In vitro z komórką dawczyni
-
WIADOMOŚĆ
-
SierpniowaJodła wrote:Wiedziałam że będę robić to badanie jeszcze zanim byłam w ciąży 🙈Poprostu lubię mieć pewność że wszystko jest ok
Na USG prenatalnym wszystko wyszło ok 🤞🏻
Super, możecie odetchnąć teraz spokojnie ❤️ Kochana a powiedz mi proszę ile czeka się w testy DNA na wyniki teraz?2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
NIFTY 10 roboczych, ale podobno często są po 5.
Mój prenatal 12 roboczychhappilyeverafter lubi tę wiadomość
On (30l) Ok
Ona (29l) AMH 0.01
Mezoterapia jajników i stymulacja - bez odpowiedzi.
KD Ovobank: 09.12.23 - 3 dniowiec - beta 0
KD Bank Polski: 05.02.24 / FET 4.1.2
7dpt beta 47,7 ; 9dpt beta 122 ; 10dpt beta 272; 12dpt beta 514 ; 14dpt beta 1148;
6w6d Mamy serduszko ❤️
8w6d CRL 1.94cm ❤️
Prenatalne I, II, III ok, NIPT ok ❤️
Jeden ❄️ -
monester wrote:Tigra, jak dzisiaj poszlo w Ostrawie ?
Trinity_Nea, happilyeverafter, Mati W., monester, Elka198321 lubią tę wiadomość
-
Hej. Jestem tutaj nowa. Poradźcie proszę co byście zrobiły na moim miejscu? Mam 40 lat i 10 procedur in vitro (punkcji) za sobą z tego tylko 3 transfery (słabe jajeczka i tym samym słabe zarodki, które nie przeżywają 3 doby), a jak się cudem udawał zarodek z punkcji, to był słaby i nie przeżywał rozmrożenia, albo transfer nieudany. Tylko jeden transfer blastocysty dał betę na 8 dpt -16 ale była bardzo niska i nie dawała później odpowiednich przyrostów. Więc transfer nieudany. Miałam też jedną procedurę z nasieniem dawcy - ani jednego zarodka z procedury, co mnie upewniło, że problem jest po mojej stronie, a nie po stronie mojego męża. Rozmawiamy z mężem o dastwie komórki jajowej. Co o tym myślicie?
-
JustynaB wrote:Hej. Jestem tutaj nowa. Poradźcie proszę co byście zrobiły na moim miejscu? Mam 40 lat i 10 procedur in vitro (punkcji) za sobą z tego tylko 3 transfery (słabe jajeczka i tym samym słabe zarodki, które nie przeżywają 3 doby), a jak się cudem udawał zarodek z punkcji, to był słaby i nie przeżywał rozmrożenia, albo transfer nieudany. Tylko jeden transfer blastocysty dał betę na 8 dpt -16 ale była bardzo niska i nie dawała później odpowiednich przyrostów. Więc transfer nieudany. Miałam też jedną procedurę z nasieniem dawcy - ani jednego zarodka z procedury, co mnie upewniło, że problem jest po mojej stronie, a nie po stronie mojego męża. Rozmawiamy z mężem o dastwie komórki jajowej. Co o tym myślicie?
My w tym wątku niemal wszystkie jesteśmy albo po procedurze z adopcją komórki, albo w trakcie. Także wszystkie zapewne jednym głosem odpowiedzą "jestem za"happilyeverafter, JustynaB, Natuśka_85, Hope_89, gusia, Nowa na forum, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
WiosnyFanka wrote:My w tym wątku niemal wszystkie jesteśmy albo po procedurze z adopcją komórki, albo w trakcie. Także wszystkie zapewne jednym głosem odpowiedzą "jestem za"
Dokładnie tak, podpisuję się i powodzenia, owocnych decyzji 😊JustynaB, Nowa na forum, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
Tigra wrote:Dziękuję,ze pytasz. Chyba wszystko dobrze, bardzo sie bałam. Podenerwowani bylismy. Wzajemnie się uspokajaliśmy. Teraz czekamy na informacje z sercem w gardle. Pani doktor mówiła, że mamy gwarancje dwoch zarodków, bo mąż poprawił fragmentacje, ale mimo to boimy się, bo inne patametry spadły.
Trzymamy kciuki, będzie dobrze 🍀✊🏻✌🏻Tigra lubi tę wiadomość
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣 -
WiosnyFanka wrote:My w tym wątku niemal wszystkie jesteśmy albo po procedurze z adopcją komórki, albo w trakcie. Także wszystkie zapewne jednym głosem odpowiedzą "jestem za"
-
Tigra wrote:Dziękuję,ze pytasz. Chyba wszystko dobrze, bardzo sie bałam. Podenerwowani bylismy. Wzajemnie się uspokajaliśmy. Teraz czekamy na informacje z sercem w gardle. Pani doktor mówiła, że mamy gwarancje dwoch zarodków, bo mąż poprawił fragmentacje, ale mimo to boimy się, bo inne patametry spadły.
-
JustynaB wrote:Hej. Jestem tutaj nowa. Poradźcie proszę co byście zrobiły na moim miejscu? Mam 40 lat i 10 procedur in vitro (punkcji) za sobą z tego tylko 3 transfery (słabe jajeczka i tym samym słabe zarodki, które nie przeżywają 3 doby), a jak się cudem udawał zarodek z punkcji, to był słaby i nie przeżywał rozmrożenia, albo transfer nieudany. Tylko jeden transfer blastocysty dał betę na 8 dpt -16 ale była bardzo niska i nie dawała później odpowiednich przyrostów. Więc transfer nieudany. Miałam też jedną procedurę z nasieniem dawcy - ani jednego zarodka z procedury, co mnie upewniło, że problem jest po mojej stronie, a nie po stronie mojego męża. Rozmawiamy z mężem o dastwie komórki jajowej. Co o tym myślicie?
JustynaB, WiosnyFanka lubią tę wiadomość
-
monester wrote:Tak jak napisała Wiosnyfanka - każda z nas była na tym etapie - ale jeszcze muszę dodać, że chyba jesteś rekordzistka jeśli chodzi o ilość punkcji ! Uważam, że czas zmierzyć się z inną drogą, bo zrobiliście więcej niż niejedna para żeby uzyskać swoje genetyczne dziecko i nie ma co liczyć na cud. Ps- a to w jednej klinice aż tyle razy próbowałaś ?
Tak, w jednej klinice. I nie żałuję. Wiem, że Pani doktor robiła wszystko co w Jej mocy, aby mam pomóc. Zależało nam na własnym dziecku, ale jesteśmy już tak psychicznie wykończeni, że nie chce już podchodzić do kolejnej punkcji. -
JustynaB wrote:Hej. Jestem tutaj nowa. Poradźcie proszę co byście zrobiły na moim miejscu? Mam 40 lat i 10 procedur in vitro (punkcji) za sobą z tego tylko 3 transfery (słabe jajeczka i tym samym słabe zarodki, które nie przeżywają 3 doby), a jak się cudem udawał zarodek z punkcji, to był słaby i nie przeżywał rozmrożenia, albo transfer nieudany. Tylko jeden transfer blastocysty dał betę na 8 dpt -16 ale była bardzo niska i nie dawała później odpowiednich przyrostów. Więc transfer nieudany. Miałam też jedną procedurę z nasieniem dawcy - ani jednego zarodka z procedury, co mnie upewniło, że problem jest po mojej stronie, a nie po stronie mojego męża. Rozmawiamy z mężem o dastwie komórki jajowej. Co o tym myślicie?
monester wrote:A już dzisiaj powinnaś dostać pierwszy raport ile pobrano jajec i ile zaplodnien. Masz już ? Ps - jak macie gwarancję to znaczy że nasienie nie jest zle !
Juz wiemy, 10 jajeczek,w tym 8 zapłodniło się.To chyba dobre wieści?JustynaB, monester, Saimi, Nowa na forum, WiosnyFanka, happilyeverafter, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
-
JustynaB wrote:Hej. Jestem tutaj nowa. Poradźcie proszę co byście zrobiły na moim miejscu? Mam 40 lat i 10 procedur in vitro (punkcji) za sobą z tego tylko 3 transfery (słabe jajeczka i tym samym słabe zarodki, które nie przeżywają 3 doby), a jak się cudem udawał zarodek z punkcji, to był słaby i nie przeżywał rozmrożenia, albo transfer nieudany. Tylko jeden transfer blastocysty dał betę na 8 dpt -16 ale była bardzo niska i nie dawała później odpowiednich przyrostów. Więc transfer nieudany. Miałam też jedną procedurę z nasieniem dawcy - ani jednego zarodka z procedury, co mnie upewniło, że problem jest po mojej stronie, a nie po stronie mojego męża. Rozmawiamy z mężem o dastwie komórki jajowej. Co o tym myślicie?
też będe korzystać z KD! mam 36 lat i niestety moje komórki odmawiają posłuszeństwa heh...na początku jak się dowiedziałam (po pierwszym in vitro na moich oocytach i po kilku poronieniach) też mi było przykro i strasznie to przeżyłam że jednak nie moje geny itp, ale z drugiej strony nareszcie rozwiązałam zagadke czemu dochodzi u mnie do poronień i zawsze mam szanse na zdrową ciąże! a że nie moja komórka...ludzie mają organy poprzeszczepiane żeby żyć! głowa do góry! myśle że powinnaś spróbować i podchodzić do tego jak do czegoś pozytywnego, rokującego nadzieje😉
w jakiej klinice się leczysz jak można spytać? mój lekarz mówi że największa szansa na świeżych oocytach (nie mrożonych)!Nowa na forum, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
listopad 2022 poronienie 18tc - wada genetyczna
sierpień 2023 poronienie 8tc
styczeń 2024 puste jajo płodowe
decyzja o in virtro z KD
maj 2024 histeroskopia OK
czerwiec 2024 2❄️❄️
transfer 19 lipiec✊🙏
test ciążowy 👍
10dpt beta hcg 504
13dpt beta hcg 2234
18dpt pęcherzyk ciążowy z kropkiem 🤗
30dpt mamy ❤️🤗
9w3d: 2,56cm człowieka😁
11w5d 1prenatalne: 5 cm człowieka🤗 usg ok, Pappa ok☺️ preeklampsja 1:92😔
16w4d: będzie synek👶🥰 serduszko 162ud/min, skrócona szyjka macicy😔(do obserwacji)
18w4d 235g chłopczyka, serduszko 153ud/min, będzie szew na szyjce macicy😔
14.11 szpital, założony szew okrężny
20w3d 2 prenatalne, wszystko ok☺️ 356g chłopczyka, serduszko 154ud/min
23w3d wszystko ok, 630g👶💙, serduszko 151ud/min
27w1d wszystko ok, 1kg rozrabiaki👶, szyjka macicy 3cm
29w3d synek 1,4kg, serduszko 137ud/min🥰
30w 3 prenatalne, wszystko dobrze, 1,6kg synusia😊
32w 3d ponad 2kg synka😉
36w 4d 2,8kg synka -
Jeśli w grę wchodzi dawstwo zawsze pojawiają się pewne wątpliwości i to całkiem normalne. Niektórzy nie są w stanie tego zaakceptować. Dla nas to była jedyna szansa na posiadanie upragnionego dziecka więc przyjęliśmy to ze spokojem. Geny genami ale to ja ją noszę w brzuszku i ją urodzę a potem wychowam. To ja będę jej mamą. I tu jest słowo klucz - mama
Claudia jak tam się czujesz?
Tigra świetne wieści!Tigra, Trinity_Nea, Chmurka87 lubią tę wiadomość
-
Czytałam kilka tematów i wyczytałam o wyciągu z ananasa.Działa to?Pomogło komuś? A jak patrzycie na noszenie smartwatchy przed i po transferze?Moj mąż truje mi,no i wyczytałam,ze jakies tam fale mogą szkodzić.
-
Smartwatcha nie mam więc nie powiem ale jeśli chodzi o tel to korzystam non stop. Tu w szpitalu i tak chyba najmniej patrząc na resztę dziewczyn. Poprostu jakoś trzeba przetrwać ten czas tu więc korzystamy dużo. Mi mój mąż bardzo truje żeby jak najmniej używać tel no ale..
-
Hej w poniedziałek - mamy wyniki NIPTy - wszystko ok ❤️
Dla ciekawych - wyniki były po 5 dniach roboczych - testy DNA.monester, Mati W., WiosnyFanka, Luusia, happilyeverafter, Saimi, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
On (30l) Ok
Ona (29l) AMH 0.01
Mezoterapia jajników i stymulacja - bez odpowiedzi.
KD Ovobank: 09.12.23 - 3 dniowiec - beta 0
KD Bank Polski: 05.02.24 / FET 4.1.2
7dpt beta 47,7 ; 9dpt beta 122 ; 10dpt beta 272; 12dpt beta 514 ; 14dpt beta 1148;
6w6d Mamy serduszko ❤️
8w6d CRL 1.94cm ❤️
Prenatalne I, II, III ok, NIPT ok ❤️
Jeden ❄️ -
SierpniowaJodła wrote:Hej w poniedziałek - mamy wyniki NIPTy - wszystko ok ❤️
Dla ciekawych - wyniki były po 5 dniach roboczych - testy DNA.
Fantastycznie, dobrze że wyniki były szybciutko 💚42 lat
kariotyp-ok,AMH-0,48,FSH-16mIU/ml,Kir Bx, NK-17%,cytokiny-ok.
Reprofit:5.06 ET ( biochem)☹️,13.07 FET - ☹️
06.12 FET - ❤️🙏❤️
2dpt - prog. 47.96 ng\ml
5dpt - prog. 33.10 ng\ml
7dpt - beta 85.02 mIU/ml, prog. 26.5 ng/ml
9dpt - beta 225 mIU/ml, prog. 68 ng/ml
12dpt - beta 1010 mIU/ml, prog. 45 ng/ml
14dpt - beta 2930 mIU/ml
22dpt - beta 24855 mIU/ml
23dpt mamy ❤️
9+6 - CRL 3.19cm
15.02 prenatalne ok, będzie synuś 👶🥰
17+6 - 233g chłopczyka 😍
20+4 II prenatalne - 460g 😍
Klinika Bocian
- 09.2022 - II procedura IVF, 2 zarodki
FETx 2 😞
- 06.2022- I procedura IVF , 2 zarodki
FETx2 😞
-
SierpniowaJodła wrote:Hej w poniedziałek - mamy wyniki NIPTy - wszystko ok ❤️
Dla ciekawych - wyniki były po 5 dniach roboczych - testy DNA.
Wow gratulacje Kochana, możecie już odetchnąć na 100% ❤️ Powiedz mi proszę 5 dni roboczych liczone od wtorku do poniedziałku? Ja miałam dziś jechać ale córeczka budziła się milion razy w nocy i nie było szans rano na przedszkole. Chciałabym zrobić badanie jak najszybciej bo naprawdę jestem kłębkiem nerwów 😔 Nie śpię od 2 dni, w dodatku zastanawiam się czy USG znów nie powtórzyć (3 x już) bo zobaczyłam w domu już że na ostatnich wizytach dziecko urosło (4 dni różnicy między badaniami) o 1 dzień według USG, 1 mm długości więcej tylko, za to przezierność zmieniła się z 1,6 na 2,2. Strasznie martwię się że coś jest nie tak. Czy to możliwe że lekarka na oko wpisywała wartości?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2024, 10:40
2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚♂️🩰
2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸
The true miracle is having faith no matter what✨🍀
...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣