometrium zgrubialo do 8 mm. Potem ma byc tylko Luteina i transfer. Badania mielismy prawidlowe, mamy 2 blastki dobrej jakosci. Jestesmy we Wroclawiu w Invicta. Dojezdzamy tam z Niemiec gdzie mieszkamy.

    Czy w ogole sa dziewczyny ktorym udalo sie za pierwszym razem? Widze ze Saimi sie udalo. W tym miejsu powiem ze ja juz kilkanascie lat temu bylam w ciąży, ktora niestety usunęlam, na wczesnym etapie metoda farmakologiczna, bez lyzeczkowania...Wiec chyba nie jestem obarczona nieplodnoscia idiopatyczna..

    Trzymam za Was wszystkie kciuki 😊

    Frankfurterka, Saimi, monester, OlaK88, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • Frankfurterka Autorytet
    Postów: 270 368

    Wysłany: 25 marca, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdus46 wrote:
    Czesc kochane dziewczyny,

    Mimo iz malo sie tu udzielam moimi wpisami to z wielka uwaga wczytuje sie w Wasze posty i z zapartym tchem sledze Wasze losy. Wiec tak jak chyba wszystkie, czekam niecierpliwie na wyniki USG Claudii 😊.

    Ja sama jestem teraz na Estrofemie dopochwowo, przygotowuje sie do transferu za kilkanascie dni. Mojego pierwszego. Estrofem bralam 1,5 mies. temu na probe i endometrium zgrubialo do 8 mm. Potem ma byc tylko Luteina i transfer. Badania mielismy prawidlowe, mamy 2 blastki dobrej jakosci. Jestesmy we Wroclawiu w Invicta. Dojezdzamy tam z Niemiec gdzie mieszkamy.

    Czy w ogole sa dziewczyny ktorym udalo sie za pierwszym razem? Widze ze Saimi sie udalo. W tym miejsu powiem ze ja juz kilkanascie lat temu bylam w ciąży, ktora niestety usunęlam, na wczesnym etapie metoda farmakologiczna, bez lyzeczkowania...Wiec chyba nie jestem obarczona nieplodnoscia idiopatyczna..

    Trzymam za Was wszystkie kciuki 😊

    Cześć Magdus, witamy na forum. Trzymam kciuki za transfer :)

    Magdus46 lubi tę wiadomość

    Everything will be good in the end. If it's not good, it's not the end.

    2020: I Stymulacja: 7 🥚, 1 blastka; II Stymulacja: 9 🥚, 1 blastka
    I Transfer: 01.21 -FET 5d💔
    II Transfer: 05.21 - FET 5d 💔
    2021: III Stymulacja: 4 🥚 1 blastka
    III Transfer: FET 5d 💔
    2022: IV Stymulacja: 7 🥚, 2 blastki
    IV Transfer: FET 5d 💔
    V Transfer: FET 5d 💔
    KD: 02.2024
    VI Transfer: FET 3d, cp 💔, 11dpr 16 ml/UI; 14dpt 64ml/UI; 18 dpt 151 ml/UI; 21dpt 53ml/ UI; 32 dpt 300ml/UI; 33dpt 265ml/UI; 33dpt 158ml/UI 35dpt laparoskopia cp

    2 blastki ❄️❄️
  • Saimi Autorytet
    Postów: 625 729

    Wysłany: 25 marca, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia powodzenia!!

    Magdus witaj :)

    Tutaj jest chyba kilka osób, którym się udało za 1 razem z kd. Ale to już dziewczynki podejrzewam, że monester będzie wiedzieć dokładnie kto bo ja jestem tu stosunkowo krótko :)

    Magdus46, Claudia Ferrari lubią tę wiadomość

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    I IUI - 2019 nieudane
    I IVF - 25.09.23
    7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
    11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
    15dpt - Beta Hcg - 4174
    24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
    31dpt - CRL 10mm 💓
    11+2 - CRL 45mm 🧡
    13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
    17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
    20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
    22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
    26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
    30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
    32+2 - 1980 g. 😍
    33+2 - 2150g. 🤩
    35+2 - 2600g. 💖
    36+2 - 2900g. 🧡

    Trzymaj się moja gwiazdo jak najdłużej! 🙏

    36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
  • Claudia Ferrari Autorytet
    Postów: 563 297

    Wysłany: 25 marca, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdus46 witaj na forum :) jestem zbyt świeża żeby powiedzieć kto za 1 razem oprócz Saimi. Mysle ze któraś z nas Ci na to odpowie;).

    Monester zadzwoniłam i spytalam, i powiedziała ze dawczyni tak samo jak mąż miała badany kariotyp. I fakt, ze to na etapie dzielenia komórek idzie coś nie tak. Jeśli pozwolicie, to tylko dokończę co powiedziała tez koordynatorka.
    Ze faktycznie miałam pecha ze 1 ciąża i już od razu puste jajo, ale powiedziała ze z jej doświadczenia pracy w klinice, zdarza się pusty pęcherzyk niestety dość często, i druga sprawa, powiedziala, ze jeśli mój pęcherzyk ciążowy miał 12,5 mm a nie było w nim zoltkowego, to faktycznie nie wróży to dobrze bo powinien się pojawić pray 6-10mm, i ze cytuje :" mało prawdopodobne by się coś rozwinęło dalej".
    Tylko cytuje... ;)

    Dziękuje dziewczyny za trzymanie kciuków 🙌🏼😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca, 13:46

    Magdus46 lubi tę wiadomość

  • jarzynka Nowa
    Postów: 2 7

    Wysłany: 25 marca, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Po 8 latach zdecydowaliśmy się z mężem na ostatnią chyba próbę o rodzeństwo dla naszego synka.
    Jestem nosicielem translokacji chromosomów i niestety moje dwie naturalne ciążę zakończyły się niepowodzeniem więc invitro z KD to dla nas jedyna opcja.
    Pierwsze podejście mieliśmy w Invimed Gdynia w 2015 i po pierwszym transferze mamy wspaniałego prawie 8 latka w domu, drugi transfer mrożaczka w 2018 niestety nam się nie udał i mieliśmy długą przerwę. Teraz zmieniliśmy klinikę i zdecydowaliśmy się na Bocian w Gdańsku, jestem pełna wiary, że się uda. Podchodzimy na świeżych komórkach, poprzednio były mrożone, nasza dawczyni komórek jest właśnie w trakcie stymulacji i w przyszłym tygodniu prawdopodobnie będzie miała punkcję. Nie mogę się doczekać, mam ogromną nadzieję na transfer w kolejnym cyklu 🙏
    Pozdrawiam Was wszystkie,

    Magdus46, Saimi, OlaK88, Nowa na forum, Trinity_Nea, Elka198321 lubią tę wiadomość

    Translokacja zrównoważona chromosomów 15 i 18 - czynnik żeński 😔
    Dwa Aniołki [*] 11.06.2009 i 12.03.2019
    IVF z KD (2015) - sierpień 2016 urodził się nasz Skarbek 💕
    2024 - starania o rodzeństwo 🙏
  • monester Autorytet
    Postów: 3903 3630

    Wysłany: 25 marca, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jarzynka wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Po 8 latach zdecydowaliśmy się z mężem na ostatnią chyba próbę o rodzeństwo dla naszego synka.
    Jestem nosicielem translokacji chromosomów i niestety moje dwie naturalne ciążę zakończyły się niepowodzeniem więc invitro z KD to dla nas jedyna opcja.
    Pierwsze podejście mieliśmy w Invimed Gdynia w 2015 i po pierwszym transferze mamy wspaniałego prawie 8 latka w domu, drugi transfer mrożaczka w 2018 niestety nam się nie udał i mieliśmy długą przerwę. Teraz zmieniliśmy klinikę i zdecydowaliśmy się na Bocian w Gdańsku, jestem pełna wiary, że się uda. Podchodzimy na świeżych komórkach, poprzednio były mrożone, nasza dawczyni komórek jest właśnie w trakcie stymulacji i w przyszłym tygodniu prawdopodobnie będzie miała punkcję. Nie mogę się doczekać, mam ogromną nadzieję na transfer w kolejnym cyklu 🙏
    Pozdrawiam Was wszystkie,
    Witamy ! I powodzenia ! Pewnie, że się uda, bo bo czemu miałoby się nie udać ? 🍀

    preg.png
  • monester Autorytet
    Postów: 3903 3630

    Wysłany: 25 marca, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy transfer ale nie na swoich komórkach a na kd - udał się też Trinity i Eli.

    Magdus46, Claudia Ferrari, Saimi, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Magdus46 Debiutantka
    Postów: 11 7

    Wysłany: 25 marca, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Pierwszy transfer ale nie na swoich komórkach a na kd - udał się też Trinity i Eli.

    Dziekuje Ci Monester za dodająca otuchy odpowiedz. Ja oczywiscie tez na KD, zapomnialamwczesniejdodac.Z wlasnych ze wzgledu na wiek, nic by juz nie wyszlo.

  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 398 433

    Wysłany: 25 marca, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Pierwszy transfer ale nie na swoich komórkach a na kd - udał się też Trinity i Eli.
    Ja gdyby nie miejsce źle wybrane też za pierwszym 😄

    monester, Claudia Ferrari lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Magdus46 Debiutantka
    Postów: 11 7

    Wysłany: 25 marca, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope_89 wrote:
    Ja gdyby nie miejsce źle wybrane też za pierwszym 😄
    A co poszlo za pierwszym razem nie tak?

  • Mati W. Autorytet
    Postów: 3172 4746

    Wysłany: 25 marca, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jarzynka wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Po 8 latach zdecydowaliśmy się z mężem na ostatnią chyba próbę o rodzeństwo dla naszego synka.
    Jestem nosicielem translokacji chromosomów i niestety moje dwie naturalne ciążę zakończyły się niepowodzeniem więc invitro z KD to dla nas jedyna opcja.
    Pierwsze podejście mieliśmy w Invimed Gdynia w 2015 i po pierwszym transferze mamy wspaniałego prawie 8 latka w domu, drugi transfer mrożaczka w 2018 niestety nam się nie udał i mieliśmy długą przerwę. Teraz zmieniliśmy klinikę i zdecydowaliśmy się na Bocian w Gdańsku, jestem pełna wiary, że się uda. Podchodzimy na świeżych komórkach, poprzednio były mrożone, nasza dawczyni komórek jest właśnie w trakcie stymulacji i w przyszłym tygodniu prawdopodobnie będzie miała punkcję. Nie mogę się doczekać, mam ogromną nadzieję na transfer w kolejnym cyklu 🙏
    Pozdrawiam Was wszystkie,

    Mocne kciuki za udany transfer 🍀🤞🍀🤞

    42 lat
    kariotyp-ok,AMH-0,48,FSH-16mIU/ml,Kir Bx, NK-17%,cytokiny-ok.

    Reprofit:5.06 ET ( biochem)☹️,13.07 FET - ☹️
    06.12 FET - ❤️🙏❤️
    2dpt - prog. 47.96 ng\ml
    5dpt - prog. 33.10 ng\ml
    7dpt - beta 85.02 mIU/ml, prog. 26.5 ng/ml
    9dpt - beta 225 mIU/ml, prog. 68 ng/ml
    12dpt - beta 1010 mIU/ml, prog. 45 ng/ml
    14dpt - beta 2930 mIU/ml
    22dpt - beta 24855 mIU/ml
    23dpt mamy ❤️
    9+6 - CRL 3.19cm
    15.02 prenatalne ok, będzie synuś 👶🥰
    17+6 - 233g chłopczyka 😍
    20+4 II prenatalne - 460g 😍

    Klinika Bocian
    - 09.2022 - II procedura IVF, 2 zarodki
    FETx 2 😞
    - 06.2022- I procedura IVF , 2 zarodki
    FETx2 😞

    preg.png
  • Mati W. Autorytet
    Postów: 3172 4746

    Wysłany: 25 marca, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdus46 wrote:
    Czesc kochane dziewczyny,

    Mimo iz malo sie tu udzielam moimi wpisami to z wielka uwaga wczytuje sie w Wasze posty i z zapartym tchem sledze Wasze losy. Wiec tak jak chyba wszystkie, czekam niecierpliwie na wyniki USG Claudii 😊.

    Ja sama jestem teraz na Estrofemie dopochwowo, przygotowuje sie do transferu za kilkanascie dni. Mojego pierwszego. Estrofem bralam 1,5 mies. temu na probe i endometrium zgrubialo do 8 mm. Potem ma byc tylko Luteina i transfer. Badania mielismy prawidlowe, mamy 2 blastki dobrej jakosci. Jestesmy we Wroclawiu w Invicta. Dojezdzamy tam z Niemiec gdzie mieszkamy.

    Czy w ogole sa dziewczyny ktorym udalo sie za pierwszym razem? Widze ze Saimi sie udalo. W tym miejsu powiem ze ja juz kilkanascie lat temu bylam w ciąży, ktora niestety usunęlam, na wczesnym etapie metoda farmakologiczna, bez lyzeczkowania...Wiec chyba nie jestem obarczona nieplodnoscia idiopatyczna..

    Trzymam za Was wszystkie kciuki 😊

    Pewnie, że jest trochę dziewczyn, którym udaje sie za pierwszym razem, obys i Ty dołączyła do tego grona 🍀🍀🍀

    Magdus46, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    42 lat
    kariotyp-ok,AMH-0,48,FSH-16mIU/ml,Kir Bx, NK-17%,cytokiny-ok.

    Reprofit:5.06 ET ( biochem)☹️,13.07 FET - ☹️
    06.12 FET - ❤️🙏❤️
    2dpt - prog. 47.96 ng\ml
    5dpt - prog. 33.10 ng\ml
    7dpt - beta 85.02 mIU/ml, prog. 26.5 ng/ml
    9dpt - beta 225 mIU/ml, prog. 68 ng/ml
    12dpt - beta 1010 mIU/ml, prog. 45 ng/ml
    14dpt - beta 2930 mIU/ml
    22dpt - beta 24855 mIU/ml
    23dpt mamy ❤️
    9+6 - CRL 3.19cm
    15.02 prenatalne ok, będzie synuś 👶🥰
    17+6 - 233g chłopczyka 😍
    20+4 II prenatalne - 460g 😍

    Klinika Bocian
    - 09.2022 - II procedura IVF, 2 zarodki
    FETx 2 😞
    - 06.2022- I procedura IVF , 2 zarodki
    FETx2 😞

    preg.png
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 398 433

    Wysłany: 25 marca, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdus46 wrote:
    A co poszlo za pierwszym razem nie tak?
    Miejsce Warszawa Novum. Bez żadnych gwarancji, Ovobank. Trafiłam prawdopodobnie na złej jakości komórki i tak poszło😔

    Magdus46 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Claudia Ferrari Autorytet
    Postów: 563 297

    Wysłany: 25 marca, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam z informacjami .
    Tak jak moja intuicja mnie nie zmyliła, puste jajo płodowe. Dziś 6+3 , Pęcherzyk urósł do 16mm, pęcherzyka zoltkowego i zarodka brak. Pusto.
    W piątek i tak muszę być na wizycie w invimedzie.
    W piątek każą mi odstawić wszystkie leki i mają nadzieję że poronię samoistnie bez zadnej farmakologii czy łyżeczkowania. Mój ginekolog powiedział że im dłużej się czeka tym większe ryzyko że będzie Łyżeczkowanie. Powiedział też że jeżeli każą mi w invimedzie odstawić leki w piątek to na moim miejscu odstawił by leki w poniedziałek (to i tak będzie dopiero początek siódmego tygodnia) dlatego żebym nie poroniła jak będzie wolne czyli w święta....
    ginekolog przed następną próba in vitro powiedział że dobrze byłoby żebym zrobiła badanie na Trombofilię ponieważ dosyć często ona występuje, A mąż badanie DNA plemników. Może sytuacja się wyjaśni dlaczego druga próba się nie powiodła.
    Dziękuje Wszystkim którzy mimo wszystko trzymali za mnie kciuki :) i przepraszam za moje mówienie o tym przekonaniu w kółko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca, 17:17

    Magdus46 lubi tę wiadomość

  • Frankfurterka Autorytet
    Postów: 270 368

    Wysłany: 25 marca, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Wracam z informacjami .
    Tak jak moja intuicja mnie nie zmyliła, puste jajo płodowe. Dziś 6+3 , Pęcherzyk urósł do 16mm, pęcherzyka zoltkowego i zarodka brak. Pusto.
    W piątek i tak muszę być na wizycie w invimedzie.
    W piątek każą mi odstawić wszystkie leki i mają nadzieję że poronię samoistnie bez zadnej farmakologii czy łyżeczkowania. Mój ginekolog powiedział że im dłużej się czeka tym większe ryzyko że będzie Łyżeczkowanie. Powiedział też że jeżeli każą mi w invimedzie odstawić leki w piątek to na moim miejscu odstawił by leki w poniedziałek (to i tak będzie dopiero początek siódmego tygodnia) dlatego żebym nie poroniła jak będzie wolne czyli w święta....
    ginekolog przed następną próba in vitro powiedział że dobrze byłoby żebym zrobiła badanie na Trombofilię ponieważ dosyć często ona występuje, A mąż badanie DNA plemników. Może sytuacja się wyjaśni dlaczego druga próba się nie powiodła.
    Dziękuje Wszystkim którzy mimo wszystko trzymali za mnie kciuki :) i przepraszam za moje mówienie o tym przekonaniu w kółko.

    Bardzo mi przykro Claudia ze Cie to spotkało. Wierzyłam bardzo ze to tylko male opóźnienie i wszystko sie uda. Jeżeli mogę Cie jakoś wspomóc, daj znać.

    Claudia Ferrari lubi tę wiadomość

    Everything will be good in the end. If it's not good, it's not the end.

    2020: I Stymulacja: 7 🥚, 1 blastka; II Stymulacja: 9 🥚, 1 blastka
    I Transfer: 01.21 -FET 5d💔
    II Transfer: 05.21 - FET 5d 💔
    2021: III Stymulacja: 4 🥚 1 blastka
    III Transfer: FET 5d 💔
    2022: IV Stymulacja: 7 🥚, 2 blastki
    IV Transfer: FET 5d 💔
    V Transfer: FET 5d 💔
    KD: 02.2024
    VI Transfer: FET 3d, cp 💔, 11dpr 16 ml/UI; 14dpt 64ml/UI; 18 dpt 151 ml/UI; 21dpt 53ml/ UI; 32 dpt 300ml/UI; 33dpt 265ml/UI; 33dpt 158ml/UI 35dpt laparoskopia cp

    2 blastki ❄️❄️
  • Claudia Ferrari Autorytet
    Postów: 563 297

    Wysłany: 25 marca, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frankfurterka wrote:
    Bardzo mi przykro Claudia ze Cie to spotkało. Wierzyłam bardzo ze to tylko male opóźnienie i wszystko sie uda. Jeżeli mogę Cie jakoś wspomóc, daj znać.

    Dziękuje kochana 🤍 teraz tylko nastawiam się psychicznie na poronienie. Nie mam pojęcia czego się spodziewać i sie tego boje..
    Chciałabym zasięgnąć rady dziewczyny z forum która poroniła w 7 tygodniu. Czy obeszło sie bez farmakologii czy zabiegu lyzeczkowania..?
    Ponoć czym szybciej sie poroni tym lepiej. Ale czy to bardzo boli ? Na tyle ze ibuprom nie pomoże? Czy mocno sie krwawi? Jestem tym trochę przerażona..
    Mnie już od 3 dni boli brzuch mocno dosyć, jak na miesiaczke. Lecę na nospie forte. Mój ginekolog powiedział że jest to reakcja organizmu który chciałby już pozbyć się pustego jaja płodowego ale gestageny które biorę jakby podtrzymują tą ciąże na siłę.. A niestety muszę je brać najpewniej do poniedzialku(bo w piątek wizyta w invimedzie to będzie 7+0. Ale będą święta i lepiej żebym nie poroniła w święta...wiąże się to wiadomo z czym)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca, 17:48

  • Magdus46 Debiutantka
    Postów: 11 7

    Wysłany: 25 marca, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudia Ferrari wrote:
    Wracam z informacjami .
    Tak jak moja intuicja mnie nie zmyliła, puste jajo płodowe. Dziś 6+3 , Pęcherzyk urósł do 16mm, pęcherzyka zoltkowego i zarodka brak. Pusto.
    W piątek i tak muszę być na wizycie w invimedzie.
    W piątek każą mi odstawić wszystkie leki i mają nadzieję że poronię samoistnie bez zadnej farmakologii czy łyżeczkowania. Mój ginekolog powiedział że im dłużej się czeka tym większe ryzyko że będzie Łyżeczkowanie. Powiedział też że jeżeli każą mi w invimedzie odstawić leki w piątek to na moim miejscu odstawił by leki w poniedziałek (to i tak będzie dopiero początek siódmego tygodnia) dlatego żebym nie poroniła jak będzie wolne czyli w święta....
    ginekolog przed następną próba in vitro powiedział że dobrze byłoby żebym zrobiła badanie na Trombofilię ponieważ dosyć często ona występuje, A mąż badanie DNA plemników. Może sytuacja się wyjaśni dlaczego druga próba się nie powiodła.
    Dziękuje Wszystkim którzy mimo wszystko trzymali za mnie kciuki :) i przepraszam za moje mówienie o tym przekonaniu w kółko.
    Bardzo mi rowniez przykro...Kibicuje Ci w takim razie w przygotowaniach do drugiego podejscia.

    Dziewczyny czy jest tu jakas po 40stce ktorej sie udalo z KD? Mialam przed chwilą podpisanie zgody na transfer przez Zoom z Invictą. Pani doktor Pawłosek troche mnie zmartwila mowiąc ze wiek nawet w IVF z KD ma jednak znaczenie. Transfer odbywa sie na cyklu sztucznym a jednak na naturalnym kobieta ma cialko zolte ktore wydziela jeszcze jakies wspomagajace enzymy, ktorych nie ma w cyklu sztucznym. A pomyslec ze jeszcze pol roku temu mialam regulary okres...Na plus jest u mnie brak innych chorob jak endometrioza czy mięsniaki, ogolnie dobry stan macicy i jajnikow. No i wiadomo- zarodek z komorki mlodej dawczyni. Pytalam czemu mam taki krotki Protokół , - ona ze nie ma sensu brac nic wiecej, ogolnie nie ma na razie wskazan.

‹‹ 448 449 450 451 452 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ